Skocz do zawartości
morty

Singiel ciężko pali (ale tylko w określonych sytuacjach... ;) )

Recommended Posts

Mam taki dziwny (a może nie dziwny w singlach) problem... ;) 

Motocykl ciężko odpala (kręci, kręci i zaskakuje dopiero przy 3-4 próbie rozruchu) albo traci wolne obroty po:
- odcięciu zapłonu przez wbicie biegu z rozłożoną stopką,
- zgaśnięciu przy ruszaniu.

Znam remedium - stopkę należy złożyć przed wbijaniem biegu (no ale zdarza mi się zapomnieć) i dać dobrze w pipę żeby nie zgasł przy ruszaniu (to też mi się zdarza, jestem leszcz :) ).

Tak z czystej ciekawości pytam tylko - co to się dzieje? ;) Elektronika fiksuje po takim 'wymuszonym' zgaśnięciu, czy ki ch..j?

Generalnie problem nie jest dotkliwy, motek w normalnych okolicznościach pali dobrze, idzie jak powinien, wolne obroty są. Ale wczoraj kilkadziesiąt km od domu wbiłem bieg z rozłożoną stopką i znów był problem żeby go uruchomić, więc już mi się ciepło zaczęło robić... ;) 

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czy problem występuje też w następującej sytuacji:

- Gaśnie

- Wyłączasz zapłon, włączasz z powrotem, czekasz aż zgasną kontrolki

-Wciskasz i przytrzymujesz starter

Czy tylko jak "w panice" próbujesz odpalić cały czas na "tym samym przekręceniu kluczyka"?

Ostatnio był podobny wątek chyba ;)

U mnie jak singiel zgasł jakoś niefortunnie, to nauczony wudu z internetów zawsze przekręcałem kluczyk tam i z powrotem i wtedy (prawie) zawsze odpalał od strzała. Ale to może zupełnie nie to :D

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W okolicy jest @Alien - jak twierdzi @Vengosh10 ... to najlepszy mechanik na świecie - albo jakoś tak ... - podjedź pogadaj, daj naprawić ...

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Podpinam się pod temat. Od lat mam podobne spostrzeżenie. Obecny Dakar i wcześniejsze GSy też tak miały. Liczę że na forum znajdziemy odpowiedź.:default_cafe2:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
16 minut temu, xel napisał:

Czy problem występuje też w następującej sytuacji:

- Gaśnie

- Wyłączasz zapłon, włączasz z powrotem, czekasz aż zgasną kontrolki

-Wciskasz i przytrzymujesz starter

Czy tylko jak "w panice" próbujesz odpalić cały czas na "tym samym przekręceniu kluczyka"?

I tak, i tak ;)

 

13 minut temu, Jarek napisał:

W okolicy jest @Alien - jak twierdzi @Vengosh10 ... to najlepszy mechanik na świecie - albo jakoś tak ... - podjedź pogadaj, daj naprawić ...

Alien na bieżąco ogarnia tą moją sieczkarnię i jest malina, więc zgadzam się z Venem :D Chodzi mi tylko o ten konkretny przypadek

 

3 minuty temu, greg001 napisał:

Podpinam się pod temat. Od lat mam podobne spostrzeżenie. Obecny Dakar i wcześniejsze GSy też tak miały. Liczę że na forum znajdziemy odpowiedź.:default_cafe2:

Czyli ten typ tak ma i ch.. Trzeba przestać jeździć jak leszcz :default_cool: O tyle to tylko wkurzające, że jak np. wracałem z Mazur bez wolnych obrotów to przepuszczając ludzi na przejściach musiałem trzymać GSa na 2000-2500 obrotów, żeby nie zdechł. W tym konkretnym przypadku akurat na postoju zdjąłem kanapę, odpiąłem komputer na czas kawy i dwóch papierosów i pomogło. Tyle, że nie od razu, a jakieś 50 km później :D 

 

PB.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A nie ponosi tu winy wspominany przez chłopaków dekompresator?

