Skocz do zawartości
cox

Kempingi na trasie

Recommended Posts

Jeśli ktoś planuje wyjazd może się komuś przydac www.vacansoleil.pl

Firma działa na podobnej zasadzie jak Eurocamp ale ma opcje wynajmu samego pola tzw. Parcela.

Nie na wszystkich kampingach jest taka opcja ale na wielu jest.

Jest to o tyle wygodne że jadąc nie martwisz się o to ile czasu spędzisz na poszukiwaniu kampingu z wolnym polem.

No i dla tych co słabiej władają obcymi językami też jest wygodnie bo wszystko załatwiasz po polsku w kraju, a na kampingu pokazujesz tylko kwity które są polsko+kraju docelowego i wszystko jasne.

Dla mnie bomba.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dla mnie bomba.

Podobnie kiedyś wyraził się, pewien oficer Wermachtu w Wilczym Szańcu. :)

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Podobnie kiedyś wyraził się, pewien oficer Wermachtu w Wilczym Szańcu. :)

I wszystko w temacie.. :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Podobnie kiedyś wyraził się, pewien oficer Wermachtu w Wilczym Szańcu. :)

Max Otto von Stierlitz?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Max Otto von Stierlitz?

Nie, nie, to był baron von Pizdenstos...albo jego kuzyn hrabia von Pizdenpalcemshturhen. :D

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Max Otto von Stierlitz?

Nie, nie, to był baron von Pizdenstos...albo jego kuzyn hrabia von Pizdenpalcemshturhen. :D

w oryginale . Штирлиц :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Leff zaczynam tracić kontakt z Tobą :lol:

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Leff zaczynam tracić kontakt z Tobą :lol:

póżna pora Leff pali zioła :-P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

chyba von Pisdenstoß ;-)

ad rem

kilka słów o kempingach odwiedzanych przeze mnie, czyli z autopsji

z góry uprzedzam że ze mnie stara dupa i mam trochę większe wymagania higieniczno-sanitarne niż drzewiej w młodości bywało, tym bardziej że muszę mieć na uwadze potrzeby mojej małży

dla tych którym syf nie przeszkadza, niech wezmą na to poprawkę

kempingi zawsze traktujemy jako miejsce noclegu w podróży, bo poruszamy się bez napinki, żeby "w jeden dzień dotrzeć na miejsce"

zbyt wiele jest fajnych miejsc po drodze

no to lecimy na południe

Słowacja Bratysława Zlate Piesky

przykład miejsca gdzie "komuna" ma się dobrze, syf

pomimo zatrzymywania się tam przez 3-4 lata z rzędu, z roku na rok coraz gorzej pod względem sanitarnym

podjęlismy męską decyzję że więcej razy szansy im nie damy

ja to nazywam dawny standard polski... czyli domki z pleśniejącej dykty

sugeruję noclegi pod namiotem

na plus należy zaliczyć położenie i ceny

Czechy Praga Sunny Camp

prywatny, mały, klimatyczny kemping na południu Pragi, kultura, czysto, spokój, ceny też nie najgorsze, tylko namioty i campery

bardzo polecam

Czechy Praga Camp Drusus

też południe Pragi, większy kemping, byliśmy tam w w końcówce września więc było pusto, a więc czysto i spokój

prysznice na żetony, fajne drewniane domku, z możliwością wstawienia ogrzewania - wówczas się przydało

Czechy Brno (okolice) Camping Radka

to jest nad jakimś zalewem, o ile kempingi w 'stolycy' trzymają niezły poziom to tutaj standard zbliżony trochę do Zlatych Piesków... no dobra... trochę czyściej w części sanitarnej, ale srajtaśmę trzeba mieć własną, dodatkowo przy meldowaniu się dostaje się kluczyk do sanitariatów

raczej patelnia, tanio

uważać na GPS, nas poprowadził na miejsce jakimiś dziurami mimo że był dużo lepszy dojazd od strony południowo wschodniej

Austria Wiedeń Camping Neue Donau

fajny kemping w stolicy Austrii, nad pięknym modrym Dunajem ;-) pełna kultura

trochę patelnia w części namiotowej, ale kto by w Wiedniu siedział w namiocie? ZWIEDZAĆ!!! NIE SPAAAAĆ!!!

uwaga!!! o 22 albo 23 zamykają bramę i zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi na terenie kempingu ze względu na konieczność zapewnienia spokoju rodzinom z małymi dziećmi

