Skocz do zawartości
robert_zz

wrażenie podskoków

Recommended Posts

Ze względu na wagę warto mieć co najmniej uniwersalny zestaw linek - bo o żarówkach i bezpiecznikach nie ma co gadać ... ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiesz, sądziłem że koledze chodziło o  szczególne części do singla. Uniwersalny zestaw, myślę, każdy ma jakiś wypracowany i wozi go na dalsze wojaże. 

 

P.S. Może by wydzielić część dyskusji o szpejach na wyjazdy ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
1 minutę temu, arthurr napisał:

Wiesz, sądziłem że koledze chodziło o  szczególne części do singla.

No fakt ... to linki nie ;)

1 minutę temu, arthurr napisał:

Może by wydzielić część dyskusji o szpejach na wyjazdy ;)

Całkiem z sensem kombinujesz. Na razie tylko my tutaj gadamy. Jak się więcej uzbiera to pomyślimy o porządku i wtedy ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
15 minut temu, Jarek napisał:

A do czego Ci ten rozpuszczalnik jest potrzebny?

Tak przy okazji: w większej grupie wyprawowej powinno się zawsze znaleźć miejsce dla regulatora napięcia i kpl. dętek

Aby go polać i nie męczyć się aby spuścić z baku...

 

  • Haha 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
1 minutę temu, Aresares1997 napisał:

Aby go polać i nie męczyć się aby spuścić z baku...

 

Kompletnie bez sensu i irracjonalne ...

Jak już tak chcesz to lepiej zabrać spirytus - bezpieczniejszy w razie "w", użytkowo nieporównywalnie bardziej potrzebny ... Od dezynfekcji poprzez przyjemność do celów technicznych. Nawet można kuchenkę surwiwalową zrobić w awaryjnej sytuacji ... - no chyba, że planujesz malować coś olejną to wtedy rozpuszczalnik ... ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Całkiem z sensem kombinujesz. Na razie tylko my tutaj gadamy. Jak się więcej uzbiera to pomyślimy o porządku i wtedy ...
Róbcie róbcie, ja chętnie się dowiem, co powinienem wozić, a czego nie woziłem. Ja wiem, że to nietechniczna rzecz i nie tylko do singla, ale APTECZKA.

Wytapatalkowano z magicznego pudełka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bardzo przydatny tematg chętnie go Bede śledził...

Przepraszam że zacząłem go tutaj...i robię bałagan tematu w temacie..

Holowanie z Dubrownika do Polski samochodu przy znajomości wychodzi około 2500 euro czyli motocykla podobne więc zestaw naprawczy daje do myślenia...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
39 minut temu, Jarek napisał:

bo o żarówkach i bezpiecznikach nie ma co gadać

NO tak ja wożę komplet bezpieczników :D zwłaszcza do twina ;) 

  • Like 1
  • Haha 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
10 minut temu, coolluk napisał:

NO tak ja wożę komplet bezpieczników :D zwłaszcza do twina ;) 

Pewnie do dużego duże, a do małego twina małe  ;)

Choć są cwaniaki co przed podróżą wywalają bezpieczniki i w twinach średnich zakładają bezpieczniki can ... , ale wtedy trzeba listwy wozić ... ;)

5 minut temu, Aresares1997 napisał:

A tak na marginesie spinki do łańcucha dostałem odpowiedź serwisu emailem że do mocy 50 KM wystarczy spinka więc taką procedurę stosują...

Jakby Ci to powiedzieć ....? Do jazdy motocyklem wystarczy kask, ale niektórzy stosują też buty, protektory i inne takie "nieobowiązkowe". Przypadek? Nie sądzę ... ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
12 minut temu, Jarek napisał:

Pewnie do dużego duże, a do małego twina małe  ;)

Choć są cwaniaki co przed podróżą wywalają bezpieczniki i w twinach średnich zakładają bezpieczniki can ... , ale wtedy trzeba listwy wozić ... ;)

Żeby nie mieć żadnych wątpliwości wymieniłem wszystkie na takie i mam spokój :D

380_380_f29a48e47a7769fbcf9d1b8d8dc7207b

  • Like 2
  • Haha 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W FJ 1200 miałem łańcuch RK ze spinką, przejechałem ponad 60 tyś.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Spinka nie jest herezją i występuje u różnych producentów jako standard... - zakuwka jest zwyczajnie pewniejsza - bo czasem zdarza się, że spinka gdzieś niknie i może pojawić się problem, a nikt na wyprawie ( i nie tylko ) nie potrzebuje dodatkowego problemu. Zresztą szczególnie w offie zdarza się zerwać ogniwko łańcucha ... warto wtedy mieć ze sobą ekstra  jedno ogniwo wewnętrzne i zapinkę - lepsze niż szukanie "na końcu świata" drutu w razie "W"

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W firmie maszyny są napędzane łańcuchami spięte spinką obciążenia tam panujące to około 2000 kg...spinka trzyma na boki a ciągną ogniwa...Ale to nie motocykl...

Mam gdzieś zdjęcie łańcucha z suzuki bandit zrobione we Włoszech...gość miał 3szt. Spinek...życie pisze swoje scenariusze...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
35 minut temu, Jarek napisał:

Spinka nie jest herezją i występuje u różnych producentów jako standard... - zakuwka jest zwyczajnie pewniejsza - bo czasem zdarza się, że spinka gdzieś niknie i może pojawić się problem, a nikt na wyprawie ( i nie tylko ) nie potrzebuje dodatkowego problemu. Zresztą szczególnie w offie zdarza się zerwać ogniwko łańcucha ... warto wtedy mieć ze sobą ekstra  jedno ogniwo wewnętrzne i zapinkę - lepsze niż szukanie "na końcu świata" drutu w razie "W"

Wszystko się zgadza Jarku. Ja wożę właśnie zapinkę.A czy nie jest tak, że łańcuch zakuwany właśnie strzela w miejscu niedbale zakutym ?

Właśnie z tego powodu wszystkie moje łańcuchy były na spinki. Nigdy nie miałem odwagi bawić się w zakuwanie ;):default_icon_e_biggrin:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
17 minut temu, Karson napisał:

... Nigdy nie miałem odwagi bawić się w zakuwanie ;):default_icon_e_biggrin:

...ja tam mam zakuty łep  i jakoś nie boli ...więc tygrysowi nowego didowca też zakułem, co ma go boleć jakaś agrafka ...znaczy spinka ;)

 

a w trasę to się bankowo przydaje od wszelkiej draki ubezpieczonko z holowankiem w cenie...a dla bardziej ambitnych, zestaw naprawczy do opun

Edytowane przez strażowy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ci co twardo wożą zestaw do opon... Całkiem serio poradzę.. Spróbujcie sobie choć raz, w komfortowych warunkach garażowych zdjąć koło i zdjąć z niego oponę. Łyżki ze złota nie pomogą jeśli nie wiecie co z nimi zrobić ;) Dotyczy oczywiście opon dętkowych, bezdętkowcy nie czytają :P

Szczególnie polecam tym którzy jeżdżą na scoutach ;)

Co do łańcucha - wymieniając zakuwam, wożę w razie W zapinkę. Łatwiej byłoby spinać przy wymianie, ale wolę zakuć - wg mnie pewniejsze o tyle że nie ma co wylatać/ zgubić się.

Zestaw naprawczy do linek wożę ;) Ale ja to walnięty jestem, w dłuższe trasy wożę też młotek :P

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
25 minut temu, arthurr napisał:

.... ja to walnięty jestem, w dłuższe trasy wożę też młotek :P

Co do tego walnięcia to są różne upodobania ... - Ty młotek, a inni nawet żonę zabierają w trasę ... :D

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
47 minut temu, Jarek napisał:

Co do tego walnięcia to są różne upodobania ... - Ty młotek, a inni nawet żonę zabierają w trasę ... :D

Jedni młotek, inni żonę zabierają w trasę

Artur zabiera żonę i młotek, pójdę za Jego przykładem i zacznę też zabierać młotek :D;) może rzeczywiście będzie to dobry argument do udanego wyjazdu :default_cool:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
2 godziny temu, arthurr napisał:

Szczególnie polecam tym którzy jeżdżą na scoutach ;)

Ci co jeżdżą na scoutach , jeżdzą również z @arthurr który chętnie na pewno pomoże :D 

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Na scoutach bez dętek się nie liczy. A i @arthurr nie pomoże bo sznurków i szydła nie wozi :D

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Eee tam więcej wiary myśle ze byś uprządł (trudne słowo) z przyjeziornych szuwarów i tez by poszło


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Godzinę temu, arthurr napisał:

Na scoutach bez dętek się nie liczy. A i @arthurr nie pomoże bo sznurków i szydła nie wozi :D

Abo kolega to wszystko musi mieć z ASO ...

Wozi silikon? Pisał że wozi ... to się kolega nie boi go użyć.... Najczęściej da radę... ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
5 godzin temu, arthurr napisał:

Szczególnie polecam tym którzy jeżdżą na scoutach ;)

Chyba można dorzucić do tego zestawienia Karoo3 - przy sobotnich zabawach nie zdzierżyłem i zawadziłem o wulkanizatora (arthurr-a nie było w pobliżu), coby zdjął tylko z rantu.

Będę zdejmował Dunlopa D606 to wyrobię sobie kolejną opinię. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×