Skocz do zawartości
Pawel

"Żółte" fotoradary

Recommended Posts

wracając do tematu , mojego rzecz jasna :D

dzisiaj Sąd wydał wyrok - to dość trudne do przekazania z pamięci /pisemny odpis za kilka dni , do ręki nie daja / , ale może ktoś pomoże mi zrozumieć sentencję wyroku - ja mam podstawowy kłopot .

mianowicie zostałem uznany winnym zarzucanego mi czynu , natomiast sąd stwierdził że poruszałem się z prędkością nie mniejszą niż 90 kilometrów na godziną . jeżeli nie mniejszą to również możliwe że równą - sąd tego nie doprecyzował . utrata prawa jazdy w tym przypadku jest od prędkości 91 km/h - mam rozumieć że jeżeli "nie niższa niż 90 " , czyli być może równa 90 , czyli w zasadzie to możliwe że niższa niż 91 km/h czyli prawko do zwrotu ??? 

nie jestem prawnikiem  - sąd na moją prośbę doprecyzowania wyroku nie odpowiedział ... . 

 

Edytowane przez mario2007

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
21 minut temu, mario2007 napisał:

wracając do tematu , mojego rzecz jasna :D

dzisiaj Sąd wydał wyrok - to dość trudne do przekazania z pamięci /pisemny odpis za kilka dni , do ręki nie daja / , ale może ktoś pomoże mi zrozumieć sentencję wyroku - ja mam podstawowy kłopot .

mianowicie zostałem uznany winnym zarzucanego mi czynu , natomiast sąd stwierdził że poruszałem się z prędkością nie mniejszą niż 90 kilometrów na godziną . jeżeli nie mniejszą to również możliwe że równą - sąd tego nie doprecyzował . utrata prawa jazdy w tym przypadku jest od prędkości 91 km/h - mam rozumieć że jeżeli "nie niższa niż 90 " , czyli być może równa 90 , czyli w zasadzie to możliwe że niższa niż 91 km/h czyli prawko do zwrotu ??? 

nie jestem prawnikiem  - sąd na moją prośbę doprecyzowania wyroku nie odpowiedział ... .

Ja rozumiałbym to w ten sposób, ale oczywiście mogę się mylić, że jeżeli "do 90" czyli 89,9 jest prędkością dozwoloną, 90 już nie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie rozumiesz - z resztą się nie dziwię . orzeczono że moja prędkość była nie niższa niż 90 km/h przy zarzucie że wynosiła 91 km/h . czyli mogła wynosić 90 lub więcej ale tego nie doprecyzowano . jeżeli wynosiła 90 to nie podlega to wydaniu decyzji administracyjnej o zatrzymaniu prawa jazdy na trzy miesiące . i co mam z tym zrobić ???

Mamy jakiegoś prawnika na forum ? może się wypowie w tej kwestii :D

Edytowane przez mario2007
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Według mnie sąd strzeli samobója matematycznego, ale raczej się z tego nie wyplątasz - nawet jak się odwołasz - przesłanki raczej są - to sąd wyższy potraktuje to jako błąd pisarski, albo poprawi zapis - tak mnie się zdawa - nie jestem prawnikiem, a to co piszę to tylko takie tam ... w oczekiwaniu na obiad.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czyli była "większa bądź równa 90" jeśli była równa, a zabierają od 91, to powinno być ok. Ale obawiam się, że sędzia chciał być mądry i ładnie napisać i mu nie wyszło po prostu...

Choć z drugiej strony 90 vs 40 to już jest przekroczenie o 50. Więc w tym wypadku Równa 90 dyskwalifikuje? Czy zabierają przy przekroczeniu o 50 czy o więcej niż 50?

edit: też prawnikiem nie jestem i wolę od tych ostatnich się trzymać z daleka ;)

Edytowane przez xel

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
3 minuty temu, xel napisał:

Choć z drugiej strony 90 vs 40 to już jest przekroczenie o 50. Więc w tym wypadku Równa 90 dyskwalifikuje? Czy zabierają przy przekroczeniu o 50 czy o więcej niż 50?

edit: też prawnikiem nie jestem i wolę od tych ostatnich się trzymać z daleka ;)

Jeżeli 40 jest dozwolone to raczej nie ma przy 90 przekroczenia o 50 .... ( w sensie powyżej )

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pamiętam że tomekm prowadzi, czy też pracuję w kancelarii radców prawnych w Krakowie. Może napisz do niego kilka zwrotek. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
1 minutę temu, Jarek napisał:

Jeżeli 40 jest dozwolone to raczej nie ma przy 90 przekroczenia o 50 .... ( w sensie powyżej )

jeśli przy 40 mamy 41 - to jest przekroczenie o 1

jeśli 50- to o 10

jeśli 90 - to o 50

Tak na mój chłopski rozum, ale ja to szóstki od ósemki nie umiem odróżnić, jak wiemy :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To się zgadza, ale tak naprawdę to nie wiem czy zabierają do 50 czy powyżej 50 - jak powyżej to 50 jest graniczną tej niższej kary - chyba :default_ph34r:

No dobra ... kończę bo nic specjalnie nie wnoszę oprócz "przelewania pustego w próżne"

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

a zabierają za więcej niż 50 czyli za 51 - nie ma odczytów po przecinkach . 90 - 40 = 50  , czyli jechałem nie mniej niż 50 za dużo . babol sądowniczy czy furtka do zwrotu dokumentu ???

 

ja to zaniosę /jak dostanę pocztą i się uprawomocni / do Urzedu i grzecznie poproszę o prawo jazdy - niech się prawnik Miejski piermandoli z interpretacją tego gniota ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No nie bardzo ... zostałeś uznanym winnym zarzucanego Ci czynu, a to raczej nie jest zarzut jazdy z prędkością poniżej ... ;)

To wydaje się być klarowne, a jedyną wątpliwość budzi konstrukcja uzasadnienia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

nie mam tego na piśmie . może być tak , że zostałem uznany winnym wykroczenia , ale sąd stwierdził że moja prędkość wynosiła nie mniej niż 90 km/h . poczekam na listonosza . 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

http://www.infor.pl/prawo/wykroczenia/wykroczenia-drogowe/760658,Przekroczenie-predkosci-w-terenie-zabudowanym-20172018-r.html

Z tego wynika, że jeśli 90 na 40, to nie, bo trzeba przekroczyć o PONAD 50. Czyli, jeśli nie bierzemy ułamków, musiałbyś mieć 91 udowodnione...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Trza poczekać na kwit z sądu - teraz to tylko takie tam ... Będzie uzasadnienie to może i nie będzie wątpliwości ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Godzinę temu, mario2007 napisał:

a jest nie mniej niż 90 :D ...

Słownik języka polskiego PWN tak to interpretuje:

nie mniej (np. nie mniej niż sto złotych)  - https://sjp.pwn.pl/so/nie-mniej;4472835.html

czyli wychodzi, że jechałeś nie mniej niż 90 km/h, czyli równo 90 bądź ponad.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

to majom mnie oddać one to moje prawko czy nie , bo z tego wynika że tak lub nie w zależności od kąta padania światła na dokument :default_icon_beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Adyć cały czas chłop Ci tłumaczy, że być może jechał więcej, a może właśnie 90 ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
5 minut temu, mario2007 napisał:

to majom mnie oddać one to moje prawko czy nie , bo z tego wynika że tak lub nie w zależności od kąta padania światła na dokument :default_icon_beer:

i nim dojdziesz sedna sprawy, minie tyle czas i nerwów, że zostanie Tobie ze dwa tygodnie z haczykiem (do odczekania prawka oddania). Opłaca się? No chyba, że dla samego przekonania? A tak. to można :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

dwa tygodnie to dwa tygodnie mniej z trzech miesięcy :D . ja już dawno to olałem , tylko nie rozumiem co to jest nie mniej niż 90 przy oskarżeniu o 91 . ćwierć chłopa + ćwierć robotnika razem pół litra :default_icon_beer:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zwroty typu nie mniej niż i nie więcej niż to taki prawniczy bełkot.Sporo się tego naoglądałem w różnych dokumentach i do dzisiaj nie wiem jak to interpretować.Myślę,że właśnie o to w tym chodzi,żeby można było to trochę ponaciągać.Gdyby chodziło o bzdurę jakąś to można machnąć ręką ale w tym przypadku wziąłbym jakiegoś prawnika i się odwołał.W mojej ocenie prawko można zatrzymać przy przekroczeniu o 51.Jest też w prawie takie coś,że każda niewyjaśniona okoliczność powinna być interpretowana na korzyść sprawcy czynu

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
17 minut temu, mirek2404 napisał:

Jest też w prawie takie coś,że każda niewyjaśniona okoliczność powinna być interpretowana na korzyść sprawcy czynu

Raczej sprawcy nie może być, tylko oskarżonego. Bo jeśli sprawca to uznany za winnego.

art. 5 § 2 Kodeksu postępowania karnego - in dubio pro reo czyli zasada domniemania niewinności. Istotą tej zasady jest to, iż wątpliwości nie dające się usunąć w drodze czynności dowodowych sąd musi rozstrzygać na korzyść oskarżonego.

Ładnie mi się skopiowało z portalu infor.pl? :default_icon_beer1:- cytrynówka!

Edytowane przez KaeS

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

O to mi chodziło,przy czym ,,niezbadane są wyroki boskie i Sądów Rejonowych'':Dczyli sędzia interpretuje sobie jak chce.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×