Ratujcie !!!

[Wieliks 0]

Witajcie.

Mam GS-a rocznik 2001, ale przebieg 25 tys.

Od pewnego czasu przy ostrym dodaniu gazu czknie raz lub dwa razy i jedzie. Wymienione wszystkie podejrzewane częsci / świeca, cewka zapłonowa z kablem, filtr benzyny z zaworem, wtryskiwacz, sonda lambda / i nic. Serwisy zwykłe i autoryzowane twierdzą, że komputer nic nie wykazuje i nic więcej nie potafią zrobić.Jeździć można, ale co to za jazda. Co to może być ?

Wieliks

[alik 1 743]

Spróbuj opisać bliżej problem czkania… Nie będzie łatwo zdiagnozować coś na odległość, ale może będzie lepiej jak z termostatem :lol:

Parę osób ma podobny problem z tego co widzę… O ile się orientuję pierwsze wypusty BMW miały problemy z właśnie czymś takim (po anglijsku "surging and stalling") - nie ma na to reguły, od któregoś momentu był wgrywany zaktualizowany software do komputera sterującego pracą wtrysku, ale skoro byłeś w autoryzowanym serwisie to powinni to sprawdzić (?)

Więcej na temat problemu: http://faq.f650.com/GSFAQs/SurgingStall ... ling%20Fix

[Wieliks 0]

Wygląda to tak, że jak gwałtownie odkręcę manetkę / głównie na 2 biegu / to wypada mu jeden lub dwa cykle, a potem jedzie normalnie. Na wolnych obrotach nie gaśnie.

Dziękuję za namiar na stronę.

Pozdrawiam

Wieliks

[Vengosh10 13 106]

Będę tendencyjny w odpowiedziach ale stawiam na zawory.Miałem podobne objawy przy gwałtownym odkręceniu manetki, z tym że objaw ten dotyczył też pierwszego biegu (konkretnie ruszania).

[jackx 137]

Trudno mi wyobrazić sobie jak bardzo musiałyby być rozregulowane zawory, żeby miały taki wpływ na pracę silnika. Zakładając, że luz się nie zmniejsza i nie doszło do niedomykania zaworów i wypalenia gniazd, należy przyjąć, że luz jest tak wielki, że zawory nie otwierają się dość głęboko i powoduje to spadek mocy. Zgoda, ale to musiałby być luz rzędu kilku (sic!) milimetrów - a to oznaczałoby bardzo głośną ich pracę bo krzywki klepałyby w płytki szklanek. Poza tym same płytki mogły by powypadać! Ogólnie uważam, że to nie możliwe, żeby zawory były w takim stanie nawet bez regulacji po przejechaniu 100 tyś km.. a może i pół miliona.

Inna sprawa, że problem byłby odczuwalny w całym zakresie obrotów a tu mamy przypadek ze się zdławi i potem idzie.

moim skromnym zdaniem, problem jest w układzie przygotowania mieszanki i braku szybkiej reakcji na otwarcie przepustnicy - może czujnik położenia przepustnicy? Czy moto miało diagnostykę na GS-911? jeśli odczyty jakiegoś czujnik są nie wiarygodne, to sterownik je estymuje - tutaj ECE możne dowiedzieć się o odkręceniu manetki gazu dopiero po zwiększeniu zawartości tlenu w spalinach na lambdzie. Nie wiem czy to w ogóle możliwe :lol: ale jedyna informacja dla ECE o położeniu przepustnicy jest z czujnika na jej osi. Może styki są zanieczyszczone i odczyty czujnika są poza zakresem.. podłubałbym tam i poczyścił.

[jasinek 6 039]

Dzięki Jackx nic nie zrozumiałem?????????? :lol: :lol: :D :beer:

[Wieliks 0]

Witajcie.

Czyjnik położenia przepustnicy był sprawdzany i przeze mnie i komputer na diagnostyce nic nie wykazał. To nie to.

Zawory też nie klepią.

Pozdrawiam.

Wieliks

[jackx 137]

A odpinałeś wiązkę od ECE i mierzyłeś w kostce charakterystykę rezystancji na przewodach czujnika przy różnych położeniacj rolgazu? Jest liniowa? Taki pomiar daje wynik czujnika wraz z wiazką więc jest wiarygodny.

