Skocz do zawartości
xel

(S) Honda Civic VII 2002 1.4 LPG

Recommended Posts

Sprzedam mojego rdzolota.

Rocznik 2002, polski salon 1.4 90 KM, manual, 207k przebiegu, auto od nowości w mojej rodzinie, w moim użytkowaniu przez ostatnie +/- dziesięć lat.

Klima!

LPG Stag.

Radio Sony, czujniki cofania.

OC do wiosny 2021, przegląd rejestracyjny do lipca 2021.

 

 

Wszystkie serwisy na bieżąco, niedawno robione z ważniejszych rzeczy:

Regulacja zaworów,

Olej w skrzyni,

hamulce przód,

rozrząd,

regeneracja alternatora,

nowy akumulator

Mocowania przednich amortyzatorów

Progi i nadkola

 

Minusy:

Do poprawek lakierniczych dla chętnych

Nie działa siłownik drzwi pasażera lewy tył.

ŻRE OLEJ w ilościach litr na tysiąc km.

 

Ostatni minus jest motywatorem do sprzedaży. Pewnie pasuje zobaczyć, co u pierścieni. Może ktoś chce se sam nareperować i mieć dla dziecka czy coś.

 

4K PLN do negocjacji.aa4e7633e7f9c3a7e37273b35e0d35b0.jpg34ea76ab3eefc6cbf8ff52c0e7fc7e76.jpg

 

Wytapatalkowane z magicznego pudełka

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Będzie coś co nie żre oleju :D . Swoją drogą te Hondy po małym remoncie robią następne 200 tysięcy na gazie - pierścienie remont głowicy i jadziem dalej . Tylko to już przekracza gubo wartość pojazdu . 

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

"Paaaanie.. jedyny plus w tym aucie, to ten na akumulatorze"

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

  • Like 8

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Będzie coś co nie żre oleju  . Swoją drogą te Hondy po małym remoncie robią następne 200 tysięcy na gazie - pierścienie remont głowicy i jadziem dalej . Tylko to już przekracza gubo wartość pojazdu . 
Można niby dolewać litr oleju co tysiąc km, ja mało jeżdżę, więc litr w miesiącu by mnie nie zabił.
Ale jest to co mówisz Mario - przy tej wartości auta mnie nie warto iść w remont.
Może jak ktoś ma zdolności mechaniczne i sam by se to zrobił, to by się mu opylało, stąd ogłoszenie.
Auto jest super, średnio pali dychę gazu, przewozi nawet wersalkę z Ikei.
@Marcin_Krk fajnie by było... Zobaczymy!

Wytapatalkowane z magicznego pudełka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ech Xel-u gdyby to miało 1,6 V-tec to pewnie byśmy się spotkali. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
3 godziny temu, dziunek69 napisał:

Ech Xel-u gdyby to miało 1,6 V-tec to pewnie byśmy się spotkali. ;)

Uzależniasz spotkanie z drugim człowiekiem od pojemności jego samochodu?  ;)

  • Like 3
  • Haha 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Ech Xel-u gdyby to miało 1,6 V-tec to pewnie byśmy się spotkali. 
Gdyby to miało 1.6 v-tec, to może bym się pakował w remont ;-)

W sumie mogę też zamienić za lekkie enduro :-D

Wytapatalkowane z magicznego pudełka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Szkoda, że nie było okazania przy okazji .... , ale może kiedyś mi to dzieło pokażesz. Ktoś mnie pytało o ....

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
3 godziny temu, xel napisał:


W sumie mogę też zamienić za lekkie enduro :-D
 

...letkie enduro za kwotę około 4K pln...:default_icon_rolleyes:...jednego problemu chcesz się widzę pozbyć , przy okazji wymieniasz na inny ?? ...odważnie  :default_cafe2:

Edytowane przez strażowy
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
2 godziny temu, Jarek napisał:

...jak by to miało akumulator, dedykowany silnik co by na elektryce po cichu 85 km/h przy lesie cisnąć to też bym chętnie poszukał takiego "enduraka" :default_icon_mrgreen:  ale na tą chwilę takie i podobne pomysły kosztują bliżej 20K PLN więc za drogi szpas for me

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z tego co mi wiadomo, to nabywca już prawie dwa tygodnie pojeździł i poza problemami, które znalazł, to żadnych problemów nie znalazł ;) 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

,Ty se lepiej dobrze umowę przeczytaj. Czasem tam różne takie zapisy są,  że auto może wrócić nawet do roku ... :cafe4:

 

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Z tego co mi wiadomo, to nabywca już prawie dwa tygodnie pojeździł i poza problemami, które znalazł, to żadnych problemów nie znalazł  
Mój kolega mówił podobnie o pierwszej żonie, z biegiem czasu problemów jednak przybywało

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

  • Like 5
  • Thanks 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To chyba nawet sam Xel tak mówił.

  • Like 2
  • Haha 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

×