Skocz do zawartości
Mytong

X-MAX 125 gorący silnik gaśnie

Recommended Posts

Ok. Wiele nie podpowiem, bo nie mam pojęcia jak wygląda ten silnik, jakie jest dojście do niego itd, ale coś tam spróbujemy. Na przyszłość możesz wpadać do mnie, narzędzia są. Jutro jestem poza Lublinem niestety i w zasadzie dopiero po majówce będę osiągalny jako tako.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
28 minut temu, JacekJ napisał:

Chyba to nie to. Nie wiem jak tam jest z dojściem, ale możesz sprawdzić przepustnicę, silniczek krokowy. Stare zabrudzenia po zimie mogły go dodatkowo przyblokować. To dość częsta przypadłość, jednak dopóki silnik nie zaczyna gasnąć mało kto zagląda do przepustnicy. Jak chcesz, to zadzwoń.

Zmierzcie sondę lambda jak już będziecie grzebać

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Napięcie? Miernikiem nie bardzo wiem jak zmierzyć, w samochodzie korzystam z interfacu i programu do Citroena.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
4 minuty temu, JacekJ napisał:

Napięcie? Miernikiem nie bardzo wiem jak zmierzyć ....

A taka rada od kolegi co pisał post wcześniej ;)

35 minut temu, JacekJ napisał:

Jak chcesz, to zadzwoń.

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ok. Na razie nie będę miał możliwości pomóc koledze, ale w wolnej chwili załatwimy jakoś temat. W razie czego nie zawaham się użyć telefonu. Dzięki.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Przodem ilość kabli i nie zaszkodzi dorzucić kolory. Może jeszcze uda się odczytać producenta ...

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Świeca wymieniona. Wracając do domu sprawdzę, czy coś się zmieniło. Niestety jednak nie mam czasu pogrzebać dziś coś więcej. Jeśli nie będzie żadnej poprawy, to pozostaje mi poczekać aż Jacek będzie bardziej czasowy i może razem coś podłubiemy :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Miałem podobny problem ze swoja 125-ką, tylko z innej stajni.

ac4c145aa8eda075gen.jpg

Winowajcą okazał się:

13e9dceb5b9f7afagen.jpg

Radze sprawdzić elektrykę.

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Miałem podobny problem ze swoja 125-ką, tylko z innej stajni.
ac4c145aa8eda075gen.jpg
Winowajcą okazał się:
13e9dceb5b9f7afagen.jpg
Radze sprawdzić elektrykę.
A szto eto? Ze tak zapytam z angielska...

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Przecie napisał wyraźni, że zepsuta część i winowajca problemu ;)

Na imię mu stator :)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to problem adwokata mam z głowy:). 

Jarku?

Edytowane przez Koyac

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Spoko sprawdzi się wszystko. Tylko to musi zrobić ktoś kto ma pojęcia a nie taki greenhorn jak ja ;) Na razie będę się musiał trochę pomeczyc.

Cholerka najgorzej że BMW stoi w garażu a ja nie mogę nią jeździć. No ale wszystko idzie w dobrym kierunku.

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Może kogoś to zainteresuje (w co wątpię) to napiszę, że wymiana świecy na razie przyniosła taką poprawę, że da się jeździć w miarę bezproblemowo. Nie gaśnie mi już, gdy zatrzymuję się na skrzyżowaniach, chociaż bywają momenty, że silnik jakby dostawał czkawki. Ale chwilowo nie dam rady się tym zająć. Niestety doba ma tylko 24h a tydzień tylko 7 dni, więc póki co, grzebanie w skuterze musi poczekać na lepsze czasy. Jeszcze raz dzięki wszystkim, którzy zainteresowali się tematem i mi pomogli. Będę pisał, jeśli coś się zmieni. Chyba, że i tak nikt tego nie czyta... ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Przestań się mazać :default_cafe2:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wczoraj moje stare kości dowiedziały się, co to jest pchanie jednośladu. Dojechałem na stację benzynową, zatankowałem, przekręciłem stacyjkę, pyk, i ... Koniec. Zdechło totalnie wszystko. Byłem w szoku, bo przecież 10 minut temu odpaliłem skuterka i wszystko było cacy. Z braku laku zakupiłem na stacji zestaw kluczy oczkowo płaskich 6-19 Made In China i dostałem się do akumulatora. Zapach siarki i zasiarczone styki mówiły aż nad to. Przeczyszczenie styków nie dało kompletnie żadnego rezultatu. Co prawda kontrolki i światła się zaświeciły, ale po wciśnięciu startera efekt jak poprzednio.

Dopchałem dziada do garażu, wyciągnąłem aku  i zabrałem do domu. Musiałem machnąć jedno piwo, bo po takim wysiłku bez % nie dało rady nawet podnieść się z fotela, na którym po pchaniu bydlęcia padłem jak szmata...

Biorę miernik, przekonany, że pokaże mi grubo poniżej 13V. Mierzę i kolejny szok. Miernik wskazuje 13,3V. Co jest do jasnej ciasnej...?! Przecież tyle napięcia daje w pełni sprawny akumulator!!! Mam zapasowe żarówki samochodowe, więc podłączyłem jedną 21W. Zaświeciła, ale po sekundzie jasność zmalała i zaczęła blednąć, blednąć, blednąć.... Mierzę miernikiem ponownie - 4V !!! No to wszystko jasne.

Piszę te wszystkie pierdoły, bo może się okazać, że gaśnięcie skutera mogło być skutkiem kończącego się żywota akumulatora. Gdzieś wyczytałem, że mogą być takie objawy. Jeśli po wymianie aku na nowy wszystko będzie git (jutro ma przyjść), to znaczy, że przyczyna wyeliminowana.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×