I jeszcze jedno - czy ten problem występuje też bez obciążenia? czy przy przegazówkach na luzie oraz na biegu z wcisnietym sprzeglem tez jest chwila zwloki czy od razu wkreca się na obroty?

[Wieliks 0]

Faktycznie , czujnik sprawdzałem bez wiązki. Sprawdzę.

Na luzie wkręca się w obroty jak trzeba.

[Vengosh10 13 106]

Trudno mi wyobrazić sobie jak bardzo musiałyby być rozregulowane zawory, żeby miały taki wpływ na pracę silnika. Zakładając, że luz się nie zmniejsza i nie doszło do niedomykania zaworów i wypalenia gniazd, należy przyjąć, że luz jest tak wielki, że zawory nie otwierają się dość głęboko i powoduje to spadek mocy. Zgoda, ale to musiałby być luz rzędu kilku (sic!) milimetrów -

Sorki Jackx ale muszę się z Tobą nie zgodzić, u mnie nic nie klepało a objaw był taki, że po odkręceniu manetki gazu następowało zdławienie na niskich obrotach. Nie chodzi o spadek mocy ogólnej bo po wkręceniu się na obroty motocykl ciągnął ale przy ruszaniu to była tragedia. Nie wytłumaczę Ci tego po inżyniersku :lol: bo się na tym nie znam i sam tego nie naprawiałem ale po regulacji zaworów problem zniknął.

[jackx 137]

... i sam tego nie naprawiałem ale po regulacji zaworów problem zniknął.

No właśnie.. a przecież regulacja zaworów to jedna z najkosztowniejszych czynności serwisowych w naszych GSach. Może "mechanik" poczyścił wtryskiwacz a powiedział, że wyregulował zawory i wziął za to masę hajsu?

Masz zaufanie do tego mechanika? Ja nie ufam żadnemu - i opieram to na konkretnych doświadczeniach. Wiem, że jak nie zrobię czegoś sam, to będzie zrobione źle albo/i zostanę oszukany - to jest można powiedzieć reguła, niestety.

[ReddyS 265]

No właśnie.. a przecież regulacja zaworów to jedna z najkosztowniejszych czynności serwisowych w naszych GSach.

Najdroższa? Z instrukcji "wygląda" na dość prostą? Jednak jestem laikiem i może to być tylko złudzenie :?: :lol:

Może "mechanik" poczyścił wtryskiwacz a powiedział, że wyregulował zawory i wziął za to masę hajsu?

Masz zaufanie do tego mechanika? Ja nie ufam żadnemu - i opieram to na konkretnych doświadczeniach. Wiem, że jak nie zrobię czegoś sam, to będzie zrobione źle albo/i zostanę oszukany - to jest można powiedzieć reguła, niestety.

Niestety, z ciężkim sercem, ale trzeba się zgodzić :lol:

[alik 1 743]

Naszła mnie refleksja…

Stara prawda niestety - niedouczeni mechanicy, skąpiące na części zamienne "serwisy", długie czasy oczekiwania, wielkopańskie maniery… Można by się zapłakać. Najlepszy mechanik to niestety ja sam, przynajmniej wiem co zrobione i czy wymienione co miało być wymienione.

Przez 3 lata posiadania sprzętów silnikowych nieco się nauczyłem: czyszczenia gaźników, rozbierania napędów do skuterów, rozbierania i wymiany łożysk w przekładni, wymiany łożysk główki ramy, montażu i demontażu kół, opon, wymiany klocków, łańcucha, zębatek, regulacji zaworów, czyszczenia filtrów powietrza, wymian olejów, wymiany płynu chłodniczego i czyszczenia układu z odpowietrzaniem, trochę elektryki…

Myślę, że każdy jest w stanie tego się nauczyć, dziś olbrzymie zaplecze i wsparcie daje internet i różne fora, gdzie można się wymienić doświadczeniem, liczyć na wiedzę innych np. o ciężarze właściwym oleju :lol:

Anyway… jeszcze wiele z tych mechanicznych spraw przede mną i cieszy mnie to i bawi. Następny serwis - rozebranie i konserwacja tylnego zawieszenia: smarowanie i wymiana zużytych elementów. Po ostatniej niedzielnej wycieczce słyszę, że coś tam domaga się odrobiny miłości i uwagi.

