Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wrzucę swoje trzy grosze, otóż wydaje mi się że zapaprane tylne koło nie jest o rurki źle umieszczonej tylko od nadmiernie na olejonego łańcucha. Olej to olej jaki by nie był jest cieczą i przy dużej prędkości będzie go wyrzucać z łatwością siła odśrodkowa i w zależności od ustawień albo łańcuch będzie nie nasmarowany albo będzie koło i wszystko wkoło łańcucha zaolejone. Markowe spraje mają tę wyższość że przy dobrej penetracji po odparowaniu gazu i rozpuszczalnika pozostaje smar w postaci, no prawie stałej i na pewno zdecydowanie gęstszej od oleju co przy odpowiednim obchodzeniu się z tym nie powoduje brudzenia tylnego koła i przyległości. Fakt ze trzeba pamiętać i psikać ale za to czyste koło bezcenne :lol: Ale to tylko moja opinia pozdrawiam wszystkich Jacek.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z ciekawostekze sajni konkurencyjnej czyli scottoiler'a zwrocilem uwage na off-road kit uruchamiany recznie (!) oraz nowa dla mnie opcja pod nazwa slipper block tzn taki blok slizgajacy sie po lancuchu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Po kilku dniach używania motooilera, jestem zadowolony. kolo czyste, łańcuch naoliwiony:). Przez ok. 100 km, schodziło mi powietrze z układu, obecnie częstotliwość podawania oleju ustawiona na 1 czyli co 70 sekund, a wielkość kropli, czyli czas otwarcia zaworu na ok godzinę 9.... przy takim ustawieniu jest git. Jutro napisze relacje z montażu, który jest naprawdę prosty i zajmuje mniej więcej tyle ile wypicie dwóch pifff:) :drinkbeer: :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pakujemy piffko do lodówki i czekamy na instruktaż oraz darmowe motooiler-y :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

motooiler działa , aż miło:) kręca sie kolejny kilometry. felga zbytnio nie cierpi od oleju, aczkolwiek po 100 km coś tam widać. pewne jest to, ze czyszczenie felgi jest teraz o wiele latwiejsze niz czyszczenia falgi gdy lancuch smarowalem smarem w sprayu. ogolnie zdecydowanie POLECAM.

1. uwaga montazowa... zbiorniczek oleju zamontowac tak aby wyjscie oleju na lancuch bylo ulozone w lewa strone, czyli strone dzwigienki zmiany biegow. w ten sposob unikniemy zapowietrzania sie ukladu w momencie opierania motocykla na bocznej stopce...teraz mam odwrotnie i uklad czasem lapie powietrze....

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ze swojego doświadczenia dodam, że smarowanie olejem w porównaniu ze sprajem ma tą zletę, że czyszczenie łańcucha jest banalnie proste. Wystarczy wytarcie, czasami nawet zwiększenie dawki oleju na kilka kilometrów na trasie załatwia sprawę. Zdecydowanie łatwiej oczyścić felgę z oleju niż innego smaru. Spraj potrafi skutecznie oblepić łańcuch utrudniając penetrację świeżego smaru. Pół biedy gdy jeździmy wokół komina - można oczyścić i posmarować. Jadąc na wakacje zaczyna to być problematyczne - kilka tysięcy kilometrów bez czyszczenia albo zabawa w mycie gdzieś na parkingu - średnia przyjemność :evil: . I trwałość łańcucha... przez około 7 tys. km przebiegu podciągałem 1. nie wyobrażam już sobie jazdy motocylkem z napędem łańcuchem bez tego wynalazku. Zamiast czyścić i smarować łańcuch wolę :drinkbeer: czego i Wam życzę.

