Opona do GS-a na asfalt

[Jezier 11 573]

"Wyznawcy Anakee" brzmi prawie tak samo jak PASTAFARIANIE ;)

[zbik 0]

Dzięki za opinie. Widzę, że każdy ma swoje ulubione. Znalazłem stronę z testami opon i widzę, że z opinią MARTIEGO I PEPSI zgadzają się też fachowcy. Ta opona wypadła najlepiej w testach.

http://www.motocykl-online.pl/testy/Test_opon_enduro

[Doodek 15 044]

To tak jak ze wszystkim - każdy ma swoje zdanie dlatego jest kilka rodzajów danego produktu - żeby każdemu "dogodzić".

Mam tylko jedną uwagę - to, że coś wypadło dobrze dla dużego GSa nie znaczy, że tak samo będzie w przypadku małego... dlatego warto poszukać testów opon pod małego GSa...

[Bajer 6 242]

Problem jest taki, że testy są z 2008 roku. Na szczęście testy robili niemcy, więc jest mała szansa na "opłacenie" wyników testu ;-)

Ale zauważ, że na mokrym Anakee wypada lepiej niż zwycięzca testów :-D

no i tak jak napisała Dooduś, model motonga :-(

i pamiętaj o najważniejszym - gdzie 2 Polaków tam 3 zdania :lol:

My tu tylko wyrażamy swoje opinie co do własnych doświadczeń, ale ZAWSZE wybór należy do Ciebie...

Minister Zdrowia i Opieki Społecznej :lol: :beer:

Edytowane 26 Kwiecień 2013 przez bajer

[pepsi001 61]

"Świeższe" testy z 2011roku

http://www.motorrado.../371404?seite=7

Punktację ogólną wygrywa Dunlop Trailmax

Edytowane 26 Kwiecień 2013 przez pepsi001

[Bajer 6 242]

nooo proszę, czyli masz niezależną opinię, ale ja i tak wolę Anakee ;-)

Co do tego, to, jak to mówili w wojsku - jestem połączeniem qwy z osłem:

odporny na wiedzę i trudny do za...ebania :lol: :beer:

[cykli 4 035]

miałem trialmaxy TR91 w Dakarze i sprawowały się na asfalcie (szczególnie na mokrym!!!) rewelacyjnie.

[petret 194]

miałem trialmaxy TR91 w Dakarze i sprawowały się na asfalcie (szczególnie na mokrym!!!) rewelacyjnie.

Jak zmieniałem oponki rozważałem Dunlop Trailmax. Wypadają dobrze w testach i wyglądają dosyć zadziornie ;)

Niestety na tle konkurencji trochę przydrogie... chociaż może warte swojej ceny?

[artex 8 447]

A ja założyłem Anakee 3. Wcześniej miałem Tourance EXP. Na asfalcie jest znacznie lepiej, moto sprawniej kładzie się w zakręty, pewniej można domykać opony.

Poza asfaltem podobnie do Metzelerów, na piachu trochę gorzej, ale to i na Tourance to dla masochistów, na szutrze spokojnie kita i do przodu.

Nie miałem jeszcze okazji jechać w deszczu a to ponoć ich mocniejsza strona.

Dla proporcji 90% asfalt 10% off, polecam.

[Bajer 6 242]

A ja założyłem Anakee 3. Wcześniej miałem Tourance EXP. Na asfalcie jest znacznie lepiej, moto sprawniej kładzie się w zakręty, pewniej można domykać opony.

Poza asfaltem podobnie do Metzelerów, na piachu trochę gorzej, ale to i na Tourance to dla masochistów, na szutrze spokojnie kita i do przodu.

Nie miałem jeszcze okazji jechać w deszczu a to ponoć ich mocniejsza strona.

Dla proporcji 90% asfalt 10% off, polecam.

to już są Anakee 3 :?: :-o

[dakarowy 25 977]

to już są Anakee 3 :?: :-o

A to Ty już motórem jeździsz? :?: :o :-)

[artex 8 447]

to już są Anakee 3 :?: :-o

a no są Anakee III, kupione w promocji, czyli model 2013, rok produkcji 2012.

Nowy, rewolucyjny kształt bieżnika ;)

sugeruje asfalt, a o 10% (jak oni to wyliczyli?) lepsze w terenie nie Anakee 2.

[Martin206 20]

dziś kupione Anakee III, przód 110/90 r 19 i tył 130/80 r 17 ;) zobaczmy jak się będą sprawowały.

Edytowane 27 Kwiecień 2013 przez Martin206

[Doodek 15 044]

dziś kupione Anakee III, przód 110/90 r 19 i tył 130/80 r 17 ;) zobaczmy jak się będą sprawowały.

raportuj, bo jestem ciekawa tego bieżnika :)

[ahela 421]

W tym sezonie miałem jeszcze nie wymieniać oponek,ale się skusiłem.Tak jak wcześniej czytałem Wasze opinie,bardzo chwaliliście Anakee2.Z racji jednak pojawienia się nowego modelu,czyli " trójki ",postanowiłem takie sobie sprawić.Od wczoraj już je mam w moto i pierwsze nawinięte km.Pierwsze wrażenie,to Micheliny są mega miękkie,pomimo większego ciśnienia niż zaleca BMW ( sugestia znajomego,który od wielu lat zajmuje się ogumieniem motocykli ).Czuje się jakby były przyklejone do " czarnego ".W porównaniu do BRIDGESTONE BATTLE WING,to inny świat,oczywiście in-plus.Zobaczymy jak będzie na mokrym.Podobno ma być równie dobrze.Szutry mnie mniej interesują,bo głównie jeżdżę po " czarnym ".To tak na gorąco :)

[Cichy 917]

Ciekawe jak z wytrzymałością?

[ahela 421]

Ciekawe jak z wytrzymałością?

No właśnie,dobre pytanie.

[Cichy 917]

Wiem. ;-) Dlatego testuj ile wlezie....

[ARG 1 050]

Wczoraj wymieniłem opony z jakichś Bridgestone (nie pamiętam niestety modelu) na Anakee2 i mam mieszane uczucia. Poprzednie były co prawda już na wykończeniu ale na placu motor składał się aż przycierałem centralką i czułem że jedzie pewnie. Natomiast w przypadku Anakee odnoszę wrażenie "pływania" nawet w lekkim pochyleniu i szczerze mówiąc obawiam się mocniej złożyć. Opony są nowe z nowego rocznika, po założeniu były przeczyszczone. To normalne zachowanie w tym modelu?

[Doodek 15 044]

moje nie pływały, czułam się na nich bardzo stabilnie

[ARG 1 050]

To co może być powodem? Koła są wyważone, ciśnienie powinno być ok, opony nowe... Mają się dotrzeć czy jak? :roll:

[qba 17]

To i ja dorzucę 3 grosze.

Zakupiłem anakee 2, i generalnie super extra hiper czuć jak sie kliei a jeszcze nie była rozjeżdżona. Niestety przy 80-90 czuć bicie a przy 130 kiepsko ze stabilnością. Myślę że to jednak nie wina opony a koła które w związku z tym poszło do centrowania. Jutro odbieram konia i zdam relacje jak się gumiaki sprawują mają dopiero 100 km i testuję je z przyjemnością (gdyby nie to bicie oczywiście).

a tak baj de łej. Na starych tourence bicia nie było, czy możliwe jest że np przy zakładaniu uszkodził koło na tyle, że odczuwam bicie ?

[Doodek 15 044]

to może jeszcze raz ja - jak po raz pierwszy miałam anakee2 na kołach, to w zakresie 40-70 na godzinę przednie koło mi skakało -tzn czułam jakbym jechała po jednej wielkiej trytytce(w serwisie powiedzieli mi, żę "możę to zając" i niewiele z tym zrobili). Pojechałam do serwisu opon gdzie mi wyważyli koło - okazało się że było źle wywazone. Zakres kiedy odczuwałam to bicie się zmniejszył do 50-65. pojechałam do Maroka, przyzwyczaiłam się. Wg mnie winna była opona - jakaś wadliwa czy coś. Ale nawet nie próbowałam jej reklamować, bo juz miała przejechane ponad 10kkm i nikt by mi reklamacji nie uznał. A ja jak mówię przyzwyczaiłam się, A opony były super - kleiły się do drogi, bardzo dobrze spisywały się na mokrym, dawały radę w lekkim terenie - wszystko co mi było do szczęścia potrzebne. Wielokrotnie je pozamykałam, miałam do nich pełne zaufanie że mnie utrzymają w skręcie w dowolnym złożeniu (kto widział ten wie) Półtora sezonu później wymieniłam opony nowe, ale też Anakee2 - wszystko było cacy - przód nie skakał, oponki kleiły się jak złoto.... więc może to kwestia feralnej opony? nie wiem, każdy w sumie ma inne odczucia z jazdy... więc ciężko porównać.

[edit] Myślę też że przeczyszczenie to jeszcze za mało i dopóki jest trochę silikonu i "wąsy" to może się nie kleić idealnie... ale to tylko takie moje gdybanie, bo ja się nie znam ;) Na obecnych oponach jakie mam przejechałam ponad 6 kkm i dalej nie mam do nich zaufania, bo się nie kleją tak dobrze jak anakee 2 ;)

Edytowane 15 Maj 2013 przez Doodek

[qba 17]

Hmmmm, no to mi wbiłaś ćwieka :unsure: bo to dokładnie tak jak u mnie. Jedynie zakres prędkości inny.

Cóż, jeśli objawy nie znikną, trzeba będzie odesłać Hubsonowi.

Edytowane 15 Maj 2013 przez qba

[mygosia 2 801]

ARG - pozbyłeś się wąsów na oponie już?

Czy na pewno masz wszystko dobrze skręcone?