Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie ma jednej rady, ani jednej pewnej informacji. Jedni kupują matek do codziennej jazdy i używają dużo, a inni kupują ba ich stać, albo bo sąsiad ma. Znam człowieka, który przez 7 lat zrobił 8km ( słownie: osiem). Jedną z ciekawych historii z pewnością może przytoczyć Jasinek - dziewice są w śród nas, ale trzeba smoka, aby to odkryć :D - a to zakrawa na bajkę czy jak kto woli legendę .

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
10 godzin temu, Mario 6na9 napisał:

I wszystko w temacie. Szkoda że nie sprzedajesz 800 bo brałbym bez zastanowienia.

Zbieraj kasę, na wiosnę być może zastanowiłbym się nad sprzedażą takiej jednej... :default_icon_e_biggrin: nie wiem jak cena, ale przebieg też będzie odpowiednio wyższy, niż się tu, co do zasady, wypisuje :default_icon_mrgreen:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja w 2 lata 25k, a Moto w ogóle ma już 70 i świetnie się miewa. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

3/42

Wysłane z mojego E6853 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mam od 12 lat licznik, a na nim 96kkm - stan przez wszystkie te lata taki sam, nic się z nim nie dzieje, ale leży w suchym pomieszczeniu ;)

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

5 lat i 8 tysięcy - ale czterema motocyklami , średnia 1,6 tysiąca rocznie ... .

Tak że nie wszyscy jeżdżą statystyczne 15 tysięcy na rok , okazje się zdarzają również z importu . Moje f800st miało 29 na liczniku jak kupiłem /wszystkie wpisy w książce zgodne ze stanem serwisu BMW/ a miało osiem lat i jednego właściciela . Znaczy gościu latał dwa razy więcej ode mnie :default_icon_beer: , szacun . 

Mój brat kupił kiedyś sobie trampka 600 rocznik 99 , na liczniku 39 tysiecy a tarcz hamulcowych już nie było - a były to tarcze już zamiennikowe ... :D. Sam sobie kupił , sam płacił za naprawy , jest zadowolony . Do dzisiaj podwoił wartość motocykla , wartość wydaną rzecz jasna ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie o to chodzi aby się przechwalać kto dalej sika, motocykl motocyklowi nie równy, ale te turystyczne to w większości wypadków jeżdżą.
 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Nie o to chodzi aby się przechwalać kto dalej sika, motocykl motocyklowi nie równy, ale te turystyczne to w większości wypadków jeżdżą.
 
Idąc tym tropem wychodzi na to że Doodek sika najdalej :-D

Wysłane z Tapatalka

  • Like 3
  • Haha 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
15 minut temu, Pawel napisał:

Idąc tym tropem wychodzi na to że Doodek sika najdalej :-D

I to na kilka sikocy :cafe4:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
3 godziny temu, Jarek napisał:

Mam od 12 lat licznik, a na nim 96kkm - stan przez wszystkie te lata taki sam, nic się z nim nie dzieje, ale leży w suchym pomieszczeniu ;)

W pierwszej chwili myślałem, że prawko Ci zabrali :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
14 godzin temu, dakarowy napisał:

Zbieraj kasę, na wiosnę być może zastanowiłbym się nad sprzedażą takiej jednej... :default_icon_e_biggrin: nie wiem jak cena, ale przebieg też będzie odpowiednio wyższy, niż się tu, co do zasady, wypisuje :default_icon_mrgreen:

Byłbym może nawet zainteresowany ale na forum f650gs wyczytałem że ta seria którą Ty masz ma fatalną wadę fabryczną - czerwona rama czy cuś:D

Swoją drogą to forum jest nieziemskie, ktoś coś pyta a tu już druga strona luźnych treści.

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
20 minut temu, Mario 6na9 napisał:

Swoją drogą to forum jest nieziemskie, ktoś coś pyta a tu już druga strona luźnych treści.

Mało kto za to okazuje wdzięczność - a my żeby się człowiekowi wątek nie zakopał to pilnujemy, aby był stale na górze ...  ;)

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
17 godzin temu, arthurr napisał:

Oczywiście że są 10-letnie motocykle z przebiegiem rzędu 30 tys ale raz, że to wyjątki od reguły (zadaj sobie proste pytanie - ile rocznie przejeżdżasz?) a dwa - trzeba za nie odpowiednio zapłacić. A ty w pierwszym poście pokazujesz motocykl z raczej niższą rynkową ceną i z przebiegiem... dostosowanym do oczekiwań rynku :D Mam oczywiście nadzieję, że się mylę, że to jest własnie tak zwana OKAZJA, że wszyscy będziemy ci zazdrościć zakupu. Szczerze.

P.S. Ironii @Jarek zwyczajnie nie zrozumiałeś ;)

moze jednak Ty nie zrozumiałeś mej....

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak dacie obaj po stówce to wam wytłumaczę na czym tutaj polega ironia  :default_icon_e_biggrin:

:default_icon_beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
13 godzin temu, Jarek napisał:

Jak dacie obaj po stówce to wam wytłumaczę na czym tutaj polega ironia  :default_icon_e_biggrin:

:default_icon_beer:

Dwie setki to mało będzie przecie... :default_icon_mrgreen:

Wszystko już chyba zostało powiedziane. Kupuj sprzęt kierując się jego stanem a nie przebiegiem. Mój duży GS ma przebieg 195t km, idąc tym tokiem rozumowania w zasadzie powinienem go już powoli złomować. A dziad jeździ i psuć sie nie chce :) 

I kupuj motocykl sobie, a nie przyszłemu właścicielowi. Przecież chyba nie zastanawiasz się przed pięknym weekendem czy gdzieś jechać czy nie bo przecież przybędzie kilka setek na blacie... ;)

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Problemy przy odsprzedaży... Hmmm... Tysiaka w dół i sam się sprzedaje... Wychodząc z założenia że jakbym miał tysiaka to bym se życie na nowo poukładał, kupiłem w zeszłym roku tańszego, ale sprawdzonego i z duuużym (80kkm) przebiegiem motocykla. A za zaoszczędzonego tysiaka sobie pojeździłem...

Btw. Ostatnio nawet przyszpanowalem... Ktoś zapytał, czy to nowego z salonu wziąłem... Nie umiałem powiedzieć, że to używka :-)

Także nie bój się przebiegu, kup forumowego, a jak będziesz chciał sprzedać, to tak jak Ciebie, bedziem nowego nabywcę urabiać... Ktoś w końcu musi te motury kupować:-)

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Można kupić z normalnym przebiegiem i jeździć, bo już wszystko zrobione. Można też z włoskimi kilometrami i wymieniać napędy, akumulatory, pompy wody, opony, tatcze hamulcowe, napinacze rozrządu...... prowadzić przy tym swoją książkę serwisową, żeby przekazać ją następnemu właścicielowi wraz z odpowiednim przebiegiem. :default_cafe2: 

Jak mawiał mój kolega - rób jak uważasz, tylko uważaj jak robisz. 

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To tak z drugiego bieguna - mam motocykl 1.5 roku, w zeszłym sezonie przejechałem raptem 500km, w obecnym, ponad 2k, i jeszcze trochę przybędzie, bo ma kilka dni nie padać :)

Przy okazji odkryłem wreszcie po co są grzane manetki ;-)

Ale ja głownie wogół komina jeżdzę, nie tak jak kolega który pośredniczył w zakupie, a który właśnie zawitał do mnie na kilka dni w Norwegii swoim KTMem (bo po co latem...). I właśnie przez fakt że wokół komina jeżdzę, nie mam dużej motywacji na podmianę na cos większego, nowszego, itp.  Chociaż f800 byłaby na pewno fajniejsza, a ostatnio wystawiona na forum 650ka też jest bardzo apetyczna. 

Przy czym ja wtopiłem przy zakupie, bo było prawie 50kkm, przynajmniej wg licznika ;-)

No i chyba czeka mnie pierwsza naprawa - aku jednak nie wytrzymuje mojego sporadycznego użytkowania.

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak jak piszesz, 1000 lub 1500 niższa cena i się sprzedaje. Rozłożone na 3 lata to nieduże pieniądze. Motek to zresztą pewnego rodzaju kaprys, niestety kosztuje taka zabawa trochę.

Ja chyba swoj za wysoko wyceniłem sądząc z odzewu, więc przecenię trochę i tyle. Takie życie. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Taka prawda jackuj...nie ma co się upierać przy cenie... 

A i chciałem jeszcze napisać, że palenie jest droższe... I nikt się nie targuje :-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
4 godziny temu, manioora napisał:

... że palenie jest droższe... 

Taaa, opony, nawet używane, też kosztują :default_cafe2:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Po co kupować używane opony?

Kurde... Chyba, że się pali i jeździ na moto... Maskara... W domu bym się z tego już nie wytłumaczył...

Ale opon używanych mimo wszytko bym nie kupił...

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
53 minuty temu, manioora napisał:

Chyba, że się pali i jeździ na moto

No się pali i się jeździ :D

IOazptXBAZXaWoI7LdgL4c7gpUEqOzKZP-G53unj

ale żeby używanych gum używać  ... :default_icon_eek:

  • Like 2
  • Thanks 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×