BMW F 850 ​​GS Adventure, KTM 890 Adventure, Triumph Tiger 900 Rally Pro

[Pawel 53 634]

 

https://www.motorradonline.de/enduro/f-850-gs-adv-890-adv-und-tiger-900-rally-pro-mittelklasse-reiseenduros-von-bmw-ktm-und-triumph/?fbclid=IwAR1ZmVE3xuzSn2vZpnQgLXwnhRmbYpTc3B2ZVGpbMrYOWSSvtWPlu1ag8KE

Średnie motocykle podróżne enduro od BMW, KTM i Triumph

Większa moc i pojemność powinny sprawić, że 790 adventure od KTM będzie jeszcze lepszą przygodą 890 – po obu stronach asfaltu. Austria Adventure Bike spotyka się z BMW F 850 GS Adventure i Triumph Tiger 900 Rally Pro, gdzie niektóre ścieżki się kończą, a drogi zamieniają się w ścieżki szutrowe.

Jens Möller-Töllner 

07.12.2021

BMW F 850 GS Adventure, KTM 890 Adventure, Triumph Tiger 900 Rally Pro - przy tak wielu przygodach w imieniu trójki nic nie może się nie udać, wysoki współczynnik doświadczenia gwarantowany. Naprawdę? Chcemy się przekonać w tym teście grupowym. Przygoda, nadchodzimy!

Tiger nie pozostawia nic do życzenia pod względem komfortu

Przygoda nie oznacza rezygnacji z wygody. Peter zauważa to natychmiast w Triumph Tiger 900 Rally Pro. Choć dodatek do nazwy Rally Pro budzi skojarzenia z wytrzymałym pojazdem terenowym na materialne wyprawy w gorącym pustynnym słońcu, Angielka oferuje komfort i pakiet wyposażenia, który nie pozostawia nic do życzenia. Oprócz licznych rozwiązań łączności, w tym modułu Bluetooth do sterowania GoPros, smartfonami, muzyką i nawigacją, obejmuje on również podgrzewane manetki i podgrzewane siedzenia dla kierowcy i pasażera na tylnym siedzeniu. Nic dziwnego, że kąciki ust Petera szybko się przesuwają, gdy Karsten jest na KTMdzisiaj jest odmrożenie. Tempomat, kontrola trakcji, ABS podczas pokonywania zakrętów, różne tryby jazdy: podobnie jak inne, również KTM błyszczy najnowszymi systemami wspomagania kierowcy, ale dłonie i pośladki pozostają zimne w niskich temperaturach. Nieco lepiej radzi sobie autor na F 850 GS Adventure. BMW bez podgrzewanych manetek? Zgodnie z obliczeniami prawdopodobieństwa, sześć poprawnych liczb w loterii jest bardziej realistycznych - nawet bez losu na loterię. Ponadto BMW jako jedyne ma półaktywną kolumnę zawieszenia, której tłumienie można zmieniać elektronicznie. Podobnie jak KTM, musi radzić sobie bez możliwości regulacji widelca. Triumph oferuje więcej. Prowadzenie przedniego koła można regulować w zakresie odbicia i kompresji, a także wstępnego napięcia sprężyny, amortyzatora w odbiciu i naprężeniu wstępnym.

 

 

 

Marcus Jahn

Oprócz licznych rozwiązań łączności, w tym modułu Bluetooth do sterowania GoPros, smartfonami, muzyką i nawigacją, Tiger jest również wyposażony w podgrzewane manetki i podgrzewane siedzenia dla kierowcy i pasażera na tylnym siedzeniu.

A zaledwie kilka metrów dalej, tutaj, na prawie wyludnionym terenie wokół Jagsta, gnije opuszczona stacja kolejki wąskotorowej. Podążamy równolegle po szynach wąską ubitą ścieżką. W przyjaznej harmonii wszystkie trzy silniki wiszą na gazie podczas powolnych wędrówek enduro. Nawet wysokoprężny KTM o największej pojemności skokowej, z dwoma cylindrami od 2500 obr./min, toczy się spokojnie - dzięki nieco większemu kołu zamachowemu niż 790. Bliźniak BMW i trójka Triumpha już stoją tuż nad bezczynnością. Wraz z płynnie pracującymi sprzęgłami — 890 Adventure wyróżnia się nawet z tego punktu widzenia — wszystkie trzy zapewniają dobre samopoczucie podczas powolnej jazdy pełzającej.

F 850 GS to statek na dwóch kołach

Aż wąska ścieżka nagle się kończy. Karsten szybko ustawia tylną oponę KTM na śliskim torze kolejowym, uderza w kierownicę i delikatnie przyspiesza. KTM jest już włączony. 216 kilogramów pełnych paliwa ma wiele dobrych rzeczy. Triumph wymaga nieco więcej uwagi przy tym samym ćwiczeniu, co jest prawie niemożliwe w BMW. Sama waga 263 kilogramów i wymiary 850 Adventure sprawiają, że jest to potężny blok. Utrzymanie tego statku w równowadze poprzez pchanie go na dwóch kołach po nierównym terenie to nie lada wyzwanie. W pewnym momencie wszystkie motocykle skręciły i droga znów nas dopadła. Jako lokalny Peter wskazuje drogę w Triumph Tiger 900 Rally Pro i chce sprawić, aby nasze serca skoczyły z radości kilkoma świetnymi zakrętami. Odważnie dźga Tygrysa w szerokie i wąskie zakręty asfaltowego pasa. Poręczny i niezawodny Triumph podąża za promieniem krzywizny, tylko nacięcia, które opadają bardzo wcześnie z długimi, straszliwymi sutkami, spowalniają zabawę. Podwozie bardzo dobrze skanuje nawierzchnię drogi. Tiger płynnie sunie po drodze z delikatną reakcją, ale jego 240 i 230 milimetrowe zawieszenie z przodu i z tyłu zapewnia wystarczającą progresję, aby towarzyszyć energicznemu tańcu na zakrętach z odpowiednią stabilnością.

Marcus Jahn

Przede wszystkim BMW potrafi zapewnić komfort. Nawet jeśli Twój amortyzator ma 215 milimetrów skoku w sportowym trybie dynamicznym, działa bardziej miękko niż KTM.

W KTM 890 Adventure też tego nie brakuje. W każdym razie nie pod kątem pochylenia. Ale jeśli chodzi o responsywność, wciąż jest miejsce na ulepszenia. W szczególności widelec WP o skoku sprężyny 200 milimetrów pozwala uszczelkom olejowym tylko przesuwać się po powierzchniach ślizgowych z wysokim momentem rozruchowym. Nieco lepiej działa bezpośrednio zawiasowy amortyzator modelu 890, który również ma 20 centymetrów skoku sprężyny. W przeciwieństwie do 790 Adventure odbicie jest teraz bardziej miękkie, a jego napięcie wstępne można regulować za pomocą pokrętła. Z dziesięcioma kliknięciami otwartego etapu odbicia amortyzator zapewnia dobry kompromis między stabilnością a komfortem, mimo że KTM jako całość nie zbliża się do angielskiego trzycylindrowca w tych dyscyplinach. Ich gotowość do wyścigu wyostrza terenowy charakter, ale nie okazuje się atutem na drodze.

BMW F 850 GS Adventure może być również wygodniejsze. Innymi słowy: przede wszystkim może pocieszać. Nawet jeśli Twój amortyzator ma 215 milimetrów skoku w sportowym trybie dynamicznym, działa bardziej miękko niż KTM. A w widelcu BMW brakuje rezerw, zwłaszcza podczas szybkiej jazdy po krętych wiejskich drogach, zwłaszcza gdy 23-litrowy zbiornik jest wypełniony po brzegi benzyną. 20-litrowe zbiorniki paliwa KTM i Triumph mają mniejszy wpływ na zachowanie podczas jazdy, gdy są pełne. Podczas hamowania na zakrętach BMW szybko zużywa 23 centymetry skoku sprężyny z przodu, by po zwolnieniu hamulców odbijać się równie szybko. Pomogłoby więcej odbicia. Ponieważ nie ma opcji ustawień, pilot w pośpiechu musi z nimi żyć.

 

 

 

Triumph waży o 30 kg mniej niż BMW Lub po prostu zmniejsz prędkość. To znacznie bardziej pasuje do istoty BMW F 850 GS Adventure. Nawet jeśli wygląda jak globtroter na wszystkich trasach, z grubymi gmolami, dużymi panelami bocznymi i dodatkowymi owiewkami przy przedniej szybie, zdecydowanie bardziej spodoba się podczas spokojnych wycieczek. Co, podobnie jak skręcanie, wynika głównie z wagi. Ponad pięć kwintali wymaga silnika i jego 95 KM przy każdym obrocie przepustnicy, co sprawia, że dwa w rzędzie staje się astmatykiem, który nie może zassać wystarczającej ilości powietrza przez dwa 48 zaworów dławiących. Przesadny? Nie, o czym świadczy rzut oka na przedstawienie. I porównanie do normalnego 850 GS, który potrzebuje 17,3 sekundy, aby rozpędzić się od 60 do 180 km/h. Pakiety 850 przygód to tylko po 18,6 sekundy.

Z mocą 95 KM, która również znajduje się w danych technicznych, Triumph Tiger 900 Rally Pro nie wyrywa drzew z korzeniami, ale jego prawie 30 kilogramów mniejsza waga w porównaniu z BMW daje mu dodatkowe przyspieszenie i werwę, których BMW nie ma w zakres prędkości odpowiedni do codziennego życia i dróg krajowych. Trzycylindrowy udowadnia, że jest godnym, zrównoważonym towarzyszem we wszystkich sytuacjach.

Automatyczna skrzynia biegów KTM dziwnie się kręciła

KTM 890 Adventure przemierza pole rowerów typu adventure w zupełnie inny sposób. W tym porównaniu podnoszą 889 metrów sześciennych do lidera pojemności, a ich dwucylindrowy silnik generuje moc 105 KM. Na pierwszy rzut oka może nie jest to świat, ale w połączeniu z najniższą masą testowego trio otwiera rozdział w księdze osiągów jazdy, który pozostaje ukryty przed innymi. Lepiej ciągnie, lepiej pędzi do przodu, zawsze i wszędzie. A ponieważ dwuosobowy KTM opanowuje te osiągi bez cienia nerwowości i ograniczeń w sterowaniu, KTM degraduje Triumpha, a przede wszystkim BMW, do widzów pod względem dynamiki jazdy.

Marcus Jahn

Pod koniec dystansu testowego automatyczna skrzynia biegów i sterowiec KTM zauważalnie dziwnie.

Tam, gdzie jest tyle pochwał, jest też krytyka: automatyczna skrzynia biegów KTM, w tym sterowiec, wyraźnie dziwnie pod koniec dystansu testowego. Korytarze nie chciały już się odnaleźć tak gładko, jak na pierwszych kilku kilometrach. BMW i Triumph, oba również wyposażone w asystentów zmiany biegów i stery, były bardziej nienaganne.

W drodze powrotnej czeka leśna ścieżka. Żaden znak nie blokuje przejścia przez wilgotne morze liści na ścieżce. Gdy tylko między podłożem a oponami pojawi się zbyt dużo wilgoci, zsuwają się one na bok. Przygodowe i tylko optycznie przycięte opony terenowe – czasem granice przychodzą szybciej niż oczekiwano. Na szczęście stopery we wszystkich rowerach zapewniają niezawodne zatrzymanie nawet w takich okolicznościach. Chociaż BMW znów walczy ze swoją wagą, KTM i przede wszystkim Triumph trzymają się mocniej.

400 km pod rząd są zawsze możliwe

O zmierzchu pod jesiennym brązowym baldachimem reflektory wskazują drogę do następnej polany. Ulepszone o dodatkowe reflektory, BMW i Triumph stawiają przed sobą świecący stożek światła. KTM radzi sobie z tym prawie równie dobrze, zwłaszcza jego światła mijania, które przenikają ciemność z czystą bielą i szerokim wachlarzem.

Płomienie oznaczają koniec dnia. Jeden bak paliwa wystarczył wszystkim na tę podróż. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę zapasy paliwa, które mogą przewozić, i ich zużycie, które wynosi od 4,2 do 4,6 litra na 100 kilometrów. 400 kilometrów pod rząd jest zawsze możliwe. KTM ze swoją twardą ławką automatycznie zmusza Cię do zatrzymania się. Łóżko BMW i Triumph Pos kommoder, przy czym gruby zbiornik GS jest irytujący, podczas gdy Tygrys z siedziskiem podniesionym wysoko nad zbiornikiem zapewnia dobrą odległość od kierownicy. Z drugiej strony wszystko stoi za kierowcą.

WNIOSEK

1. miejsce: Triumph Tiger 900 Rally Pro. Mnóstwo sprzętu, dobre podwozie i brak prawdziwych słabości: dzięki tym składnikom Tiger plasuje się na szczycie tego porównania. Wielki kot wykonuje swoją pracę naprawdę dobrze, nawet jeśli przewaga nad KTM jest niewielka.

2 miejsce: KTM 890 Przygoda. Nowy, większy silnik to robi. Jest to gwarancja wielu wielokrotności 890 w porównaniu do swojego poprzednika. Gdyby siedzenie było trochę wygodniejsze, widelec reagowałby lepiej, wtedy tak, KTM byłby pierwszym wyborem.

3 miejsce: BMW F 850 GS Adventure. Jeśli chodzi o systemy wspomagania kierowcy, BMW od dawna jest pionierem, ale jego konkurenci nadrobili zaległości. A liczne elementy przygodowe, takie jak duży zbiornik, gmole, bagażnik na sakwy itp. sprawiają, że BMW jest ciężkim, ale nie lepszym motocyklem.

 

[żeglarz 1 018]

najgorsze BMW ?  jak to ??? oszukaliscie mnie?

[rutkos 8 129]

Bardzo ciekawy artykuł, a finał nie zaskakuje!?

Wysłane z mojego

[dakarowy 25 975]

najgorsze BMW ?  jak to ??? oszukaliscie mnie?

Tak samo jak ten Tiger, że najlepszy

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[Pawel 53 634]

Tak samo jak ten Tiger, że najlepszy

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

To jest jasne i było do przewidzenia.


z telefonu

[mario2007 2 090]

Czyli czekamy na następny test jakiegoś F900GS za rok , może jakiś cud nastąpi i zrobią coś na miarę konkurencji .

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka

[dakarowy 25 975]

Czytałem opinie o tym Tigerze.. podobno fajny, ale.. dupy nie urywa, taki totalnie przykładny, nudny i bez polotu, motocykl.. co nie zmienia faktu, że na tle tej prasowej konkurencji być może nie ma sobie równych

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[Pawel 53 634]

Czytałem opinie o tym Tigerze.. podobno fajny, ale.. dupy nie urywa, taki totalnie przykładny, nudny i bez polotu, motocykl.. co nie zmienia faktu, że na tle tej prasowej konkurencji być może nie ma sobie równych

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

Jak 1250, w każdą stronę idealny

z telefonu

[dakarowy 25 975]

Jak 1250, w każdą stronę idealny

z telefonu

No właśnie wręcz przeciwnie

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[Pawel 53 634]

No właśnie wręcz przeciwnie

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

A tak poważnie to z chęcią bym się przejechał tym TT900

z telefonu

[Peterka 5 564]

Coś w tym jest, przejechałem się tym nowym T900 wprost przesiadając się z mojego Scramblera 900 i silnik w T900 wydał mi się mega nudny 
Sprawia wrażenie sporo lżejszego od NAT i detale wyraźnie lepszej jakości niż w Hondzie, z boxerem nie mam porównania, bo nie miałem okazji  

[Seb 3 865]

Och te szkopy te szkopy. Wszystko im sie musi zgadzać. Tyle lat odchudzali dużego GS, ale w końcu ktoś się jorgnął, że im sie bilans nie zgadza, więc wjebali te kilogramy w małego, sprytne

 

[strażowy 920]

Triumph odrabia solidnie "domowe zadania" , przez ostatnie 10 lat Tiger 800 solidnie wymacał rynek adv, firma w między czasie dopracowała logistykę i wypuściła sporo modeli ( w tym sporty i klasyki ) czym przekonała do siebie wielu klientów. 900-ka ma jeszcze fajniejszą geometrię czyli prowadzenie a silnik to kolejny solidny punkt programu. Niektórym do pełni szczęścia pewnie brakuje w nim szachownicy w znanych barwach - mnie jej nie potrzeba , nowy Tiger w wersji ProRally to kawał superowego motóra

[dakarowy 25 975]

Czyli dla każdego coś dobrego, nie ważne że każdemu podoba się coś innego, ważne że rynek się rozwija i teoretycznie można spróbować czego się chce, by znaleźć to co komu najbardziej przypasuje marka ma tu zdecydowanie drugorzędne znaczenie.

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[Mario 6na9 6 796]

Drugorzędne, tylko gdzie ta Honda z nowym Trampkiem 850.

[mario2007 2 090]

Dnia 16.07.2021 o 19:50, Pawel napisał:

A tak poważnie to z chęcią bym się przejechał tym TT900

z telefonu
 

Za chwilę salon będziemy mieli we Wrocławiu , gdzieś koło lotniska ale nie wiem dokładnie - badam sprawę

[Pawel 53 634]

Za chwilę salon będziemy mieli we Wrocławiu , gdzieś koło lotniska ale nie wiem dokładnie - badam sprawę

Stawiam na unikat1

z telefonu

[mario2007 2 090]

Bardzo prawdopodobne ...

[Dave 4 513]

Ostatnia dobra maszyna od Triumpha....



Wysłane. Po prostu wysłane.

[Pawel 53 634]

Ostatnia dobra maszyna od Triumpha....



Wysłane. Po prostu wysłane.

Ale masz czy kolega ci mówił?

z telefonu

[Dave 4 513]

Ale masz czy kolega ci mówił?

z telefonu

Widziałem w Gdańsku.

Wysłane. Po prostu wysłane.

[Pawel 53 634]

W Gdańsku się nie liczy

z telefonu

[Dave 4 513]

Jak nie, jak tak. Toż to bliżej źródła.

Wysłane. Po prostu wysłane.

[strażowy 920]

Dnia 5.08.2021 o 23:24, Dave napisał:

Ostatnia dobra maszyna od Triumpha....



Wysłane. Po prostu wysłane.
 

...czyli co, wolisz se waćpan pisać niżli jeździć ??.....

[Pawel 53 634]

 

@Bond angole o Tobie pomyśleli 

Ciekawe po ile polski dystrybutor liczy za funta (GBP)  bo cena zwala z nóg 

https://www.triumphmotorcycles.pl/bikes/adventure/tiger-900/tiger-900-bond-edition?fbclid=IwAR1c5wrSX5XSmrxblSllKUQF5HItyKqjeOtOGQsUCc2E_j3e8M2GDGIBFp0