Skocz do zawartości

Recommended Posts

O co chodzi z tym kluczem do świec?

:)

Potrzebny jest dłuższy niż standardowa fajka, a przy tym cieńszy niż większość nasadek. KTM ma głębokie gardła świecowe. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
  • przestał strzelać z wydechu

Jaka szkoda, a kiedy to naprawicie? :mrgreen:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

O co chodzi z tym kluczem do świec?

:)

no i jeszcze dodatkowo KTM ma stożkowy otwór, który się zwęża do doła i niestety wysyłając mnie do Motoakc, nie powiedzieli mi o tym. Ja przyjechałem z bananem na ryju, że M-A już dawno zamknięte, ale udało mi się kupić super zestaw, a oni darli ze mnie łacha :mrgreen: Na całe szczęście udało się oddać :-)

A nikt nie napisał o obiedzie, jaki nam fundnął Jasinek :-D no w końcu 1,5 kg mięcha :-D

ScreenShot012.jpg

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kufa - ja kupiłam drugi u Olka, ale nie przymierzyłam czy pasuje :( Na pewno jest długi...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

OK, to kilka zdjęć. I słów komentarza...

W tygodniu zdemolowałem dalej Dzika - spuszczony płyn chłodniczy, zdjęta chłodnica, sprawdziłem zawory - wszystko w normie. W piątek dostałem informację z serwisu, że części dotarły - po pracy śmignąłem jeszcze do nich i odebrałem fanty. "Jasinku, możesz przyjeżdżać". :)

Oto Dzik w rosole:

P1100425.JPG

W sobotę jak zwykle o poranku zaczęliśmy robotę nad składaniem Jasinkowego Dziczka. Prace postepowały, sporo czasu zajęły nam pierdoły: naprawa upier.. śrubki w kapie sprzęgła (4 ułamane wiertła :/), wymyślanie klucza specjalnego do odkręcenia świec (wszystkie posiadane wersje okazały się za krótkie lub za szerokie), montaż gaźników w jedną całość (uwaga na dysze powietrza ;) ), serwis pompy wody i powoli LC8 zaczynały wyglądać jak motocykl a Leffowy garaż przestawał przypominać składzik z częściami.

P1100429.JPG

Leff wraca z wojaży.

P1100430.JPG

Podjeżdzają Klod, Bajer. Przybijamy piątki. Towarzyska część imprezy toczy się na zewnątrz garażu i u stołu Leffowego salonu. Serwis dalej walczy w podziemiach ;)

P1100434.JPG

P1100431.jpg

P1100433.JPG

Demontaż pokrywy mangeta (ups, znow trochę oleju wyciekło) w celu wymiany uszczelniacza wałka wyrównoważającego (dlatego był olej w airboxie i w przednim gaźniku) na nowy, uszczelka metalowa bez problemu dała się ponownie wykorzystać. Instalacja nowego nie nastręczyła kłopotów. Skręcone, podłaczone kostki i wąż odpowietrzający skrzynię korbową, klik, klik dokręcone momentem śrubek. Jedziemy dalej. Usuwamy zbędną pro-ekologiczną plątaninę rurek i zaślepiamy odpowiednie króćce.

P1100437.JPG

Obiad. Idziemy sobie piechotką na obiad do Ahmeda - Jasinek pysznie ugotował wielką porcję mięcha. :D Wracamy do domu na kawę i c.d. pracy.

Przejrzenie sprzęgła, tarcze w normie, jeszcze pojeżdżą. Zakręcamy. Pompa wody na miejscu, pokrywa sprzęgła na miejscu. Chłodnica na miejscu. Zalewamy płynami ustrojowymi. Wstępnie odpowietrzamy. Wymiana świec na nowe (o jak łatwo to napisać). Gaźniki trafiają do airboxa, podłączenie linek (nowe wkłady) i cięgien do ssania. Filtr na miejsce. Airbox skręcony. Na miejsce trafiają zbiorniki, podłączamy przewody. Odkręcamy kraniki. Przekręcam kluczyk, pompa paliwa działa i pompuje paliwo do systemu. O kru.. prawy kranik cieknie. WTF... po kilkunastu odkręceniach przestaje - pewnie uszczelka się zastała. Uff...

