Skocz do zawartości

Recommended Posts

Darkojak, jaka jest aktualna cena za wyższy deflektor?

Już wszystko wiadomo,ok.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

witajcie,

dzisiaj doszedł do mnie deflektor zamówiony u darkojaka. Wykonany jest solidnie, estetycznie i najważniejsze - działa - do setki spokojnie można jechać z otwartą szybą kasku, wokół głowy huczy całkiem cicho, a silnik słychać nawet przy 120 km/h ;)

Z czystym sumieniem stwierdzam, że jestem usatysfakcjonowany :lol:

http://farurej.fotosik.pl/albumy/844586.html

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

wyglada na to że będe potrzebował tego cudownego wynalazku w najbliższym czasie - wtedy też się udam do kolegi Darkojaka mailowo :lol:

Farurej, w takiej pozycji jak na zdjęciu deflektor działa tak jak opisałeś? jesteś odemnie wyższy i masz wyższą kanape - znaczyłoby to że ja sobie deflektor pochyle do swoich warunków i będe miał tak samo miło ? :?

c8a4b0cc9c1a8b11gen.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mam taki wynalazek i działa, w kasku nie świszczy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Miko,

być może jesteś ode mnie niższy, ale ja w Dakarze mam z kolei obniżoną kanapę niestety, więc może się wyrówna :)

Ja ustawiałem deflektor metodą prób i błędów; jest duży zakres regulacji, więc na pewno coś dla siebie znajdziesz.

Ważna uwaga - darkojak przysłał mi wysoki deflektor z przymocowanymi już uchwytami - poproś go, żeby wysłał Ci go w częściach, otwory sam sobie wypal. Problem w tym, że on przykręcił uchwyty troszkę za szeroko, a szyba w dakarze jest wąska u góry. Musiałem deflektor trochę naprężyć, żeby się udało go zamocować, zaokrąglił się więc z przodu dość mocno i przez to struga powietrza trochę łomocze z boków kasku. Zastanawiałem się nad zamówieniem dodatkowej szybki bez otworów i może nawet trochę szerszej, wtedy byłoby lepiej.

Muszę spróbować z jakąś tekturą, czy cóś i zobaczyć, czy będzie różnica

:beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

dzieki za info :beer

"ważna uwaga" to dla konstruktora :) myśle że jeszcze będzie miał zamówienia do Dakarów, więc poprawki chyba chętnie dokona, jak już tego nie zrobił (jesli tylko dostał to info) :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Po prawie roku użytkowania wprowadziłem (Alik mnie natchnął) ;) drobne modyfikacje w deflektorze.

Podgiąłem boki lekko w kierunku jazdy i odgiąłem górną krawędź lekko do góry.

Efekty testowałem wśród much i komarów, w jeździe w skwarze i w deszczu. Efekty są niezłe. Strumień powietrza odpycha większść robactwa w ten sposób, że insekty jeśli trafiają, to raczej w górną część szyby w kasku. Podobnie dzieje się z kroplami deszczu. Ponadto przy większych opadach cała woda ślicznie spływa na dół. Myślę, że wysmarowanie szyby jakąś dobrą, chemiczną, niewidzialną wycieraczką, zbliży efekty do granic ideału. Poza tym, że kask mnie wqrwia i postawa BMW wobec zgłoszonej reklamacji także.

Poniżej fotki. Wszystko jeszcze uebane po wyjeździe, ale Giselle to świnia i rzadko się myje. :D

2011-08-30%25252009.36.23.jpg

2011-08-30%25252009.36.05.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie jak Gold Wing, tylko jak Red Rump ;) :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jarek, zmieniłeś imię i podałeś nr telefonu szwagra? ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

jakoś sobie nie wyobrażam teraz jazdy bez deflektora, szczególnie z Bawarką po A1...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Cóż...palnik gazowy Dremela. Szybkę wkręcałem w imadło i po wyznaczonej krawędzi przesuwałem płomień aż zmiękło.Wtedy profilowałem. I tak po kolei z każdej strony, czyli boki i góra. Nie wyszło idealnie, ale różnice w strugach powietrza jeśli w ogóle jakiekolwiek są między lewą i prawą stroną, to są nieodczuwalne. Inny patent podsunął mi Alik, ale dopiero jak już miałem zrobione: rozgrzewasz palnikiem gazowym rurkę miedzianą i gniesz szybkę na tej rurce.

Ot dwa sposoby. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dodam - moim przekonaniu opalarka jest trochę bezpieczniejsza niż palnik gazowy - kwestia doświadczeń i umiejętniści operowania gorącym :roll: Samo pojęcie palnik gazowy też jest trochę nieprecyzyjne - bo palnik palnikowi .... ;) Można pomocniczo użyć jakiejś rury np. kanalizacyjnej i ogrzewając nadać naszemu pleksi odpowiedni kształt - w tym wypadku grzejemy szybę, a nie rurę :D

Tak czy owak liczy się skuteczność - Leffie :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Napisałem palnik, bo ten mój Dremel ma wymienne końcówki. Mogę używać otwartego ognia, spawać plastik, przycinać tworzywo szt. albo lutować cyną. Rzecz jasna nie puszczałem żywego ognia na szybę. Płomień był zdławiony siatką katalityczną, ale i tak trzeba było uważać.

Podałeś trzecią metodę, czyli wygrzewanie tworzywa i formowanie go na rurze. Też dobrze, bo mamy już 3 sposoby. W moim wypadku wyrysowałem sobie pisakiem siatkę gięć, a później wyczyściłem pozostałości po pisaku acetonem (trzeba uważać na tworzywo, bo aceton mu szkodzi). ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
.... wyrysowałem sobie pisakiem siatkę gięć, a później wyczyściłem pozostałości po pisaku acetonem (trzeba uważać na tworzywo, bo aceton mu szkodzi). :D

Ja do takich rzeczy używam pisaków wodnych. Są nietrwałe jak nie mają gdzie wsiąknąć ( papier ) i zmywa się je wodą. Pisaki spirytusowe najlepiej czyścić spirytusem - aceton przy okazji czyszczenia może rozpuścić plastik i zostawić po sobie trwałe ślady - dobry, ale zbyt agresywny - używam, ale nie polecam ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Leffku, miałem na myśli gięcie na rurze zamiast imadła - pozwala uzyskać łagodniejsze krawędzie a nie „załamania”.

Tak więc mamy nadal 2 sposoby. Większe powierzchnie można wygrzewać w piecu elektrycznym - łatwiej równomiernie nagrzać materiał na większej połaci.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ło Jezusiczku to gięcie przekracza moje zdolności-pozostanę przy prostym deflektorze,chyba że ktoś,kiedyś się napatoczy i podegnie mój deflektor. Dzięki za info.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W Kłodzku przy ognisku będzie można nadać dowolny kształt, a po północy nawet niemożliwy i przekraczający wyobraźnię :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W Kłodzku powiadasz? Hm,ale ja się na Kłodzko nie nadaję. Deszczowy lipiec tak mi dał popalić,że moje kości chyba się rozwodniły i teraz je suszę i suszę a tam w twierdzy będzie się lało i co ze mnie zostałoby,chyba jakaś marna kałuża.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×