Skocz do zawartości

Recommended Posts

Właśnie też tak podejrzewam, starsza efka nie jest zła, ale jakoś ten reflektor mi nie podchodzi, trochę większe spalanie, tradycyjne miejsce baku, i wogóle wygląd GS bije na głowę. Już kiedyś ktoś mi powiedział że jak nie chce tracić kasy to żebym się zastanowił nad Suzuki xf650. Ale to suzuki, a ja zawsze byłem sercem i myślami za BMW

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Może lepiej kupić zadbaną eFkę czyli zwykłą F650 ze starszych roczników niż GSa w stanie do remontu. Ja miałem eFke z 1994 roku i była naprawdę super, pojeździłem i sprzedałem w podobnych pieniądzach jakich ją kupiłem. Zastanów się.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Możliwe już sam nie wiem. Kurcze drogie są te GS mimo że to BMW

Ja naprawdę cenie efkę, nawet lepiej że ma gaźnik niż pompę WC, ale pali więcej. I ten przód jak wcześniej wspominałem, nie wiem dlaczego, ale mi ten reflektor przypomina motocykle z lat 80-tych

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeśli Cię stać to kup od razu coś nowszego i coś co Ci się spodoba od razu, ja jeśli mam jakiekolwiek wątpliowści to odpuszczam. Chciałbym wierzyć że sprzęt z 96-98 roku jest sprawny i nie będzie skarbonką.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Znalazłem coś takiego co o tym sądzicie?

http://otomoto.pl/bm...s-M3012238.html

Typowe naciągactwo.. masz chociaz nr telefonu do sprzedawcy? Jeśli o tym nie czytałes w internecie, to poszukaj nawet u nas na forum, wogóle to w sprawie poszukiwań i rozważań nt. kupna motocykla zapraszam do wątku "nowości z otomoto" ;)

Możliwe już sam nie wiem. Kurcze drogie są te GS mimo że to BMW

Właśnie dlatego że to BMW to ceny są takie wysokie, nie licz że dobrego gs-a kupisz za mniej niż 10tyś zł ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Znalazłem coś takiego co o tym sądzicie?

http://otomoto.pl/bm...s-M3012238.html

To niestety prawdopodobnie naciągacz.Czytałem gdzieś w necie o takich przypadkach.Co do spalania F 650 to starszne nie jest.Moja nigdy nie zeżarła więcej niz 5l/100 km a w trasie to tak ok 4 l

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Co Wy z tym spalaniem. Nawet jak pali 1 litr więcej na 100 km to wychodzi:

5PLN na 100 km

50PLN na 1000 km

500PLN na 10 000 km , a realnie mówimy o połowie tego wyliczenia, a nawet mniej

Jeżeli już o kosztach to sam filtr paliwa do GSa to ok 400 PLN - kosztowo są plusy dodatnie i ujemne ;)

Różnicy w cenie samego motka nie liczę bo to kilka tyś zł, ale każdy szuka tego, co jemu pasuje - mi pasuje zwykłe F650.

Edytowane przez Jarek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jesli argumentem sa pieniadze to bierz eFke. Jesli wyglad zbieraj dalej na GSa.

Z takim budzetem fajnego GSa ktory nie bedzie skarbonka nie kupisz. A eFke owszem, masz nawet wybor.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

eFke za 8 tyś to kupisz zadbaną i z dobrym wyposażeniem, GS za te pieniądze to raczej śmieć będzie.

W komisach też ciężko znaleźć te motocykle

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak jeździłeś na rowerze myślę że na 650 dasz rade :) ja miałem chyba z 15 lat przerwy od czasów simsona, wsiałam na 650 bez żadnych problemów, co więcej zakochałem się w tym motorze.

... co do 650 czy 650GS, miałem podobne dylematy wybrałem tańsza opcję, ( myślę że nie gorszą, bo sztuka trafiła się igła, mimo wieku), głownie dlatego ze nie chciałem ryzykować dużej kasy , niewiedzący czy to mi się spodoba, dziś wiem ile przyjemności może przynieść jazda na motorze, wyboru na pewno nie żałuję, choć pojawiają się inne dylematy czy doposażyć 650, czy szukać doposażonego GS.

Musisz jeszcze pamiętać że co byś nie wybrał i tak na początek, żeby bezpieczniej jeździć "coś" trzeba dołożyć, a to olej wymienić, a to opony okażą się stare, no i dochodzą kask, ciuchy ... Decyzję musisz podjąć sam ... Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Chyba jednak będe szukał GS. Kupie coś na dłużej, Takie mam plany. Ale kto wie może po dwóch latach jazdy ja 650GS kupię 800. Przeglądałem alllegro i natrafiłem na młodego z bardzo małym przebiegiem, dobrze wyposazony, tylko ta cena jakaś mała.

http://otomoto.pl/bmw-gs-f650gs-f-650-gs-gs650-gs-650-M2479225.html

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja przez pierwszy- niepełny sezon miałam 650 ST a następnie przesiadłam się na 800. Myślę, że wybór GS jako pierwszego moto jest idealny. Gabarytowo trudności nie będziesz miał żadnych. Wjeździj się dobrze w 650 a potem jak planujesz coś większe go to zmieniaj na średniaka- nie będziesz żałował

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pozwolę sobie wcisnąć swoje dwa słowa odnośnie tego czy dasz rade z 650 :) DASZ RADĘ :) (dwa słowa, tak jak obiecałem)

A teraz dalej ... zrobiłem prawko w grudniu, jeździłem kiedyś za dzieciaka na CHART'ie (polska produkcja), kupiłem F650GS, też się zastanawiałem czy dam rade. Po kilku jazdach widzę że dokonałem dobrego wyboru, wzrostu mam 178cm, ważę 70kg (żonaty, hehe). Jeździ się fantastycznie, jak już jedziesz to nie czujesz jego wagi czy gabarytów ... stawianie na centralną nóżkę też się da wykonać, jedynie przepychanie 'na sucho' czasem jest ciężkie - próg w garażu czy nierówność.

Pzdr, over

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Chyba jednak będe szukał GS. Kupie coś na dłużej, Takie mam plany. Ale kto wie może po dwóch latach jazdy ja 650GS kupię 800. Przeglądałem alllegro i natrafiłem na młodego z bardzo małym przebiegiem, dobrze wyposazony, tylko ta cena jakaś mała.

http://otomoto.pl/bm...0-M2479225.html

Czytaj dokładnie treść ogłoszenia (...) bez możliwości rejestracji

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No i jeszcze ogłoszenie: z przodu mu conieco brakuje i najważniejsze "BEZ PRAWA REJESTRACJI" :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Chyba jednak będe szukał GS. Kupie coś na dłużej, Takie mam plany. Ale kto wie może po dwóch latach jazdy ja 650GS kupię 800. Przeglądałem alllegro i natrafiłem na młodego z bardzo małym przebiegiem, dobrze wyposazony, tylko ta cena jakaś mała.

http://otomoto.pl/bm...0-M2479225.html

Motor po przejściach i bez możliwości rejestracji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie ma takiej możliwości, aby przyzwoity GS był na Allegro czy Otomoto za 8 000 PLN. Od 10 w górę i też trzeba dobrze oglądać aby się nie wpakować na minę ;)

W okolicach Bielska ( Jaworzu ) jest za 8000 - "leciutko" uderzony ( to opinia sprzedawcy ) - kupił go od ubezpieczyciela ;)

Wizualnie: przód prawa strona ( plastiki ) okolice chłodnicy leciutkie wgniecenie na ladze ....

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

a ja podchodzę do tego tak ,trzeba po prostu szukać , faktem jest to że są to moto niezbyt tanie ale po ciężkich poszukiwaniach można znaleźć naprawdę w dobrej cenie , tego jest mój przykład.

Jak już zajrzałem tu to opowiem wam całą anegdotę :P (9 lipiec 2011) kto nie lubi czytać ,uznajcie post za nieważny :-P )

Znalazłem moto na allegro, na zdjęciu piękny GS 650 cena 8500zł ale odda za 8300zł pasuje, zdecydowałem się na obejrzenie, gdy wyjeżdzałem po moto zadzwoniłem do człowieka aby go nie odpalał wcześniej, przejechałem 350km.

Oglądam : wizualnie bajka,wszystko trzyma się kupy,nic nie połamane, przeszedłem do spraw mechanicznych, odpalam a moto prych i nie żyje, i tak za każdym razem,nie ma wolnych obrotów i teraz co ,tyle km przeleciałem żeby oglądać niesprawne moto, oczywiście właściciel powiedział że moto dwa dni temu chodziło jak należy. Wsiadłem podkręcałem go na wolnych obrotach i wreszcie pojechałem na jazdę próbną ,moto ciągnęło jak szalone ale nie chodziło na wolnych obrotach i co tu robić ,burza mózgów, ale w końcu postawiłem wszystko na jedną kartę, powiedziałem do człowieka że po prostu mnie oszukał, że tyle km zrobiłem i tak się nie robi, miało moto chodzić dobrze(jak zapewniał telefonicznie 3 krotnie). Powiedziałem w końcu,może ja stracę może Pan, moto mogę zabrać za 7000zł ,bo jest uszkodzone pod względem mechanicznym, nie bardzo mu to szło na rękę, spędziłem u niego ponad 2 godz. wreszcie się dogadaliśmy, sprzedał moto za 7100zł oczywiście trzeba doliczyć 500zł za rejestrację (tyle mnie to kosztowało).

suma 7600 całe moto do jazdy. Zdjęcia moto za jakiś czas wrzucę do działu foto,sami ocenicie.

2000r produkcji. może stary ale jary ;)

Całą drogę powrotną rozmyślałem cóż to może być że nie chodzi....

a tu problemem okazała się świeca ,wymieniłem i wszystko jak w zegarku ;)

Edytowane przez Pawełłł

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Biedny człowiek. Pewnie bardzo źle czuł z tym, że posądziłeś go o oszustwo, a on był uczciwy i nie miał nic na sumieniu.

:-(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

biedny człowiek tak nie postępuje,dobrze wiedział jak moto pracuje ale myślał że głupka znalazł,już z takimi ludźmi miałem do czynienia nie raz podczas kupna samochodów(kochani handlarze) .Gdy byś zobaczyła co on sobie z tego robił to normalnie przerażenie ogarnia :x Ma za nic że ktoś jedzie szmat drogi aby obejrzeć sprawne moto, a nie szrota. Nie wiesz jakie to jest odczucie, i życzę Ci abyś nigdy tego nie doznała.

myślę że jak byś mygosia zrobiła 700km to rozgoryczenie również dopadło by i Ciebie ;) pozdrawiam serdecznie.

40zł bo to iryda ;)

Edytowane przez Pawełłł

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×