Skocz do zawartości
elektrician

Pompa, sprzegło, zawory.

Recommended Posts

Nadeszła chwila żeby zając się tymi rzeczami, sprzęgło się ślizga czas już jakiś, a teraz strzeliło uszczelnienie pompy wody i zrobię to za jednym razem, a przy okazji chcę sprawdzić rozrząd. Temat pompy i sprzęgła ładnie tu już był opisany także wszystko jasne. Mam do was pytanko w zasadzie odnośnie rozrządu. Luzy na zaworach o ile dobrze odczytałem manuala to dolot: 0,1....0,15 i wylot: 0,25....0,30 zgadza się? I pytanko jak rozpoznać rozciągnięty łańcuch rozrządu? Rozumiem, że będzie miał luz gdyż automatyczny napinacz ma tylko jakiś zakres regulacji, tylko jaki luz kwalifikuje go do wymiany i jak to zmierzyć?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dopóki nie słychać trzasków przy pracy silnika (a jest to naprawdę słyszalne) łańcuch rozrządu jest ok, poza tym najpierw pada napinacz, który powoduje rozciągnięcie łańcucha. Jeżeli dojdzie do usterki rozrządu w większości przypadków wystarcza wymiana samego napinacza, łańcuch psuje się rzadko. Objawy to tak jak wspomnałem metaliczne rytmiczne uderzenia w silniku (gł. na wolnych obrotach) oraz wyraźny spadek mocy. Na jednym ze zdjęć zamieszczałem widok rozciągniętego łańcucha, sprawdź wątek "stukot na wolnych obrotach".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Myślełem że chcesz sprzeć BMW, ktoś umieścił na forum Twoje ogłoszenie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dopóki nie słychać trzasków przy pracy silnika (a jest to naprawdę słyszalne) łańcuch rozrządu jest ok, poza tym najpierw pada napinacz, który powoduje rozciągnięcie łańcucha. Jeżeli dojdzie do usterki rozrządu w większości przypadków wystarcza wymiana samego napinacza, łańcuch psuje się rzadko. Objawy to tak jak wspomnałem metaliczne rytmiczne uderzenia w silniku (gł. na wolnych obrotach) oraz wyraźny spadek mocy. Na jednym ze zdjęć zamieszczałem widok rozciągniętego łańcucha, sprawdź wątek "stukot na wolnych obrotach".

Hm stuków nie słychać no nic jak rozkręcę to zobaczę bo i tak żeby dojść do płytek jeśli będą wymagały wymiany to muszę zrzucić wałki rozrządu to łańcuch trzeba będzie poluzować wtedy ocenie stan napinacza.

Co do sprzedaży to wystawiłem go ale dałem cenę raczej zaporową jak na ten rocznik na razie niechętnie bym się z nim rozstał. Co prawda pora na sprzedaż dobra ale będzie do wzięcia prawdopodobnie na jesień. Oczywiście z inną ceną :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jezeli Ci pomoże to serwisówka podaje graniczne zużycie łancucha rozrządu jako "odledłość 9 mm pomiędzy podkładką śruby mocującej a tłokiem napinacza" - jest to wolne tłumaczenie z niemieckiego :lol: - nie robiłem tego i nie wiem jak to wygląda - czy to odległość max. czy min. a ze schematu budowy nie wywnioskowałem ale mam nadzieje że jak rozbierzesz zobaczysz jak działa to to info pomoże Ci zweryfikować stan Pzdr :drinkbeer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Niestety będą koszta. Rozrząd ok, zawory też wyloty oba 0,25 a doloty jeden 0,05 drugi 0,1 tak myślałem żeby wyrównać te doloty ale w zasadzie silnik pracuje równo beż żadnych ale, także zostawię jak jest ,tym bardziej, że luzy są w normie. Gorzej sprawa ma się ze sprzęgłem, niestety tarcze są zużyte i tak się zastanawiam larsson 273, boxerparts 279 alledrogo 160 jak myślicie, te z alledrogo dobre będą ma ktoś doświadczenie, było nie było to 100 taniej.

Pompa wiadomo zemeringi do wymiany ale widzę, że i ośka jest dość wytarta więc i to trzeba będzie chyba wymienić.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
... a doloty jeden 0,05 drugi 0,1 tak myślałem żeby wyrównać te doloty ale w zasadzie silnik pracuje równo beż żadnych ale, także zostawię jak jest ,tym bardziej, że luzy są w normie.

To 0,05 nie wydaje mi się być bezpieczne - przypuszczam że mierzone na zimno. Problem może się pojawić na gorąco lub wkrótce - wymiana płytki to niewielki koszt w stosunku do możliwych problemów w nieodległej przyszłości.

Przy luzach zaworowych jest zasada taka: jak masz wątpliwości to zrób luźniejsze.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
... a doloty jeden 0,05 drugi 0,1 tak myślałem żeby wyrównać te doloty ale w zasadzie silnik pracuje równo beż żadnych ale, także zostawię jak jest ,tym bardziej, że luzy są w normie.

