Skocz do zawartości
leff

ABS - problem trochę filozoficzny

Recommended Posts

Kilka osób z Forum już wie, że lekko narzekam na ABS w BMW. Wkurza mnie, że aby włączyć lub wyłączyć, muszę się zatrzymać. Rozwiązanie takie jest moim zdaniem do dupy w szczególności jeśli chodzi o motocykle enduro. Zjeżdżam z asfaltu i chcę wyłączyć ABS, muszę stanąć. Jeśli tego nie zrobię, to na szutrze mogę hamować w niskończoność. Wracam na asfalt, muszę stanąć by włączyć. Przy mieszanej nawierzchni, taka idea producenta zakrawa na zamach, na moje życie.

Zrobili to pawdopodobnie w ten sposób, ża komputer w motocyklu wykrywa niezerową prędkość i blokuje możliwość wyłączenia ABS-u w trakcie poruszania się. Zapraszam do zrobienia burzy mózgów, ale nie burzy w szklance wody i może wspólnymi siłami uda się znaleźć rozwiązanie, które będzie i bezpieczne (np. niemożność przypadkowego wyłączenia ABS-u w trakcie hamowania) i rozsądne, a więc pozwalające płynnie włączać i wyłączać ABS, bez zatrzymywania motocykla.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jezeli jest tak jak piszesz, trzeba by w jakiś sposób "oszukać" komputer. Chodzi o to aby mieć mozliwość podania do jednostki sterującej informacji, o tym że kolo stoi żeby miec czas na wł/wył systemu ABS. Jezeli byłby to "pstryczek-elektryczek" który rozłaczy obwód pomiędzy czujnikiem w kole a komputerem to pewnie na desce rozdzielczej zapali sie kontrolka więc dupa blada. To raczej nie będzie takie proste. Ale może ktoś inny ma jakiś pomysl?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Myślałem o zwykłym pstryczku elektryczku, ale sprawa jest chyba bardziej komputerowa. Myśli krążą wokół czegoś, co powie abeesu, że moto stoi, chociaż jedzie. Zresztą powiązanie włączenia/wyłączenia ABS-u z poruszaniem się motocykla jest tylko moim podejrzeniem. Nie wykluczam, że zagadka może kryć się po prostu w czujniku ABS. Jeśli moto jedzie i czujnik detekuje ruch (tarczka z dziurami), to znaczy, że nie da się wyłączyć. Jeśli zatrzymamy moto i czujnik nie wykrywa ruchu, to daje się wyłączyć. Skoro jednak nie można włączyć go z powrotem w czasie jazdy, to rozum podpowiada, że jest jakieś magiczne połączenie z licznikiem, a więc wykrywanie prędkości niezerowej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A co się dzieje jak czujnik ABS jest odłączony :?: Albo padnięty :?: Próbował ktoś albo miał problemy z ABS :?: Wg mnie powinien zadziałać tryb awaryjny i odłączyć ABS :idea:

Jeśli tak jest rzeczywiście to wystarczyłoby prąd z sygnałem od czujnika przepuścić przez włącznik, może przekaźnik... :?: - i tu problem bo to cóś powinno być w miarę niezawodne ( może zdublowane :?: )

A jak zadziała elekronika ABS po podaniu ponownym sygnału czujnika przy ponownym wjechaniu na asfalt :?: Pozostanie w trybie awaryjnym czy też płynnie powróci do funkcji ON :?:

Tu trzeba poeksperymentować . A może to zrobić ktoś kto ma ABSa np. leff ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak jak pisalem, jezeli odepniesz czujnik zapali sie kontrolka ABS inforujaca o awarii systemu. Pytanie nasuwa sie kolejne, czy predkosc obrotowa kola mierzona jest na tylnym czy na przednik kole. W moim dakarze bez ABS tarcza i czujnik byla na tylnym kole.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A-

Skoro jednak nie można włączyć go z powrotem w czasie jazdy, to rozum podpowiada, że jest jakieś magiczne połączenie z licznikiem, a więc wykrywanie prędkości niezerowej.

B-

Tak jak pisalem, jezeli odepniesz czujnik zapali sie kontrolka ABS inforujaca o awarii systemu

A- Czy sygnał z ABS nie jest jednocześnie sygnałem licznika :?:

B- Czy zapalona kontrolka informująca o awarii nie świadczy o wyłączeniu ABS :?: - jeśli tak to o to nam chodzi Tylko czy po ponownym wlączeniu kontrolka ta zgaśnie :?: .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A. Sygnal z ABS jest na pewno sygnalem o predkosci kola (F650GS 2000-2007) Nie wiem jak jest w TWIN

B. Trzeba spróbować. Rozpiąć czujnik i zobaczyc "na żywo"

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Giselle ma czujniki ABS w obu kołach. Może jakimś rozwiązaniem byłoby pstryczko-elektryczkowe odłączanie modulatora ABS-u?

