Skocz do zawartości
jackx

Olej w airbox'ie - ku przestrodze

Recommended Posts

Jeśli piszę coś niezrozumiałego to proszę o wybaczenie i wskazanie tego. Oraz jakie informacje jeszcze powinienem podać by sytuacja stała się bardziej klarowna.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Za dużo pisania w tak ciepły dzień ...

To tak krótko:

Jeżeli niknie olej to należy zapytać siebie: gdzie?

1- wycieka gdzieś na zewnątrz?

2- zżera go silnik?

3- wypluwa go odma do aiboxa?

4- jest "przerzucany" do płynu chłodniczego?

5-....?

Jak 1 to powinno być widać wyciek na zewnątrz, jak 2 prowadniczki zaworowe lub pierścienie ( tłok/cylinder), jak 3 to 2b ( przedmuch ) 4 wiadomo ...

Co zrobić? Choćby zdjąć przewód odmy ( z jednej lub drugiej strony ) o odpalić motek. Będzie "pchało" duże ilości powietrza .... będzie jakaś informacja diagnostyczna. Można mierzyć, ale chyba najlepiej jak obejrzy to ktoś od profesjonalnej mechaniki ... nawet jak nie jest motocyklowa - choć pewnie trzeba będzie się upewnić, że mechanik wie co to "sucha" miska i dwie pompy - to raczej w samochodach unikalne rozwiązanie ;)

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak na razie wszystko wskazuje na 3 bo tam go znajduje po każdej jeździe powyżej 10km. 
Szukam przyczyny:
- Za dużo oleju? Zacząłem już w to wątpić bo dużo go ubyło ale mogę spuścić cały i wymienić dokładnie wg instrukcji.
- Coś innego? 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Spuścić i zalać od nowa, tak bym zrobił bo to całe sprawdzanie to o kant...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No się spuściłem że tak ujmę... i.... padaka.... zlałem 0,5l oleju :default_blink:.... W suchej misce jak nazwa wskazuje także sucho...
Dodatkowo trochę opiłków pod korkiem spustowym.

Jak ktoś ma pomysł gdzie olej mój zniknąć to proszę o rady. Aczkolwiek to raczej z czystej ciekawości. Bo i tak moto idzie do warsztatu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
7 minut temu, Snajk napisał:

No się spuściłem że tak ujmę... i.... padaka.... zlałem 0,5l oleju :default_blink:.... W suchej misce jak nazwa wskazuje także sucho...
Dodatkowo trochę opiłków pod korkiem spustowym.

Jak ktoś ma pomysł gdzie olej mój zniknąć to proszę o rady. Aczkolwiek to raczej z czystej ciekawości. Bo i tak moto idzie do warsztatu.

A Ty czytasz co się pisze? - czy nie rozumiesz pisanego tekstu?

Dnia 8.08.2017 o 15:15, Jarek napisał:

Jeżeli niknie olej to należy zapytać siebie: gdzie?

1- wycieka gdzieś na zewnątrz?

2- zżera go silnik?

3- wypluwa go odma do aiboxa?

4- jest "przerzucany" do płynu chłodniczego?

5-....?

Jak 1 to powinno być widać wyciek na zewnątrz, jak 2 prowadniczki zaworowe lub pierścienie ( tłok/cylinder), jak 3 to 2b ( przedmuch ) 4 wiadomo ...

Jak to przeczytasz to daj znać ;)

Dodam w ramach eraty;)

2- zżera go silnik? - znaczy jest spalany, a powodem mogą być niesprawne prowadniczki zaworowe lub zużyty układ tłok /cylinder - na przykłada przez wypracowane lub zapieczone pierścienie

Reszta chyba nie wymaga tłumaczenia ... chyba :default_icon_e_confused:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czytam czytam. Prosiłem o rady kolejnych miejsc gdzie jeszcze mógł się olej podziać. Bo:

Ad 1 - Nigdzie żadnych plam na silniku, pod silnikiem, obok silnik nie znalazłem.

Ad 2 - Ale czy przy spalaniu oleju spaliny nie powinny mieć koloru niebiesko? W końcu zeżarło mi go dość dużo. Ponad 1l/1000km by wychodziło na oko. 

Ad 3 - Tak. Jak pisałem, tam znalazłem większość oleju ale nadal za mało by po zsumowaniu dawało mi tyle ile powinno być w w całym układzie. (Szczególnie że wcześniej się bałem że jest w ogóle oleju za dużo w układzie).

Ad 4 - Poziom płynu chłodniczego w normie. Niby ok ale pewnym być nie mogę.

Edytowane przez Snajk

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No dobra... 

