raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 20 Czerwiec 2019 (edytowane) Przyprowadził mi ostatnio kuzyn komarka na reanimację, miałem zrobić go do jazdy i tak zeszlo 3 dni i jak się w końcu przejechałem to wszystkie wspomnienia wróciły w końcu pierwsze 2 koła. Zapragnąłem zrobić też swojego! Kupiony ok roku 1999 z przebiegiem 2tys km i użytkowany do ok 2001 Komar 3 2350 rocznik 1975 obecnie 5tys km. Wykopałem go z pod stosu desek i zawiozłem do garage. Wystarczyło napompować koła, wyczyścić gaźnik i ... Edytowane 20 Czerwiec 2019 przez raby 12 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 20 Czerwiec 2019 Zapadła decyzja że odnawiam i rejestruje.Udało się zrobić przegląd, zarejestrować i ubezpieczyć praktycznie od ręki. Skoro formalności mam za sobą to czas brać się za mechanikę. A będzie co robić... Komarek przestał 18 lat i przeszedł mniej lub bardziej fachowe naprawy.Łańcuch rozpadł się na dzień dobry podobnie jak instalacja.Wysłane z mojego S61 przy użyciu TapatalkaPo dwóch popołudniach komarek rozpadł się na części. Od razu zawiozłem silnik do szkiełkowania i ramę aby oczyścić co kryją tajemnicze spawy.Wysłane z mojego S61 przy użyciu TapatalkaCzęści wstępnie zweryfikowane, zrobiona główna lista zakupów i poszły pierwsze zamówienia. Co ciekawe większość części jest ciągle w produkcji i można kupić nawet naj mniejsze detale jako nowe, są też zapasy z częściami oryginalnymi.Wysłane z mojego S61 przy użyciu Tapatalka 11 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 20 Czerwiec 2019 Zapowiada się mozolna walka z każdym elementem. Tu na stół trafiła blacha siedzenia do prostowania i spawania. Siedzenie było już chyba ze 2 razy spawane i danej jest popękane a przy zdejmowaniu pokrowca zaczęły odpadać blaszki mocujące. Wysłane z mojego S61 przy użyciu Tapatalka 12 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 788 Zgłoś ten post Napisano 21 Czerwiec 2019 9 godzin temu, raby napisał: Zapadła decyzja że odnawiam i rejestruje.Udało się zrobić przegląd, zarejestrować i ubezpieczyć praktycznie od ręki. Skoro formalności mam za sobą to czas brać się za mechanikę. A będzie co robić... Komarek przestał 18 lat i przeszedł mniej lub bardziej fachowe naprawy. Łańcuch rozpadł się na dzień dobry podobnie jak instalacja. Daj może namiary na tę stację diagnostyczną .... Samochody też robią? 6 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 21 Czerwiec 2019 15 minut temu, Jarek napisał: Daj może namiary na tę stację diagnostyczną .... Samochody też robią? Robią. Poza brakiem linki przedniego hamulca komarek był sprawny. A że później nie odpalił to już inna historia Większych problemów spodziewałem się w wydziale komunikacji ale 2h i wszystko poszło. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 788 Zgłoś ten post Napisano 21 Czerwiec 2019 A skoro tak to wszystko wyjaśnia Mnie też kiedyś jutro kamień w przednią szybę uderzył, ale dzisiaj była cała ... Ale fajnie, że zabrałeś się za renowację. Komarek to także moje młode lata. Troszkę kolorem się różnimy, ale co tam ... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 21 Czerwiec 2019 Nie czepiaj się przeglądu, sprzęt do odnowienia a nie jazdy a bez papierologii nie było sensu brac się za wszystko. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Mario 6na9 6 755 Zgłoś ten post Napisano 21 Czerwiec 2019 Lekko to ten Komarek w życiu nie miał. Ja też zaczynałem przygodę od komarka tylko mój był już z normalnym zawieszeniem z przodu. Będę śledził postępy w reanimacji. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 21 Czerwiec 2019 Coś sobie przypominam że pierwszy deep off nim robiłem Mniej asfaltu widział w życiu niż polnych ale poprawie to i owo. Trochę blach wróciło z piaskowania to jedziemy.- Dorobienie nowych podnóżków- prostowanie widelca (pogięty przez brak ogranicznika skrętu)Wysłane z mojego S61 przy użyciu TapatalkaDalej wzmocnienie spawów i poprawki po poprzednich spawaczach.Niestety jakość montażu w roku 75 jest daleko za obecnym chińskim wykonaniem, strasznie oszczędnie wszystko było spawane i przez to same problemy.Wysłane z mojego S61 przy użyciu Tapatalka 9 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 21 Czerwiec 2019 2 godziny temu, Mario 6na9 napisał: Lekko to ten Komarek w życiu nie miał. Ja też zaczynałem przygodę od komarka tylko mój był już z normalnym zawieszeniem z przodu. Będę śledził postępy w reanimacji. Może lekko nie miał ale jest w oryginale z papierami i bez problemu odpalił a sprzęty znajomych dawno zardzewiały lub zezłomowane. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pszemo 8 688 Zgłoś ten post Napisano 21 Czerwiec 2019 Dobrze idzie, tylko żebyś nie utknął jak @red U Niego projekt zima, ale którego roku? 1 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Karson 1 011 Zgłoś ten post Napisano 21 Czerwiec 2019 Przepraszam że pytam, ale czy na dwóch ostatnich zdjęciach robota jest już skończona ? Teraz już tylko podkład i farba proszkowa ? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 21 Czerwiec 2019 (edytowane) 1 godzinę temu, Pszemo napisał: Dobrze idzie, tylko żebyś nie utknął jak @red U Niego projekt zima, ale którego roku? Chyba mnie znasz troszkę Nie u mnie. Jeszcze w tym roku ma jeździć. 27 minut temu, Karson napisał: Przepraszam że pytam, ale czy na dwóch ostatnich zdjęciach robota jest już skończona ? Teraz już tylko podkład i farba proszkowa ? A co z tym robić jeszcze? Może nie jest pięknie, nie jestem spawaczem z zawodu ale jest przynajmniej solidnie i nie wygnie rury wahacza. Poprzednie spawy to było sito a oryginalne to też małe smarki i ta rurka się zawsze wygina. Edytowane 21 Czerwiec 2019 przez raby Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 21 Czerwiec 2019 @Karson nie wiem czy widziałeś spawy zawodowych spawaczy rometa ale moje (amatora) wcale nie są gorsze. A rura wahacza to był trudny pacjent, po odcięciu poprzednich smarków były same dziury które musiałem zalewać i wzmacniać. Pięknie nie jest ale 5x lepiej niż Ori i 3x lepiej niż poprzedni spawacze. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bodek 3 628 Zgłoś ten post Napisano 22 Czerwiec 2019 Z tym przeglądem to z jednej strony dobrze, że Ci się udało, ale z drugiej - to chyba w systemie jest niezła dziura. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 22 Czerwiec 2019 (edytowane) Żadna dziura. Porozmawiałem jak z człowiekiem że to nie jest do jazdy tylko odnowienia i bez przeglądu nie podejdę do rejestracji a mając dowód z 79 roku na którym jest całkowity brak danych które dopiero na przeglądzie się ustala. Nie miałem gwarancji że się wszystko uda a bez papiera cała inwestycja nie ma sensu. Panowie na stacji mnie znają i moje pojazdy i nie było problemu. Z resztą zobacz pierwsze zdjęcie, czego mu brakuje? Edytowane 22 Czerwiec 2019 przez raby 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Karson 1 011 Zgłoś ten post Napisano 22 Czerwiec 2019 21 godzin temu, raby napisał: @Karson nie wiem czy widziałeś spawy zawodowych spawaczy rometa ale moje (amatora) wcale nie są gorsze. A rura wahacza to był trudny pacjent, po odcięciu poprzednich smarków były same dziury które musiałem zalewać i wzmacniać. Pięknie nie jest ale 5x lepiej niż Ori i 3x lepiej niż poprzedni spawacze. Zrobisz jak Ci pasuje, ale szczegóły takie jak np. spawy są bardzo ważne. Położysz na to lakier i będzie kibel totalny. Trzeba pamiętać, że taka odbudowa będzie kosztować kilkanaście stówek i co z tego że będzie nowy lakier, szprychy, chromy i opony jak kilka szczegółów będzie wpływać negatywnie na całość. Na przykład rura która trzyma wahacz jest totalnie zmęczona, nie lepiej byłoby ją wymienić i wspawać nową ? Z grubszą ścianką..... Zobacz 7.52 min. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 22 Czerwiec 2019 Chyba za szybko chce zobaczyć efekt końcowy i nie zwracam aż tak uwagi na takie detale. Hmm wymienić pewnie można ale teraz to chyba zostaje tylko frezarka abo to usunąć. Dzięki, pomyślimy... 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 22 Czerwiec 2019 A tu następne 2 koła nie odpalane jakieś 17 lat. Sobota, browarek i nawet udało się przejechać.Nie ma tu materiału do odbudowy ale nie wykluczone że kiedyś przynajmniej doprowadzę do stanu - do jazdy. Wysłane z mojego S61 przy użyciu Tapatalka Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
KaeS 10 461 Zgłoś ten post Napisano 23 Czerwiec 2019 (edytowane) Dnia 22.06.2019 o 08:48, MrBodek napisał: Z tym przeglądem to z jednej strony dobrze, że Ci się udało, ale z drugiej - to chyba w systemie jest niezła dziura. W necie chłopaki z oldtimerbazar ogłaszają się, że nie mają z rejestracją starych pojazdów problemu, nawet takich znalezionych po stodołach, których papiery dawno zaginęły. http://oldtimerbazar.pl/ Edytowane 23 Czerwiec 2019 przez KaeS Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 23 Czerwiec 2019 KaeS może problemów nie mają ale koszty mogą się zaczynać od 1000 za rejestrację. U mnie 160 już z przeglądem. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 24 Czerwiec 2019 Pierwsza partia gratówWysłane z mojego S61 przy użyciu Tapatalka 8 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 24 Czerwiec 2019 @Karson niestety na frezarce gość tego nie zamocuje, zostaje ręczna obróbka :/ Rury o odpowiedniej średnicy też nie dostanę w sklepie. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Karson 1 011 Zgłoś ten post Napisano 24 Czerwiec 2019 6 minut temu, raby napisał: @Karson niestety na frezarce gość tego nie zamocuje, zostaje ręczna obróbka :/ Rury o odpowiedniej średnicy też nie dostanę w sklepie. Zapewne pomyslisz, że mi korba odbiła Ale ja bym pomyślał o kupieniu jakiejś ramy bez papierów za parę groszy ( oczywiscie w leprzym stanie ) tabliczkę znamionowa masz, a nabić numery to pikuś. Ta Twoja rama może Cię przy niesprzyjających okolicznościach doprowadzić do furii. Przy takich pracach cierpliwość i dokładność to podstawa sukcesu. Na przełomie 70-80tych lat ubiegłego stulecia bawiłem się w te klocki, próbowałem odbudować Zundappa K 600 z 1944r i BSA 500 z 1936. Niestety wrzuciłem oba projekty, nie wytrzymały nerwy i portwel Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
maxiu 1 126 Zgłoś ten post Napisano 24 Czerwiec 2019 Zundappa K 600 z 1944r i BSA 500 z 1936.A masz je jeszcze? 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach