Pomoc w zakupie Dakara po 2004

[pitersc 24]

F650GS Dakar spędza mi sen z powiek - oszczędzałem kasę przez kilka lat i teraz mogę spokojnie wyszukać bardzo dobry egzemplarz oczywiście najchętniej przy wsparciu kogoś z forum - bez pośpiechu, na spokojnie, aż do skutku...

Chcę naprawdę coś bardzo porządnego - bezwypadek, przebieg orginał, najchętniej serwisowany itd itp

Niestety nigdy w życiu nie miałem okazji siedzieć ani na zwykłym GS ani na dakarze, więc moja miłość jest czysto teoretyczna i trochę obawiam się, że Dakar będzie dla mnie za wielki ? 180cm / 75kg

Mimo iż prawie lat 30 na karku to dopiero robię prawko gdyż nie zawsze wszystko w życiu układa się jak należy, ale mam nadzieję, że w końcu nadszedł mój dobry czas i niedługo się zobaczymy ;)

Mam ogromną nadzieję, że znajdę na forum kogoś z okolic Warszawy zarówno z wersją cywilną jak i z Dakarem tak bym mógł się do nich przymierzyć.

Do czego mi Dakar ? Wycieczki te bliższe i dalsze, teren, czasem miasto itd...

Zastanawiam się czy Dakar na pierwsze moto to dobry pomysł ( serce podpowiada, że tak ), ale może rozsądniej było by kupić jakieś enduro np KLX 250 na 1 sezon i się dobrze nauczyć jeździć chociaż dużo osób twierdzi, że lepiej od razu zacząć się uczyć na docelowym moto...

Co sądzicie o tym egzemplarzu: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1985450

Pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia asap :D

[sid 30]

witaj

1. nie tylko tobie gs-y spędzają/-ły sen z powiek

2. każdy tak chce - to oczywista oczywistość

3. moja też była teoretyczna, po zakupie zminiła się w praktyczną. mogę powiedzieć o sobie. mam normalnego gs-a i 177 wzrostu, więc nie wydaje mi się, że dakar będzie problemem przy 180. MiKo nie wygląda na zdjęciu jakby miał 200 cm, a jeździ. :D

4. 30 lat nie znaczy, że na coś jest za późno. nigdy nie jest za późno na nic. to my decydujemy, czego i kiedy chcemy od życia, a jeśli chcemy to trzeba to robić. wiek nie jest ograniczeniem.

5. "cywilną" ;) wersję to ja posiadam. w razie czego pisz.

6. by się podszkolić zawsze na pierwsze moto lepszy jest mniejszy, a potem przesiadka na większy. wtedy czuje się róźnicę. a z tym docelowym to pewnie twierdzą tak kolesie w białych skarpetkach na swoich odkurzaczach z silnikiem 1000cm3.

7. sądzę, że skoro jesteś z wawy (lub okolic), a moto jest z wawy to warto zobaczyć to na żywo. nic cię to nie posztuje.

pozdro

[ZWIERZ 9 323]

Moto bardzo ładne, godne uwagi. Jedz obejrzyj, przymierz się i kupuj.

Powodzenia

[pietroAT 9]

cena 17k nie zła.. ja mojego GSa sprzedam max za 10tys (też 2004rok)

też zrobie prawko jak będe miał 30 lat ;)

z Wawy jest tu kilka dobrze poinformowanych osób, napewno Ci pomoga

Ja mojego nigdy na oczy nie widziałem. Kolega z Angli zadzwonił że ma dla mnie fajny motocykl i czy nie chciałbym sobie go kupić. Powiedziałem OK i kupiłem NIE ŻAŁUJE!! była to moja pierwsza maszyna i jest ona świetna do nauki dla świeżaków (rok wcześniej miałem kupić Cagiva Elefant 750)

śmiało zdzwaniaj sie z naszymi i wyciągaj ich na oględziny.

Pozdro i powodzenia.

[Peterka 5 564]

Przy 180cm spokojnie dasz radę na Dakarze, a jeśli nie :D to może się jakiś chętny z obniżoną kanapą znajdzie na podmiankę z Tobą.

Ostatnio dosiadłem Transalpa i byłem w lekkim szoku jaki jest niski w porównaniu do Dakara :shock: A pamiętam, że kiedyś wydawał mi się wysoki ;)

[KRUZOE 0]

Już dawno zwróciłem uwagę na tego Dakara, bo z opisu i na foto wygląda świetnie.

Jestem z Żyrardowa, mam Dakara 2004, bywam często w W-wie.

Możesz się przymierzyć i pooglądać.

A Ty konkretnie gdzie urzędujesz?

[pitersc 24]

Konkretnie Wola - w pobliżu Fortu Wola (Połczyńska) - bardzo chętnie bym się przymierzył, obejrzał, wypytał itd ;)

Jak mi się spodoba to równie chętnie obejrzę tamtego z kimś kto na takim jeździ czyli np. z Tobą jak znajdziesz chwile.

Tak ma wyglądać poszukiwany egzemplarz:

http://kaia.smugmug.com/Motorcycles/200 ... fDfDT-A-LB

czy ktoś wie o ile obniża wysokość ta niższa kanapa ?

[Vengosh10 13 106]

Zastanawiam się czy Dakar na pierwsze moto to dobry pomysł ( serce podpowiada, że tak ), ale może rozsądniej było by kupić jakieś enduro np KLX 250 na 1 sezon i się dobrze nauczyć jeździć chociaż dużo osób twierdzi, że lepiej od razu zacząć się uczyć na docelowym moto...

;)

Witaj

GS to także mój pierwszy motocykl, po kursie można go spokojnie i bezstresowo dosiąść, na kursie jeździłem m.in. Hondą CB 500 i była znacznie trudniejsza do opanowania.

pozdrawiam

[MiKo 988]

Dakar na pierwsze moto jest idealny - 180 starczy, ja mam 176 i Dakar z obniżoną kanapą był na początek idealny - teraz myslę nad normalną kanapą bo miękksza :D ogólnie olewam zasadę sięgania obiema pełnymi stopami, to jakaś teoria dla harlejowców, ja sięgam jedną i pół pełną stopą i jest oki, a że czasem jest parkingówa to jakoś mi to snu z powiek nie spędza ;)

[Peterka 5 564]

Potwierdzam co pisze MiKo bo też nie sięgam obiema stopami ;)

Niska kanapa pomaga ale bez przesady, przy 180cm standardowa daje radę.

Akurat nie przytrafiła mi się jeszcze gleba na parkingu choć było czasem blisko :D

Przy wysokim sprzęcie a do tego ciężkim zaczyna się zwracać uwagę gdzie się parkuje bo podjechać jest łatwo ale jak trzeba pod górkę moto wycofać to już nie jest kolorowo :D

[wras 0]

180 za mało? nigdy w życiu ja mam co prawda 182 ale pełnymi stopami to sięgałem jak dosiadałem Virago, teraz siedzę wysoko i rzadko dotykam ziemi :-) chociaż jedną glebę już zaliczyłem (z powodu wielkości i ciężkości).

[pitersc 24]

szybki quiz:

Co to może oznaczać:

;))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Ktoś wie ?????

[sid 30]

kupiłeś dakara ;)

[pitersc 24]

:mrgreen:

[MiKo 988]

ee no to gratulations !!! :D

gdzie zdjęcia, relacje ? :twisted:

...aaa rozumiem, po zachodzie słońca - na razie śmigasz i obczajasz? ;)

[pitersc 24]

eeeeh za bardzo jestem jeszcze podniecony żeby na chłodno zdać relacje - w skrócie żeby nie trzymać w niepewności - stan wizualno mechaniczny - nigdy drugiego takiego nie spotkam - fabryka :D

Jackx mi świadkiem - wielkie dzięki.

Dodatkowo moto dziś przejrzane przez mojego senseja instruktora, który to mi go odprowadził do ich garażu - również był w szoku - moto jak nowe :D

Z minusów to jak już wspominałem dopiero jestem po 4 godzinie na placu gdyż w powodów zdrowotnych wcześniej nie mogłem rozpocząć moto przygody - chłopaki kiedy tylko chce otwierają mi garaż na ich terenie i latam sobie po placu i okolicznych wertepach chociaż nie ukrywam, że bardzo ciągnie mnie na ulice...

Zdjęcia za jakiś czas wrzucę

Z ciekawostek to:

Muszę fakt posiadania Dakara ukryć przed moją narzeczoną min do zimy co by jej nie drażnić

Wydechy Sebringa - czysta poezja, jak raz posłuchacie to swoje znienawidzicie - bajka!

Dakar zostaje ze mną na min 10 lat ;)

aaaa i najważniejsze - jak go zobaczyłem to myślałem, że w majty narobię (takie wielkie bydle, 2 metry do ziemi) siedząc wcześniej tylko na YBR - po pierwszych kilku metrach na Dakarze stwierdziłem - spokojnie mógł by być jeszcze ciutkę wyższy, więc niepotrzebnie panikowałem 8-)