Jest ok. 1:00, gdy Dzik jest gotowy do odpalenia.

Kluczyk, przekaźnik, pompa, ssanie, kill switch na on, odpal. Po kilku sekundach zaskakuje i pracuje pięknie, równo. Po jakiejś minutce zaczyna hałasować na tyle, że wyłaczam silnik. Chwila zastanowienia. Dolewamy olej - który i tak po wymianie należało dolać. Świeża oliwa jest mało widoczna na bagnecie. Dopiero po kilku dolewkach w układzie jest wystarczająco dużo oleju aby hałas ucichł. W zakamarkach silnika drzemie przecież sporo oleju, który przy normalnym serwisie pozostaje w układzie - w sumie weszło prawie 3,7l oleju (normalnie ok. 3 l). Odpowietrzamy jeszcze cierpliwie układ chłodzenia.

P1100442.jpg

Praca silnika ładna, łapie bardzo szybko po 2-3 pokręceniach wałem. Jest OK. Na twarzy Jasinka pojawia się nieśmiały uśmiech.

P1100446.jpg

Udajemy się na zasłużony posiłek, kolacja przeciąga się do 2:30, chłopacy snują plany na Bałkany a ja powoli odjeżdżam...

Poranek. Poziom oleju jest OK uzupełniamy jedynie troszkę.

Instalujemy gmole, które przywiózł Jasinek ze sobą. Wszystko ładnie pasuje. Nie trzeba nic doginać, ciąć,szlifować. Brawo SW Motech! :)

Składamy pozostałe elementy - boczki. Jazda próbna wokół fyrtla i banan na twarzy jest :D

Zaczyna kropić i ostatnie śrubki przykręcamy już w padającym deszczu (szkoda nam wpychać maszynę ponownie do garażu). Jasinek szykuje się do drogi. Dzik już stroczony:

P1100447.JPG

P1100453.JPG

Kilka kropek :)

P1100464.JPG

I w drogę:

Dziękuję: Leffowi, za pomoc, użyczenie garażu i serdeczną gościnę, Bajerowi za dzielne pełnienie roli Nadwornego Kuriera, Klodowi za jak zwykle szeroki uśmiech i miłe słowo, Justynie od Leffa za cierpliwość z jakim znosiła najazd watahy forumowej, Jasinkowi za pyszny poczęstunek :beer: po pracy. I na koniec Najlepszej z Żon za to, że jeszcze się do mnie odzywa ;)

  • Like 9

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A nikt nie napisał o obiedzie, jaki nam fundnął Jasinek :-D no w końcu 1,5 kg mięcha :-D

ScreenShot012.jpg

Jeeesc :-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

a ja mogę tylko potwierdzić, że JAsinek dojechał cały i zdrowy - bo odebrałam od niego wczoraj kufer ;)

ps. chyba dobrze popiliście bo od Jasinka pachniało perfumami o zdecydowanie większej, niż normalnie, ilości % ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

MeJustine to było pifko w garażu :-P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dobra robota chłopaki !!!

A czyj to taki piekny .... skuter? :-D

P1100431.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Forumowy, forumowy. Wszystko w rodzinie. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

O coś jeszcze miałem zapytać., hmm, aaa wiem

a dziewczę? :-D

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Niektórzy mają przyjemność obcować z nim na codzień. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tu było Spocznij , można palić ?

P1100433.JPG

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

naprawdę zjawiskowe cudo, ten skuter :-P

Użytkownik przemekdab edytował ten post dziś, 20:00

:-P :-P :-P :-P :-P

Było inaczej :-P :-P :-P :-P

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Alik jeździ skuterkiem bo KTM może się popsuć .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Alik jeździ skuterkiem bo KTM może się popsuć .

no i wiadomo dlaczego nigdy żadna śrubka nie zostaje ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×