Skocz do zawartości

Recommended Posts

Leff: No ba ;)

Makiand: Wyluzuj ;) Na złośliwość, to tutaj trzeba sobie zasłużyć :D Nie bądź egoista- nie bierz wszystkiego do siebie! I najważniejsze- nie krępuj się- szkoda sznurka :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Makiand, nareszcie! odrobinę dystansu, powtórzę za resztą, na tym forum trzeba mocno popracowac żeby zasłużyć na spuszczenie do "śmietnika"!I nie bądź świnia :mrgreen: dziel się z wiedzą i doswiadczeniami z innymi forumowiczami bo ci np. zajazd w kilkanaście GS-ów na chatę zrobimy i wtedy co? ;) :beer: :drinkbeer: :beer: :drinkbeer: :cry: Pozdrawiam!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to sie narobilo.

Nie przejmuj sie dowcipami itp. To forum wlasnie takie jest. Do wszystkiego trzeba podchodzic z humorem.

Fajnie jednak, ze wrociles i podobnie jak Leff odemnie masz +1.

I jeszcze jedna uwaga. Forum nigdy nie poda Ci gotowej recepty jak wykonać naprawę. My tutaj dzielimy się doświadczeniami i uwagami. Podpowiadamy jak dojść do usterki step by step. Ale również dzielimy się wynikami swojej pracy i po rozwiązaniu problemu opisujemy co było przyczyną usterki i jak się udało ją wyeliminować. To tak dla potomnych.

Pozdrawiam

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Witam dokładnie nie opisze tego co tam było bo technicznie jestem jeszcze noga :oops:

Powiem tak miałem cicha nadzieje , że to zasyfiałe styki lub jakis syf na zaworku.

Wiem teraz ,że przyczyna tkwiła głębiej czyli wadliwy zaworek który był tam wkrecony na sztukę i w dodatku nie od tego motka.

Jak wyjade motkiem to myslę że sie kiedys spotkamy na jakims zlocie i wtedy :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :drinkbeer:

Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
... technicznie jestem jeszcze noga :oops:

Świetnie sobie poradziłeś. No to w drogę ;)

Ale nie pij tyle :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ten zlot to Bieszczady, chyba, że u Jagienki w ZG wypali... Jeżu Kolczasty, jak ona to przeczyta, to urwie mi łeb przy samym tyłku! ;) :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

witam! podepnę pierwszy post pod temat.

także mam problem ze światłem hamowanie, mianowicie, nie zapala się po naciśnieci klamki przedniego hamulca, z tylny działa. przejrzałem forum,lecz nie znalazłem odpowiedzi na mój problem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

przejrzałem forum,lecz nie znalazłem odpowiedzi na mój problem.

szybko czytasz... :lol:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

juz od jakiegos czasu przegladałem forum. zanim zdecydowałem sie na F :mrgreen: a jeżeli jest opisany problem jak mój to przeoczyłem i proszę o linka 8-)

Edytowane przez marekck83

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tu masz poz nr 10. prawdopodobnie nie przekazuje prądu sprawdz włącznik

10 Czujnik świateł stop, przedni

6.png

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

światło jednak działa, z tym że musze naprade mocno nacisnąć klamkę, przy spokojnym hamowaniu nie włączy. jak to wyregulować?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

1. Poluzować śrubki trzymające mikrostyk, przesunąć go trochę, dokręcić.

2. Wyszlifować w klamce hamulca, w miejscu, gdzie styka się z mikrostykiem, maly rowek dzięki czemu styk będzie szybciej odskakiwał.

3. Kupić regulowaną klamkę z Ducati Monster ;)

U mnie działają wszystkie 3 sposoby ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Skontroluj to jeszcze - u mnie czasami od drgań styk sie przesuwał i stop swiecil caly czas.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kolegi,

Jak czujnik, ten hydrauliczny od tyłu,

nie "puszcza" prundu dalej, to czy istnieje

jakaś możliwość naprawy tego ustrojstwa.

Czy tylko nowe?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A czujnik to na pewno?

Jak czujnik to raczej nowy - nie musi być oryginalny - byle gwint i gabaryty pasowały ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kable całe, także nie mam pomysłu co jeszcze.

Hebel chodzi jak złoto, płyn wymieniłem jak mnie ciekawość poniosła coby zajrzeć do gnojka.

Gdzie te czasy jak to sobie czujniczek mechanicznie dyndał... psik psik i po kłopocie było.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zepnij na krótko i Ci powie czy czujnik czy inny element jest padnięty ;)

Jak ci się marzy mechaniczny to jaki problem ??? - stary zostaw - kabel(e) wypnij i włóż jakiś mechaniczny z motocykla jakiegoś - u mnie jest oryginalny mechaniczny i pasi ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Spinacz to jaj już mu aplikował, i świeci aż miło.

Myślałem, że jest jakiś patent na ożywienie tego ustrojstwa,

pogmerać szpilką, przedmuchać czy cuś.

Szkoda że gwintu nie pomierzyłem jak miałem go na wierzchu :sad:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nowy kosztuje naście złotych - byle gwint pasował.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nowy kosztuje naście złotych - byle gwint pasował.

Widziałem właśnie, że są dostępne takie uniewersalne.

Muszę wywalić i gwint zmierzyć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×