Skocz do zawartości
agamar

Smarowanie łańcucha

Recommended Posts

Chwilowo wypsikany lidlowym ale jeszcze przed zimą polecę tym białym i zobaczymy jak to działa. Na olejarkę może na przyszły sezon się przyczaję.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Używam smarbike. Generalnie zapomnialem ze trzeba cos psikac. Oprocz mnie takze Anis ma/miala(?) - moze podzielic sie wrazeniami. W moim przypadku wszystko gra, w Jej smarowniczce cos sie zpsulo ze sterownikiem, ale nie znam szczegółów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja mam smarowniczkę taką:

http://allegro.pl/pedzel-angielski-malarski-25-mm-i3565227787.html

a smarowidło takie:

http://allegro.pl/olej-przekladniowy-hipol-gl4-80w90-1l-i3599992629.html

Łańcuch smaruję raz na 300km, lub przed dłuższą drogą, jeżeli akurat nie wypadł termin smarowania.

W dłuższej trasie używam:

http://allegro.pl/ipone-spray-smar-do-lancucha-100-ml-wwa-i3630444112.html

Jedyny mankament to brudna tylna felga, ale czy mnie to przeszkadza??

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No i proszę porządna angielska smarownica do łańcuchów motocyklowych. Jak nie dostanę od Mikołaja smarbike`a to taką angielską sobie kupię.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja mam smarowniczkę taką:

http://allegro.pl/pe...3565227787.html

a smarowidło takie:

http://allegro.pl/ol...3599992629.html

Łańcuch smaruję raz na 300km, lub przed dłuższą drogą, jeżeli akurat nie wypadł termin smarowania.

W dłuższej trasie używam:

http://allegro.pl/ip...3630444112.html

Jedyny mankament to brudna tylna felga, ale czy mnie to przeszkadza??

Bardzo długo używałem tego samego zestawu + od czasu do czasu przeczyszczenie naftą

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

używałem motula i byłem średnio zadowolony, teraz używam S100 i jest lepiej, mniej brudzi i nie zakleja łańcuha

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

nie będę pisał w temacie Motooiler bo tam był zbiorowy... zakup

więc wkleję tu http://f650gs.pl/topic/2789-co-dzis-zrobilasles-dla-swojego-motocykla/page__view__findpost__p__216886

Moto oiler nie smaruje wg mnie, więc pytania do użytkowników, póki nie nadejdzie odpowiedź od producenta:

1. czy tam powinna się palić jakaś diodka? w końcu są dwie to może jednak powinna?

2. co to za dwie rurki wystające z korka zbiorniczka? w dodatku jedna zaślepiona - jedna do napełniania zbiorniczka strzykawką jak się domyślam, ale po co końcówka drugiej jest "zgrzana"?

3. jak mi coś przyjdzie jeszcze do głowy to zapytam :-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jestem na bieżąco, więc odpowiadam:

1. Powinna zielona cały czas, jak jest moment smarowania (otwarcia elektrozaworu) to zapala się dodatkowo żółta.

2. Dwie rurki od góry służą: jedna do napełniania zbiorniczka, a druga jako odpowietrzenie (nie do końca rozumiem znaczenie "Zgrzana" - z czym zgrzana. Trzecia rurka znajdująca się po przeciwnej stronie łączy zbiorniczek z oleum z elektrozaworem.

3. Służę ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dzięki ale temat rozwiązałem już dwa tygodnie temu ;-)

wysłane ze stacji międzygalaktycznej SOJUZ 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W Louisie jest jakaś ich specjalna edycja Scottoilera za 70 ojro, wydaje się ciekawą opcją, ale może ktoś już posiadający podpowie czego w niej brakuje lub co jest takiego specjalnego? ;]

https://www.louis.de...7?list=12310833

Przy okazji, jakoś lepiej bym się czuł z elektrozaworem, Wilku czy coś innego wziąć pod uwagę? Scottoiler E-System jest za drogi, poza tym dobrze wspierać polską myśl techniczną!

Edytowane przez rasta

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

@Nokian, olejarka do wału ;)?!

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
@Nokian, olejarka do wału ;)?!

a co... nie nada się?? :-D

a poważnie to Raaban szuka jakiejś niedrogiej, sprawdzonej olejarki do swojego Vstroma

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mam w posiadaniu rzeczoną olejarkę. Smarowanie łańcucha odbywa się dzięki grawitacji. Przepływ oleju, lub jego wstrzymanie umożliwia zawór elektromagnetyczny. Za częstotliwość uruchomień zaworu odpowiada sterownik. Sam sterownik posiada zaprogramowane w zależności od rodzaju jazdy tryby smarowania ( jazda miejska, jazda szybka, autostrada, jazda w deszczu, oraz jazda terenowa). Sterownik jest wykonany starannie i estetycznie. Dozowanie oleju można regulować w pewnym zakresie, przez samodzielne programowanie trybów smarowania. Urządzenie testowałem w różnych warunkach pogodowych, i nie zauważyłem żadnych usterek. Należy jednak pamiętać o okresowym udrożnieniu rurki doprowadzając olej do zębatki, potrafi się przypchać błotkiem. Reasumując jeśli kogoś stać i ma taką potrzebę, to warto kupić.

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mam odmienne podejście do tematu, nie smaruję łańcucha prawie wcale (prawie bo mam spray w garażu i psiknę tak 2 razy w roku jak już pojawia się rdzawy nalot ;-) ) a po jego zużyciu wymieniam na nowy, jest czysto, bezobsługowo i chyba w ogólnym rozrachunku wcale nie drożej.

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mądrego to dobrze posłuchać, ale po co te 2 razy? ;)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mądrego to dobrze posłuchać, ale po co te 2 razy? ;)

Bo ma. Przecież napisał :)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mam odmienne podejście do tematu, nie smaruję łańcucha prawie wcale (prawie bo mam spray w garażu i psiknę tak 2 razy w roku jak już pojawia się rdzawy nalot ;-) ) a po jego zużyciu wymieniam na nowy, jest czysto, bezobsługowo i chyba w ogólnym rozrachunku wcale nie drożej.

a czy taki niesmarowany łańcuch nie jest głośniejszy od tego smarowanego? - chyba tylko to mi mogłoby przeszkadzać

w pierwszym sezonie mocno za mocno smarowałem łańcuch, teraz robię to coraz rzadziej i mam podobne spostrzeżenia do Twoich Peterka

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Rozwiązanie jest proste - szybciej jechać, wówczas szum wiatru zagłuszy odgłos łańcucha :roll:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Rozwiązanie jest proste - szybciej jechać, wówczas szum wiatru zagłuszy odgłos łańcucha :roll:

Grubo ARG, grubo!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z tym smarowaniem to jakiś pomysł producentów smarów. A z łańcuchem to jakiś pomysł producentów łańcuchów itd. ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

a czy taki niesmarowany łańcuch nie jest głośniejszy od tego smarowanego? - chyba tylko to mi mogłoby przeszkadzać

w pierwszym sezonie mocno za mocno smarowałem łańcuch, teraz robię to coraz rzadziej i mam podobne spostrzeżenia do Twoich Peterka

No wlasnie, jak suchy to glosniej i czuc czasem drgania. Ale faktycznie, kwestia ekonomii. Koszta specyfikow kontra koszt napedu ( lancuch i zebatki )

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

a czy taki niesmarowany łańcuch nie jest głośniejszy od tego smarowanego? - chyba tylko to mi mogłoby przeszkadzać

Trudno powiedzieć mam dość głośny wydech a na dziurach jeszcze dzwoni tylna pływająca tarcza hamulcowa. Jakieś 4tys km temu zmieniłem zdawczą zębatkę a tylna i łańcuch nadal są OK. Myślę, że byłby problem gdyby ogniwa się blokowały ale nie zauważyłem tego.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×