Skocz do zawartości

Recommended Posts

A ja tylko dopiszę, że nie powinno sie wszystkiego oceniać tylko na podstawie swoich domysłów, prawdziwa ocena/porównanie powinny być poprzedzone użytkowaniem porównywanych w tym przypadku kasków, czy innych rzeczy (nie jednorazowym założeniem na łeb w sklepie) wtedy będzie ona choć trochę miarodajna. :-P

A dlaczego - bo ja uważam, że tak :-D ot akademickie rozważania, a jeździć nie ma komu :-D

Najlepiej niech każdy robi jak uważa, wedle powiedzenia: "Nie uważałeś jak robisz... to teraz rób jak uważasz" - powiedział ojciec do syna, gdy ten przyszedł z wiadomością że ojciec zostanie dziadkiem! :lol: :beer:

  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No właśnie przy długiej jeździe waga też ma znaczenie. Poza tym jeszcze kwestia hałasu. W Luisach i Polo mają często tunele aerodynamiczne, gdzie można sobie sprawdzić różnicę w poziomie hałasu dla różnych kasków.

Przy długich jazdach oba te parametry mają duże znaczenie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A ja jeszcze dopiszę, że na kursie jazdy przywaliłem łbem odzianym w 15 letniego nolana jeta w asfalt jadąc z szybkością ok 50 km/h i poza szokiem nie odnotowałem jakiś ubocznych efektów (opinia subiektywna :-)). Zdecydowanie bardziej ucierpiała noga ubrana w materiał jeansowy nie przeznaczony do jazdy na motocyklu. To był mój jedyny szlif do tej pory ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Uogolniasz... Moze bedzie niewiele bezpieczniejszy ale np bedzie miał lepszy wizjer, blende, trwalsze mechanizmy (szczekowiec), wyjmowane wnetrze, nieuwierajace zapiecie, miejsce na okulary, pinlock, itp. itd...... To sa rzeczy, ktore tez wplywaja na bezpieczenstwo. Czasami duperele decyduja o całokształcie i to czy ktos za to doplaca czy nie to juz jego prywatna sprawa. Jazda w niewygodnym kasku z uwierajacym zapieciem, parujacym wizjerem nie jest ani wygodna ani bezpieczna.

Znajdz mi dualowy kask w cenie 1000zł w miare znanego producenta z dobrym, duzym wizjerem, pinlockiem, zapieciem DD, wyjmowanym wnetrzem, wygodny dla okularnika, sensowna waga.

Nie no oczywiście. Miałem na myśli same przywalenie skorupą o ziemię. A z tym "w miare znanego producenta z dobrym, duzym wizjerem, pinlockiem, zapieciem DD, wyjmowanym wnetrzem, wygodny dla okularnika, sensowna waga" to jakbyś nie wiedział, że mogą być lżejsze, z większym wizjerem, nie parujące i w ogóle to byś jeździł w tym co masz i też byś nie narzekał. Dlatego nie chcę kupować jakiegoś ultra lekkiego kasku bo później "normalne" będą mi się wydawać strasznie ciężkie. To nie ma co cudować to trzeba jeździć. No chyba, że jest zima :) . To wtedy można się pozastanawiać który kask jest twardszy :) .

A ja jeszcze dopiszę, że na kursie jazdy przywaliłem łbem odzianym w 15 letniego nolana jeta w asfalt jadąc z szybkością ok 50 km/h i poza szokiem nie odnotowałem jakiś ubocznych efektów (opinia subiektywna :-)). Zdecydowanie bardziej ucierpiała noga ubrana w materiał jeansowy nie przeznaczony do jazdy na motocyklu. To był mój jedyny szlif do tej pory ;-)

I tak trzymać. Nie ma co się wywracać :) . No chyba, że na parkingu. Pamiętam jak po 9h jazdy na autostradzie zatrzymałem się na parkingu i jak zsiadałem i się wywaliłem razem z motorem na bok to chyba z 5 minut leżałem :) . Stwierdziłem, że pierdziele nie wstaję, jeszcze sobie troszkę poleżę :) .

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie no oczywiście. Miałem na myśli same przywalenie skorupą o ziemię. A z tym "w miare znanego producenta z dobrym, duzym wizjerem, pinlockiem, zapieciem DD, wyjmowanym wnetrzem, wygodny dla okularnika, sensowna waga" to jakbyś nie wiedział, że mogą być lżejsze, z większym wizjerem, nie parujące i w ogóle to byś jeździł w tym co masz i też byś nie narzekał. Dlatego nie chcę kupować jakiegoś ultra lekkiego kasku bo później "normalne" będą mi się wydawać strasznie ciężkie. To nie ma co cudować to trzeba jeździć. No chyba, że jest zima :) . To wtedy można się pozastanawiać który kask jest twardszy :) .

I tak trzymać. Nie ma co się wywracać :) . No chyba, że na parkingu. Pamiętam jak po 9h jazdy na autostradzie zatrzymałem się na parkingu i jak zsiadałem i się wywaliłem razem z motorem na bok to chyba z 5 minut leżałem :) . Stwierdziłem, że pierdziele nie wstaję, jeszcze sobie troszkę poleżę :) .

Zapomniałeś rozłożyć stopki? Nie pytaj skąd wiem ;)

Tylko w moim przypadku to była stacja benzynowa....

Sent from my iPhone using Tapatalk

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Do etapu rozkładania stopki nawet nie doszło. Tzn. ja najpierw zsiadam a dopiero potem stopkę rozkładam. I jak nogę przerzucałem, żeby zsiąść to mi się gdzieś tam zamotała i razem z motocyklem chlap na bok :) . Tylko odskoczyć drugą nogą zdążyłem, żeby mi jej nie przygniotło. I pamiętam tylko, że strasznie mi się nie chciało wstawać po całym dniu jazdy :)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja swój Astone kupiłem za około 500 zł (nie pamiętam dokładnie). Mechanizm szczęki działa super, blenda, pinlock, niezła wentylacja, wyciagany środek (niestety jasny wiec widać jak się brudzą jego brzegi). Fartuszek pod brodę żeby nie podwiewało. Ogólnie jestem zadowolony. Jakiś czas temu brat kupił na armyworld białego shuberta z demobilu (ok 300 zł) a że był za mały na niego to go dostałem. Porównania nie napisze bo za krótko w nim jeździłem... Podstawową różnica to że ciszej jest. Co do ciuszków to za 800 zł kupiłem komplet wart 2400 po jednym sezonie używania (jeszcze na gwarancji). Wychodzi na to że można znaleźć coś sensownego w dobrej kasie.

Jasne jak potrzebujemy koszty do firmy i nie mamy czasu szukać to trzeba wyłożyć sporo kasy...wszystkim innym polecam szukanie, klikanie i łapanie promocji - na nie nie ma rady.

Co do "zalecanych czasów wymiany" pewnie materiały "wietrzeją" ale każdy producent określa czas i normy ze sporym zapasem. Wiec jak piszą 7 lat to pewnie 12 mu niestraszne

Ale to już moje skromne subiektywne zdanie.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

...

Po kilku latach - w zależności od warunków użytkowania i przechowywania - materiał staje się coraz bardziej kruchy i kask przy niewielkiej sile może się połamać (jak najzwyklejszy tiger czy inny zwierz)....

Nie znam Tigera ale z tego co udało mi się poznać Zwierza to już po chwili wiedziałem że się chłop nie łamie ;-)

Edytowane przez szefcunio
  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie no oczywiście. Miałem na myśli same przywalenie skorupą o ziemię. A z tym "w miare znanego producenta z dobrym, duzym wizjerem, pinlockiem, zapieciem DD, wyjmowanym wnetrzem, wygodny dla okularnika, sensowna waga" to jakbyś nie wiedział, że mogą być lżejsze, z większym wizjerem, nie parujące i w ogóle to byś jeździł w tym co masz i też byś nie narzekał. Dlatego nie chcę kupować jakiegoś ultra lekkiego kasku bo później "normalne" będą mi się wydawać strasznie ciężkie. To nie ma co cudować to trzeba jeździć. No chyba, że jest zima :) . To wtedy można się pozastanawiać który kask jest twardszy :) .

Tu masz racje. Człowiek cholernie szybko przyzwyczaja sie do dobrego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Do etapu rozkładania stopki nawet nie doszło. Tzn. ja najpierw zsiadam a dopiero potem stopkę rozkładam. I jak nogę przerzucałem, żeby zsiąść to mi się gdzieś tam zamotała i razem z motocyklem chlap na bok :) . Tylko odskoczyć drugą nogą zdążyłem, żeby mi jej nie przygniotło. I pamiętam tylko, że strasznie mi się nie chciało wstawać po całym dniu jazdy :)

Proponuje przecwiczyc najpierw stopka, potem zsiadanie. Przy moim nikczennym wzroscie to kazda proba zejscia z moto bez stopki konczylaby sie zwaleniem motka na glebe.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

(...)Skąd się bierze zalecenie wymiany co 5-7 lat w użytkowaniu? Bo tak mówi Dekra, która obejmuje swoim stwierdzeniem ogólnie "kaski z tworzyw sztucznych" nie różnicując ich na polimerowe i kompozytowe, a to przecież zupełnie inna bajka jeżeli chodzi o trwałość ;-). Wg tego zalecenia trzeba by było patrzeć na datę produkcji kasku bo długie leżakowanie w magazynie skaracałoby okres użytkowania. Jak do tego miałaby się 5 letnia gwarancja Shoeia od zakupu kasku?

Imo bierze się z założenia, że przez ten okres materiał zachowa swoje właściwości. Później mogą już zacząć odbiegać od standardów nowego. Poza tym po 5 czy 7 latach ze znudzenia wymieniłbym kask na nowszy model :P.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No dobra, ale co z sytuacją wcześniej wspomnianą że producent daje gwarancję na kask, na 5 lat od daty jego sprzedaży, a co jeśli kask leżał 5 lat w magazynie? Nie ma gwarancji?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No dobra, ale co z sytuacją wcześniej wspomnianą że producent daje gwarancję na kask, na 5 lat od daty jego sprzedaży, a co jeśli kask leżał 5 lat w magazynie? Nie ma gwarancji?

Nie sadze, zeby producent trzymał tyle czasu kask u siebie na magazynie. W tym czasie wchodza nowe, ulepszane konstrukcje. Jesli sklep nie moze sprzedac to robione sa wyprzedaze/ promocje. Podjrzewam, ze jakis rok tam poslizgu daja ale nie 5 lat. Trzeba by spytac kogos, kto handluje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No dobra, ale co z sytuacją wcześniej wspomnianą że producent daje gwarancję na kask, na 5 lat od daty jego sprzedaży, a co jeśli kask leżał 5 lat w magazynie? Nie ma gwarancji?

Marketing imo. Kwestia jeszcze czego ta gwarancja dotyczy? Skorupa się sama nie rozpadnie, natomiast lakier, szyba czy wnętrze przez ten czas będą już nosić tyle śladów użytkowania, że nikt ich nie wymieni "na gwarancji". Znaczy tak przypuszczam.

Ps. Obecnie kaski zwłaszcza te droższe rzadko leżakują. Co większe sklepy mają pełną rozmiarówkę na początku a później to co najczęściej schodzi. Takie XS potrafi być w ilości sztuk jeden w polsce albo tylko na zamówienie ;). Zresztą z tego powodu kupiłem kask w niemieckim sklepie.Chociaż z drugiej strony widziałem w ofercie X3 czy może nawet X2, które miały z 2 czy może trzy lata. Inna kwestia że kosztowały połowę czy ponad połowę taniej niż najnowsza wersja.

Edytowane przez ARG

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

godzinę już szukam w necie jakiejś gwarancji arai schuberth shoei i nic, bo zaciekawiły mnie te dywagacje. swego czasu schuberth miał ofertę wymiany kasku po wypadku za 1/ 3 cenę na nowy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ze strony shoei :

Żywotność kasku zależy w dużej mierze od tego jak jest on użytkowany. Kask powinien być wymieniony jeśli co najmniej jeden z poniższych punktów jest spełniony:

Kask brał udział w wypadku, który miał na niego wyraźny wpływ.

Kask pod wpływem intensywnego użytkowania stał się luźniejszy.

Wkładka wewnętrzna odstaje od skorupy kasku.

Powierzchnia wkładki wewnętrznej wykazuje ślady zużycia i zaczyna pękać.

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Poza tym po 5 czy 7 latach ze znudzenia wymieniłbym kask na nowszy model :P.

No to ja mam podobnie. Zresztą myślę, że po 5-7 latach przy moim sposobie używania to byłby już nieźle podrapany i coś tam na pewno by już zdążyło odpaść albo się połamać więc i tak potrzebowałbym nowy po takim czasie :) . A jest jakiś drogi kask z daszkiem i blendą w ogóle?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A jest jakiś drogi kask z daszkiem i blendą w ogóle?

X-lite X-551

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I ten nowy o neal

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

O tototototo! Może tero się kto odezwie, bo jak ja zapytałem to mnie zlali, no ale Dakarowy, taka persona, nie wypada nie odpisać! :D

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
O tototototo! Może tero się kto odezwie, bo jak ja zapytałem to mnie zlali, no ale Dakarowy, taka persona, nie wypada nie odpisać! :D

Takie są bandyckie prawa buszu. Kup motong. ::)

pozdrawiam

Artur

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

może faktycznie dobrze by było zacząć od kasku?

a najlepiej prawa jazdy :lol:

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No a jak myślałeś? Najpierw helmet, szmaty, w międzyczasie kurs, a na końcu motong, nie od dupy strony, to nie łóżko :D :D :D Dlatego pytam o tego Acerbisa, bo mi się podobna wizualnie i cenowo.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×