Skocz do zawartości
Marcin

Smar z łożysk główki ramy?

Recommended Posts

Dziś, po ściągnięciu przednich plastików zauważyłem, że przy dolnej półce, chyba z łożyska główki ramy, przy ograniczniku skrętu, wyciska lekko smar. Podejrzewam, że poszedł uszczelniacz łożyska. Natomiast sama kierownica chodzi płynnie, bez skoków itp co wskazywałoby na zużycie łożysk. Podejrzewam, że na razie nie ma sensu tego otwierać i wymieniać (pewnie lepiej zaczekać na typowe objawy czyli skokowe ruchy kierownicy itp) ale chciałem się tylko upewnić, czy dobrze podejrzewam kłopot?

p2190004.jpg

p2190001f.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak wyłazi to znaczy że jest :-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tam nie ma uszczelniaczy, jest tylko talerzyk przeciw kurzowy i tyle, podczas używania moto mogą wydobywać się niewielkie ilości smaru. Zużycie łożysk skutkuje albo luzem albo przeskakiwaniem podczas skrętu, kierownica nie idzie gładko tylko przeskakuje (lekko zacina się) moto zaczyna dziwnie się prowadzić niestabilnie.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Aha, dzięki. Objawów przedstawionych przez Ciebie nie ma - kierownica chodzi płynnie i bez zacięć czyli nie mam co tam dłubać. Dzięki :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak smar wylazł to znaczy że albo go było za dużo, albo już go za chwilę będzie go za mało. Ja tam uważam że lepsza profilaktyczna kontrola niż czekanie na objawy np. zatarcia. Zawsze można rozebrać, zobaczyć co tam ktoś napchał, przeczyścić, przesmarować i złożyć ... tym bardziej że jeszcze zostało parę dni nim śniegi zejdą ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak jak na zdjeciach wyglada zawsze, gdy nie ma szczelnego uszczelnienia lub jest uszkodzone. Smary niestety "pełzną". Prostym testem jest zostawienie kleksa smaru na kartce. Podobny efekt obserwyjemy na zdjęciu. Można sprawdzić co się dzieje i dosmarować ale moim zdaniem nie ma powodu do paniki.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Może ktoś kiedyś, gdzieś tam zaglądał i nawalił sporo smaru. Efekt taki jak widać. Ale prawdę mówiąc nie ma dużo roboty żeby to sobie rozkręcić i oblukać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

dołożenie smaru wcale nie wpłynie na wydłużenie żywotności tych łożysk, a rozbiórka może i prosta, za to zakręcenie z dobrym momentem tych łożysk to już jest problem - ja bym na Twoim miejscu to olał i nie rozkręcał, dajmy na to za mocno potem złożysz i łożyska polecą w pare miesięcy tak jak koledze Jackxowi - tam są małe prędkości obrotu za to duże obciążenia więc wydaje mi się smar jest mało ważny, a bardzo ważne jest nie za mocne i nie za słabe dokręcenie

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ale moim zdaniem nie ma powodu do paniki.

ja bym na Twoim miejscu to olał i nie rozkręcał

Jak nie ma luzu i jak się nie zacina to bym nie ruszał - to nie piasta koła, ale jak komuś to burzy wewnętrzny spokój to co innego ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W związku z przytlaczającą większością odpowiedzi typu ''nie rusz'' wniosek następujący :

18004900.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Resztę znacie ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tam nie ma uszczelniaczy, jest tylko talerzyk przeciw kurzowy i tyle, podczas używania moto mogą wydobywać się niewielkie ilości smaru. Zużycie łożysk skutkuje albo luzem albo przeskakiwaniem podczas skrętu, kierownica nie idzie gładko tylko przeskakuje (lekko zacina się) moto zaczyna dziwnie się prowadzić niestabilnie.

zapraszam do Elbląga ;) u mnie przeskakuje

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nadmiar wypełzającego smaru wytrzeć szmatą i gotowe wrażenia estetyczne będą si.

Spoko Justynka zrobimy łożyska się wymieni i inne elementy i płyny wszystko w swoim czasie.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×