Węgry Budapeszt Haller Camping

fajny zadrzewiony kemping w centrum stolicy, no może bez przesady, ale łatwy dojazd do centrum metrem (kto widział Kontrolerów??? ;-))

w sezonie może być problem z rozbiciem większego namiotu ale na mały miejsce się znajdzie, młoda obsługa, zawsze trochę zakręcona, ostatnio mogliśmy wyjechać bez płacenia bo nie wzięli od nas żadnych dokumentów, ale ich zaskoczyłem że przyszedłem się rozliczyć ;-)

poza sezonem... my byliśmy też w połowie września pustki... ale może być chłodno

Węgry Balaton Keszthely Camping Zala

swego czasu szukalismy kempingu po zachodniej (północnej?)stronie Balatonu i zawsze był jakiś problem... zjechaliśmy z samej góry od Balatonfüzfö

problem z tą częścią Balatanou jest taki, że idzie tam linia kolejowa, drugi problem - plaże są płatne, a kempingi oddzielone drogą lub torami, albo bez plaży

w Keszthely jest fajny kemping Zala nad samym Balatonem, a linie kolejowa biegnie za kempingiem

można rozbić namiot, wynająć przyczepę, lub domek, choć z tym w sezonie może być problem.

w końcówce sierpnia wynajęcie przyczepy kosztuje niewiele więcej niż rozbicie namiotu i są wolne miejsca.

na miejscu bar z całkiem niezłym wyszynkiem, sklepik (ceny kosmos)

część toalet pamięta komunę, ale są też nowe z których korzystamy

dodatkowo basen, własna plaża trawiasta, dużo drzew

obok jest drugi kemping gdzie w połowie sierpnia odbywa się jakiś zlot motocyklowy

Chorwacja Pakostane Adria More

Pakostane to miejsce gdzie po raz pierwszy trafiliśmy do Chorwacji i z miejsca się w niej zakochaliśmy, wówczas jednak mieliśmy apartament znaleziony na miejscu

dwa lata później przejazdem zatrzymaliśmy się na kempingu

duży kemping w piniowym lesie, sanitarnie prawie ok, mogłoby być czyściej

ceny kempingów w Chorwacji są IMHO kosmiczne i zawsze się zastanawiam czemu ludzie płacą za to, gdy za podobną cenę można mieć komfortowy apartament.

w sumie może warto szukać w mniejszych prywatnych kempingach, zamiast zatrzymywać się w tym kombinacie

Rumunia Sighișoara, Mureş

cholera, nie pamiętam co to był za kemping ponieważ wspomnienie o nim krąży w domu jak legenda ze spotkania z hrabią Dracula

w każdym razie samo centrum Sighișoary wjechaliśmy w jakąś bramę, za którą znalał się plac z, nazywamy to "głowami lenina znad pianina"

mam wrażenie że to był ten kemping http://www.aquariscamp.net/ ale pewien nie jestem

dotarliśmy tam w około północy, więc niewiele było widać, byliśmy jedynymi gośćmi, nocleg mieliśmy w oborze(?) przeobionej na noclegownię z rzędem łózek, drzwi zamykane na skobel, w nocy piździło strasznie

pod względem sanitarnym katastrofa, uciekaliśmy stamtąd szybko

stamtąd wzięło się też nasze powiedzenie "idziemy spać na rumuna", czyli z pominięciem wieczornej toalety, porannej zresztą też

w Rumuni na szczęście można się poratować (uwaga Paweł!) centrami handlowymi :D

gdzie dokonaliśmy niezbędnych ablucji kupiliśmy śniadanie, które spożyliśmy w trasie, na łonie natury

---------

więcej grzechów nie pamiętam

---------

jeszcze dwie uwagi:

Budapest, hostel w centrum na wzgórzu Gellerta , Balassi Gellert Guesthouse - czynny jedynie w okresie wakacyjny bo to akademik

Novi Sad Serbia w samym centrum, rewelacyjna lokalizacja, stare mieszkanie w kamienicy http://hostelnovisad.com/ (Novi Sad też nas urzekł)

----------

errata z 22/06/2012

Chorwacja - Zagrzeb - Camping Plitvice

kemping na obrzeżach pięknego Zagrzebia, warunki całkiem znośne wprawdzie obok obwodnica więc trochę hałaśliwie, ale w połowie sierpnia pustki, po drzewami, niedaleko duże centa handlowe, z tanią wyżerką

Edytowane przez Marcin N72

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Leff zaczynam tracić kontakt z Tobą :lol:

Pytanie czy Leff ma jeszcze kontakt ze samym sobą :)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Leff zaczynam tracić kontakt z Tobą :lol:

Tu grab, tu grab. Wisła, jak mnie słyszysz? :D

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pytanie czy Leff ma jeszcze kontakt ze samym sobą :)

Wczoraj część synaps poszła na piwo, a osłonki mielinowe puszczały się. Kontakt z sobą miałem słaby. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

dodaję do listy mega fajny camping w Tarnowie, poziom mocno europejski

może nie jest tanio ale za to czysto, spokojnie i kulturalnie

To już lepiej dociągnąć do Krakowa albo Rzeszowa i się piwka napić jak człowiek, w domu z garażem ;D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no to lecimy dalej z miejscami gdzie można się zatrzymać:

Hradec Kralove - Czechy

ACADEMIC Hostel

hostel praktycznie w samym centrum,

jest szansa trafić na obsługę gadającą po polsku, płatność tylko gotówką w CZK,

stosunkowo niedaleko centrum handlowe z kantorem i bankomatami

Hotel Stadion

te trzy gwiazdki to jednak nie jest polski standard gwiazdek ;-)

w sumie niewiele drożej niż w akademiku za to ze śniadaniem i w samym centrum

przyjmują płatność kartą

niestety jak my byliśmy nie było ciepłej wody, ale podobno problem dotyczył całego miasta

recepcja działa do 22

Sobotin okolice Śumperk - Czechy

Bikers Hotel

ceny śmieszne, obsługa przesympatyczna, udostępnili nawet garaż żeby nie tachać tobołów na samą górę

standard... czeski :D

przyjmują płatność kartą, co więcej pozwolili nam zapłacić za wszystko dopiero na końcu

Chorwacja - wyspa Krk

powtarzam co powyżej, że nie rozumiem sensu nocowania pod namiotem w Chorwacji,

my nie mieliśmy wyjścia bo przyjechaliśmy ok. godz. 20 a chcieliśmy mieć czas na spokojne wybranie docelowego lokum

Camping Glavotok

jak w całej Chorwacji na kempingach DROGO!!!

o ile Chorwaci zawsze urzekają nas swoją gościnnością, poczuciem humoru, gotowością pomocy to nie dotyczy to obsługi campingów

na pytanie o miejsce usłyszeliśmy że nie ma,

po dłuższych perswazjach, że motocykl, malutki namiot i tylko jedna noc, pani łaskawie skierowała nas do tzw free zone, gdzie jak się okazało miejsca było w bród!

- ciepły prysznic tylko do 22, potem zamykają do 7 lub 8 rano

- prysznice z ciepłą wodą - przypada po jednym żetonie na osobę, na każdy dzień pobytu

camping w sporym oddaleniu od miejsc cywilizowanych, więc tym bardziej na jego plus należy zaliczyć umiarkowane ceny w restauracji

przyjmują płatność kartą

dzień później znaleźliśmy zajebistą miejscówkę u dziadka Iwana, w Starej Baśce, ponad 10EUR taniej niż na campingu

Szombathely - Węgry

Perintparti Panzió

fajne miejsce za niewielkie pieniądze, zapłaciliśmy ok. 25EUR za pokój z łazienką, obsługa sympatyczna, pomocna, gadająca tylko we własnym języku, ale na tyle zakręcona że da się porozumieć

płatność wyłącznie gotówką, do najbliższego ATM jest kawałek (dworzec autobusowy)

Edytowane przez Marcin N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Automapa, szukaj POI, kempingii - pełno tego wszędzie... :)

Tylko po 1 pażdziernika można się naciąć bo przeważnie zamknięte....

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ale automapa nie powie ci na co trafisz :-) a tu dzielimy się doświadczeniami ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

O! Wypadałoby uzupełnić kilka miejsc z ubiegłorocznej podróży ;)

Ale jesli ktoś by chciał podzielić się swoimi uwagami z noclegów w trasie... to dalej

taptarapta

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Szczerze mówiąc, znając nasz (narodowe) podejście do "ordnungu" nie jestem przekonany czy to taki dobry pomysł...

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zapewne myślisz o śmietniku jaki będzie w tym miejscu a dodatkowo sprawy natury fizjologicznej chyba że postawią toalety.

Ja nie mogę pojąć tego że na szlakach w górach ludzie wyrzucają śmieci albo zakopują na plaży. Do tego przyjdzie za dwa dni i będzie narzekał na syf.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dokładnie o to mi chodzi.

Sam mieszkam na terenie Parku Narodowego i praktycznie pod nosem mam miejsce, z którego można ruszyć w dolinki podkrakowskie (Będkowska, Bolechowicka, Kobylańska). 

Jest tam parking, wiata z ławkami i kosze na śmieci. I to co się tam dzieje zawsze w okolicach weekendu to jest katastrofa :default_icon_evil:. Wszędzie śmieci, puszki po browarach, butelki po % itd. Walające sie w workach i luzem, wszędzie wokoło. Do tego jak robi się ciepło i przyjeżdżają ludzie w kamperach to dopiero zaczyna się bonanza...:default_icon_eek:

Dlatego właśnie nie uważam że to co podlinkował Robert to dobry pomysł. Bo nie spodziewam się że nagle w tych miejscach staną TT czy inne toalety, kosze na śmieci, albo że leśnicy będą mieli czas i środki by regularnie "ogarniać" te miejsca czy choćby usuwać śmieci. Bo jak wiemy na rozsądek czy kulturę ludzi raczej nie ma co liczyć. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Świata nie zmienisz.. trzeba po prostu robić swoje. Zabrać swoje śmieci.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×