Skocz do zawartości

Recommended Posts

Na forum masz kilka sztuk a grzebiesz gdzieś w internetach ;)

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jacku Jotu sprzedaje swój sprzęt - pewny, forumowy i godny zaufania.

Zajrzyj do działu sprzedam.

 

I nie sugeruj się stanem licznika - każdą wartość można wstawić przy sprzedaży moto w obecnych czasach.

 

A u Jacka przynajmniej nie masz lipy...

 

Wysłano na Berdyczów...

 

 

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

wszystko fajnie pieknie jednak tylko przebieg rzędu 80 tys mnie trochę przeraża- moto kupuje na kilka lat a za te kilka lat bedzie trzeba go sprzedac i przebieg rzędu 100tys juz bedzie ciezko przełknąc do nowego nabywcy....

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Skoro kupujesz moto dla... nowego nabywcy, to jasne, szukaj po aukcjach. Najlepiej takiego z Włoch ;)

  • Like 7

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kup taki z allegro, tam są kąski co majo 30 tyś ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
14 godzin temu, arthurr napisał:

Skoro kupujesz moto dla... nowego nabywcy, to jasne, szukaj po aukcjach. Najlepiej takiego z Włoch ;)

nie kupuje ale mam swiadomosc ze kiedys bede musiał go sprzedac....

 

zatem to różnica...

12 godzin temu, Pawel napisał:

Kup taki z allegro, tam są kąski co majo 30 tyś ;)

szczerze to takowy kupilem 2 lata temu i tez zostałem tu "pojechany" bo to od handalrza itp...moto spisywało sie switenie i słuzy do dzis nowemu nabywcy ... zaznacze tylko ze mialo przebieg rzedu 30 tys ...zatem tak jak napisałeś kaski sie zdarzaja i nie tylko na forach.....

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Taki twin zrobi i 200 000km więc jest z czego skręcać. 

Kupuj na stan techniczny a nie licznik...

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
11 godzin temu, PRZEMO246 napisał:

nie kupuje ale mam swiadomosc ze kiedys bede musiał go sprzedac....

 

zatem to różnica...

szczerze to takowy kupilem 2 lata temu i tez zostałem tu "pojechany" bo to od handalrza itp...moto spisywało sie switenie i słuzy do dzis nowemu nabywcy ... zaznacze tylko ze mialo przebieg rzedu 30 tys ...zatem tak jak napisałeś kaski sie zdarzaja i nie tylko na forach.....

Smutne jest to, że pod takie myślenie jak prezentujesz jest stworzony cały rynek.

Rada (poważna) - zwracaj uwagę przy oględzinach, czy te twoje wymarzone 30 tys na wyświetlaczu motka nie miga..

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A ja się też czasem zastanawiam czy np 2 letnie niejeżdżone z małym przebiegiem tuż po zakończeniu gwarancji to takie okazje?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ubezpieczeniowe okazje ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Teraz, arthurr napisał:

Ubezpieczeniowe okazje ;)

Dramatyzujesz :default_cafe2:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Widać po fotkach moto nie zmęczone ,jeśli serwis potwierdzi przebieg ja bym się zainteresował tematem !!!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Koleś leje nie taki olej, ale co mi tam ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie odnoszę się do motka z ogłoszenia, bo go nie widziałem, piszę ogólnie.

Temat jest stary jak świat. Każdy woli motek z małym przebiegiem i w super stanie, to sensowne i zrozumiałe. Kłopot polega na tym, że sprowadzane motki mają kręcone liczniki i to o dziesiątki tysięcy kilometrów. To po nich widać i słychać od razu, jeśli ktoś ma nawet minimalne pojęcie. Nie mam na myśli plastików, bo to groszowa sprawa. Wiele osób woli jednak się łudzić, że akurat to jest ta jedyna okazja i ten konkretny sprzęt stał we Włoszech przez 10 lat nieużywany. Wiadomo też, że można kupić w necie wszystkie istniejące książki serwisowe i podrobić bez trudu historię motka. Na to wszystko nie ma rady, każdy ma swój rozum i musi z niego korzystać, kalkulować, oglądać itd.

Inną sprawą jest sprzedaż po kilku latach używania. Duży (niezależnie co kto przez to rozumie) przebieg obniża cenę, nie uniemożliwia sprzedaży. 100.000 km to nie jest też przebieg, przy którym w naszych motkach zaczynają się problemy, o ile jest prawdziwy, a sprzęt był traktowany prawidłowo. Niestety motocykle z 40.000 na liczniku szwankują i stąd biorą się opinie, że to zawodne sprzęty. Przyczyna jest oczywista, przywożony złom i kręcone liczniki.

