Skocz do zawartości
leff

ABS - problem trochę filozoficzny

Recommended Posts

E tam to jest tylko taka jedna koncepcja :)

KK99X3rxvII

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Po obejrzeniu powyższego kawałka, zaopatrzę się jeszcze jutro w biało-czerwoną szarfę. Tak na wszelki wypadek. ;)

Jak coś nie wyjdzie, to przepaszę Giselle i będzie jak nowa. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czy konie mnie słyszą :) ? Zamiast konie podstaw cielaczki ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Trochę offtop: mam nazwę! Puszczę ci na priv. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mam wyłącznik, ale nie jestem przekonany...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Malkontent :lol:

Jak nie będzie pasować to sobie wymienisz jak zobaczysz ten jedyny, prawdziwy i wyśniony… :lol: na razie trzeba przetestować efekt w działaniu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby przetestować, to i tak muszę powiercić w plastiku na Giselle...więc jak już wywiercę, to będzie dupa bladziuchna. :lol:

Nie jest źle, ale muszę przespać się z tym, czy na pewno jest to czego chcę (mówię o wyłączniku). :lol:

W ogóle, to jest niezły, ale np. odcień czerwieni nie taki... :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Weź i zamontuj pod owiewką jak ten drugi pstryczek :lol: A co do czerwieni to weź lakier od Justyny i przemaluj.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wczoraj założyłem sprytny kabelek z wyłącznikiem na kierownicy, który rozłącza ABS. Można powiedzieć, że działa połowicznie, ale chociaż nie jest to rozwiązanie dokładnie takie jakiego oczekiwałem, to jednak je zostawię. W podstawowym zakresie spełnia swoją rolę. W czym rzecz? Otóż w trakcie jazdy bez problemu mogę wyłączyć ABS. A więc nie muszę stawać, żeby to zrobić...a więc w razie nagłej zmiany nawierzchni, mogę w ułamku sekundy wyłączyć ABS. I tego oczekiwałem. Niestety, żeby aktywować ABS z powrotem, nie wystarczy tylko przełączyć pstryczek-elektryczek, ale trzeba zatrzymać moto i odpalić je na nowo. Innymi słowy po "siłowym" wyłączeniu ABS-u system odczytuje błąd. To mnie nieco skonfudowało (trudne słowo ;) ) i zadzwoniłem do Stephena Burnsa - producenta. Potwierdził, że to normalny objaw i nie jest w stanie tego przeskoczyć. Cóż. Będę z tym żył, bo chociaż ułomności, to rozwiązanie mimo wszystko uznaję za pomocne w awaryjnych sytuacjach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

PO prostu teraz po nacisnieciu pstryczka masz normalny motocykl ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W ramach odpowiedzi nawiążę tylko do twojego motto Aliku.

Three wheels move the baby and one wheel moves the hamster ;) :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Wczoraj założyłem sprytny kabelek

...CUT...

pomocne w awaryjnych sytuacjach.

Ok, może ktoś sprawdzał ceny tych wtyczek w serwisie?

Secundo. Czy to zadziała w F650GS ale po 2004r. :?: :?: :?:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ReddyS, zestaw oryginalnych wtyczek (razem z zainstalowanymi przewodami), to koszt ok. 33 USD, ale może być drożej - zależy od rodzaju wtyczek. Można też pokusić się o dostępne na rynku złącza superseal, które kosztują ok. 18 zł za komplet (gniazdo + wtyczka + przewody). W F650GS zadziała na pewno, tylko pytanie z jakim skutkiem. U mnie działa na 1/2 gwizdka, z powodów, o których wspomniałem powyżej. Pierwsza rzecz, to wyczaić, w którym miejscu masz wtyczkę rozłączającą ABS. Zadzwoń albo pisz na PW, to ci wszystko wyjaśnię, bo inaczej, zaraz jakiś elaborat będę musiał pisać. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
ReddyS, zestaw oryginalnych wtyczek (razem z zainstalowanymi przewodami), to koszt ok. 33 USD, ale może być drożej - zależy od rodzaju wtyczek. Można też pokusić się o dostępne na rynku złącza superseal, które kosztują ok. 18 zł za komplet (gniazdo + wtyczka + przewody). W F650GS zadziała na pewno, tylko pytanie z jakim skutkiem. U mnie działa na 1/2 gwizdka, z powodów, o których wspomniałem powyżej. Pierwsza rzecz, to wyczaić, w którym miejscu masz wtyczkę rozłączającą ABS. Zadzwoń albo pisz na PW, to ci wszystko wyjaśnię, bo inaczej, zaraz jakiś elaborat będę musiał pisać. ;)

OK, na spokojnie, wpierw muszę się ogarnąć w pracy. Myślę, że początek listopada będzie odpowiedniejszy :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czyli zachowujemy spokój. ;) To ja postaram się do tego czasu rozkminić ABS w singlach, żeby sprawdzić, co i jak. :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No bo ten kabelek to nie jest nic innego jak "wylaczenie" ABSu poprzez wywolanie bledu. Tym bledem bedzie np odlaczenie zasilania, odlaczenie czujnika itp. I tak jak pisalem wczesniej to nie jest nic innego jak przeciety jeden z kabli i zamontowany na nim pstryczek elektryczek. System testuje uklad ABSu tylko 1 raz tj w momencie uruchomienia sprzetu. Natomiast kazdy blad w trakcie pracy silnika deaktywuje system do nastepnego testu czyli przy nastepnym uruchomieniu silnika.

I jak wczesniej to pisalem to nikt mnie nie sluchal i byla mowa o estetyce.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Abo estetyka ważna jest ;) i brak śladów (poza logiem w komputerze) „przestępstwa”.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Centrino, sprzedawca w opisie towaru użył określenia "master switch" w kontekście załączania i rozłączania ABS-u. To określenie wprowadziło w błąd nie tylko mnie. Autor miał na myśli "ignition". Co do estetyki, to jedna sprawa (z tymi kabelkami pod tym względem lepiej), a z drugiej strony nie robiłem poważnych ingerencji w instalację. Musiałbym przecinać i lutować przewody na motocyklu. Chyba, że wymontowałbym cały komputer (pod kanapą). Za 120 zł uniknąłem tego. Myślałem, czy nie jest bezsensem, że w tym wypadku nie mam zwykłego rozłącznika, ale przełącznik, ale im więcej jeżdżę tym sądzę, że tak jest lepiej. Przypadkowe naciśnięcie rozłącznika dezaktywowałoby ABS. Teraz ten problem nie istnieje...

Centrino, Centrino...miałeś ABSOLUTNĄ rację!!! :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Centrino, Centrino...miałeś ABSOLUTNĄ rację!!! :beer:

A gdzie +1 ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Centrino, Centrino...miałeś ABSOLUTNĄ rację!!! :beer:

A gdzie +1 ;)

Tu:

+1

:D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Centrino, Centrino...miałeś ABSOLUTNĄ rację!!! :beer:

A gdzie +1 :D

+1 i +1 i :beer: :) (chociaż nie mam pojęcia o co chodzi z tym +1) ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

+1 - to chyba znaczy, że człowiek dopisuje się do kabelka jak będziesz zamawiał nową dostawę w USA, aby nie przecinać ... ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
:beer: - to w bieszczadach :)

No to Centrino, do "czech"razy sztuka. W Ramlejach mnie nie było (złamanie). W Kłodzku mnie nie było, bo urwanie głowy. W Bieszczadach muszę być, bo kilku osobom "wiszę" obiady, piwo i takie tam. :D Centrino, a tobie oprócz browca jestem winien także 2x+1... ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dorzucę swoje trzy grosze, złączka w singlu też jest przy pompie paliwa jeśli chodzi o czujnik ABS tylnego koła. Jeśli chodzi o czujnik ABS przedniego koła, to złączka jest na plastikowej tarczy pod lampą po lewej stronie patrząc z pozycji siedzącej na motocyklu o ile dobrze pamiętam. :)I nie wiem, czy nie lepiej zamontować to właśnie z przodu, mniejsza jest wtedy odległość do kierownicy i mniej trzeba rozbierać plastików, bo wystarczy w zasadzie tylko lewy trójkąt z kierunkiem (lub prawy jeśli się pomyliłem)odkręcić, może nawet czachy nie trzeba rozbierać jakby sprytnie kabelki pociągnąć.

Pozdrawiam Jacek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×