Skocz do zawartości

Recommended Posts

, na jednym napędzie i tak robię ponad 30kkm. 

Ciekawe ile wytrzymałby napęd gdyby w ogóle nie smarować łańcucha tylko regularnie czyścić przy założeniu że będzie to łańcuch z uszczelnieniem.

xw-ring.gif

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mniej więcej tyle samo. Serio, sprawdzałem. Tyle że jest głośniejszy. 

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
2 godziny temu, Pawel napisał:

tylko regularnie czyścić

No i tu jest plus takiego scotta: olej trzyma łańcuch cały czas nawilżony i łańcuch jest "czyszczony/przepłukiwany" na bieżąco.

Kosztem tego jest upierdolenie wszystkiego dookoła :D

  • Haha 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
3 godziny temu, Pawel napisał:

Ciekawe ile wytrzymałby napęd gdyby w ogóle nie smarować łańcucha tylko regularnie czyścić przy założeniu że będzie to łańcuch z uszczelnieniem.

Jakieś 12k km :D tzn łańcuch did520 w wieśniaku tyle wytrzymuje. Czyszczony czasem ... , a później go wypierd... razem z zębatkami :D

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No, czyli 12-30k :D No chyba że to KTM 390, wtedy nawet jeśli się smaruje, to pewnie max 10k, nie, @ZiąFą?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Chyba nawet nie … 8k to już szaleństwo - wszystko przez tą nieokiełznaną moc


Wysłane z pełną mocą za pomocą Tapatalk

  • Haha 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

...wyrywającą stopy z kostek. Czy co tam robiącą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Podoba mi się zdjęcie z montażem na kierownicy nie ma to jak prowadzić wężyk przez cały motocykl …


Wysłane z pełną mocą za pomocą Tapatalk

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
2 minuty temu, coolluk napisał:

Podoba mi się zdjęcie z montażem na kierownicy emoji2956.png nie ma to jak prowadzić wężyk przez cały motocykl …


Wysłane z pełną mocą za pomocą Tapatalk

Montowałem Cobrre ... żaden problem.  Dużo prościej niż wszystkie inne znane mi patenty. To tylko cienki przewód. Dawkowanie oleju mechaniczne. Powtórzę: dla mnie bomba, ale szanuję odmienności w poglądzie ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiadomo ale pojemność zbiorniczka 30ccm odpada całkowicie do użytku w terenie . Poza tym ja jestem dziwny i dla mnie system podawania oleju za więcej niż 200 pln to duża przesada. Mamy to opanowane za ułamek kwoty - pompka oleju dellorto + sterownik czasowy + pojemniczek i kawałek wezyka - Całość 150 pln i działa jak złoto ale wiadomo każdemu wg potrzeb


Wysłane z pełną mocą za pomocą Tapatalk

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
2 minuty temu, coolluk napisał:

 ... ale wiadomo każdemu wg potrzeb

Właśnie!

Przyjaciel mojego przyjaciela nie musi być Twoim przyjacielem ... :)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Godzinę temu, Jarek napisał:

Jarek, montowałeś, czy tylko używałeś? Rozumiem że system działa tak, że ciśnienie w układzie generuje kierownik, przekręcając dekiel/tłoczek tak? Czy oprócz tego, system posiada również zaworek precyzyjny? Widzę że chyba tak? 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Montowałem i miałem pod obserwacją, ale osobiście jako właściciel nie używałem.

Jak piszesz. Okresowo przekręcasz dekielkiem działkę, dwie, trzy ... Jak tam kierownik uważa. Nie było kapryśne na różne temperatury, gęstość oleju, nie wyciekało ... Proste jak budowa cepa, ale nie namawiam bo mi za to nie płacą ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
14 godzin temu, Jarek napisał:

Montowałem i miałem pod obserwacją, ale osobiście jako właściciel nie używałem.

Jak piszesz. Okresowo przekręcasz dekielkiem działkę, dwie, trzy ... Jak tam kierownik uważa. Nie było kapryśne na różne temperatury, gęstość oleju, nie wyciekało ... Proste jak budowa cepa, ale nie namawiam bo mi za to nie płacą ;)

Czyli to zupełnie inne urządzenie niż Scott, to zastępuje po prostu psiknięcie smarem, nie smaruje stale. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
36 minut temu, Seb napisał:

Czyli to zupełnie inne urządzenie niż Scott, to zastępuje po prostu psiknięcie smarem, nie smaruje stale. 

Zupełnie inne niż scot...

Nie wiem jak finalnie działa zamiennik, ale Cobrra miała coś takiego, że po przekręceniu dekla  (kliknięciu) olej uwalniał się stopniowo w czasie. To nie działało wprost jak strzykawka ... , ale masz rację: kierownik decyduje kiedy smaruje. Nie pamiętam dokładnie,  ale coś mi we łbie iskrzy, że instrukcja zakładała "kliknięcie " co 300 czy 150 km, ale kto kierownikowi zabroni.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czyli tam jest jakiś mechanizm cykający, jak w minutniku do jajek? I co cyknięcie idzie troszkę oleju?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
28 minut temu, xel napisał:

Czyli tam jest jakiś mechanizm cykający, jak w minutniku do jajek? I co cyknięcie idzie troszkę oleju?

Zna języki to niech se wygugla Cobrra Nemo 2 ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Szukał, patrzył, zobaczył, że niby ten zbiorniczek działa jak cylinder hydrauliczny. Z hydrauliką to mam tyle wspólnego, że kiedyś płukałem buty w bidecie i go zatkałem :default_laugh: 

Ale aż tak się nie dokopałem, żeby dokładną zasadę obczaić... Z drugiej strony, bez tej wiedzy też przeżyję, kolejny motek mi nie grozi przez najbliższe lata...

Krótko mówiąc: ja się nie znam, ale (i może właśnie dlatego) patent wydaje mi się fajny :D 

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z tego co w opisie chińczyka napisano to zbiorniczku starcza na 15 działek, a każda trwa 3 minuty. Minitnika nie widziałem, ani nie słyszałem, ale kto zabroni wierzyć? ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeśli dobrze rozumiem zasadę działania to  przekręcając wytwarzamy ciśnienie oleju w zbiorniku który  przez dysze wycieka na zębatkę do momentu wyrównania ciśnienia z atmosferycznym.    

  • Like 4
  • Thanks 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
8 minut temu, Pawel napisał:

Jeśli dobrze rozumiem zasadę działania to  przekręcając wytwarzamy ciśnienie oleju w zbiorniku który  przez dysze wycieka na zębatkę do momentu wyrównania ciśnienia z atmosferycznym.    

Tak jakoś właśnie...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czyli przepływ jest zależny od gęstości zastosowanego  oleju i średnicy dyszy. Nie ma innej regulacji., 

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czyli również od temperatury otoczenia... Ale z drugiej strony, "odpalasz" to, osrywasz wszystko wokół tylko przez te trzy minuty, a potem masz nasmarowany łańcuch przez kilkaset km... 

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×