jackx 137 Zgłoś ten post Napisano 20 Sierpień 2010 Co poniektórzy pewne pamiętają jak w sobotę na zlocie i MiKorzynie szukaliśmy przyczyny zalania silnika olejem w moim GSie.. Okazało się w airboxie wszystko jest upaprane olejem - było go też trochę na dnie. Filtr powietrza zmoczony od tego oleju stracił kształt, wysunął sie z ramki i wpadł do airbox'a. To spowodowało że do silnika szło wszystko włącznie z ćmami i piachem - co było zresztą widać po ściankach airbox'a z których wycierałem zaolejony piach. Olej z airbox'a powoli przesączał się przez obejmę gumowego łącznika do kolektora dolotowego i zbierał na karterach za cylindrem - trwało to dość długo, i stąd taka jego ilość, że cały tył silnika był nim zalany. Po dłuższej medytacji i krótkiej hipnozie :drinkbeer: udało mi się ustalić przyczynę :idea: Otóż przyczyną była gleba w Rumunii. Gleba była na prawą stronę. Jako, że położyły się 2 motocykle a szfagier efektowną gwiazdą wpadł do rowu, w pierwszej kolejności pobiegłem zobaczyć czy żyje i nie ma spektakularnych złamań. Kiedy okazało się że wszystko z nim ok i omówiliśmy krótko co się właściwie stało, wróciłem do motka.. zgasić silnik :) - Nie zauważyłem, że ciągle pyrka. Odma jest z prawej strony. Przy glebie zalała się oczywiście olejem. Silnik pracując na prawym boku ładnie pompował go do airbox'a za pomocą ciśnienia spalin w skrzyni korbowej. Naszło tam tego, lekko szacując ze 100-200 ml. Za mało żeby zauważyć ubytek w zbiorniku. Większość wysączyła się z czasem na zewnątrz - jednak dla penetrującego oleju układ dolotu powietrze nie jest szczelny :lol: Opowiadam ku przestrodze - po glebie na prawo, kiedy silnik pracował dłużej niż kilka sekund, warto zajrzeć do airboxa. Piach który przepaliłem przez wypadnięty filtr powietrza raczej nie zrobił większego spustoszenia na gładziach cylindra, ale to była tylko kwestia czasu. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 975 Zgłoś ten post Napisano 20 Sierpień 2010 Jak mozna najpeirw szwagra pytac o zdrowie, a dopiero pozniej podnosic BM-ke :shock: musi byc niezly ten Twoj szwagier skoro tak o niego zadbales, a pozostawiles na placu boju sprzet??????????? :) chyba nie obstawial Ci imprezy wyjazdowej i nie czules sie przez to zobowiazany... :lol: A tak na powaznie, na szczescie rzadko, ale gdy mi sie zdarzy przewrocic motocykl, to pierwsza czynnoscia jaka wykonuje to za wszelka cene wylaczam silnik! :roll: a dopiero pozniej szukam pogubionych czesci ciala 8-) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MiKo 988 Zgłoś ten post Napisano 20 Sierpień 2010 właśnie miałem zakładać dla Ciebie wątek Jackx :lol: dziś zajrzałem do filtra i zrobiłem foty :) oleju było niewiele i czysty - filtr lekko zniekształcony, czysty, na swoim miejscu ale z tej śrubki, powiem Ci, mi dmucha przy dodawaniu gazu dokładnie jak u Ciebie - albo mamy tak samo uwalone te tam tłoki czy co Ty tam wydedukowałeś, albo tak ma być :lol: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
jackx 137 Zgłoś ten post Napisano 22 Sierpień 2010 MiKo, no jak zwykle profeska! Dzięki za fotki i uspokojenie rozdygotanego sumienia, że zrobiłem motkowi krzywdę. Skoro u Ciebie pyrka z odmy podobnie jak u mnie to znaczy ze jest ok... znaczy ok jak na moto które często się glebi i dostaje ostro po dupie :lol: Kurcze warto zaglądnąć czasami do tego airboxa czy filtr siedzi jak trzeba. U mnie jak wypadł, to nassało tego badziewia, aż miałem poważne obawy co do kondycji silnika. Ale chyba w samą porę udało się usunąć problem... zamówiłem już materiały do przeglądu to wymienię i będzie nice.. rety juz 10 kkm w tym roku pękło... a odpowiadając dakarowi vel dakarowemu - ano już tak mam ze jak ktoś robi mimowolny pokaz ekwilibrystyki i coś pójdzie nie tak, to lecę tam rzucając wszystko z rąk, że by stanąć w pierwszym rzędzie i krzyknąć ALE URWAŁ! :) a tam w ogóle to film kręcili jak się glebnęlismy - i to ich wina była.. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
stoner 358 Zgłoś ten post Napisano 10 Wrzesień 2010 Olej w airboxie może też być spowodowany wlaniem większej niż wskazana ilości do układu. A wiadomo ile wątpliwości wzbudza system kontroli z "okienkiem". Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ziolko 1 Zgłoś ten post Napisano 17 Październik 2010 Co do gromadzenia się oleju w airboxie to producent chyba to przewidział i dlatego na dnie zamontowany jest spust z zakorkowanym wężykiem. Warto od czasu do czasu spuścić to co się tam nagromadziło. Dostrzegłem to przy :drinkbeer: . 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MTBiker 2 175 Zgłoś ten post Napisano 24 Październik 2010 Co do gromadzenia się oleju w airboxie to producent chyba to przewidział i dlatego na dnie zamontowany jest spust z zakorkowanym wężykiem. Warto od czasu do czasu spuścić to co się tam nagromadziło. Dostrzegłem to przy :drinkbeer: . spust glownie sluzy do tego zeby bez rozbierania motonga wylac ze srodka... wode... skad tam woda :evil: ??? ano dostaje sie jesli uda ci sie wywalic w wodzie, lub jechac szybko przez glebokie kaluze i zlapac ja wlotem powietrza do airboxu. normalnie zatkany jest koreczkiem. Jezdzac w terenie po 'mokrym' co jakis czas mozna rurke odetkac i zobaczyc czy woda sie uzbierala czy nie. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ziolko 1 Zgłoś ten post Napisano 24 Październik 2010 Ja stawiam że do spustu oleju właśnie który gromadzi się poprzez odmę, jak by woda tam się dostała to masz po silniku, wiem coś o tym bo tak właśnie załatwiłem swojego jeepa :cry: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MTBiker 2 175 Zgłoś ten post Napisano 24 Październik 2010 na jeepach nie znam ... ale w kwestii motocykla bmw pozwole sobie polemizowac - airbox jest tak skonstruowany ze ma tzw water trap - tzn pod filtrem powietrza jest spora przestrzen do dolu w ktorej znajduje sie wlasnie spust z rurka - a wlot powietrza do gardzieli przepustnicy (przynajmniej w modelach serii G) jest stosunkowo wysoko w airboxie ... i zeby ta woda wlala sie do gardzieli trzeba kompletnie utlopic przod motocykla, zostawic chodzacy silnik przy wywrotce w rzece, albo odwrocic moto do gory nogami ;) w fiszkach waz ten opisany jest jako czesc 11- PN 13717650218 CONDENSATION WATER OUTLET HOSE czyli waz do spuszczania kondensatu ktory wytraca sie z pary wodnej .... Jesli nie przelejesz poziomu oleju, czy jak kolega nie zostawisz chodzacego moto po wywrotce oleju w airboxie nie powinno byc ... tyle moich opini w tym watku :D 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
jackx 137 Zgłoś ten post Napisano 24 Październik 2010 Na szczęście nasze jednocylindrowce po usunięciu wody z komory spalania można po prostu odpalić i jechać. Gorzej w V2 albo czerocylindrówkach. Pogięte korbowody jak nic. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ziolko 1 Zgłoś ten post Napisano 25 Październik 2010 Ok, masz rację ale ja też mam trochę. Wężyk nr 12 to odma z której zawsze trochę oleju poleci w postaci oparów jeżeli silnik jest sprawny i tym nie ma co się przejmować a w innym przypadku będzie rzygać olejem lub właśnie podczas wywrotki. Ja w każdym bądź razie omijam z daleka wodę bo miałem już raz nauczkę :!: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mmaanniieekk 0 Zgłoś ten post Napisano 19 Listopad 2010 też mi się zdarzyło znaleźć olej w airboxie tyle że mam filtr kn i mu olej nie szkodzi i faktycznie było to po glebie tyle że nie pamiętam w którą stronę Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
przemekdab 2 756 Zgłoś ten post Napisano 19 Listopad 2010 Czy mmaanniieekk i mmaajjkkeell to jedno? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Vengosh10 13 106 Zgłoś ten post Napisano 19 Listopad 2010 Nie, tamten miał F650 ST ale mmaanniieekk z ksywką to nieszczęśliwie się Wstrzeliłeś :) (Patrz dział "wysypisko") pozdrawiam Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mmaanniieekk 0 Zgłoś ten post Napisano 20 Listopad 2010 nie jestem w temacie więc mi to troszkę wisi Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