[alik 1 743]

No wĹaĹnie.. a przecieĹź regulacja zaworĂłw to jedna z najkosztowniejszych czynnoĹci serwisowych w naszych GSach.

NajdroĹźsza? Z instrukcji "wyglÄda" na doĹÄ prostÄ? Jednak jestem laikiem i moĹźe to byÄ tylko zĹudzenie :?: :lol:

Jak każda regulacja tego typu wymaga czasu i dokładności i nieco doświadczenia od czynnika ludzkiego. Niełatwo umieścić to wszystko w jednym czasie i przestrzeni :lol:

[ReddyS 265]

Naszła mnie refleksja…

Stara prawda niestety - niedouczeni mechanicy, skąpiące na części zamienne "serwisy", długie czasy oczekiwania, wielkopańskie maniery… Można by się zapłakać. Najlepszy mechanik to niestety ja sam, przynajmniej wiem co zrobione i czy wymienione co miało być wymienione.(...CUT...)

Anyway… jeszcze wiele z tych mechanicznych spraw przede mną i cieszy mnie to i bawi. Następny serwis - rozebranie i konserwacja tylnego zawieszenia: smarowanie i wymiana zużytych elementów. Po ostatniej niedzielnej wycieczce słyszę, że coś tam domaga się odrobiny miłości i uwagi.

True, jednak jest jeden WIELKI problem... CZAS. Też ostatnio podłubałem delikatnie, czekam na części. Jednak to dłubanie jest kosztem: pracy, dzieci rodziny etc... Gdyby można dokupić czas :lol:

[alik 1 743]

True. Mam smutną wiadomość: nie da się! :lol:

http://www.youtube.com/watch?v=Pq2OXVuAvQw

[Wieliks 0]

To prawda jeśli sprawa dotyczy mechaniki czy elektryki. Ale w tym wypadku chyba sprawa jest, jak pisał Alik, w oprogramowaniu komputera. Samemu się tego nie zrobi.

Pozdrawiam

[mariusz1975 0]

Witam ja mam ten sam problem na drugim biegu jak ostro odkręcę gaz to szarpnie motocyklem a potem jedzie normalnie na luzie gazując nic nie przerywa efekt jest taki jakby łańcuch przeskoczył na zębatce ale zgrzytu nie słychać, dziwi mnie to że dzieje się tak tylko na drugim biegu.

[jackx 137]

...dziwi mnie to że dzieje się tak tylko na drugim biegu.

Mnie też to dziwi, bo to niemożliwe, żeby na innym biegu nie dało się stworzyć dla silnika takich samych warunków pracy, żeby się to zjawisko powtórzyło. Skrzynia biegów nie może omykać :lol: A na jedynce po górkę się nie zdarza?

[elektrician 722]

Wrzucę swoje trzy grosze ja miałem problem z szarpaniem w granicach obrotów 3-4 tyś na każdym biegu wyglądało tak jakby mi zapłon na ułamki sekundy odcinało. Okazało się że to alarm mi głupiał i przekaźnik w centralce alarmu odpowiadąjacy za odcięcie zapłonu jak to się mówi "klepał" w zakresie obrotów j.w. Namęczyłem się sromotnie żeby to znaleźć, włącznie z wymianą najdroższego filtra paliwa na świecie. W sumie cena jest uzasadniona ze względu na regulator ciśnienia wtrysku który z kopulowali z filtrem. De fakto, to też może niedomagać, a instrukcja zaleca wymianę co 20 tyś km. Jak doszedłem do tego że to alarm to osobna historia może kiedyś opowiem przy innej okazji.

P.S.No tak filtr wymieniony to odpada.

[ReddyS 265]

Jutro przychodzą części do mojego przypadku. Zobaczymy. Mam nadzieję, że wkrótce napiszę: alles ist gut! :lol:

[ReddyS 265]

Części przyszły i ... ale po kolei.

