Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jeżeli musisz dojechać do domu to tak, ale tak jeździć .... - jak masz w razie czego nowy silnik pod ręką ;)

- Jak chcesz zapewnić ciśnienie w układzie chłodzenia, co jest warunkiem jego prawidłowego dzialania, jak układ jest nieszczelny ???

- Masz pewność, że płyn nie przedostaje się do oleju ???

- Co wycieka - płyn, olej czy razem ???

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Napiszę to w nowym wpisie i dużymi literami

Odpowiedni poziom płynu w zbiorniczku nie gwarantuje właściwego chłodzenia w układzie. Zbiorniczek może być pełny, a chłodnica pusta - to układ ciśnieniowo-atmosferyczny ..... !!!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Różnie może być, może to nie płyn,tylko burek sąsiada się przewinął i niechcący uniósł tylną kończynę do góry zaraz obok pompy?? :)

W tym układzie boję się zapytać czy aby organoleptycznie nie sprawdzałeś co to za substancja.

Tak na poważnie to obserwuj uważnie i może niech ktoś jeszcze oblooka Twój moto, jeżeli nie czujesz się pewnie z diagnozowaniem...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

czy wystarczy tylko pokrywe pompy??

Nie wystarczy - poszukaj w pokrewnych tematów w wyszukiwarce i tam pytaj dalej - wszystko już było pisane /opisane - i to kilka razy ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

uszczelniacze zmienione( sposobem na wkręty) - już nie cieknie :) zmieniłem również łożyska na koszu sprzegłowym bo jak klamka jest wciśnieta to cisza natomiast jak wyciśnieta to silnik chodzi zdecydowanie głośniej /coś jakgdyby postukuje? - ale wymiana łożysk nić nie dała to samo :( może ktoś ma jakieś pomysły co to może byc??? słychać ten dzwięk z jednej jak i zdrugiej strony moim zdaniem troche głośniej od strony drugiej czyli gdzie nie ma sprzegła.

Edytowane przez kamilos55

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

osobiście w sprzęgle nie grzebałem więc nie pomogę, a jak ktoś nawet zna te obszary to pewnie diagnozy na odległość nie odważy się postawić ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ta dziurka jest tam właśnie po to, żeby płyn chłodniczy mógł uciec swobodnie i nie zmieszać się z olejem.

W pompach, z którymi miałem do czynienia, występowały dwa uszczelniacze - gumowy simmering, który odpowiadał za oddzielenie oleju oraz ceramiczny odpowiedzialny za płyn chłodniczy.

Można próbować uszczelnić pompę, ale z doświadczenia wiem, że czasem lepiej kupić używkę z gwarancją.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W pompach, z którymi miałem do czynienia, występowały dwa uszczelniacze - gumowy simmering, który odpowiadał za oddzielenie oleju oraz ceramiczny odpowiedzialny za płyn chłodniczy.

Można próbować uszczelnić pompę, ale z doświadczenia wiem, że czasem lepiej kupić używkę z gwarancją.

O czym Ty chłopie mówisz ??? ( jesteśmy na forum BMW F650)

Wrzuć zdjęcie tego uszczelniacza ceramicznego pompy :shock:

Jak wyglądają inne simeringi niż "gumowe"

O jaki uszczelnieniu pompy mówisz i na czym ma polegać ???

:roll: :shock: :-o

Edytowane przez Jarek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Napisałem, że z tymi, z którymi miałem do czynienia - np Kawasaki ZZR.

Zapraszam do lektury, tutaj akurat pompa samochodowa, ale w Kawasaki jest podobne rozwiązanie: http://www.vsm.skf.com/pl-PL/Publikacje%20Porady%20techniczne/PolePosition/~/media/B2340A7D371C490397577ED91F6E2ECB.ashx

dodałem słowo gumowy, żeby lepiej zobrazować co to jest simmering

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

porady dotyczące pomp od kawasaki zzr polecam umieszczać na www.kawasakizzr.pl

tutaj jest pytanie o bardzo konkretną pompę do konkretnego modelu a nie "ogólnie"..

bo ogólnie to kiedyś były pompy ślimakowe zasilane strumieniami i tam uszczelek wogóle nie było..

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

(...)

Można próbować uszczelnić pompę, ale z doświadczenia wiem, że czasem lepiej kupić używkę z gwarancją.

Może jakiś link do aukcji Allegro?

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z gwarancją od kogo , na co , na jaki czas ??

No chyba że to gwarancja jest użuwana .

Tylko do czego :roll: :?: :-P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

kurcze robiłem 1000 km znowu zaczeło delikatnie podciekac :( trzeba bedzie w zimę rozebrać i kupić lepszy uszczelniacz chociaz ten co jest teraz to SKF czyli firma nietaka zła.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W którym miejscu dokładnie cieknie ten płyn? Pod samą śrubą, na uszczelce, czy gdzie?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

pewnie sama wymiana uszczelniaczy w twoim przypadku nic nie da. oceniałeś stan ośki wirnika?

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

tak ośka w dobrym stanie nie ma wgłębienia. gdyby była ośka to odrazu po wymianie zaczeło by delikatnie podciekać a 1tyś był spokój (sucho) widocznie uszczelniacz kiepski i tyle. lcoo dokładnie z dziurki, która ma zadanie wywalać płyn gdy uszczelniacz zacznie szfankować.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Masz na myśli tą która służy do spuszczania płynu, tak? Masz foto?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

tak ośka w dobrym stanie nie ma wgłębienia. gdyby była ośka to odrazu po wymianie zaczeło by delikatnie podciekać

Fałsz ;)

A na odwrót żeście tego nie założyli ?? A idealnie prosto było ??? - Czy wydłubywane nie było na wkręty do drewna, żeby roboty sobie zaoszczędzić ??? :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

założone zostało tak jak instrukcja nakazała :) (napewno nie na odwrót) indealnie prosto. któryś z kolegów z forum też miał taki przypadek że przejechał tylko około 1 tyś i zaczeło znowu podciekać. wymienił na nowy innej firmy (niepamiętam jakiej) i było ok. trzeba bedzie zmienić na nowy i obserwować.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×