Skocz do zawartości
zylakpan

jak założyc uszczelke kolektora wydechowego

Recommended Posts

Panowie, jak w temacie,

chodzi mianowicie o to:http://allegro.pl/bmw-f650-650-kolektory-tlumik-kolo-lagi-modul-i1668545694.html

jak ktos moze to niech wklei mod zdjecie kolektora z tej stronki a allegro.

ta metalowa obejma przechodząca przez rure tłumika, osadzana na zdgubieniu kolektora w koncowej jego czesci, srubowana na szpilki wychodzoące z glowicy, jedna częsc tłumika da sie rozpiąc, i wsadzić normalnie uszczele na rure, ale druga nie bo jest na stałe zaspawana z łączeniem podwójnym.

jestem w szoku, jesli ktoś wie o czym mówie, i jest w stanie pomóc to bardzo prosze, bo ja nie wiem jak to zrobić, rozciac obejme na pól i zaspawać na tłumiku?

ps: dakarowy dziekuję bardzo, jednak co pro to pro

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mi to wygląda na tulejki nałożone i zgrzane , albo zespane na końcówki kolektora wchodzące do głowicy. Raczej bym szukał sposobu ściągnięcia tej tulejki i po założeniu kryzy ponowne jej przyspawanie. A nawet obcięcie i ładne zespawanie migomatem przy samej krawędzi łaczenia grubszej z cieńszą . Tylko coby spaw był nie za gruby żeby szpilek wystarczyło .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

dobrze prawisz kolego, zauważ jednak ze jedna rure da sie zdjąc, na tym łączeniu co tam jest ta obejma, zdejmuje sie elegancko tą rurke która na zdj. jest wyżej, problem własnie z ta na dole bo jest zaspawana na portkach, oraz na koncu przy zgrubieniu.

spawanie to spoko pomysł, ale znow musiałbym dawac do majstra i kolejne koszty. pytanie czy jak nabulgota mi migomatem to czy za jakis czas szlak mi tego nie trafi, wiesz jak to jest dzisiej z majstrami, jak nie przypilnujesz to odpierdaczy hawire.

a jakby tak fest nagrzać ta obejme? ciekawjestem czy by przeszlo, albo dorobiona obejme przerżnąć na pól,i dospawac obie połówki, mniej roboty i mogłbym zrobić u kumpla w warunkach polowych

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

JA szczerze mówiąc niewiele zrozumiałem.

EDIT: Aj juz rozumiem, chodzi o to jak zdjąć/założyć obejmę z rurki po lewej?

GKtk2mqTf4rc130916904009P4372.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

dokaldnie dokladnie, ciezko skumać, ale jak sie juz skuma, to sie wie:)

co Kolego o tym myslisz? dzisiaj znajomy zrobil mi te dwie obejmy, funkiel nówka nie smigane,

w beemce zalozylem klawiature, jedyne co pozostało to podwieszenie silnika, i założenie tych kolektorów,

z ta obejma to chyba bede ciął, przetne na pół i potem lekko dotkne migomatem, powinno smigać

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
z ta obejma to chyba bede ciął, przetne na pół i potem lekko dotkne migomatem, powinno smigać

Tak właśnie zrób - będzie śmigać ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ano! Miałoby nie! ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

witam, mysle ze z dzisiejszym dniem temat można zamknąć, wszytko naprawione, motocykl złożony, zdrowaś mario przed pierwszym odpaleniem, no i poszło, moto odpalił jak pszczółka, nic nie stuka nic nie puka, kolektory trzymają, zadne spaliny nie wydostaja sie bokiem, 5 dni robocizny od 9 do 15, instruktaż majstrów bez których nic samemu byc nie zrobił, no i dzieki Wam, Panowie, za podpowiedzi i zaangazowanie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Noo…! Nareszcie i teraz już tylko jeździć, jeździć i jeździć! :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to teraz wielu dni tankowanie bez żadnego grzebania. Bezpiecznych dróg i miłych przygód.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Panowie! wszystko gra i smiga, moto działa, ale nie mam takiej mocy jaka miałem wcześniej, poprostu nie zbiera mi sie powyzej 5 tys obrotów, jakby nie wiem, ciezko to opisac, poprotu nie chce ciągnąc na górnej granicy obrotomierza,

