krzyzak 308 Zgłoś ten post Napisano 25 Wrzesień 2020 Zastanawiam się nad kupnem dużego GSa. Nie chciałbym wydawać za dużo monet, więc celuję w roczniki 2013-2014. Jako, że wielu z Was ma już dużego GS-a, jakie są typowe usterki i wady. Na co zwracać uwagę przed zakupem. Podobno silniki i sprzęgło mogą być wadliwe. Czy po VIN-ie można rozpoznać felerny egzemplarz? Wszelkie rady, porady i rekomendacje mile widziane. THX 3 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
strażowy 920 Zgłoś ten post Napisano 26 Wrzesień 2020 (edytowane) Kumpel który ma obecnie advenczura z 16r. coś tam przygadywał o jakiś problemach silnikowych i z tego powodu wcześniej śmigał advenczurem z 10r. - ten był ok w ciągu kilku sezonów eksploatacji Podpytam dokładnie co warto omijać to dopisze w wątku Edytowane 26 Wrzesień 2020 przez strażowy Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
strażowy 920 Zgłoś ten post Napisano 26 Wrzesień 2020 (edytowane) ...no to doprecyzuje: sprawdzone konstrukcje to olejaki z lat 2009-2013, tutaj jeśli ogólnie nie zgnojony egzemplarz to warto się pokusić, wodniaki z pierwszych lat produkcji czyli chyba od 2014 były lekko niedopracowane, poprawione w 2016r i tu można spokojnie atakować. O młodszych 1250 nie mam wiedzy ale jak czytam planujesz kupić 2013-2014 więc rozsądnie będzie przygotować skarbonkę w przedziale 30-40 tysi , różnica między wersją zwykłą a adwenczurem to lekko 5 -7 tysi . Większy zbiornik i dodatkowe wyposażenie to nie wszystko, inny zawias ( mocniejszy) no i masywniejsze, szprychowe koła odróżniają adv. Z tego co wiem, nawet do zwykłej wersji warto zainwestować w szprychy. Więc jak Tobie nie przeszkadza wbijanie biegów młotkiem to życzę sukcesów w poszukiwaniach i zakupie Edytowane 26 Wrzesień 2020 przez strażowy 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 975 Zgłoś ten post Napisano 26 Wrzesień 2020 Produkowane od 2013 i tam i w 2014r. podobno było najwięcej usterek w silniku, chyba lewy cycek, problem z łożyskiem na wałku rozrządu? Ale taki np.@WINO też ma bodaj 2014 i nic się nie dzieje..@Bodek pierwszy wyspust i też jakieś problemy ze skrzynią czy sprzęgłem .. Na dużym forum BMW jakiś koleś pisał o jego przypadku, przy bodaj 18 tyś km z hakiem posypał się silnik, finalnie doszło do jego wymiany, mimo przedłużonej gwarancji i niewielkiego przebiegu BMW wypięło się na gościa. Tu@artex zna chyba lepiej ten przypadek, tozmawialiśmy coś o tym na zlocie Generalnie loteria, choć są i z dużymi przebiegami, zapewne w większości i nic się z nimi nie dzieje Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 26 Wrzesień 2020 Silnik padł po upływie przedłużonej gwarancji ale ponieważ sprzęt był dalej regularnie serwisowany w ASO, były podstawy do tzn good-will, niestety bez powodzenia. Na szczęście trafił się dobry silnik, który wymienił motoleźan (bardzo polecam), GS śmiga do dziś. Przykra sprawa, ale nie ma tu reguły, no jest jedna, jak z większością spraw w życiu, najwięcej atencji dostają pechowe sztuki, których przypadki się nagłaśnia, mimo iż są mniejszością, Człowiek, ma też taką skłonność do wyolbrzymiania przykrych wydarzeń, a tym dobrym przypisuje mniejszą wagę Co się popsuje można naprawić i to w o wiele mniejszych pieniądzach niż 40k Wymiana silnika z silnikiem kosztowała poniżej 10k, przypadek Bodka jeszcze mniej ale miał też kontynuację ale to może na temat na zlot a nie forum. 6 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach