Xerxes 341 Zgłoś ten post Napisano 5 Październik 2012 (edytowane) Witam. Powróciłem dziś właśnie z Mojego Małego Zamknięcia Sezonu 2012 (chyba...) W bardzo udanym dla mnie sezonie (brak obrażeń cielesnych :) )zrobiłem: Krym, Wilno, Ścianę wschodnią i południową. razem przejechałem ok. 12 tkm, Moto mnie nie zawiodło jak zwykle... Trzy dni kręciłem się na lekko, bez kufrów i bez celu, po Karkonoszach i innych górkach dolnośląskich. Zrobiłem prawie 1000 km, skręcałem w bardzo dziwne drogi, nie wiedziałem, że tak fajnie można koło Wrocka pojeździć... :) Krótkie wrażenia: - na sam szczyt Czarnej Góry, tam gdzie jest nadajnik radiowy i inne dziwne urządzenia (ale nie stacja końcowa kolei linowej w ski arenie) można swobodnie dojechać motkiem. W tym celu z drogi na Kudowę, ok. 2 km za stacją narciarską, trzeba skręcić w lewo w las asfaltową ścieżką używaną na co dzień przez obsługę ww. stacji nadawczej. Jest tam znak "krzyżówka". Spokojnie można na 2 biegu dojechać na sam szczyt. Trochę dziur po drodze i winkle. Co prawda na samym szczycie nic fajnego (oprócz nadajnika) nie ma ale widoki po drodze super. - wjechałem na Odrodzenie nad Przesieką koło Karpacza, co prawda przez przypadek, ale wjechałem i tam przekroczyłem granicę z Czechami. Jadąc od Przesieki cały czas pod górę, asfaltową ścieżką docieramy do samej przełęczy tuż koło schroniska Odrodzenie. Nie ma żadnego zakazu ruchu, chyba nie naprawiają znaków od paru lat. Z Odrodzenia zjechałem do Špindlerův Mlýn a potem pętla bardzo przyjemna po Czechach: Jańskie Łaźnie, Pec pod Sněžkou, Malá Úpa i do Kowar. Bardzo fajna, widokowa trasa. - bardzo polecam tzw.: drogę sudecką (budowę nadzorował sam Herman Goring) od Międzylesia do Zieleńca. Przejechałem ją raz po naszej, polskiej stronie a potem powtórzyłem w wersji czeskiej - po ich stronie też jest super trasa wzdłuż granicy. Polecam jednak przez Czechy polecieć dalej przez Kraliky aż do Staré Město i potem do naszego Stronia Śląskiego. Widokowa, super trasa ! - koło Szczelińca, na drodze 100 zakrętów, w Karłowie, tuż przed Zajazdem Karłów skręcić w lewo na Ostrą Górę. Po pokonaniu 100 zakrętów wąską, asfaltową ścieżką wyjeżdżamy koło starej stanicy Straży Granicznej. Dalej 100 metrów i jesteśmy w Czechach. Żadnego znaku o granicy, nic... I to mi się podoba... - polecam zwiedzić, pokręcić się w okolicy Walimia, Rzeczki, Głuszycy, Andrzejówki. Super górki, drogi w większości już bez dziur, widoki bajeczne... - najlepsza woda mineralna w Polsce jest w Długopolu Zdrój - piłem wody już chyba wszędzie w naszym kraju (i w Czechach, Słowacji, Ukrainie) i ta jest najsmaczniejsza. Polecam ! Przez trzy dni kręcenia się widziałem miliony fajnych widoków. Nie trzeba zawsze daleko jeździć, w inne krainy, cudze chwalicie a swego ... Trudno je opisywać wszystkie zakątki które zjechałem, polecam tak pokręcić się bez celu - droga jest samym celem. Piękny jest nasz Dolny Śląsk !!! Edytowane 5 Październik 2012 przez Xerxes 5 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
krzyzak 308 Zgłoś ten post Napisano 5 Październik 2012 ... zrobiłem: Krym, Wilno, Ścianę wschodnią i południową. razem przejechałem ok. 12 tkm, Moto mnie nie zawiodło jak zwykle... to chyba masz jakis inny motocykl, bo ja gdzie nie pojade to zawsze cos sie spierdoli. Wiwat odmieńcy, teraz Was rozumiem. Sorry. :( Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 989 Zgłoś ten post Napisano 5 Październik 2012 - wjechałem na Odrodzenie nad Przesieką koło Karpacza, co prawda przez przypadek, ale wjechałem i tam przekroczyłem granicę z Czechami. Jadąc od Przesieki cały czas pod górę, asfaltową ścieżką docieramy do samej przełęczy tuż koło schroniska Odrodzenie. Nie ma żadnego zakazu ruchu, chyba nie naprawiają znaków od paru lat. Z Odrodzenia zjechałem do Špindlerův Mlýn a potem pętla bardzo przyjemna po Czechach: Jańskie Łaźnie, Pec pod Sněžkou, Malá Úpa i do Kowar. Bardzo fajna, widokowa trasa. - bardzo polecam tzw.: drogę sudecką (budowę nadzorował sam Herman Goring) od Międzylesia do Zieleńca. Przejechałem ją raz po naszej, polskiej stronie a potem powtórzyłem w wersji czeskiej - po ich stronie też jest super trasa wzdłuż granicy. Polecam jednak przez Czechy polecieć dalej przez Kraliky aż do Staré Město i potem do naszego Stronia Śląskiego. Widokowa, super trasa ! - koło Szczelińca, na drodze 100 zakrętów, w Radkowie, tuż przed Zajazdem Karłów skręcić w lewo na Ostrą Górę. Po pokonaniu 100 zakrętów wąską, asfaltową ścieżką wyjeżdżamy koło starej stanicy Straży Granicznej. Dalej 100 metrów i jesteśmy w Czechach. Żadnego znaku o granicy, nic... I to mi się podoba... - polecam zwiedzić, pokręcić się w okolicy Walimia, Rzeczki, Głuszycy, Andrzejówki. Super górki, drogi w większości już bez dziur, widoki bajeczne... Przez trzy dni kręcenia się widziałem miliony fajnych widoków. Nie trzeba zawsze daleko jeździć, w inne krainy, cudze chwalicie a swego ... Trudno je opisywać wszystkie zakątki które zjechałem, polecam tak pokręcić się bez celu - droga jest samym celem. Piękny jest nasz Dolny Śląsk !!! Co do tPorasy z Przesieki -potwierdzam - wjechaliśmy tam z Pawłem zeszłego roku przed zlotem w Kłodzku ;-) tylko o ile się nie mylę przed Odrodzeniem pocisneliśmy w lewo na Karpacz ;-) Resztę, nie wiem czy wszystkie, ale prawdopodobnie objechaliśmy na trasach zlotowych ;-) jak nie na zlotowych to na Szatańskim Planie przed zlotem w Ramlejach ;-) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Xerxes 341 Zgłoś ten post Napisano 5 Październik 2012 Co do tPorasy z Przesieki -potwierdzam - wjechaliśmy tam z Pawłem zeszłego roku przed zlotem w Kłodzku ;-) tylko o ile się nie mylę przed Odrodzeniem pocisneliśmy w lewo na Karpacz ;-) Resztę, nie wiem czy wszystkie, ale prawdopodobnie objechaliśmy na trasach zlotowych ;-) jak nie na zlotowych to na Szatańskim Planie przed zlotem w Ramlejach ;-) no to nie byliście na samej przełęczy... a to błąd :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ahela 421 Zgłoś ten post Napisano 6 Październik 2012 Witam. Powróciłem dziś właśnie z Mojego Małego Zamknięcia Sezonu 2012 (chyba...) W bardzo udanym dla mnie sezonie (brak obrażeń cielesnych :) )zrobiłem: Krym, Wilno, Ścianę wschodnią i południową. razem przejechałem ok. 12 tkm, Moto mnie nie zawiodło jak zwykle... Trzy dni kręciłem się na lekko, bez kufrów i bez celu, po Karkonoszach i innych górkach dolnośląskich. Zrobiłem prawie 1000 km, skręcałem w bardzo dziwne drogi, nie wiedziałem, że tak fajnie można koło Wrocka pojeździć... :) Krótkie wrażenia: - na sam szczyt Czarnej Góry, tam gdzie jest nadajnik radiowy i inne dziwne urządzenia (ale nie stacja końcowa kolei linowej w ski arenie) można swobodnie dojechać motkiem. W tym celu z drogi na Kudowę, ok. 2 km za stacją narciarską, trzeba skręcić w lewo w las asfaltową ścieżką używaną na co dzień przez obsługę ww. stacji nadawczej. Jest tam znak "krzyżówka". Spokojnie można na 2 biegu dojechać na sam szczyt. Trochę dziur po drodze i winkle. Co prawda na samym szczycie nic fajnego (oprócz nadajnika) nie ma ale widoki po drodze super. - wjechałem na Odrodzenie nad Przesieką koło Karpacza, co prawda przez przypadek, ale wjechałem i tam przekroczyłem granicę z Czechami. Jadąc od Przesieki cały czas pod górę, asfaltową ścieżką docieramy do samej przełęczy tuż koło schroniska Odrodzenie. Nie ma żadnego zakazu ruchu, chyba nie naprawiają znaków od paru lat. Z Odrodzenia zjechałem do Špindlerův Mlýn a potem pętla bardzo przyjemna po Czechach: Jańskie Łaźnie, Pec pod Sněžkou, Malá Úpa i do Kowar. Bardzo fajna, widokowa trasa. - bardzo polecam tzw.: drogę sudecką (budowę nadzorował sam Herman Goring) od Międzylesia do Zieleńca. Przejechałem ją raz po naszej, polskiej stronie a potem powtórzyłem w wersji czeskiej - po ich stronie też jest super trasa wzdłuż granicy. Polecam jednak przez Czechy polecieć dalej przez Kraliky aż do Staré Město i potem do naszego Stronia Śląskiego. Widokowa, super trasa ! - koło Szczelińca, na drodze 100 zakrętów, w Karłowie, tuż przed Zajazdem Karłów skręcić w lewo na Ostrą Górę. Po pokonaniu 100 zakrętów wąską, asfaltową ścieżką wyjeżdżamy koło starej stanicy Straży Granicznej. Dalej 100 metrów i jesteśmy w Czechach. Żadnego znaku o granicy, nic... I to mi się podoba... - polecam zwiedzić, pokręcić się w okolicy Walimia, Rzeczki, Głuszycy, Andrzejówki. Super górki, drogi w większości już bez dziur, widoki bajeczne... - najlepsza woda mineralna w Polsce jest w Długopolu Zdrój - piłem wody już chyba wszędzie w naszym kraju (i w Czechach, Słowacji, Ukrainie) i ta jest najsmaczniejsza. Polecam ! Przez trzy dni kręcenia się widziałem miliony fajnych widoków. Nie trzeba zawsze daleko jeździć, w inne krainy, cudze chwalicie a swego ... Trudno je opisywać wszystkie zakątki które zjechałem, polecam tak pokręcić się bez celu - droga jest samym celem. Piękny jest nasz Dolny Śląsk !!! Potwierdzam w 100 % to co napisałeś,Twoje wrażenia,widoki itd :) Dolny Śląsk,a szczególnie Karkonosze Polsko-Czeskie,to raj dla nas motocyklistów.Ja większość tych tras o których piszesz również zjeździłem,niektóre po kilka razy.Ciągnie w góry....gratki :beer: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 989 Zgłoś ten post Napisano 6 Październik 2012 no to nie byliście na samej przełęczy... a to błąd :) Następnym razem obiecuję poprawę ;-) , mysle że w przyszłym sezonie w końcu da sie tam znowu powrócić, omijając Karpacz żeby nam motków niepodźwignęli :-) ...a szczególnie Karkonosze Polsko-Czeskie,to raj dla nas motocyklistów.....Ciągnie w góry.... W 100% się zgadzam, też tam bylim i tak się zastanawiam czy my wrzuciliśmy choć kilka zdjęć z tych deszczowych przedzlotowych objazdów jesli nie to trzeba będzie to nadrobić. :-) Choć było deszczowo to i tak było fajnie :-D A propos Przesieki :-) Sorry ale uwielbiam napier..lac zdjęcia :lol: 6 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Vengosh10 13 106 Zgłoś ten post Napisano 6 Październik 2012 napier..laj, napier..laj :lol: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Xerxes 341 Zgłoś ten post Napisano 7 Październik 2012 Gdzieś koło Mietkowa Najlepsza woda lecznicza Długopole Zdrój Międzygórze Droga na szczyt Czarnogóry Gdzieś w Czechach. Mało tych zdjęć, ale jak jeżdżę to nie zdjęciuję. Poza tym nie mam aparatu, to z komóry. 6 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pawel 53 650 Zgłoś ten post Napisano 7 Październik 2012 Z przesieki na odrodzenie pojechałeś na "nelegalu" Wiem bo zrobiłem to samo tyle ze w drugą strone ale jechalem z wyłączonym silnikiem żeby "zielonych" nie denerwować. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Xerxes 341 Zgłoś ten post Napisano 7 Październik 2012 Z przesieki na odrodzenie pojechałeś na "nelegalu" Wiem bo zrobiłem to samo tyle ze w drugą strone ale jechalem z wyłączonym silnikiem żeby "zielonych" nie denerwować. ja też miałem wyłączony, jeszcze przez tydzień nogi mnie będą bolały od pedałowania... ;-) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pawel 53 650 Zgłoś ten post Napisano 7 Październik 2012 ja też miałem wyłączony, jeszcze przez tydzień nogi mnie będą bolały od pedałowania... ;-) A nie, no, jeśli tak to ok :-D Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
consigliero 1 971 Zgłoś ten post Napisano 8 Październik 2012 Droga z Zieleńca rzeczywiście jest niezła jak na polskie warunki, osobiście wolę koncówkę po naszej stronie , czeska jest dla mnie klaustrofobicznie wąska i może być ruch pojazdów. Po naszej jest większa perspektywa i mniejszy ruch , chyba że została już wylana nowym asfaltem Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ahela 421 Zgłoś ten post Napisano 8 Październik 2012 Gdzieś koło Mietkowa Najlepsza woda lecznicza Długopole Zdrój Międzygórze Droga na szczyt Czarnogóry Gdzieś w Czechach. Mało tych zdjęć, ale jak jeżdżę to nie zdjęciuję. Poza tym nie mam aparatu, to z komóry. Wycieczka w " moich klimatach ",gratki :beer: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Peterka 5 564 Zgłoś ten post Napisano 8 Październik 2012 Xerxes Twój Dakar był widziany na przełęczy Spalona ;-) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Xerxes 341 Zgłoś ten post Napisano 8 Październik 2012 też tam byłem teraz ale ten na zdjęciu to nie mój, mój jest o wiele ładniejszy... ;-) Wjechałem na Spaloną od Długopola Zdrój po wypiciu litra wody, droga jest straszna, dziura na dziurze, parę razy musiałem przystanąć z tego powodu (tzn.: dziur i wody...) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Xerxes 341 Zgłoś ten post Napisano 17 Październik 2012 Trasa mniej więcej była taka: 1. część: http://www.maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&msa=0&msid=214236391169385548536.0004cc3c86d17f0d8af92 2. Część: http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&msa=0&msid=214236391169385548536.0004cc3cb3d17d4e77868 Części tras się łączą, trzeba przejechać 100 metrów na zakazie ruchu pod Karłowem (granica z Czechami ale się nie przejmować) Traski na 2 dni, spanie w pensjonatach, których pełno. Wiodą tylko po czarnym ale zawsze można skręcić. Ten weekend ma być ciepły - polecam. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach