Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witajcie

przejechałem dzisiaj ok 25 km i przy dojeździe moto zgasł przy niskich obrotach. Przekręciłem zapłon, zapalił i znowu zgasł. Zauważyłem, że wszystkie wskaźniki zgasły, po chwili znowu zapaliły się. Po odpaleniu objaw ten sam, na niskich obrotach zdycha. Po przekręceniu kluczyka tablica nie świeci się. Kilka metrów przepchnąłem moto i tablica się zapala, mogę wtedy odpalić ale na niskich obrotach znowu gaśnie. Powtórka, znowu to samo, tablica gaśnie, po przepchnięciu moto wskaźniki zapalają się, odpalam, ale na niskich obrotach przy dojeździe silnik gaśnie. Co to może być?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dzięki, sprawdzę. Przeszukałem forum, czy nie ma czegoś podobnego ale nie znalazłem, widać źle szukałem. Kwestia doświadczenia :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dzięki, sprawdzę. Przeszukałem forum, czy nie ma czegoś podobnego ale nie znalazłem, widać źle szukałem. Kwestia doświadczenia :D

Dasz radę :) :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Klemy sprawdziłem, nie były luźne ale po złożeniu plastików i odpaleniu motorka widzę przyczynę. Tablica gaśnie po skręcie kierownicą. Czyli tam jest przyczyna gdzieś na wiązce.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

przyczyny

- zanieczyszczenie układu paliwowego (woda)

- gaźnik

- świeca

- bródne przewody wysokiego napięcia

- luzy zaworowe

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Klemy sprawdziłem, nie były luźne ale po złożeniu plastików i odpaleniu motorka widzę przyczynę. Tablica gaśnie po skręcie kierownicą. Czyli tam jest przyczyna gdzieś na wiązce.

Częstym problemem są przełamane przewody w wiązce przy główce ramy. Już kilka razy spotkałem się z taką przypadłością, ja przeciekłem jednio z mocowań wiązki by przewody tak mocno się nie załamywały.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Klemy sprawdziłem, nie były luźne ale po złożeniu plastików i odpaleniu motorka widzę przyczynę. Tablica gaśnie po skręcie kierownicą. Czyli tam jest przyczyna gdzieś na wiązce.

Częstym problemem są przełamane przewody w wiązce przy główce ramy. Już kilka razy spotkałem się z taką przypadłością, ja przeciekłem jednio z mocowań wiązki by przewody tak mocno się nie załamywały.

No uprzedził mnie... uprzedził.. :twisted: na pewno przwody przetarte.. miałem takie same problemy, dopóki większości kabli stykających się z ramą niezaizolowałem. :D z tym, że u mnie paliły się bezpieczniki :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Częsta bolączka GSów po 10 latach eksploatacji - przetarta wiązka w okolicach główki ramy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Zawiozę do serwisu i dam znać co orzekli. Mam nadzieję, że dojadę :?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
przyczyny

- zanieczyszczenie układu paliwowego (woda)

- gaźnik

- świeca

- bródne przewody wysokiego napięcia

- luzy zaworowe

naprawdę uważasz, że to ma związek z gaśnięciem kontrolek na desce rozdzielczej przy włączonym zapłonie, czy tak sobie chciałeś pier@#$% bez sensu?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
przyczyny

- zanieczyszczenie układu paliwowego (woda)

- gaźnik

- świeca

- bródne przewody wysokiego napięcia

- luzy zaworowe

naprawdę uważasz, że to ma związek z gaśnięciem kontrolek na desce rozdzielczej przy włączonym zapłonie, czy tak sobie chciałeś pier@#$% bez sensu?

czytaj ze zrozumieniem

nie gasną tylko kontrolki ale cały motor na wolnych obotach

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
przyczyny

- zanieczyszczenie układu paliwowego (woda)

- gaźnik

- świeca

- bródne przewody wysokiego napięcia

- luzy zaworowe

naprawdę uważasz, że to ma związek z gaśnięciem kontrolek na desce rozdzielczej przy włączonym zapłonie, czy tak sobie chciałeś pier@#$% bez sensu?

czytaj ze zrozumieniem

nie gasną tylko kontrolki ale cały motor na wolnych obotach

"Po przekręceniu kluczyka tablica nie świeci się. Kilka metrów przepchnąłem moto i tablica się zapala, "

Czyli gaśnięcie silnika jest skutkiem a przyczyną jest problem z elektryką. Twój post przypomina mi trolowanie z forum VW golfa, sorry, ale przeważnie poświęcamy tu trochę więcej uwagi na rozpoznanie problemu i sugerowanie możliwych rozwiązań. Ogólnie nie mamy tu problemów z czytaniem i rozumieniem :D Twój post więcej szkodzi niż pomaga, więc czuję się zobowiązany zareagować. EOT z mojej strony.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Muszę zgodzić się z jackxem. Warto przeczytać i troszkę się zagłębić w temat, a nie walić schematem. Ja kiedy nie potrafię konkretnie pomóc nie wypowiadam się.

PS

- gaźnik

Wg mnie to na pewno jego wina, znany problem w GS-ie :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dobra - pax pax między chrześcijany jak mawiał imć Pan Zagłoba...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

zupełnie nie w temacie ale wybaczcie - post Alika - to jest wg mnie najcenniejsze na tym forum i oby się nie zmieniło - jak już kogoś poniesie to "weterani forum" z autorytetem łagodzą :-) Pzdr :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I zostalem weteranem :). Kto jeszcze do ZBOWiDu sie chce zapisac? Ja uwazam ze razem z leffem mozemy hyc honorowymi meczennikami sprawy :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
I zostalem weteranem :). Kto jeszcze do ZBOWiDu sie chce zapisac? Ja uwazam ze razem z leffem mozemy hyc honorowymi meczennikami sprawy :lol:

Takimi prawdziwymi męczennikami, :) tylko musimy uważać, żeby nam Was na drzwiach nie wywlekli, bo kto będzie normy tu trzymał :D :beer:

a swoja drogą lepiej ZBOWiD niż MOHER :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jest taki klub motocyklowy w Poznaniu - Mohers :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wygląda na to, że to kabel (kable) w wiązce na ramie. Elektryk wymienił wiązkę, której poruszanie powodowało załączanie tablicy ale po wymianie nadal defekt jest, w pewnych pozycjach kierownicy nadal gaśnie. Jutro będzie szukał dalej. Ale ciekawe jest to, że wymontowane kable dosłownie się łamały, po zgięciu takiego kabla przestał już przewodzić. Czy to normalne, że 10 letnie kable tak się zachowują?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie wiem czy 10-letnie kable tak się zachowują, ale wymień następną wiązkę i będziesz miał spokój, w niektórych przypadkach wystarczy doizolować, nie wymieniać. :roll:

Jeśli powyższe nie pomoże, pozostanie zaizolowac jeszcze kable idące od kiery w kierunku głównych bezpieczników przylegające bezpośrednio do ramy. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

moje 8 letnie też już niektóre miały dość. W końcu to 8 lat ciorania i wibracji. Każdy by się zmęczył :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To kwestia jakości izolacji - jeżeli we wiązce którą wymieniłeś przewody rzeczywiście się łamią to izolacja na innych wiązkach też stwardniała i może się łamać - lepiej wymiewnić niż izolować - to tak jak ze starą rurą w której naprawiasz dziury :) - jak naprawisz jedną to zaraz za nią będzie druga. Pzdr :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Okazało się, że wiązka pod stacyjką dawała przerwę. Dziękuję bardzo za podpowiedzi, na jakiś czas będzie spokój :-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×