Cross 250

[mario2007 2 090]

Syn mojego kolegi szuka motocykla do latania po poligonie - mamy niedaleko i jak to młody człowiek chce trochę z kumplami poszaleć . Ma być sprawne i kosztować tak koło 6 klocków max . Pojemność raczej 250 w czterosuwie ale może być coś innego co go nie zabije na początku .

[artex 8 447]

Mimo wszystko rozważyłbym konfigurację enduro a nie cross.

[arthurr 5 243]

A czym to się różni?

[dakarowy 25 975]

Interwałami serwisowymi?
Tanio pewnie nie będzie, a i znaleźć ciężko, ale szukałbym czegoś pokroju Kawasaki KLX 250

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[Pawel 53 634]

Poligon się kończy powoli bo z jednej strony wojsko goni i a z drugiej grunt poszedł pod deweloperke.

 

Cytat z fb

 

Ostatnio dużo się pisze o wojakach goniących z poligonu.

Niby nic w tym dziwnego, w końcu to wojskowy poligon ;-)

Jednak często ludzie wspominają, że nie cały teren należy do wojska.

Zaintrygowany, popytałem trochę i popełniłem poniższe mapki poglądowe.

1) WP - czołg - teren wojska, bezapelacyjnie.

2) $$$ - znak dolara - teren prywatny, należy do TBS coś tam, nie wiadomo czy wojsko nie dzierżawi tu czegoś ale wątpię.

3) Różowy pole rolnika - 6 hektarów, które rolnik dzierżawi od miasta na działce, która jest notabene na sprzedaż - własność gmina Długołęka. Pani z urzędu twierdzi, iż jest tam 10ha lasów, 6 ha dzierżawi rolnik a reszta to nieużytki ;-)

Jest tam podobno afera o drogę/ścieżkę pomiędzy polami rolnika, w mojej ocenie nie może ona być blokowana gdyż należy do gminy i ewidentnie jest dojazdowa.

Możliwe, że rolnik w ramach dzierżawy może zarządzać tą drogą (choć wątpię) ale wojsko na pewno nie.

 

Podsumowując, najciekawszy (moim zdaniem) teren, niestety, należy do wojska. Co by miało sens, skoro porobione są tam fajne przeszkody ;-)

Aczkolwiek, sporo podjazdów i terenów do wojska już nie należy, więc stamtąd wojsko pogonić nie może (za to może kto inny ;-)

 

Nie piszę tego posta aby zachęcić do wojennej ścieżki z Wojskiem Polskim, oni pokonają nas sprzętem i doświadczeniem ;]

 

Jak wojskowy kogoś zatrzyma i każe sobie iść bo zaraz będą bombę detonować, którą znaleźli na którymś z wrocławskich osiedli, to rozsądnym było by się oddalić ;-)

 

Jednak jeśli "złapią" kogoś na terenie, który nie należy do nich, mandatów żadnych przyjmować nie musimy, oddalać ani bać również nie, kulturalnie tłumacząc, że nie cały teren należy do nich oraz, że wszyscy się zmieścimy :-)

 

Swoją drogą, spotkałem tam kiedyś gościa, który powiedział, że od 20 lat przyjeżdża i może go parę razy pogonili a tak to wsio git.

 

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[artex 8 447]

9 godzin temu, arthurr napisał:

A czym to się różni?

Crosówki są tańsze co kusi, okazja ale różnic jest sporo: masz koło 19 cali, inny zawias, inne oddanie mocy, inna skrzynia biegów (max 5 biegów). To ma sens jak ma być do ścigania po torze inaczej to męka, kombinowanie, a na koniec przerabianie na enduro.

[Jarek 22 812]

9 godzin temu, arthurr napisał:

A czym to się różni?

http://www.namotorze.pl/czym-sie-rozni-cross-od-enduro-i-co-wybrac/

 

 

[mario2007 2 090]

Na szczęście to nie są dylematy mojego syna  - on już etap poligonowy przerobił kilka lat temu przy pomocy quada suzuki LTZ 400 . Po roku jak sie okazało ze kolegom przeszło to jemu również , ja odzyskałem garaż .

Najgorsze jest to że występuje brak uprawnień na motocykl co niestety zmniejsza pole manewru . Aczkolwiek młodzież ma fantazję więc wiadomo jak to się kończy .