Centrino 3 764 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2010 Wlasnie przymierzam sie do zakupu kasku i stoje przed pewnym dylematem. Bedzie to moj pierwszy kask i zastanawiam sie nad kaskiem integralnym a szczekowym. Powiedzcie mi jakie macie (integralne czy szczekowe), zalety i wady jednych i drugich. Jednak z racji finansow ten pierwszy kask bedzie nalezal raczej do niskiej polki cenawej czyli np kaski firmy Naxa Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MTBiker 2 175 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2010 Z tanich kaskow z daszkiem i szyba polecilbym: 1. Kenny Extreme kolega Pingwin uzywa poprzedniego modelu i chwali sobie go. http://www.fmx.pl/prod_1779_Kask_Kenny_ ... _2009.html Nowy model wyglada IMHO zgrabniej http://www.fmx.pl/prod_1143_Kask_Kenny_ ... _2010.html 2. brat blizniak modelu 2009 czyli HELD Takato 3. Marushin X-Moto - data chwalil sobie ale to bylo jakis czas temu - jak go zanabyl - jak wypadl test dlugodystanowy nie wiem :) pierwszy i drugi jest dosc spory i optycznie wyglada na duzo wiekszy niz np. shoei hornet... jakos wykonania wnetrza podobna, skorupa ta sama. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MiKo 988 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2010 oo pojawiły się enduro z szybą tańsze :) do tej pory były tylko uvex enduro i arioh jakiśtam oba w okolicach 800,- ten super! : Centrino pytałeś o integrale i szczekowce... szczękowce wygodne, ale te tańsze mogą okazać się słabe w swoich mechanizmach - integral do naszej stylistyki motorowej to właśnie kaski typu jakie przytoczył MTBiker :) - osobiście mogę się wypowiedzieć o Uvex Enduro - półka ok.800,- - wiadomo że najciekawszy/wygodniejszy/itd jest Shoei Hornet - półka ok.1500,- nie przymierzaj jeśli Cię nie stać !! oszczędzisz sobie nieprzespanych nocy i łez na poduszce :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MTBiker 2 175 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2010 Shoei Hornet - półka ok.1500,- nie przymierzaj jeśli Cię nie stać !! oszczędzisz sobie nieprzespanych nocy i łez na poduszce :) he he he dobre - mam Held Takato z szyba i do ganiania po poligonie Airoha bez szyby pod gogle - a i tak Shoei Hornet za mna chodzi :roll: Airoh bodajze S4 sie nazywal - ale jak mierzylem to nie pasowalo mi cos w nim Uwaga na boku - w gogalch z szyba uzywanie gogli jest mozliwe ...ale pasek gogli moze powodowac deformowanie uszczelki szyby i czasem konczy sie to tym ze moze sie zniszczyc, odksztalcic, miec nieszczelnosci i zaczyna np gwizdac ... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MiKo 988 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2010 od jakiegoś roku jeżdżę w Uvexie bez szyby a z googlami (na miasto w lato wygodnie przewiewnie, w teren już nie wspomnę) szybę zakładam raz na ruski rok jak jadę w daleką trasę asfaltową i na szczęście szyba trzyma dalej szczelnie - uvexa enduro oficjalnie można zakładać gogle na otwartą szybę, ale z praktyki wiem że się wtedy szyba ociera o daszek i masz potem rysy na środku pola widzenia :evil: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Vengosh10 13 106 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2010 - osobiście mogę się wypowiedzieć o Uvex Enduro - półka ok.800,- Małe sprostowanie, wiem Miko, że Masz już go jakiś czas bo sam mi go Polecałeś ale od chwili jak go Kupowałeś ceny trochę spadły. Ja kupowałem ten kask za 700 w moto akcesoria, myślę, że teraz można by jeszcze zejść z ceny. pozdrawiam Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Vengosh10 13 106 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2010 W moto akcesoriach wart uwagi jest jeszcze Airoh za 718 zł, myślę, że jeżeli kupuje się w sklepie to można urwać z tej kwoty jakieś 5-7 dych pozdrawiam Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
sid 30 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2010 jakiś czas temu w wawie była akcja shoei, że można było pojeździć w ich kaskach. wziąłem horneta i przeżyłem jedno wielkie rozczarowanie. wykonanie - jak na kask za dość duże pieniądze - śmierdzi po prostu tandetą i plastikiem. ja rozumiem to wszystko gdyby ten kask kosztował połowę taniej. wtedy ok - wiadomo, że coś za coś, ale nie za takie pieniądze. podobnie multitech (skoro mowa o szczękowcach) - żenujący poziom za takie pieniądze. mierzyłem różne kaski shoei i jakoś nie robiły na mnie wrażenia. za nic w świecie - nawet za dopłatą - nie wymieniłbym swojego sharka rsi na żaden kask shoei. jedyne o czym marzę po nocach to kaski schubertha - kto założył go chociaż na chwilę ten zrozumie. szczękowce shoei od schubertha dzieli przepaść :mrgreen: kompletnie nie widzę sensu w kupowaniu shoei, bo za pieniądze dwa razy mniejsze można kupić kask takiej samej jakości tylko z inną nazwą na czole. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MiKo 988 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2010 zgadza się Vengosh, dwa lata temu wyrwałem okazyjnie za 800 :) uvexy staniały dawno temu jak macałem różne kaski przed kupnem, pamiętam że Shoei wykonaniem przodował wśród oglądanych tańszych odpowiedników, (akurat Schubertów ani Araiów wtedy nie macałem :) ) ale jego główny plus to PODOBNO wygoda przy dłuższym użytkowaniu - opinie kolegów którzy Shoeia kupili jako któryś tam po tańszych odpowiednikach też sporo czasu użytkowanych Uvex np ma swoje minusy i to wyszło po dłuższym użytkowaniu, wielu kolegów długo jeździ i niema zastrzeżeń do Horneta - myślisz Siiddartha że to z powodu loga na czole ? :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
cox 1 517 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2010 ja jeżdże w shoeiu multitech(szczękowiec) i jestem zadowolony nie macałem niestety schuberta ale słyszałem dobre opinie w prezencie dostałem enduro madhead-ŻENADA troszkę szybciej (40 km) :) wiatr podnosi go do góry prawie łeb urwie głowa niżej to tak przyciska że kark odpada :cry: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Vengosh10 13 106 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2010 dwa lata temu wyrwałem okazyjnie za 800 :) uvexy staniały Tym bardziej, że wyszedł model Uvex Enduro II, który z pewnością bardzo różni się od jedynki......ceną :) pozdrawiam Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MiKo 988 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2010 taa, jeżeli ma byc taki jak mój i tylko mieć tego nooo karbona, to dziękuje :) może i jest lżejszy, ale od mojego mnie kark nie boli więc wybacz 8-) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
sid 30 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2010 (...) wielu kolegów długo jeździ i niema zastrzeżeń do Horneta - myślisz Siiddartha że to z powodu loga na czole ? :) dokładnie tak uważam :ugeek: dotykasz tutaj świetnego zagadnienia leżącego na granicy marketingu, psychologii, socjologii, czyli ogólnie robienia ludziom wody z mózgu. tłumacząc to z polskiego na nasze polega to na tym, że konsument który kupił kask shoei za 2 razy więcej niż inne marki dostępne na rynku uważa, że zarówno on, jak i jego kask są wyjątkowi - stało się tak dzięki marketingowym działaniom ludzi tej firmy. pytanie podstawowe jest czy rzeczywiście jest lepszy. otóż nie, pewnie tak jak wszystko ma swoje wady i zalety. ale hola hola, kto, kto wydał dwa razy więcej na kask nagle otwarcie przyzna, że nie jest tak rewelacyjny jak go przekonywano i jednak wady posiada - to tak jakby przyznał się, że jest głupkiem i dał zrobić się w balona. co innego w przypadku taniego kasku - niejako z góry zakłada się, że będzie miał jakieś mankamenty, więc i łatwo się o nich potem mówi. co jest rewelacyjnego w hornecie? nie wiem. nie zauważyłem. ani wygodny, ani cichy, ani dobra widoczność, ani stabilnie nie trzyma się głowy przy większej prędkości. wydaje mi się, że robicie z horneta taki endurowy odpowiednik xr-1000, gdzie działała magia nazwy. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MTBiker 2 175 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2010 troche racji masz... niektorzy latwiej przyznaja sie do popelnianych bledow, inni trudniej lub wcale. Hornet (czy arai tour-x ktory jest jeszcze drozszy) ma to czego moj kask za 450 pln (Held Takato) nie ma - pinlock ktory w zime i chlodnie dni powoduje ze nie trzeba szyby uchylac (ale pinlock tez jest na mniejszej powierzchni a nie calej szybie), - oslone podbrodka powodujaca ze jest ciszej, - bardziej oplywowy ksztalt i mniejsze gwizdanie przy przechylaniu glowy w bok. - pasowalo mi to jak nowy kask byl dopasowany - nie wiem na ile bylbym zadowolony jak by juz sie rozbil :) Koniec koncow IMHO na pewnym poziomie 3 razy tanszy nie gwarantuje duzo mniejszej ochrony niz ten drozszy. A Schuberta C3 przymierzalem i tez nie rozumiem zachytow tym kaskiem .. moze dlatego ze nie mialem okazji sie przekonac jak podobno cichy jest podczas jazdy ...ale ja wolno jezdze i relatwynie cichy tlumik mam - wiec glosniejszy kask mi nie przeszkadza... A jak solidnie czlowiek przegnie to i kask, i ochraniacze, i ciuchy nie pomoga. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MiKo 988 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2010 dokładnie Panowie! Doskonale wiem o czym mówisz Siiddartha, poza wskazaniem na wygode to konkretnie nie napisałem jaki czynnik ostatecznie powoduje u kolegów, że są z niego najbardziej zadowoleni :mrgreen: akurat mi to ukrywanie rozczarowania nie grozi :) bo i doskonale wiem w jakich granicach cenowych mam zamiar kupować poszczególne elementy wyposażenia :) do moich potrzeb kask z półki do 800,- jest wystarczający - może sobie gdybam że ten dwa razy droższy jest lepszy (może i dwa razy) ale dokładnie wiem że mi to nie jest potrzebne Twój wywód mam nadzieje przyda się komuś młodemu, poszukującemu, żeby nie wydał ostatnich tysiącapięcet zaskórniaków na kask a jeździł bez kurtki i butów :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
krzyzak 308 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2010 Nie wiem ile Centrino chce wydac na kask. Jedno jest pewne - za tanio nie warto. Kiedys facet przyszedl do sklepu kupic inny kas, bo jak go trzymal w rece i spadl mu na chodnik to sie rozbil na 2 czesci. O zgrozo. wiec odradzam kaski za 100 czy 200zl. Poza tym moj kolega dostal darmowy kask jak kupowal motor - jakis tani no-name. Jak jechal i przekrecil glowe to pęd wiatru urwał mu szybke z jednej strony. DObrze ze nie jechal za szybko bo by mu glowe prawie urwało. Zartow wiec nie ma, a co dopiero gdyby te oba kaski mialy ochronic glowe podczas wypadku... Ja mam szczekowca UVEXa i moge polecic ta firme. Jest cichy, szczelny i nie rozciaga sie za bardzo po pewnym czasie uzytkowania. BMW poleca Schuberthy, a jak oni cos polecaja, to chyba musi byc dobrze przetestowane. Ceny akceptowalne, a opinie z pierwszej reki zaslyszane sa bardzo dobre. CO do firmy HJC - to mialem, był fajny, ale rozciągnął sie i łeb latał jak w beczce. :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
tommy 0 Zgłoś ten post Napisano 25 Maj 2010 a ja z cała odpowiedzialnością mogę polecić Lazer'a szczękowca model Paname. jezdziłem juz w róznych kaskach i integralach i szczekowcach ale ten naprawdę jak dla mnie jest super wygodny, w miarę cichy i choć troche cięższy niż integral to naprawdę warto zwłaszcza w tym przedziale cenowym Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Centrino 3 764 Zgłoś ten post Napisano 25 Maj 2010 Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Niestety ja bede musial sie zmiescic w kwocie 300-500zl na kask. Ten kask ma mi posluzyc 1 sezon bo na nastepny uzbieram sobie wiecej pieniazkow na lepszy sprzet. Ale teraz moje pytanie. Co sadzicie o kaskach integralnych i szczekowych. Zalety i wady jednych i drugich. Czy warto przy takiej kwocie pchac sie w szczekowca?? Nie zamierzam szalec na motorku a rozkoszowac sie jazda szosowa ewentualnie przejazdzki po lesie (rekreacyjne nie wyczynowe). Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ZWIERZ 9 323 Zgłoś ten post Napisano 25 Maj 2010 Koledzy i koleżanki! Czy ktoś z Was kupował dla swojego dziecka kask na motor i może mógł by mi coś polecić, poradzić. Poszukuję czegoś dla 6-latka. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MiKo 988 Zgłoś ten post Napisano 25 Maj 2010 Centrino w kwestii szczękowców CI nie pomogę - widziałem kilku tu kolegów jeździ więc zaraz coś myślę napiszą... Zwierzu, rozglądałem się jakiś czas temu (co prawda dla 4,5latka :) ) na allegro jakieś "kaski pro forma" za 60zł i crossowe za ok.300 - w sklepach we Wro nic na półkach... :cry: ps. jak technicznie wozisz Malucha na moto? masz plan czy już jeździcie od dawna? założymy nowy wątek jak by co :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ZWIERZ 9 323 Zgłoś ten post Napisano 25 Maj 2010 Wożę małego przed sobą. On ma przednie podnóżki ja pasażera. Smalimy tak po okolicznych wioskach obaj bez kasków. No i to czas zmienić. Ja już kask mam, czas na małego. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MiKo 988 Zgłoś ten post Napisano 25 Maj 2010 eno poważnie pytam :) 6latek Ci sięga nogami do podnóżków ? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ZWIERZ 9 323 Zgłoś ten post Napisano 25 Maj 2010 Tak Kolego.Jak wyprostuje to palcami sięga i kazał mi nogi zabierać. W woli ścisłości to młodzieniec 8 sierpnia skończy lat siedem. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MiKo 988 Zgłoś ten post Napisano 25 Maj 2010 ee to już kawał chłopa, lepiej mu ten motor sprezentuj :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ZWIERZ 9 323 Zgłoś ten post Napisano 25 Maj 2010 też o tym myślałem ale muszę jako "odpowiedzialny" ojciec najpierw kupić mu kask. Bo ja na ten przykład Komarkiem(moje pierwsze 2oo) smaliłem bez, przez co teraz łysieję :mrgreen: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach