Jarek 22 816 Zgłoś ten post Napisano 2 Kwiecień 2019 Ze względu na wagę warto mieć co najmniej uniwersalny zestaw linek - bo o żarówkach i bezpiecznikach nie ma co gadać ... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
arthurr 5 243 Zgłoś ten post Napisano 2 Kwiecień 2019 Wiesz, sądziłem że koledze chodziło o szczególne części do singla. Uniwersalny zestaw, myślę, każdy ma jakiś wypracowany i wozi go na dalsze wojaże. P.S. Może by wydzielić część dyskusji o szpejach na wyjazdy 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 816 Zgłoś ten post Napisano 2 Kwiecień 2019 1 minutę temu, arthurr napisał: Wiesz, sądziłem że koledze chodziło o szczególne części do singla. No fakt ... to linki nie 1 minutę temu, arthurr napisał: Może by wydzielić część dyskusji o szpejach na wyjazdy Całkiem z sensem kombinujesz. Na razie tylko my tutaj gadamy. Jak się więcej uzbiera to pomyślimy o porządku i wtedy ... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Aresares1997 4 Zgłoś ten post Napisano 2 Kwiecień 2019 15 minut temu, Jarek napisał: A do czego Ci ten rozpuszczalnik jest potrzebny? Tak przy okazji: w większej grupie wyprawowej powinno się zawsze znaleźć miejsce dla regulatora napięcia i kpl. dętek Aby go polać i nie męczyć się aby spuścić z baku... 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 816 Zgłoś ten post Napisano 2 Kwiecień 2019 1 minutę temu, Aresares1997 napisał: Aby go polać i nie męczyć się aby spuścić z baku... Kompletnie bez sensu i irracjonalne ... Jak już tak chcesz to lepiej zabrać spirytus - bezpieczniejszy w razie "w", użytkowo nieporównywalnie bardziej potrzebny ... Od dezynfekcji poprzez przyjemność do celów technicznych. Nawet można kuchenkę surwiwalową zrobić w awaryjnej sytuacji ... - no chyba, że planujesz malować coś olejną to wtedy rozpuszczalnik ... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
xel 3 495 Zgłoś ten post Napisano 2 Kwiecień 2019 Całkiem z sensem kombinujesz. Na razie tylko my tutaj gadamy. Jak się więcej uzbiera to pomyślimy o porządku i wtedy ...Róbcie róbcie, ja chętnie się dowiem, co powinienem wozić, a czego nie woziłem. Ja wiem, że to nietechniczna rzecz i nie tylko do singla, ale APTECZKA.Wytapatalkowano z magicznego pudełka Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Aresares1997 4 Zgłoś ten post Napisano 2 Kwiecień 2019 Bardzo przydatny tematg chętnie go Bede śledził... Przepraszam że zacząłem go tutaj...i robię bałagan tematu w temacie.. Holowanie z Dubrownika do Polski samochodu przy znajomości wychodzi około 2500 euro czyli motocykla podobne więc zestaw naprawczy daje do myślenia... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
coolluk 10 075 Zgłoś ten post Napisano 2 Kwiecień 2019 39 minut temu, Jarek napisał: bo o żarówkach i bezpiecznikach nie ma co gadać NO tak ja wożę komplet bezpieczników zwłaszcza do twina 1 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Aresares1997 4 Zgłoś ten post Napisano 2 Kwiecień 2019 A tak na marginesie spinki do łańcucha dostałem odpowiedź serwisu emailem że do mocy 50 KM wystarczy spinka więc taką procedurę stosują... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 816 Zgłoś ten post Napisano 2 Kwiecień 2019 10 minut temu, coolluk napisał: NO tak ja wożę komplet bezpieczników zwłaszcza do twina Pewnie do dużego duże, a do małego twina małe Choć są cwaniaki co przed podróżą wywalają bezpieczniki i w twinach średnich zakładają bezpieczniki can ... , ale wtedy trzeba listwy wozić ... 5 minut temu, Aresares1997 napisał: A tak na marginesie spinki do łańcucha dostałem odpowiedź serwisu emailem że do mocy 50 KM wystarczy spinka więc taką procedurę stosują... Jakby Ci to powiedzieć ....? Do jazdy motocyklem wystarczy kask, ale niektórzy stosują też buty, protektory i inne takie "nieobowiązkowe". Przypadek? Nie sądzę ... 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
coolluk 10 075 Zgłoś ten post Napisano 2 Kwiecień 2019 12 minut temu, Jarek napisał: Pewnie do dużego duże, a do małego twina małe Choć są cwaniaki co przed podróżą wywalają bezpieczniki i w twinach średnich zakładają bezpieczniki can ... , ale wtedy trzeba listwy wozić ... Żeby nie mieć żadnych wątpliwości wymieniłem wszystkie na takie i mam spokój 2 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Karson 1 011 Zgłoś ten post Napisano 2 Kwiecień 2019 W FJ 1200 miałem łańcuch RK ze spinką, przejechałem ponad 60 tyś. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 816 Zgłoś ten post Napisano 2 Kwiecień 2019 Spinka nie jest herezją i występuje u różnych producentów jako standard... - zakuwka jest zwyczajnie pewniejsza - bo czasem zdarza się, że spinka gdzieś niknie i może pojawić się problem, a nikt na wyprawie ( i nie tylko ) nie potrzebuje dodatkowego problemu. Zresztą szczególnie w offie zdarza się zerwać ogniwko łańcucha ... warto wtedy mieć ze sobą ekstra jedno ogniwo wewnętrzne i zapinkę - lepsze niż szukanie "na końcu świata" drutu w razie "W" 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Aresares1997 4 Zgłoś ten post Napisano 2 Kwiecień 2019 W firmie maszyny są napędzane łańcuchami spięte spinką obciążenia tam panujące to około 2000 kg...spinka trzyma na boki a ciągną ogniwa...Ale to nie motocykl... Mam gdzieś zdjęcie łańcucha z suzuki bandit zrobione we Włoszech...gość miał 3szt. Spinek...życie pisze swoje scenariusze... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Karson 1 011 Zgłoś ten post Napisano 2 Kwiecień 2019 35 minut temu, Jarek napisał: Spinka nie jest herezją i występuje u różnych producentów jako standard... - zakuwka jest zwyczajnie pewniejsza - bo czasem zdarza się, że spinka gdzieś niknie i może pojawić się problem, a nikt na wyprawie ( i nie tylko ) nie potrzebuje dodatkowego problemu. Zresztą szczególnie w offie zdarza się zerwać ogniwko łańcucha ... warto wtedy mieć ze sobą ekstra jedno ogniwo wewnętrzne i zapinkę - lepsze niż szukanie "na końcu świata" drutu w razie "W" Wszystko się zgadza Jarku. Ja wożę właśnie zapinkę.A czy nie jest tak, że łańcuch zakuwany właśnie strzela w miejscu niedbale zakutym ? Właśnie z tego powodu wszystkie moje łańcuchy były na spinki. Nigdy nie miałem odwagi bawić się w zakuwanie Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
strażowy 920 Zgłoś ten post Napisano 2 Kwiecień 2019 (edytowane) 17 minut temu, Karson napisał: ... Nigdy nie miałem odwagi bawić się w zakuwanie ...ja tam mam zakuty łep i jakoś nie boli ...więc tygrysowi nowego didowca też zakułem, co ma go boleć jakaś agrafka ...znaczy spinka a w trasę to się bankowo przydaje od wszelkiej draki ubezpieczonko z holowankiem w cenie...a dla bardziej ambitnych, zestaw naprawczy do opun Edytowane 2 Kwiecień 2019 przez strażowy Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
arthurr 5 243 Zgłoś ten post Napisano 3 Kwiecień 2019 Ci co twardo wożą zestaw do opon... Całkiem serio poradzę.. Spróbujcie sobie choć raz, w komfortowych warunkach garażowych zdjąć koło i zdjąć z niego oponę. Łyżki ze złota nie pomogą jeśli nie wiecie co z nimi zrobić Dotyczy oczywiście opon dętkowych, bezdętkowcy nie czytają :P Szczególnie polecam tym którzy jeżdżą na scoutach Co do łańcucha - wymieniając zakuwam, wożę w razie W zapinkę. Łatwiej byłoby spinać przy wymianie, ale wolę zakuć - wg mnie pewniejsze o tyle że nie ma co wylatać/ zgubić się. Zestaw naprawczy do linek wożę Ale ja to walnięty jestem, w dłuższe trasy wożę też młotek :P 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 816 Zgłoś ten post Napisano 3 Kwiecień 2019 25 minut temu, arthurr napisał: .... ja to walnięty jestem, w dłuższe trasy wożę też młotek :P Co do tego walnięcia to są różne upodobania ... - Ty młotek, a inni nawet żonę zabierają w trasę ... 3 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Karson 1 011 Zgłoś ten post Napisano 3 Kwiecień 2019 47 minut temu, Jarek napisał: Co do tego walnięcia to są różne upodobania ... - Ty młotek, a inni nawet żonę zabierają w trasę ... Jedni młotek, inni żonę zabierają w trasę Artur zabiera żonę i młotek, pójdę za Jego przykładem i zacznę też zabierać młotek może rzeczywiście będzie to dobry argument do udanego wyjazdu Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
coolluk 10 075 Zgłoś ten post Napisano 3 Kwiecień 2019 2 godziny temu, arthurr napisał: Szczególnie polecam tym którzy jeżdżą na scoutach Ci co jeżdżą na scoutach , jeżdzą również z @arthurr który chętnie na pewno pomoże 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
arthurr 5 243 Zgłoś ten post Napisano 3 Kwiecień 2019 Na scoutach bez dętek się nie liczy. A i @arthurr nie pomoże bo sznurków i szydła nie wozi 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
coolluk 10 075 Zgłoś ten post Napisano 3 Kwiecień 2019 Eee tam więcej wiary myśle ze byś uprządł (trudne słowo) z przyjeziornych szuwarów i tez by poszło Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 816 Zgłoś ten post Napisano 3 Kwiecień 2019 Godzinę temu, arthurr napisał: Na scoutach bez dętek się nie liczy. A i @arthurr nie pomoże bo sznurków i szydła nie wozi Abo kolega to wszystko musi mieć z ASO ... Wozi silikon? Pisał że wozi ... to się kolega nie boi go użyć.... Najczęściej da radę... 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Omis Hodża 1 285 Zgłoś ten post Napisano 3 Kwiecień 2019 5 godzin temu, arthurr napisał: Szczególnie polecam tym którzy jeżdżą na scoutach Chyba można dorzucić do tego zestawienia Karoo3 - przy sobotnich zabawach nie zdzierżyłem i zawadziłem o wulkanizatora (arthurr-a nie było w pobliżu), coby zdjął tylko z rantu. Będę zdejmował Dunlopa D606 to wyrobię sobie kolejną opinię. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach