Skocz do zawartości
Pawel

Nightjet - pociągiem po europie

Recommended Posts

Temat potencjalnie interesujący dla tych, którzy mają mało czasu na podróż, nie lubią ciąć autostradą 2 dni na dojazd, nie chcą niszczyć opony kostkowej dojazdem na np TET na Bałkanach, etc.

Można nocnym pociągiem razem z motocyklem przeskoczyć nawet i 1000km zamiast jechać autostradą. Oferta: https://www.nightjet.com/en/angebote/automotorrad
Wyjazdy z Bratysławy lub Wiednia - do Livorno we Włoszech (a tam prom na Sardynię czy Korsykę, Toskania, itd) lub do Splitu w Chorwacji (rzut kamieniem na TET BiH czy dalej na południe).
 
Podpowiedź: nie kupujcie biletów z załadunkiem w Bratysławie. Tam jest mega bajzel, nie ma specjalistów do załadunku motocykli, trzeba je mocować samodzielnie, biegać po peronach z gratami, ogólnie dramat.
Pociąg z Bratysławy zatrzymuje się potem w Wiedniu, doczepiany jest tam kolejny wagon z motocyklami, przychodzą ci spece od montażu, za głowy się łapią i poprawiają wszystko.
Dodatkowo zyskujecie 2h więcej na dojazd do Wiednia vs Bratysława, bo to ten sam pociąg, tylko rusza sporo później z Wiednia.

istotna informacja dla kupujących bilety na NightJet:
- trzeba podać nr rejestracyjny i model motocykla
-  jeśli marki Twojego moto nie ma na liście (np. Husqvarny), ale jest siostrzana, nie wybierajcie Other, tylko tę siostrzaną, w przypadku Husky oczywiście: KTM.
Dlaczego?
Bo na Other jest inny cennik, oni myślą, że to jakiś niestandardowy motocykl i że zajmie więcej miejsca. Także wybieramy KTM i cieszymy się normalną ceną za transport.
A przy załadunku nikt tego nie sprawdza. Weryfikowane są tylko numery rejestracyjne.

Najlepiej jest kupować bilety w styczniu/lutym - wtedy ceny są najniższe. W kolejnych miesiącach rosną z tygodnia na tydzień.

 

  • Like 8

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dzięki za informacje

Szkoda zę Deutsche Bahn skasowało ze swojego rozkładu autozugi.
Pamiętam że jeszcze kilka lat temu mieli w swojej ofercie nawer jeden skład z Berlina

taptarapta

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Z tym, że jest to oszczędność czasu to bym polemizował
Dojedź z Wrocławia do Livorno w dobę, powodzenia 🤌

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bez problemu, starzejesz się.

Edytowane przez artex
  • Haha 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
45 minut temu, artex napisał:

Bez problemu, starzejesz się.

Prawie 1500 km w jeden dzień? Po prawie 900 miałem dość. Znam Rosjanina, który przejechał w jeden dzień 1350 km i był u mnie w domu po 21. Tankował tylko i dawał w ... cycatce. Katrina, moja znajoma z Mińska mająca dupę ze stali potrafiła przejechać dziennie od 800 do 1000 kilometrów ale 1500... @artex wszystko przed Tobą!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
17 minut temu, artex napisał:

To już ci piszę, możesz jechać, spać i jeszcze jechać.

No i czasami zrobić dwójkę, szluga lub dwa jeżeli ktoś się zaciąga, kawkę i przewietrzyć buty...

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×