Co do postawionych kwestii:

A - czujnik prędkości pokazywanej na liczniku jest zamontowany przy tylnym kole (przynajmniej w twinach GS)

B - zapalona kontrolka świadczy o awarii układu hamowania albo o wyłączonym ABS-ie. Po wyłączeniu i włączeniu motocykla kontrolka świeci się do chwili ruszenia. Potem gaśnie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Giselle ma czujniki ABS w obu kołach. Może jakimś rozwiązaniem byłoby pstryczko-elektryczkowe odłączanie modulatora ABS-u?

Co do postawionych kwestii:

A - czujnik prędkości pokazywanej na liczniku jest zamontowany przy tylnym kole (przynajmniej w twinach GS)

B - zapalona kontrolka świadczy o awarii układu hamowania albo o wyłączonym ABS-ie. Po wyłączeniu i włączeniu motocykla kontrolka świeci się do chwili ruszenia. Potem gaśnie.

Myślę że wystarczy zmanipulować jeden czujnk aby włączył sie tryb awaryjny , czyli wyłączył sie ABS . Pozostaje pytanie - jak zareaguje po ponownym załączeniu w trakcie jazdy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale po co? przeciez nie ma w twinie ESP, no chyba ze jest a ja nie wiem. W R1200Gs jest na pewno.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Niestety komputer czyta prędkość z obu sensorów ABS, które są od razu czujnikiem prędkości. Co więcej przewody są ekranowane, więc założenie nawet podwójnego pstryczka (przedni + tylny) jest utrudniona gdyż komputer będzie wykazywał błędy. I ostatnia sprawa, BMW nie przewidziało w komputerze możliwości zmiany tych ustawień, nawet w nowym sofcie :evil:

Gość z serwisu przyznał mi rację, że niestety dali d..y na całej linii ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Ale po co? przeciez nie ma w twinie ESP, no chyba ze jest a ja nie wiem. W R1200Gs jest na pewno.

Komputer ABS na podstawie min. prędkości obrotowej kół poznaje czy tylne koło się nie unosi.

Jeśli tak jest to zmiejsza cisnienie w układzie hamulcowym żeby nie przelecieć przez kierownicę ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie będę opisywał swoich doświadczeń z ABS-em. Jeżeli jest samodzielny bezpiecznik od ABS-u to można go na chwilę wypiąć i sprawdzić co się dzieje. Jeżeli brak takiego bezpiecznika to może jest zasilanie ABS-u które da się jakoś łatwo na czas testu rozłączyć - musi być jakaś możliwość wprowadzenia tego ustrojstwa w tryb nie-działa. Co do ponownego włączenia to różnie bywa - czasem komputer potrzebuje chwili na reakcję - tak mam w puszce, ale pierwsze trzeba to wprowadzić w tryb awaryjny - potem reszta. Jeżeli oba koła połączone są z prędkościomierzem to chyba właśnie po to, aby nie wyłączyć ABS-u w innym momencie niż zechciał konstruktor - może tak być.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bezpiecznik powinien byc i to jest chyba dobry trop żeby przed nim zrobić pstryczek. Może to a właściwie napewno spowoduje chwilowy zanik wskazania prędkości, ale w sumie w czym to przeszkadza :-)

Zajęcia praktyczne rozpocząłbym od wyjęcia bezpiecznika i jazdy próbnej, ze wsakazaniem na działanie ABS i prędkościomierza. Następnie włożyłbym bezpiecznik i sprawdził jak szybko zgaśnie kontrolka i zacznie działać system i zegar.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To idąc dalej tym tropem, można postawić moto na centralnej, wrzucić jedynkę i spróbować w ten sposób czy komputer nie zwariuje po wyjęciu i ponownym włożeniu bezpiecznika. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeżeli komputer potrzebuje danych z 2 kół to może nie dać odczytu jak podczas jazdy, ale ...???

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Baaardzo ciekawy trop! Jutro rano sprawdzę i zdam relację. A teraz chwytam instrukcję i szukam bezpiecznika od ABS-u. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No widzisz, brakowało Ciebie :beer: ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Przyszedł Alik i wszystko naprawił.

Dobrze, że trafiłeś na to Forum Aliku.

Takich jak ty, ze świecą szukać :lol: Bynajmniej, ostatnie zdanie nie ma podtekstu przeznaczonego dla odbiorców w wieku +18

:lol: Zamawiam ten kabelek. :lol:

Już zamówiłem! :lol: Przesyłka ma dotrzeć w ciągu max 16 dni. Pożyjemy zobaczymy...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
(…)

JuĹź zamĂłwiĹem! :lol: PrzesyĹka ma dotrzeÄ w ciÄgu max 16 dni. PoĹźyjemy zobaczymy...

16 dni?! Chyba będzie tu płynąć - gumową kaczką :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Koszt wysyłki, to jakieś 4,5$, a w końcu Hameryka jest daleko :lol: Gdyby wrzucili do samolota, to zapewne będzie za 4-5 dni, ale w pewnym sensie żyjemy ciągle w trochędzikim kraju. :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ten kabel to nic innego jak odciecie impulsu z kompa. Przeciez to mozna zrobic samemu a nie za 40$. Koszt zamknie sie w 5zl

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×