25 minut temu, Snajk napisał:

Czytam czytam. Prosiłem o rady kolejnych miejsc gdzie jeszcze mógł się olej podziać...

Ktoś kradnie? ;)

Z tym mechanikiem to dobry pomysł. Jak dojdzie do tego co to to pewnie Ci powie. Może nie być szybko, łatwo i na końcu tanio ... , ale zawsze real to real. nawet jeżeli chodzi o ocenę spalin, świecy ....

A tak swoją drogą 0,5 litra oleju w silniku nie świadczy dobrze o .... - to poniżej tego co powinno być w "mokrej misce" - więc i opiłki nie dziwą ... ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No dobra, tak dla formalności zapytam... zlałeś tylko korkiem spustowym na dole czy ze zbiornika też?

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
1 minutę temu, arthurr napisał:

No dobra, tak dla formalności zapytam... zlałeś tylko korkiem spustowym na dole czy ze zbiornika też?

Co jak sucho ... ;)

1 godzinę temu, Snajk napisał:

No się spuściłem że tak ujmę... i.... padaka.... zlałem 0,5l oleju :default_blink:.... W suchej misce jak nazwa wskazuje także sucho...

Aczkolwiek nie bardzo wiem co to jest ta "sucha miska" ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Oj. Tutaj palnąłem nieźle. Chodziło mi że w zbiorniku sucho też było.

Wcześniej dolewałem trochę oleju (jak pisałem wyżej) przez co mogłem wlać z dużo i na to zwaliłem przedmuchy przez odmę.
Ale gdy stan oleju w zbiorniku już doszedł do prawie dna stwierdziłem że przyczyna leży gdzie indziej. No i jestem tutaj.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
4 godziny temu, Snajk napisał:

Oj. Tutaj palnąłem nieźle. Chodziło mi że w zbiorniku sucho też było.

Wcześniej dolewałem trochę oleju (jak pisałem wyżej) przez co mogłem wlać z dużo i na to zwaliłem przedmuchy przez odmę.
Ale gdy stan oleju w zbiorniku już doszedł do prawie dna stwierdziłem że przyczyna leży gdzie indziej. No i jestem tutaj.

 

4 godziny temu, arthurr napisał:

No dobra, tak dla formalności zapytam... zlałeś tylko korkiem spustowym na dole czy ze zbiornika też?

:default_happy:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja bym zrobił tak: 

Spisał licznik, nalał 2,3L, przejechał z tysiąc km, zlał i wtedy będzie wiadomo ile zjadł/wywalił do boxa. Będzie już jesień i wtedy będzie można dochodzić/naprawiać. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeszcze dopiszę bo mi się przypomniało. ale by było klarowne wszystko.

Ogólnie silnik pracował dobrze. Obroty "jałowe" trzymał na poziomie 1500, przy 90km/h na 5 biegu miał 4tys obrotów. Dopiero jakieś 100-150km przed spuszczeniem oleju zauważyłem jakby silnik trzymał wyższe obroty przy tych samych prędkościach co wcześniej. Co mnie także zaniepokoiło. Ale obroty "jałowe" nadal trzymał na tym samym poziomie.

I czasami przy rozruchu było coś takiego że jak uruchamiałem na luzie na rozpartej stopce bocznej, by chwilę popracował gdy ubieram do końca strój, to pochodził pół minuty, i gasł samoczynnie.

A i czasami od czapy wyskakiwała kontrolka ABS'u. Bez żadnej reguły.

Pozdrawiam i dziękuje za rady,
Snajk

 

Edytowane przez Snajk

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Godzinę temu, Snajk napisał:

A i czasami od czapy wyskakiwała kontrolka ABS'u. Bez żadnej reguły.

Napisałeś, że "bez żadnej reguły"- czyli włączała się kontrolka, gdy było mokro/padał deszcz/po myciu moto, jak i w czasie suchej pogody/bez mycia moto? Może być problem z:

  • czujnikami ABS (jeśli byłby problem z tylnym, to również miałbyś problem z prędkościomierzem): któryś z czujników mógł padnąć
  • może być problem z odległością czujnika od tarczki ABS przy którymś z kół
  • jakością połączenia elektrycznego na którejś z wtyczek od czujników. U mnie podczas deszczu zapalała się kontrolka ABS. Okazało się, że zaśniedziały styki we wtyczce i gnieździe komputera

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Witam, moja maszyna pożerała mi olej, kopciła na niebiesko, oleju na bagnecie ubywało, pomyślał więc że to wina gładzi tłok-cylinder lub uszczelniaczy zaworowych.Lecz na początku rozbiórki zauważyłem ,że na przepustnicach w gaźnika jest olej silnikowy. Otworzyłem airbox i było go tam ponad LITR! (Nie były żadnej gleby motocykl nie leżał na boku)  po usunięciu oleju silnik nie kopci i chodzi ok lecz ciągle jest problem... Mianowicie odma cały czas wyrzuca olej,sprawdziłem więc czy pompa "powrotna" odsysa olej z silnika i tloczy go do zbiorniczka i działa ona jak należy, olej leciał tym wężem dość mocno. Co powoduje wyrzucanie oleju przez odme?  Za duży stan oleju w silniku?  (Bo w zbiorniczku jest poniżej połowy bagnetu)  czy przedmuchy na tłoku\zaworach, dodam że silnik odpala ładnie I trzyma wolne

Edytowane przez Lukix98

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Oczy krwawią

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
12 minut temu, Lukix98 napisał:

Witam, na początek chciałbym się przywitać bo jestem nowym użytkownikiem forym ...

To bardzo ładnie z Twojej strony, ale jak chcesz przywitać się w miejscu właściwym to zapraszam do Przywitalni - dobrze radzę :)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
15 godzin temu, atomik napisał:

Napisałeś, że "bez żadnej reguły"- czyli włączała się kontrolka, gdy było mokro/padał deszcz/po myciu moto, jak i w czasie suchej pogody/bez mycia moto? Może być problem z:

  • czujnikami ABS (jeśli byłby problem z tylnym, to również miałbyś problem z prędkościomierzem): któryś z czujników mógł padnąć
  • może być problem z odległością czujnika od tarczki ABS przy którymś z kół
  • jakością połączenia elektrycznego na którejś z wtyczek od czujników. U mnie podczas deszczu zapalała się kontrolka ABS. Okazało się, że zaśniedziały styki we wtyczce i gnieździe komputera

Beż żadnej reguły ale zdaje mi się że częściej jak jest bardzo gorąco to świruje. Lub na jakimś wyboju. Po wyłączeniu silnika i włączeniu z powrotem działa dopóki znowu nie wyskoczy. Potencjalne przyczyny znam tyle że jeszcze nie miałem czasu usiąść i przyjrzeć się instalacji. No ale to już mały offtop.

Pozdrawiam,
Snajk

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Postąpiłem wg rady Pszema. Wczoraj dla pewności jeszcze raz odkręciłem wszystkie korki spustowe oleju by jeszcze ściekło to co zostało, wymieniłem filtr oleju, powietrza, wytarłem airboxa + wlałem dokładnie (+/- 50ml) 2,3l oleju jak nakazuje instrukcja (najpierw 2l, rozgrzanie, potem 300ml). Podczas wymiany olej ustabilizował się na wysokości 1/3 okienka.

Po jeździe wczorajszej, około 50km, już ściekło mi poprzez wężyk spustowy kilka kropel oleju z airboxa (tym razem ładny, świeży olej) a przez okienko rewizyjne oleju było trochę ponad środkową kropkę.

Jak na razie pojeżdżę, poobserwuję ale i tak już mam ustawiony termin w warsztacie.

Pozdrawiam,
Snajk

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ok. Dla zainteresowanych mogę opowiedzieć swoją historię życia ;)

Po dolaniu oleju i jazdach dalej wypluwał olej. Średnio 100ml na 100km. Zatem się poddałem i motocykl pojechał do warsztatu. 
Tam po głębszej analizie znaleźli potencjalną przyczynę. Lekko skrzywiony dekielek od silnika z prawej strony. Skrzywienie powodowało szparkę gdzieś przy odmie właśnie. Na początku sezonu po wymianie tzw bendixa zainstalowali nową uszczelkę a wcześniej była stara + trochę sylikonu. No i przez tą szczelinę nowa uszczelka nie była w 100% szczelna i wypluwało przez to olej. Załatali i mam obserwować.

No i to mógłby być koniec historii ;). Ale wczoraj po odebraniu motocykla okazało się że gaśnie na wolnych obrotach. Jechałem w deszczu to pomyślałem że może coś z elektryką czy czujnikiem jakimś? To dzisiaj znowu do warsztatu i szukanie przyczyny. Sprawdzili przy okazji silniczek krokowy i zrobili porządny restart silnika i okazało się że tutaj wiązka trochę pada i się rozłącza wtyczka od komputera. No ale udało się zrobić ten reset. Prawdopodobnie wcześniej im się nie udało przez tą wtyczkę. Przy okazji zdejmowanie airboxa i na szczęście suchutki i czyściutki.

Powrót do domu już bez problemowy. Zatem na razie mam jeździć i obserwować. 

Jeśli znowu napisałem coś zbyt skrótowo to wybaczcie. Dopytujcie się. 

Pozdrawiam,
Snajk

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×