Dla przypomnienia:

• *problemy z odpalaniem, szczególnie jak zimny, trzeba kręcić kilkukrotnie
  *przy ostrej "przy-gazówce" na luzie, potrafi "strzelić", zgasnąć lub przymulić
  *podczas jazdy (rzadko) potrafi "stracić moc", ewentualnie zgasnąć
  *przy ruszaniu zdarzało mu się właśnie zgasnąć

Denerwowało mnie to, tym bardziej, że jestem początkującym bikerem, więc do braku umiejętności dochodziły problemy ze sprzętem.

Zamówiłem:

• *świece (irydowe, ale to chyba mało istotne)
  *filtr powietrza
  *filtr paliwa

Po wymianie świec, nie zauważyłem żadnych zmian (namęczyłem się bardzo, próbując je wykręcić :) ).

Filtr powietrza, troszeczkę inna praca silnika (choć może to być subiektywne wrażenie), nadal wcześniej wymienione problemy (co do roboty przy tym to małe :drinkbeer: :) ).

Pozostał filtr paliwa. Tu więcej "grzebania", uciekło troszkę benzyny (lubię ten zapach, ale dzisiaj aż rozbolała mnie głowa ;) ), dobrze że zamówiłem dodatkowe zaciski na wężyki. Skręcanie maszyny, założenie akumulatora. Próba odpalania... Ciężko idzie, ale wiadomo, musi zaciągnąć paliwo pocieszam się...

Jest zaskoczył, obroty trochę powyżej 2 tyś., ale za chwilę same zjechały gdzieś do 1,7 - 1,8. OK, nie jest gorzej.

Kolejne próby i...:

• *odpala za pierwszym razem, jak to mówią "na cyknięcie"
  *przy-gazówka i żadnego zacięcia, "strzału", przymulenia
  *przy ruszaniu nie zauważyłem żadnych problemów (choć tu trzeba więcej prób :D )

Na razie wygląda, że to była główna przyczyna. Również, ale to znowu subiektywna ocena, silniczek inaczej pracuje.

Cud miód malina :D

Wszystko robiłem sam, więc mechanik nic nie podmienił :)

Wniosek, przy podobnych problemach pomyślmy o NOWYM (podkreślenie zamierzone) filtrze paliwa.

Przebieg wg. licznika to ponad 27 tyś.

PS. Mam nadzieję, że nie znudziłem, a może komuś się przyda. :D :beer: :drinkbeer:

[alik 1 743]

No! Sukces ;)

Czyli :beer: :drinkbeer: - chyba najpopularniejszy tu emotek :)

[Vengosh10 13 106]

... i sam tego nie naprawiałem ale po regulacji zaworów problem zniknął.

No właśnie.. a przecież regulacja zaworów to jedna z najkosztowniejszych czynności serwisowych w naszych GSach. Może "mechanik" poczyścił wtryskiwacz a powiedział, że wyregulował zawory i wziął za to masę hajsu?

Masz zaufanie do tego mechanika? Ja nie ufam żadnemu - i opieram to na konkretnych doświadczeniach. Wiem, że jak nie zrobię czegoś sam, to będzie zrobione źle albo/i zostanę oszukany - to jest można powiedzieć reguła, niestety.

Ten przynajmniej mnie nigdy nie zawiódł i jako jeden z trzech poradził sobie z problemem "zdławienia". Też nie mam zaufania do żadnego mechanika w 100% ale nie mam wyjścia. To co może zrobić taki techniczny matołek jak ja robię sam ale większość spraw, szczególnie tych silnikowych mnie przerasta :?

Super Reddys, że znalazłeś źródło problemu, ja niestety mam jeden filtr paliwa w garażu ekstra bo źle zdiagnozowałem usterkę ale może się jeszcze przydać więc nie płaczę :). Też jak go wymieniałem byłem cały ochlapany paliwem ;)

[alik 1 743]

Witam ja mam ten sam problem na drugim biegu jak ostro odkręcę gaz to szarpnie motocyklem a potem jedzie normalnie na luzie gazując nic nie przerywa efekt jest taki jakby łańcuch przeskoczył na zębatce ale zgrzytu nie słychać, dziwi mnie to że dzieje się tak tylko na drugim biegu.

A nie jest to efekt jakichs proekologicznych decybeloredukcyjnych dzialan producenta??