To 0,05 nie wydaje mi się być bezpieczne - przypuszczam że mierzone na zimno. Problem może się pojawić na gorąco lub wkrótce - wymiana płytki to niewielki koszt w stosunku do możliwych problemów w nieodległej przyszłości.

To co radzisz wymienić na 0,05 cieńszą? W sumie też tak się zastanawiałem bo na ciepło ten nikły luz może znikać tak zrobię wymienią ją.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Przy rozebranym sprzęgle wymienił bym też sprężyny . A przynajmniej porównał z wymiarami nominalnymi z manuala. Po wymianie okładzin szybko może okazać się że sprężyny też są słabe i robota na nowo.. A te 0,05 koniecznie zmień płytkę na cieńszą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

+1 dla obu wypowiedzi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Sprężyny oczywiście i tak zamierzałem wymienić także wymienię komplet bez dwóch zdań. Wymienię też komplet pompy wody bo ośka jest dość wyrobiona i wymiana zemeringa może nie pomóc na długo, a jak już mam dekiel cały zdjęty to wymienię całość za jednym razem. I oczywiście płytka zaworowa też zostanie wymieniona. A tak abstrahując to jestem mile zaskoczony spalaniem na świecy żadnego nagaru tylko leciutki osad jasno ceglany normalnie rewelka.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No moto poskładane. Zawory wyregulowane, pompa wody nówka, sprzęgło tarcze sprężyny też. Co do sprzęgła jedna uwaga gdyby ktoś nie wiedział, roczniki 99-03 mają 8 tarcz a 03-07 mają 7 tarcz sprzęgłowych bmw F 650 gs i dakar.

Na początku przy odpalaniu się przestraszyłem, że popieprzyłem coś z rozrządem mimo, że sprawdzałem 3 razy przekręcając silnik. Nie chciał mi odpalić pierwszy kop kilka obrotów silnika i cisza potem strzał w airbox, potem kichnął znowu i nic z spróbowałem odkręcić gaz nic nie pomogło. Zrezygnowałem mówię będę musiał zajrzeć jeszcze raz do rozrządu. Założyłem dźwignię zmiany biegów, podnóżek i już miałem się zbierać do domu ale myślę sobie jeszcze raz spróbuję cyk odpalił od pierwszego kopa i kręci się całkiem normalnie jakby nigdy nic, zagrzałem go przejechałem się i wszystko siur. Dziwne to było myślę sobie że może przyczyną tych dziwnych zachowań moto była świeca może się zasyfiła, a może fajkę słabo włożyłem bo coś sobie tak kojarzę, że przykręcając cewkę tylko luźno nałożyłem fajkę a potem już nie zajrzałem do niej teraz sobie to uświadomiłem jutro sprawdzę czy nie jest luźna.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mam pytanko na wolnych obrotach przy zimnym silniku przez kilka chwil silnik wydawał metaliczne dwięki , ale tylko na zimnym , przeczytałem kilka postów odnośnie napinacza więc go wykręciłem i wygląda na normalnie działającego choć go i tak przedmuchałem powietrzem i rozruszałem , ale co dziwne po złożeniu i odpaleniu ,( a przed wykręceniem napinacza nie odpalałem moto) silnik już nie wydawał metalicznych dzwięków , a teraz pytanie czy to oznacza że i tak mam do wymiany napinacz , że po prostu to oznaka , że już zbliża się jego koniec? moto miało ostatnio sprawdzane zawory i wszystko git! bo myślałem że te stuki to od zaworów. a tak wogóle to w napinaczu jest sprężynka i czy duży powinien być skok miedzy tulejką a sprężynką i czy powinno to poddawać sie nawet jak ściska się rękoma? czy wszystko powinno być twarde i ciężkie do ściśnięcia?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Jeżeli dojdzie do usterki rozrządu w większości przypadków wystarcza wymiana samego napinacza, łańcuch psuje się rzadko.

No to ja miałem to "szczęście", że napinacz miałem w super stanie, ale musiałem wymienić łańcuch :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pisze z pamieci ale mam nadzieje ze mnie jie zawiedzie. Temat napinacza pojawil sie kiedys przy zakupie chyba przez Doodka motocykla gdzie cos zaczelo lomotac na zimnym.

To wlasnie napinacz ma - ze wzgledu na koncepcje jego smarowania oraz prawidlowej pracy dysza oleju pod cisnieniem - tendencje do halasowania w pewnych okolicznosciach lancuszkiem, zaworami. Znika po prawidlowym napieciu czyli osiagnieciu przez napinacz cisnienia pracy. Moz a go rozebrac, przedmuchac, zalac olejem w strzykawce. Zmontowc do kupy, pamietac o uszczelnieniu gwintu silikonem i nowej podkladce pod srube. W GS z ABSem sruba trudno dostepna. Moment dokrecenia 40Nm. Wartosc graniczna to 9mm od krawedzi otworu do glowki napinacza. Wiecej bedzie swiadczylo o wytarciu prowadnic lancucha i byc moze w konsekwencji takze luzie samego lancuszka. Uwaga na te wszystkie pomiary jest naprawde malo miejsca, szczegolnie w GSie. W eFce jeszcze nie jest tak źle.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×