Piotrek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kupiłem na Allegro, pewnie w piątek dojdzie. Teraz czym najlepiej to napełnić? Ktoś pisał o hipolu, czy dowolnym smarze przekłądniowym, na stronie producenta jest o smarze 80W90. Czym najlepiej?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja zalałem najtańszym hipolem 80w90

zapłaciłem ok 14 pln i starczy mi na co najmniej 8 10 tys km

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie wiem o co chodzi, ale jestem za tym co napisał Klansman ;) ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dziękuję Wam wszystkim i już nie zaśmiecam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale napisz kiedyś co i jak się sprawuje - jakieś Twoje doświadczenia z tego smarowania.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Moje dotychczasowe doświadczenie jest takie, że zacząłem puszkę z motulem wozić ze sobą, co by w miarę regularnie pamiętać, ale to i tak nie do końca poprawiło sytuację. Oczywiście jak już przejadę te "kilka" km z nowym ustrojstwem, to się podzielę wrażeniami ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jestem przed montażem motooilera na motocyklu, stąd prożka do tych którzy ten etap mają za sobą - podeślijcie jakieś fotki gdzie i jak zamontowaliście poszczególne elementy bo fotki z instrukcji niewiele pokazują.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

grinsen,

przejżyj od początku ten temat. Masz wszystko czarno na białym.

powodzwenia :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żaden ze mnie leń /chyba że mowa o sprzątaniu mieszkania i mówi to moja żona, ale ona - jak to żona, w tych kwestiach nie jest wiarygodna ;D /.

Oba wątki przejrzałem zastanawiając się co wybrać. Niestety tylko jeden z nich jest o motoojlerze i niestety umieszczone tam fotki są zrypane. Jeśli więc ktoś może wsadzić jakieś własne: zaznaczając co gdzie umieścił i jak wpiął, będzie super. Chyba że ktoś z Wawy może poświęcić mi 5 minut abym się przyjrzał jak to u niego działa....

Obiecuje stworzyć jakiś tutorial ilustrowany dla potomności i co by nikt już głowy sobie nie łamał.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

:roll: :?:

W poście Klansmana i w kilku następnych postach Coxa wszystko jest wyjaśnione:

viewtopic.php?f=21&t=963&start=60#p27296

viewtopic.php?f=21&t=963&start=60#p27370

Mnie się fotki ładują aż miło. 8-)

:beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

@grinsen

Faktycznie moje fotki na początku są zrypane. Może dlatego, że wiszą na forumowym serwerze a nie na picassa? Jestem z wawy wię daj znać na priv. Może znajcę chwilę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jest problem: Gdzie założyć zbiorniczek, bo jedyny pomysł, jaki mi przyszedł, to po skuśce w miejscu narzędzi, a narzędzia do kufra.

I jeszcze jedno: Co się dzieje z olejem przekładniowym, gdy łączy się z wodą?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

AD 2 - mleczna zawiesina ( Emulsja )

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Jest problem: Gdzie założyć zbiorniczek, bo jedyny pomysł, jaki mi przyszedł, to po skuśce w miejscu narzędzi, a narzędzia do kufra.

I jeszcze jedno: Co się dzieje z olejem przekładniowym, gdy łączy się z wodą?

nic się nie dzieje....jest dużo cięższy od wody i nie jest higroskopijny wiec nie łączy się z nią za bardzo...woda spływa po zaolejonych częściach - czytaj ogniwach łańcucha:)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Jest problem: Gdzie założyć zbiorniczek, bo jedyny pomysł, jaki mi przyszedł, to po skuśce w miejscu narzędzi, a narzędzia do kufra.

I jeszcze jedno: Co się dzieje z olejem przekładniowym, gdy łączy się z wodą?

Logan, zbiorniczek gdziekolwiek ale powyżej zaworu ! Ja umieściłem tak, ze mi torba z narzędziami wchodzi , wiec się da:)

Montujesz już go? Będę połowie przyszłego tygodnie wiec służę pomocą :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Już zamontowany, ale wróciłem bez moto, o czym za chwilę w innym wątku. Jest w porządku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dzisiaj korespondowalem z jackx'em, jest ostatnio zaganiany i stad jego nieobecnosc na forum. Pytał czy są jakieś nowe tematy na temat oleju, jak poczyta ten post to na pewno coś od siebie doda. :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

olej jak olej! Olej Pan ten olej! :lol:

Generalnie wystarczy zwiększyć dozowanie i jest OK. Zbiorniczek jak najwyżej, jak to napisano wcześniej. Ja umieściłem w dzkusiu w bagażniczku, w suzi pod lewą, tylną osłoną kanapy. Jeżeli nie zwieozowania oleju może po dłuższej jeździe w deszczu zmyć go z łańcucha. Olej tak łatwo nie emulgu :lol: je bez dodatków więc nic groźnego się nie stanie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×