mozliwe ze jest to spowodowane tym że obniżyłem iglice z obu gaźiorach o jeden stopień, kolega podpowiedział ze w ten sposób bedzie mniej palił.zastanawia mnie także czy ta usterka może być spow. tym że o jeden ząbek przestawił sie łancuszek na wale, hmm,

dodatkowo przy odpalaniu jak kreci rozrusznik to najpierw jeden obrót, zwalnia jak holera do samego zera, przygasają kontrolki, no i jak zaskoczy to już rozrusznik działa prawidłowo kreci i kreci, tylko chodzi mi o to ze przed pierwszym obrotem tak delikatnie zwalnia.

, motocykl odpala tak jak odpalał, ale ta praca rozrusznika tez mnie niepokoi , stąd wskazanie własie na nieprawidłowo ustawiony rozrząd,

co myślicie Panowie? mało mnie szlak nie trafi

tak sobie czytam i czytam... i czytam to Nasze piekne forum i mam pytanko, czy te szklanki co wchodza na zawory to czy jest różnica która w który zawór? czy to obojetne... wydaje mi sie ze nie jest to obojętne.....

ja je wsadziłem napewno inaczej niż były to jets wszystkie wydaja sie byc takie same, lae napewno pomieszałem kolejnośc..

Admina prosze o skasowanie zdublowanego tekstu, nie chciało mi wkleić, bo za krótkie podobno

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to tak:

- nie ma pojęcia mniej pali i wszystko jest tak samo albo lepiej. Mniej paliwa mniej mocy - inna mieszanka - a jak to było dalej regulowane?

- nie bardzo rozumie to kręcenie z rozrusznikiem jak już zaskoczył. Co do słabego kręcenia (przed odpaleniem ) to powody mogą być różne - od słabego akumulatora poprzez zaśniedziałe połączenia ( głównie masa/minus ), zwarcie w rozruszniku po jakieś problemy z zapłonem czy inne mechaniczne

- zasada jest traka: w używanym sprzęcie wszystkie elementy rozebrane powinny wrócić na swoje miejsce! Szklanki, tłoki, panewki ... - pierwsza i podstawowa zasada: albo trzeba każdy element ułożyć tak, aby nic się nie pomyliło i nie przestawiło, albo trzeba zrobić opis / notatki - do opisywania np szklanek używam flamastrów/pisaków spirytusowych (po odtłuszczeniu). Niektóre pomyłki sprzęt nam wybaczy inne nie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

1. Problem z rozruchem - obstawiam kabel masowy akumulatora, lub inny punkt masowy lub wyładowany/słaby akumulator.

2. „Słaba” moc - jeśli dobrze rozumiem to teraz iglica jest niżej, czyli otwiera później i daje mniej paliwa na tyle samo powietrza ile było wcześniej. Czy robiłeś coś jeszcze przy gaźnikach? Czy efekt znika po powrocie do pierwotnego ustawienia iglicy? Położenie clipu na iglicy ma głównie znaczenie w w zakresie obrotów pom. biegiem jałowym a ¾ otwarcia przepustnicy, więc jeżeli masz problem przy całkowicie otwartej manetce to problemu szukałbym gdzie indziej.

3. co do zaworów i szklanek to jak rozumiem ustawiałeś i mierzyłeś przerwy pomiędzy i jest jak trzeba?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Panowie, problem na 100 % wynika z tego ze wsadziłem szklanki na pałe. zapomniałem zaznaczyć która powinna iśc na swoje miejsce.

Co mam teraz zrobić? czy jest sposób na to zeby sprawdzić jakoś w jakim zaworze powinny sie znajdować prawidłowo?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

E tam... Wazne sa nie szklanki ale luz zaworowy. Sprawdz i ew. pozamieniaj wtedy miejscami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

luz zaworowy to własnie szklanki :)

kolega wczesniej pytał sie o luz zaworowy, także przykładem z jego posta na wydechowym 015, a na ssacym 010?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W sytuacji która tutaj nastąpiła nie ma już raczej możliwości "odkrycia" pierwotnego miejsca pracy szklanek. Taka zamiana, pomimo, że nie jest właściwa nie powinna być problemem w dalszym użytkowaniu motocykla. Jeżeli nie zaistniały jakieś szczególne okoliczności to teraz należy na nowo sprawdzić luzy zaworowe i ewentualnie je skorygować, lub jak pisze Alik poszukać jakiejś zmiany ( lepszego ułożenia - może pierwotnego ) poprzez zamianę szklanek. To taka metoda prób i błędów, trochę kłopotliwa, ale możliwa. Proponuję dalsze decyzje po pomiarach.

Na przyszłość właściwe jest opisanie rozbieranych elementów w celu odtworzenia pierwotnego ich miejsca.

Dodane: szklanki współpracują z płytkami - jeżeli one też nie są na swoim miejscu to koniecznie trzeba wrócić pod pokrywę ze szczelinomierzem :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

:) Szklanki to tzw. „bucket" albo „Tassenstössel” czyli takie uchwyty na płytki. A luz to szczelina między krzywką rozrządu a ową płytką regulacyjną.

Pomierz luz na zaworach - prawie na 100% będzie nieprawidłowy. Prawidłowy to 0,10 do 0,15mm dla wszystkich po równo. Oznacza to, w szczelinę powinien wejść listek 0,10mm a 0,15mm nie.

Teraz pozamieniaj miejscami szklanki, tak aby luzy były prawidłowe. Jeśli się nie uda tzn. że musisz je wyregulować odpowiednio płytkami. Jednak jeśli wcześniej luz był prawidłowy to jest to mało prawdopodobne, aby nie pasowały.

Luzy mierzymy na zimnym silniku…

Jeśli chcesz być pewien, że nie przestawisz rozrządu to łańcuszek rozrządu zaczep sobie trytkami do kół zębatych a silnik zablokuj śrubą wkręconą w odpowiednie miejsce. Ustaw silnik w położeniu TDCC (albo wykręcając śrubkę po prawej stronie silnika i kręcąc odpowiednim kluczem, albo wrzuć 5 bieg i kręć kołem aż do ustawienia się krzywek wałka w odpowiednim położeniu a znaczników — na kołach w jednej linii.

Wyjmij hydrauliczny napinacz rozrządu, odkręć górną prowadnicę łańcuszka (montaż potem na Loctite 243). Odkręć śruby mocujące łoże wałków rozrządu, zdejmij górną część łoża, odsuń wałki na bok. Wyjmij dolną część łoża.

Voila, masz dostęp do szklanek - pozamieniaj odpowiednio miejscami wg swojej koncepcji opartej na wcześniej przeprowadzonych pomiarach.

Zmontuj wszystko z powrotem: dolne łoże, wałki (uwaga na znaczniki na kołach, muszą być w jednej linii), górne łoże, śruby dokręć na krzyż najpierw lekko ręcznie, potem kluczem dynamometrycznym 10Nm. Wkręć górną prowadnicę łańcuszka (uwaga na śrubki, aby nie wpadły na dół!), śruby przesmaruj Loctitem 243 lub innym klejem anaerobowym średniej wytrzymałości).

Zainstaluj napinacz rozrządu, można go nieco ścisnąć parę razy, łatwiej przykręcić śrubę. Gwint śruby przesmarować lekko silikonem wysokotemperaturowym, nie wydzielającym korodujących gazów podczas schnięcia, (na opakowaniu często jest napisane bezpieczny dla czujników). Można wymienić podkładkę na nową, ale nie jest to konieczne. Dokręcić jednocześnie pokonując opór napinacza rozrządu siłą 40Nm. Jest tam mało miejsca na klucz, ja dokręciłem z wyczuciem ręcznie ufając, że 40Nm to sporo.

Wykręć śrubę ustalającą wał w położeniu TDCC, przekręć parę cykli pracy (720 stopni), aby szklanki i płytki "ułożyły się” - pomierz luzy. Jeśli wszystko poszło dobrze to załóż pokrywę i dokręć śruby na krzyż (10Nm). Wkręć śrubę zasłaniającą otwór ustalający TDCC (25Nm). Załóż bak, skręć osłony. Sprawdź w myślach 2x czy wszystko zmontowałeś jak było. Przeżegnaj się i odpal silnik. No to jazda!

PS. Muszę wreszcie napisać ten tutorial z obrazkami :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Aliku - mała polemika :)

Zakładając, że wszystkie szklanki są identyczne ( mają ten sam wymiar ) to wystarczy zamieniać tylko płytki, aby poszukać pierwotnego luzu. Natomiast jeżeli by się okazało, że szklanki ( może część ) mają różne wymiary to wtedy możliwości jest stosunkowo dużo 4 szklanki + 4 płytki i 4 możliwe miejsca, a każdy pomiar wiąże się z rozebraniem walków i tak dalej.

Edit: w mojej ocenie za sensowne wydaje się sprawdzenie aktualnego ustawienia rozrządu - a później jak pisze Alik.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jarku, zakładam, że nasz kolega nie zmieniał miejscami płytek w szklankach. Upraszcza to możliwą liczbę kombinacji do 4! czyli 24 kombinacji szklanek. :)

Jeżeli miał prawidłowo wcześniej ustawiony luz to wystarczy pomierzyć go raz i z dużą dozą prawdopodobieństwa uda się nam pozamieniać szklanki miejscami, tak aby było OK, wnioskując to z pomiaru luzów.

EDIT: Zylak, ten podwójny tekst sam możesz skasować sam. Jak forum zwraca Ci komunikat o takim błędzie (za krótki tekst) to wystarczy skopiować pierwotnie wpisany tekst i wstawić do raz jeszcze do formularza. W Safari działa to bez ponownego wysyłania formularza i nie trzeba pisać 2x tego samego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dobre miejsce aby napisać o bogactwie i dużej wartości poglądów, założeń w naszych postach.

Jeżeli ktoś się przyglądnie ( w tym wątku ) wymianie myśli i doświadczeń pomiędzy mną, a Alikiem widać różnicę spojrzeń i założeń. Alik zakłada, że szklanki są z płytkami i nie nastąpiło przemieszanie w tym zakresie. Biorąc takie założenia pod uwagę pisze o możliwościach "x". Ja natomiast założyłem, że mogło dojść do takiej sytuacji i piszę o możliwościach "y". Jak jest naprawdę tego jeszcze nie wiemy - (bo autor posta się nie wypowiedział na ten temat ). W takiej sytuacji każda możliwość jest realna, a nasze wpisy mogą tylko pomóc szerzej popatrzyć na problem nie tylko człowiekowi w kłopotach, ale także tym którzy w przyszłości będą mieć podobny problem. Może jeszcze ktoś coś doda i uzupełni. Wtedy obraz, opis będzie pełniejszy - fajne to forum. Można się pięknie różnić - jak to ktoś wcześniej powiedział, a nawet pięknie nie zgadzać - to moje :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jednocześnie Alik i Jarek zakładają żę luzy były dobre przed demontażem a wcale nie musiało tak być i potraktował bym tutaj zawory standardową procedurą ustawiania luzów bez wnikania co było poprzredni bo to chyba zbyt komplikuje sytuację

:beer: :beer: :drinkbeer: Howg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Jednocześnie Alik i Jarek zakładają żę luzy były dobre przed demontażem a wcale nie musiało tak być i potraktował bym tutaj zawory standardową procedurą ustawiania luzów bez wnikania co było poprzrednio bo to chyba zbyt komplikuje sytuację

:beer: :beer: :drinkbeer: Howg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×