Skocz do zawartości
Marcin N

dziń dybry

Recommended Posts

Serwis w Wlkp niezmiennie polecany przez kolegów to serwis w NT – czyli Pawelec. O innych z komputerem nie słyszałem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

arab32,

nie, nie byłem

ani w Myśliborzu (nie mam pojęcia jaka tam była impreza), ani na otwarciu sezonu w Posen

generalnie nie lubię żadnych spędów, nie rajcuje mnie to,

a po obejrzeniu kilku fotek pajaców na motocyklach z poznańskiego rozpoczęcia sezonu to wręcz się cieszę, ze mnie tam nie było

ale każdy lubi co innego i dobrze :-)

alik, dzięki za info

tylko ciekawe ile taki okresowy przegląd z podłączeniem do kompa i wykasowaniem ewentualnych błędów może kosztować ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zadzwoń - zapytaj.

Co do "otwarcia" - średnio - z naszej bajki widziałem 2 GSy 650, 1x KTM 990, 2x 1200 ADV, 2-3x 1150/1100, kilka Trampków i V-Strom'ów. Reszta plastiki, czopery, skutery…

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

chyba zacznę z siebie być dumny... niecałe 3 tygodnie, a już 1200km stuknęło w czerwonym siodle,

samochodem mniej z reguły robię w takim czasie

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ho ho niezły przebieg.. :) nie chwal się za gołośno, bo jak będziesz chciał sprzedac sprzęta, ciężko będzie bez rozgłosu cofnąć licznik :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

zamierzam kontynuować prowadzenie książki serwisowej :D

poza tym myślę że zostanie w rodzinie i tak na dłużej, chociażby dla małży gdy sam przesiądę się na coś większego

jest on na tyle user-friendly, że może w końcu przestanie mieć fefry przed zostaniem kierowniczką :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Witam,

jestem z Gdańska i przymierzam się do kupna Dakara. Bedzie to mój pierwszy motocykl od BMW. Pozdrowienia dla wszystkich użytkowników.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no to w zasadzie stuknie jutro grubo z nawiązką 3tys w siodle w tym sezonie...

szykuje się 400km podróż :lol: do Drawska Pom. i z powrotem

jest nieźle, spisuje się jak dotąd bez zarzutu, małża oswoiła się już na tyle, że bez strachu zaczyna robić foty z trasy

zobaczymy też jak sami damy radę tak długą trasę zrobić biorąc pod uwagę niezbyt ciekawe warunki pogodowe, nasze ostatnie niedomagania związane z kręgosłupami itp.

powoli czas zrobić mu wreszcie obiecany przegląd biorąc pod uwagę planowaną w połowie lipca trasę na południe Polski (ca. ponad 1000km)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zachowałem się jak gufffniaszz, mam nadzieję, że mi wybaczysz, :lol: że nie przywitałem się do tej pory z ziomalem :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

spoko...

nie mam pretensji, nie korzystam z forum dla honorów, tylko jako helpline ;-)

witam gieesem z tym samym przebiegiem na dziś dzień ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dybry oj dybry! Witaj! :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no to podróż się odbyła, mimo niesprzyjających zapowiedzi pogodowych

na wszelki wypadek doposażyłem nas w przeciwdeszczówki, swoją kupiłem w sklepie BHP za 36 zł, mojej pięknęj kurtkę w decathlonie na rower za podobne pieniądze... ale to chyba bardziej dla jej komfortu psychicznego

na szczęście odbyło się prawie bez deszczu... bo dopiero w drodze powrotnej tuż pod domem złapał nas jakiś przelotny

nie licząc ułamanego korka wlewu paliwa na stacji benzynowej w Trzciance odbyła się ona bez przygód

i muszę potwierdzić że ten motocykl nadaje się do podróży

ergonomia faktycznie wzorcowa, czyli wszystko tak jak naczytałem się drzewiej o wygodzie motocykli z Bawarii

rok temu, pierwszego dnia naszej wyprawy zrobiłem trasę coś koło 330km na Suzuki DL i niestety czułem pod koniec trasy i przez następne dni, mięśnie barku o których istnieniu nawet nie wiedziałem

miesiąc temu po pół godzinie jeżdżenia na Tigerze 800 czułem znowu te mięsnie

tu po prawie 400km byłem gotów jechać dalej i jedynie urwany korek paliwa i niesmarujący scottoiler powstrzymały mnie od kolejnej wycieczki

dupsko jedynie trochę bolało, ale to będzie bolało na każdym motocyklu

no i prędkości rzędu 130-140km/h w trasie nie stanowiły problemu.. owszem obraz trochę był rozmazany w lusterkach ale bez przesady, poza tym w PL za długo się taką prędkością nie pojedzie, niemniej jest to pocieszajace bo oznacza że i wyskok do Włoch autostradami nie będzie problemem.

tu jedna uwaga z moich dotychczasowych podróży europejskimi autostradami...

jeżdżąc na wakacje na południe, niejednokrotnie spotykałem motocyklistów jadących w tym samym kierunku i nie kojarzę nawet jednego przypadku "demona predkości"

wszyscy poruszali się prędkościami max 120-140km/h

czyli jest dobrze :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

czytam sobie doodkowe opowieści i mnie tym bardziej skręca, że siedzę unieruchomiony a moto pokiereszowane :-(

jak już część z was wie na ośmiotysięcznym kilometrze zrobionym na naszym GS miałem małe bum, które szczęśliwie dla mnie skończyło się jedynie ogólnym poobijaniem i profilaktycznym wsadzeniem nogi w gips

ale jak skończyło się dla samego motocykla oprócz połamanych kilku plastików niestety nadal nie wiem :-(

no i skręca mnie od samego siedzenia w domu, od niewiedzy w temacie stanu motocykla, braku możliwości pojeżdżenia nim i ogólnego stanu zawieszenia...

musiałem sobie ponarzekać :-(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to narzekaj do woli, ale niech Cię nie boli i niech się szybko goi !

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

mnie się marzy aby po zdjęciu gipsu wsiąść i jeździć a niestety nie zanosi się na to zbyt szybko :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Marcin-nie - może w ramach rehabilitacji jakaś karuzela z motocyklami - tam i z gipsem można :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

na razie jest tak :)

wczoraj małża w ramach poprawiania mi nastroju wyżyła się artystycznie ;-)

18092011589.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

kiedyś już pisałem ale:

kiedys, dawno temu, pewien doktor przez zagipsowaniem powidzial mi

- Niektórzy mają wczasy w siodle, Pan bedzie mial gipsie :-)

uszy do góry

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

O portret Zwierza Ci się ukazał na nodze - będą śpiewy :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
O portret Zwierza Ci się ukazał na nodze - będą śpiewy :)

Akto wie czy i nie tańce :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wracaj do zdrowia- dla pocieszenia choć trochę przyznam się, że ja też ostatnio nie jeżdżę z powodu unieruchomienia ale w pracy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×