Jeszcze inną sprawą jest kwestia wyposażenia. Każdy element kosztuje sporo kasy. Jeśli ktoś zamierza podróżować, to potrzebuje stelaża, kufrów lub sakw, gmoli, olejarkę, płytę pod silnik, wysoką szybę, dobre zawieszenie, nawigację, oświetlenie itd. Do jazdy wokół komina można obyć się bez tego wszystkiego.

Całość sprowadza się do matematyki i co kto lubi.

Ja swojego motka nie zprzedawałbym, gdyby nie nagła potrzeba, bo z ekonomicznego punktu widzenia to bezsens. Na wiosnę prawdopodobnie będę szukał nowego i ładował w niego kasę, takie życie. Mooże wykombinuję coś w międyczasie i motek zostanie jednak.

 

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Niewiele się różni. Tylny amor jest od osiemsety, przód też w tym momencie niewiele ustępuje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
13 godzin temu, arthurr napisał:

Smutne jest to, że pod takie myślenie jak prezentujesz jest stworzony cały rynek.

Rada (poważna) - zwracaj uwagę przy oględzinach, czy te twoje wymarzone 30 tys na wyświetlaczu motka nie miga..

dziwne jest to ze nie dopuszczasz mysli ze cos moze miec przejechane 30tys....a jesli ja mysle tak jak caly rynek to chyba swiadczy o tym ze takie są realia ...

i jeszcze jedna kwesta ja nie stwierdziłe ze te 80 tys to moto jest beeee tylko ze ten przebieg jest przebiegiem duzym i nie wspomniałem tu nic o stanie motocykla ......

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Oczywiście, że są motocykle z przebiegiem 30kkm - taki przykład z życia: stało kiedyś u mnie w garażu 7 sztuk z lat 80tych, 90tych 2tysięcznych i nowszych - wszystkie miały przebieg 30 - 37kkm. Przyjechały przed bramę jeszcze 2 i też miały 30kkm - wniosek: wszystkie motki mają 30, a te co mają przebieg inny są wyjątkami ... ;)

Tak więc pytanie jest takie: które 30 jest = 30stu kkm  , ale ewidentnie są takie co mają po 30 ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
29 minut temu, JacekJ napisał:

Niewiele się różni. Tylny amor jest od osiemsety, przód też w tym momencie niewiele ustępuje.

Pamiętasz jak Ci odradzałem zakup trampka 700 bo wg mnie nie pasował do Twoich koncepcji wyjazdów. Ja jestem ciągle zauroczony moim sprzętem i jedyna opcja wymiany to Triumph Tiger 800XC (jeździłem i to jest mój ideał w tym segmencie) ewentualnie F 800GS i tyle.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

coz za zbieg okolicznosci, ostatnie 3 ktore u mnie staly tez mialy po 3o z groszem....chyba swiat zwariował ze dał nam szanse poznac takie sprzety!!!!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Większość ma taki stan licznika, a jak już kilkukrotnie bylo wykazywane, wraz ze średnim wiekiem pojazdu średni przebieg spada. Dopóki klienci będą w to wierzyć, dotąd będzie to funkcjonować. To zrozumiałe, jednak przy kupnie motka dla siebie, dokładać kilka tysięcy złotych za usługę cofnięcia licznika to przesada. W praktyce do tego się to sprowadza. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Oczywiście że są 10-letnie motocykle z przebiegiem rzędu 30 tys ale raz, że to wyjątki od reguły (zadaj sobie proste pytanie - ile rocznie przejeżdżasz?) a dwa - trzeba za nie odpowiednio zapłacić. A ty w pierwszym poście pokazujesz motocykl z raczej niższą rynkową ceną i z przebiegiem... dostosowanym do oczekiwań rynku :D Mam oczywiście nadzieję, że się mylę, że to jest własnie tak zwana OKAZJA, że wszyscy będziemy ci zazdrościć zakupu. Szczerze.

P.S. Ironii @Jarek zwyczajnie nie zrozumiałeś ;)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
2 godziny temu, arthurr napisał:

 Ironii @Jarek zwyczajnie nie zrozumiałeś ;)

Imienia bym się nie czepiał, ale czy można zrozumieć kobietę? ;) 

  • Like 1
  • Haha 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A może zwyczajnie załóżmy temat pt. np. "ile mam najechane" i niech ludzie piszą. Po jakimś czasie "świerzaki" będą wiedzieć jakie są realne przebiegi i skończy się to pitolenie o licznikach. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×