Skocz do zawartości
Marcin

Anastazja żegna... ;)

Recommended Posts

Czyli sugerujesz błąd obsługi gaźnika? :D np. za mało odkręcona manetka?

Właśnie, właśnie odkryłem, że jak ruszasz manetką to coś w gaźniku się rusza - to może to tak źre :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Gaźnikowy potwór tam siedzi :D i żre.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to Anasazi poszedł w pizdu. Szkoda... :(

Z drugiej strony mamy Marcina. Proponuję znaleźć mu forumową matkę chrzestną (dziewczęta, która chętna?) i zrobić Marcinowi chrzest. Może na zlocie? Zainwestujemy w szampana, a matka chrzestna pie.dolnie Marcina butelką. :lol: Co zostanie, to wypijemy. :lol:

W tym wypadku rytuał uważam za konieczny, bo...hmmm...bo wesoło będzie. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiesz ..... z Twoim sprzęgłem jest tak jak z Doodkowym motkiem - przy mnie posłuszny :lol:

Kurde, przeczytalem ''sprzętem'' zamiast ''sprzęgłem'' i mi się glupio zrobiło :D

Leff weź nie strasz bo nie przyjadę ;P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Leff a co Ty taki bojowy? Nie znałem kolegi z tej strony :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak tak mają wyglądać chrzciny, że zamiast motka my będziemy dostawać po głowie butelką, to ja kasku w Bieszczadach nie zdejmuje nawet do spania!!! Za duże ryzyko że zaśpiewam jak Maleńczuk :"boli mnie głowa i nie mogę spać chociaż w około wszyscy już posnęli......" :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja mogę wszystkich nowicjuszy ochrzcić.

Tylko sobie jakiś pejcz wezmę :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Butelka, pejcz .... - nie idźcie tą drogą proszę :huh: - chyba, że chcecie połoniny tylko dla siebie ;)

XL obiecał beczkę piwa na zlocie i może się zniechęcić do przyjazdu ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Gosia, proponuje smycz i kaganiec. Masz dostep :-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Gosia, proponuje smycz i kaganiec. Masz dostep :-)

Skórzane gacie, kasztany, gumofilce...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Skórzane gacie, kasztany, gumofilce...

Jackx - no nie! - Ty też :sad: i to w gumofilcach ..... :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I te wszystkie dziwactwa wzięły się tak spontanicznie znikąd w wątku Marcina vel Anastazji :)

Jak właściciel wątku zobaczy, to będziecie niezłe sadło-masło :D

I kto to teraz posprząta?

Edytowane przez jackx

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale się przy okazji ujawniły skłonności niektórych użytkowników :D ^_^ .Może nowy wątek ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Marcin, aleś rozpętał burzę!

Edytowane przez nokian66

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To co ? skóry, pejczyki i SM!? :-o

W co ja wdepnąłem?! myślałem że to forum typowo motocyklowe!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale się przy okazji ujawniły skłonności niektórych użytkowników :D ^_^ .Może nowy wątek ?

Skłonności albo marzenia :)

Nowy wątek? :shock: Po co? :?: Mamy już ten o romansach 8-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Gosia, proponuje smycz i kaganiec. Masz dostep :-)

Smycz, kaganiec, kolczatka, pejcz, kajdanki... Do wyboru, do koloru

:)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wprawdzie to przywitania a nie pożegnalnia :-P ale niech będzie - żegnaj A... witaj M.... bardziej by pasowało Z... ale mamy już Z... z lasu :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

:D Zmiana nicka a szumu tyla jakby o zmianę płci chodziło :D

Czepiacie się - od czegoś trzeba zacząć :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

:D Zmiana nicka a szumu tyla jakby o zmianę płci chodziło :D

Po prostu Anastazja kojarzyła się jednoznacznie sado-maso-hard-core'owo i stąd ten temat tak popłynął - wszyscy uzewnętrznili co ich tam w środku ferudowskiej pustki męczyło :D

ufff, dobrze, że to już za nami. Ponownie, Witaj Marcinie!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×