Skocz do zawartości
ZWIERZ

W poszukiwaniu Pani Wiosny

Recommended Posts

Niedziela : 28.03.2010 godz.11 min.48

Zdj%C4%99cie015%20%282%29.jpg

Brat jest(VN800) ,szwagier jest(Vstrom) to i ja wystawiam maszynu

Ruszmy na wschód tam musi być.... wiosna

fotosy.jpg

Poimy maszyny w Łosicach, bo nie wiadomo gdzie znajdziemy tą Panią W.

Zdj%C4%99cie012%20%282%29.jpg

Most w Boćkach rz.Nurzec- po Pani W. ani śladu

Zdj%C4%99cie013%20%282%29.jpg

Bodaki - chwila zadumy i plan działania

Zdj%C4%99cie024%20%282%29.jpg

Zdj%C4%99cie000%20%282%29.jpg

I JEST , znależliśmy ślady że przyszła Pani Wiosna

Zdj%C4%99cie033.jpg

Zdj%C4%99cie020%20%282%29.jpg

Przerwa na popas w Ciechanowcu

Zdj%C4%99cie023%20%282%29.jpg

Zalew w Ciechanowcu

Zdj%C4%99cie029.jpg

Wiosna znaleziona można wracać

Zdj%C4%99cie030%20%282%29.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No i gratulacje. Super zdjecia. Dawaj kolejne jak bedziesz miał. Wiosenne pozdrowienia z Torunia. Tu juz wiosna zwitała na dobre, tylko jeździc nie ma czasu, a wczoraj jak wyjechalem to jak nie lunie... ech. Ale i tak było git. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ha, ha... Każdy sprzęt z innej parady... śmiesznie,

ale to nie ważne. Ważne, że razem pośmigaliście.

Pozdrawiam RK

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Braciak lansik, nie spieszy się, odstresowuje po pracu w urzedzie , to coś zwiedzić , obejrzeć- ilość przebytych kilometrów na dalszym miejscu. Szwagier nawijacz kilometrów -dwa sezony 30tyś przejechane,jak zwiedzić to Krym w cztery dni.A ja to tu, to tam, troszkę asfelcik, troszkę teren. I takim to sposobem każdemy inny motor pasuje.

Ale co ważne czasami nasze drogi się zejdą i nawijamy parę km. razem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A jeździłeś Stormem? Jak wrażenia vs BMW? Ja próbowałem Suzuki bo kiedyś chodził mi po głowie mały Sztorm ale wybrałem Dakara i nie żałuje ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Vstorm git maszyna ale tylko na asfalt, zjechać z drog to udręka. Jeżeli ktoś nawija kilometry na czarnej fstędze to polecam. Prowadzi się idealnie, wybacza będy kierowcy, w zakrętach pierwsza klasa. Prętkość lotna na trasie 140 - 160, trzeba to i pod 190 (licznikowe) podchodzi bez wielkich problemów (dwóch na pokładzie i objuczony trzema kuframi).Pozycja kierowcy wygodna, dość dobra ochrona przed wiatrem.Silnik pracuje równo i cicho.Moc w pełni wystarczająca.

Reasumując: na uprawianie turystyki asfaltowej motor idealny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ah ten dakarek, jak ja lubie go oglądać - chyba się zakochałem ;)

Powodzenia w dalszych podróżach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×