2 minuty temu, morty napisał:

O tyle to tylko wkurzające, że jak np. wracałem z Mazur bez wolnych obrotów to przepuszczając ludzi na przejściach musiałem trzymać GSa na 2000-2500 obrotów, żeby nie zdechł

Mój tak miał kilka razy, tyle że i podczas jazdy. Problem objawiał się tak, że najpierw motek tracił moc (raz podczas wyprzedzania tira <3 ), następnie wskazówka obrotomierza zaczynała świrować (nie pamiętam w którą stronę, może wtedy gubił "zero" obrotów?), po czym przy zejściu z obrotów gasł. Tankowane na różnych stacjach było, więc to raczej nie paliwo.

Problem sam zniknął na wiosnę kolejnego roku. Obstawiałem zupełnie na ślepo albo filtr paliwa albo jakieś problemy natury elektrycznej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie zniknął :D w przypadku twojego dakara (a także wcześniej w singlu Moniki) pomogło czyszczenie i adaptacja krokowca.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
8 godzin temu, arthurr napisał:

Nie zniknął :D w przypadku twojego dakara (a także wcześniej w singlu Moniki) pomogło czyszczenie i adaptacja krokowca.

Dokladnie

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 27.04.2020 o 10:30, Jarek napisał:

W okolicy jest @Alien - jak twierdzi @Vengosh10 ... to najlepszy mechanik na świecie - albo jakoś tak ... - podjedź pogadaj, daj naprawić ...

Napisałem, że najlepszy w kuj.pom. i jeden z najlepszych z jakimi miałem do czynienia. Tak naprawdę mam zaufanie do dwóch na świecie, Jarosława z Bielska i Aliena z Ryńska tylko Alien jest mniej wredny :default_laugh:. Ja nie mam opisanego objawu więc nie jest to standard. Ostatnio po glebie próbowałem uruchomić na biegu z rozłożoną stopką (zapewne z powodu tego, że byłem w panice :default_laugh:) i nic podobnego nie miało miejsca. Polecam zgłosić się do Aliena wszak ma 2 komputery, które mogą pomóc zdiagnozować problem, problem jest tylko z terminami, ja mam zaklepany po 4 maja i czekam tak już prawie od dwóch tygodni...

  • Like 2
  • Haha 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
13 minut temu, Vengosh10 napisał:

Tak naprawdę mam zaufanie do dwóch na świecie, Jarosława ....

Dziękuję, ale dawno się nie widzieliśmy, a na starość tracę na atrakcyjności. Tak więc już nie musisz był miły  :D

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
3 godziny temu, Vengosh10 napisał:

 Polecam zgłosić się do Aliena wszak ma 2 komputery....

Ja też mam 2 komputery, smartfona, tableta i 2 piloty od telewizora ... :default_laugh:

  • Haha 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A pilot do bramy? No :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
5 godzin temu, Jarek napisał:

Ja też mam 2 komputery, smartfona, tableta i 2 piloty od telewizora ... :default_laugh:

Już napisałem, że też jesteś najlepszy :default_laugh:

 

 

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Napisałem, że najlepszy w kuj.pom. i jeden z najlepszych z jakimi miałem do czynienia. Tak naprawdę mam zaufanie do dwóch na świecie, Jarosława z Bielska i Aliena z Ryńska tylko Alien jest mniej wredny :default_laugh:. Ja nie mam opisanego objawu więc nie jest to standard. Ostatnio po glebie próbowałem uruchomić na biegu z rozłożoną stopką (zapewne z powodu tego, że byłem w panice :default_laugh:) i nic podobnego nie miało miejsca. Polecam zgłosić się do Aliena wszak ma 2 komputery, które mogą pomóc zdiagnozować problem, problem jest tylko z terminami, ja mam zaklepany po 4 maja i czekam tak już prawie od dwóch tygodni...
A podjadę :) Byłem "na kompie" jakoś w lecie i wszystko było w porządku, a ten ciężki start to tylko w takich dziwnych przypadkach.

A tak z ciekawości - Ven, odprawiasz te czary przy odpalaniu czy nie? ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×