Bawarka 2 260 Zgłoś ten post Napisano 24 Czerwiec 2012 Można wybaczyć im, w końcu kobiety częściej korzystają z tej techniki, mają ja we krwi... :D Elegancki dosiad u mężczyzny to żadkość! :D Wielu stosuje technikę siłową. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ReddyS 265 Zgłoś ten post Napisano 24 Czerwiec 2012 Elegancki dosiad u mężczyzny to żadkość! :D Wielu stosuje technikę siłową. Cóż, natura tak zadecydowała, aczkolwiek coraz więcej delikatnych mężczyzn jest, więc i pewnie lepsza technikę mają, bo i częściej mogą trenować po za stadninami... ;) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
cox 1 517 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 no ale że o co chodzi.... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ReddyS 265 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 No jak o co? O brak hamulców! Rozejrzyj się dookoła. ;) 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Mutomb 3 541 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 O ile mnie pamięć nie myli to jak uczyłem się jeździć konno, to mówili, że dobry dosiad to podstawa. :) Jeździć tak żeby żeby jeździec i koń mieli przyjemność. ;) O ja pierdziu. Za nic nie przegapilbym widoku Reddysa na wierzchowcu z krwi i kosci. Ja jezdze w Cekowie wiec kiedys mozemy sie wybrac. Jest tam jeden fajny hucułek ale nie wiem czy Ci udostepnia :-D :beer: 3 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ReddyS 265 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 O ja pierdziu. Za nic nie przegapilbym widoku Reddysa na wierzchowcu z krwi i kosci. Ja jezdze w Cekowie wiec kiedys mozemy sie wybrac. Jest tam jeden fajny hucułek ale nie wiem czy Ci udostepnia :-D :beer: Na takie widoki trzeba sobie zasłużyć ;) Daaawno i nieprawda... :) Ostatnio na koniu siedziałem u znajomego w stadninie w Nowej Wiosce, z 6-7 lat temu? :) Nie ten wiek, a kości długo się zrastają... :) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
DYROTON 1 627 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 Dyrton moim zdaniem też. Nie, żebym miała coś przeciwko niskiemu wzrostowi... Niestety! Oj niestety!!!! :-( :-( :-( Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bawarka 2 260 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 Na takie widoki trzeba sobie zasłużyć ;) Daaawno i nieprawda... :) Ostatnio na koniu siedziałem u znajomego w stadninie w Nowej Wiosce, z 6-7 lat temu? :) Nie ten wiek, a kości długo się zrastają... :) Ja przez ponad 15 lat codziennie. Niestety mój koń padł- skręt okrężnicy i stąd min przesiadka na 2oo. A może jakiś wspólny wypad kiedyś na konie? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Mutomb 3 541 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 (edytowane) Ja przez ponad 15 lat codziennie. Niestety mój koń padł- skręt okrężnicy i stąd min przesiadka na 2oo. A może jakiś wspólny wypad kiedyś na konie? W Bieszczadach byla okazja. Niestety nie moglem sie pojawic. W ostatniej chwili cos mi wypadlo. Moze gdzies na mazurach. Tylko kto za Toba nadazy :) Ps Kon to takie zywe enduro. Nie zawsze skreca tam gdzie chcesz i czasem zaciaga reczny :). Trzeba byc czujnym. Edytowane 25 Czerwiec 2012 przez Mutomb Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ReddyS 265 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 W Bieszczadach byla okazja. Niestety nie moglem sie pojawic. W ostatniej chwili cos mi wypadlo. Moze gdzies na mazurach. Tylko kto za Toba nadazy :) Ps Kon to takie zywe enduro. Nie zawsze skreca tam gdzie chcesz i czasem zaciaga reczny :). Trzeba byc czujnym. Dodałbym jeszcze, że czasem niespodziewanie idzie na koło... ;) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bawarka 2 260 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 To fakt. Szczególnie na zawodach jak trzeba było skakać row z wodą a przeszkoda 170cm- jeżeli naturalny to pół biedy- gorzej jak z przeraźliwej niebieskiej folii. Strasznie mi tego brakuje. Jedyne co odróżnia to z koniem można pływać- super doświadczenie wpław w jeziorze z koniem! polecam każdemu- koń płynący pieskiem!!! Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bawarka 2 260 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 Kiedyś zaliczyłam dwa kopyta na plecach- mój koń się wystraszył machnięcia jakąś szmatą w trakcie lążowania i tak jakoś chciał sie przytulić- dobrze że na plecy bo akurat byłam w 8mcu ciąży Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ReddyS 265 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 Kiedyś zaliczyłam dwa kopyta na plecach- mój koń się wystraszył machnięcia jakąś szmatą w trakcie lążowania i tak jakoś chciał sie przytulić- dobrze że na plecy bo akurat byłam w 8mcu ciąży Brrr... :shock: Trzeba mieć w życiu trochę szczęścia... :-D Wypijmy za to. :beer: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bawarka 2 260 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 Reddys kazdy powód jest dobry- na mazurach albo i wcześniej! Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marcin N 8 741 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 Jedyne co odróżnia to z koniem można pływać czyżby http://f650gs.pl/topic/3125-rajd-paluk-2012-fotostory/page__view__findpost__p__83595 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Mutomb 3 541 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 Jedyne co odróżnia to z koniem można pływać- super doświadczenie wpław w jeziorze z koniem! polecam każdemu- koń płynący pieskiem!!! Nie wiedzialem ze kon ma az takie zdolnosci przeprawowe Glebokosc brodzenia jest niezla. Spodnie juz mialem kiedys mokre ale do gaci nie doszlo. Z tym plywaniem tez bym sprobowal :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
grzech25 11 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 Ja przez ponad 15 lat codziennie. Niestety mój koń padł- skręt okrężnicy i stąd min przesiadka na 2oo. A może jakiś wspólny wypad kiedyś na konie? Szkoda koniucha:( Jak by co to zapraszam do nas do stajenki:) http://www.stajniamilusin.waw.pl/ Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bawarka 2 260 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 Czemu nie jak tylko będę w Wawie. Wezmę swoje ciuchy. Koń niestety miał skręt okrężnicy- jak nigdy w życiu nie kolkował to niestety raz a pożądnie- pomógł by tylko zabieg w Berlinie albo u Golonki- ale nie dojechał by. Mam nadzieję, że jeszcze wrócę do startowania. Na razie brak czasu- codzienne treningi niestety zajmowały kilka godzin. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Maciejka 82 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 Ja przez ponad 15 lat codziennie. Niestety mój koń padł- skręt okrężnicy i stąd min przesiadka na 2oo. A może jakiś wspólny wypad kiedyś na konie? Ja też chcę, weźcie mnie, weźcie!!:):). jam już prawie całkiem pełny forumowicz bo jutro już moto będzie moje własne (Dzięki DYRO). A zwierza posiadam i zapraszam do siebie..... 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 975 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 ... A zwierza posiadam i zapraszam do siebie..... Zwierzu nie chwaliłeś się... :blink: :mrgreen: :beer: 9 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ReddyS 265 Zgłoś ten post Napisano 25 Czerwiec 2012 Zwierzu nie chwaliłeś się... :blink: :mrgreen: :beer: Widocznie to ich słodka tajemnica... była... ;) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
grzech25 11 Zgłoś ten post Napisano 26 Czerwiec 2012 A zwierza posiadam i zapraszam do siebie..... hihi - pewnie jako posiadacze zwierzów kopytnych, na forach kopytnych się o siebie "ocieraliśmy" :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ZWIERZ 9 323 Zgłoś ten post Napisano 26 Czerwiec 2012 A zwierza posiadam i zapraszam do siebie..... Zwierzu nie chwaliłeś się... :blink: :mrgreen: :beer: A no nie, bo ja taki bardziej skromny jestem ;) 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Maciejka 82 Zgłoś ten post Napisano 26 Czerwiec 2012 A no nie, bo ja taki bardziej skromny jestem ;) NIe ma to jak mieć ZWIERZA tylko dla siebie i nikt o tym nie wie. Dzięki mój ZWIERZU:) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Mutomb 3 541 Zgłoś ten post Napisano 26 Czerwiec 2012 A Zwierz nie buntuje sie jak mu siodlo i wedzidlo zakladaja? :-D Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach