silnik - "pocenie"

[bmw650gs 0]

Cześć,

Czy niewielkie "pocenie" spod pokrywy głowicy (od strony świecy) przy przebiegu ok 30 tys. km i roczniku 2001 jest rzeczą normalną czy jest w tym cokolwiek "dziwnego" i zastanawiającego?

[Agrest 0]

rozumiem że z pod pokrywy zaworów

pocenie to wyciek oleju a żaden wyciek nie jest normalny ,

to nie junak że ma być mokry bo w innym przypadku może sie okazać ze nie ma w nim oleju,

jeżeli nie wygląda to źle to ja bym na razie ograniczył się z do obserwowania co sie będzie działo, czyli moje ulubione " jeździć obserwować "

jeśli wyciek będzie się powiększał będzie oznaczało to ingerencję, jeśli nie to przy jakieś okazji uszczelnić ,

a może to jakieś zabrudzenie

[bmw650gs 0]

Dzięki za odpowiedź.

tylko cała zabaawa polega na tym, że noszę się z zamiarem zakupu maszyny, w któej takie właśnie pocenie zauważyłem. Zastanawiam się na ile poważny może to być problem, bo poza tym maszyna wydaje się być na prawdę ok. Moto pochodzi z Niemiec, serwisowane w ASO w Niemczech, w Polsce właściciel też przez cały czas serwisował w ASO BMW. Wydaje się, że może to byc tylko uszczelka, która na pewno nie była wymieniana, a po 9 latach to już ma prawo być zużyta (ślady są niewielkie i przed oględzinami nie było to wycierane, więc "wyciek" jest niewielki). Zastanawiam się tylko czy może to być jakiś poważniejszy problem, być może ktoś sie już z tym spotkał, jeśli tak to proszę oświećcie mnie, bo nie chciałbym trafić na "minę"

[pietroAT 9]

po mojej ostatniej glebie mi właśnie poci sie silnik :D nawet sporo wiec wiem, że duużo roboty przy nim będzie.. :)

[Vengosh10 13 106]

Nie wiem jak wygląda u Ciebie sprawa z dostępnością do mechaników ale ja jeżeli miałbym wątpliwości przy zakupie wynająłbym takowego. Jeżeli nie, to Zrób chociaź fotę miejsca tego wycieku i wrzuć na to forum. Z pewnością kilka osób odpisze czy jest się czym martwić czy nie. Pozdrawiam

[jackx 137]

po mojej ostatniej glebie mi właśnie poci sie silnik :D nawet sporo wiec wiem, że duużo roboty przy nim będzie.. :)

no i po co kolegę straszysz? Obstawiam, ze do wymiany jest tylko uszczelka pod pokrywą bo gdyż ponieważ:

1. Jest stara

2. Pokrywa była zdejmowana co najmniej raz do regulacji zaworów a uszczelka najprawdopodobniej nie była wymieniona

3. Tam właśnie w okolicach świecy ta pokrywa i uszczelka ma dość złożoną linię:

Przez co nacisk na uszczelkę w tym miejscu jest mniejszy i tam zaczyna się pocić.

Ja bym się nie przejmował za bardzo poceniem na górze silnika. Gorzej jak między cylindrem a blokiem albo miedzy karterami.

[MiKo 988]

niewielkie "pocenie" spod pokrywy głowicy (od strony świecy) przy przebiegu ok 30 tys. km i roczniku 2001

gdyż ponieważ:

1. Jest stara

2. Pokrywa była zdejmowana co najmniej raz do regulacji zaworów a uszczelka najprawdopodobniej nie była wymieniona

Ad.1 w tym roczniku i takim przebiegu jest sporo "naszych" sprzętów i niczyja uszczelka nie jest "stara" ? :roll:

Ad.2 regulacja zaworów w rotaxie przy tym przebiegu ? :shock: jeśli to potwierdzone to chyba coś nie tak z tym silnikiem było...

wymienić uszczelke to nie tragedia, bardziej bym się martwił o powód wycieku

po mojej ostatniej glebie mi właśnie poci sie silnik :D nawet sporo

tu np. wszystko jasne :)

poza tym może to był kiedyś dawno jednorazowy wyciek i się uszczelnił - trzeba by wymyć to miejsce i ...

" jeździć obserwować "

:mrgreen:

... co w przypadku kupowanego sprzęta jest dość trudne... :roll:

[Agrest 0]

drobny szczegół

bo jeżeli maszyna była serwisowana w ASO to uszczselka podczas regulacji powinna być wymieniona a pokrywa dociągnięta śrubami z odpowiedną siłą co zapobiegnie deformacji pokrywy i zerwaniu gwintów , to moje zdanie

[bmw650gs 0]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

Chyba jednak zdecyduję się na zakup tej maszyny. Gleby na pewno żadnej ten sprzęt nie zaliczył, bo nie ma żadnych śladów jakiejkolwiek "dziwnej" ingerencji ani na silniku, ani ramie, ani plastikach, w zasadzie nigdzie poza śrubami mocującymi elementy eksploatacyjne (czyli te które wręcz powinny być przy tym przebiegu chociaż raz odkręcone, a te ślady również wskazują, że raczej nie było to robione "u kowala") nie ma śladów żeby były kiedykolwiek odkręcane. Wszystko wskazuje na to, że wspominane "pocenie" to wina uszczelki, a to nie jest jakiś poważny problem (widziała to osoba mająca jako takie pojęcie o silnikach i również skłania się ku temu, że jest to wina uszczelki). Bardziej obawiałem się, że być może ktoś miał podobny problem ze swoją maszyną i podobne objawy były np. początkiem poważnej naprawy, a tego wolałbym uniknąć.

W każdym razie jeszcze raz dzięki za odpowiedzi, chociaż oczywiście nadal będę wątek uważnie obserwował, bo być może ktoś jeszcze będzie miał coś ciekawego w tym temacie do dodania:)

[pietroAT 9]

to jak już kupisz maszyne to Foto wklej w dziela Fotki naszych maszynek :D

i do zobaczenia na trasie..