DYROTON 1 627 Zgłoś ten post Napisano 11 Styczeń 2011 Witajcie! Dzisiaj właśnie wymieniałem filtr powietrza i natrafiłem w airbox'ie na małą ilość oleju dokładnie to na oko jakiś mały kielonek :drinkbeer: :!: :!: :!: Oczywiście lekko się zmartwiłem :!: Teściu samochodziarz mówi że to mokry filtr powietrza :lol: ale teraz po przeczytaniu Waszych wypowiedzi rozumiem że może do tego dojść w wyniku.... jak pisaliście. Olej spuściłem przez wężyk spustowy i wyczyściłem komorę airbox'a jednak przed założeniem nowego filtra chciałem się upewnić że wszystko jest OK :!: :!: :? Stary filtr był suchy i na swoim miejscu więc rozumiem że wszystko jest OK :?: Dla pewności napiszcie mi że mogę zakładać nowy filtr i wszystko jest i będzie GIT :? :!: :?: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
jackx 137 Zgłoś ten post Napisano 11 Styczeń 2011 Filtr powinien być suchy! chyba że używasz marketingowych wynalazków K&N ale to problem na oddzielny wątek :mrgreen: Zakładaj filterek i będzie dobrze. Jak będziesz wpasowywał filtr i skręcał połówki airboksa to zwracaj szczególną uwagę, żeby filterek się nie podwinął bo powietrze pójdzie bokiem. Łatwo o błąd na tym etapie. A potem po prostu zaglądaj czasami do wężyka żeby spuścić kondensat i ewentualny olej - szczególnie po glebach na prawo :lol: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
DYROTON 1 627 Zgłoś ten post Napisano 11 Styczeń 2011 Jackx! Dziękuje :lol: :beer: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
stoner 358 Zgłoś ten post Napisano 12 Styczeń 2011 Wydaje mi się, że może być przynajmniej jeszcze jedna przyczyna, znacznie gorsza od cytowanych wcześniej. Zużycie/uszkodzenie cylindra lub pierścieni, przez co silnik traci kompresję i ciśnienie wali do skrzyni korbowej i tłoczy olej do airboxa, podobnie jak w przypadku nadmiaru oleju w układzie. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ZWIERZ 9 323 Zgłoś ten post Napisano 12 Styczeń 2011 Stoner to pocieszyłeś DYROTON-a. DYROTON - chodziło przed wymianą, będzie chodziło i po wymianie. Wkładaj filtr powietrza i ogień na tłoki :lol: No i zaglądaj czasami do wężyka żeby spuścić syfki. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
DYROTON 1 627 Zgłoś ten post Napisano 12 Styczeń 2011 ;) :lol: wybieram wersję Zwierza ;) Dzięki :!: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
pegaso 28 Zgłoś ten post Napisano 12 Styczeń 2011 Ja też mam parę kropel zawsze od wymiany do wymiany oleju,nie ma silników idealnych zawsze coś się przedostanie,zawsze są jakieś przedmuchy! Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
stoner 358 Zgłoś ten post Napisano 12 Styczeń 2011 Kurczę, nie chciałem straszyć :roll: Raczej ogólnie zaznaczyć, że olej w airboxie może być wywołany również tym właśnie. :lol: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
przemekdab 2 756 Zgłoś ten post Napisano 19 Styczeń 2011 Zmieniłem olej i filtr i okazało się, że też miałem olej w airbox'ie, ok. 140 ml. Wcześniej miałem 2 niegroźne gleby na piachu, co prawda silnik natychmiast wyłączyłem, ale mam nadzieję, że wywrotki były przyczyną pojawienia się tego oleju. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Vengosh10 13 106 Zgłoś ten post Napisano 15 Maj 2011 Zabrałem się dziś za rozkręcanie motka żeby sprawdzić to i tamto przed zlotem oraz zamontować urwane lusterko. Odkręciłem airboxa a w nim ciecz, która zalatywała benzyną. Musiałem użyć 4 serwetek żeby cały płyn wsiąkł. Filtr wyglądał tak: :shock: ;) :shock: ;) :shock: :D Plastik na zewnątrz cały zalany, myślałem, że może akumulator puścił po pałukach (gleby) ale sprawdziłem i elektrolit był. Pokonywaliśmy tam rzeczkę ale jej poziom nie był aż tak wysoki żeby woda mogła dostać się w okolice pseudobaku :? Zdjęcia nie są wyraźne ale tu widać cimną ciecz, która spływa po ramie, co to może być i skąd się tam wzięło? :? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach