Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czy Ja spadłem z księżyca, pewnie tak :)

W zeszłym roku kupiłem kompletny strój motocyklowy pewnej znanej firmy, nie podam na razie jej nazwy, Ci co mnie znają to wiedzą :)

Po krótkim czasie użytkowania a dokładniej po dwóch miesiącach, zaczeły się strzępić patki od rękawów. Trudno myślę sobie nie będę reklamować szkoda zachodu. Ale w tym roku jak wracałem z wiosennego zlotu, podczas zapinania kurtki został mi w ręku suwak a dokładnie języczej od suwaka. Szlag mnie trafił, mam markowy strój za ponad 4000 tyś pln i rozsypuje mi się w oczach.

Postanowiłem więc zareklamować produkt u sprzedawcy. W czerwcu tego roku odesłałem wadliwy towar wraz z prośbą o wymianę towaru na wolny od wad. Jak zapewne się zorientowaliście mamy wrzesień i nie dostałem żadnej odpowiedzi. Zgodnie z obowiązującymi przepisami brak odpowiedzi na reklamacje jest jednoznaczne z jej uznaniem i spełnieniem moich oczekiwań.

Ale cóż sezon u nas trwa jak trwa więc zostałem pozbawiony stroju motocyklowego na dwa miesiące czyli na większość fajnego sezonu. Postanowiłem napisać kolejne pismo do sprzedawcy tym razem z prośbą o zwrot pieniędzy. No teraz ktoś się ogrnął i sprzedawca wykonał do mnie telefon.

Przepraszają mnie za brak odpowiedzi na moją reklamacje ale oczywiście to wszystko nie ich wina tylko dystrybutora i tak dalej...

Konkluzja rozmowy jest taka, że nie ma już dostępnej kurtki w takim kolorze w jakim kupiłem i że oni bardzo starają się załatwić u dystrybutora wymianę całego kompletu na nowy no bo jak tu mieć kurtkę od innego kompletu a spodnie od innego, ale to chwile potrwa.

Kolejny telefon od sprzedawcy był już mniej optymistyczny. Dystrybutor nie zgadza się na wymianę całego kompletu tylko proponują mi 20 % zwrot ceny kurtki i naprawią suwak, rękawy niech się strzępią a co tam.

Postanowłem zadzwonić do dystrybutora a ten przez telefon mówi mi, że faktycznie nie zgadzają się na wymianę całego kompletu bo kurtka to kurtka a spodnie to spodnie i nie jest to komplet. Tłumaczyłem Panu, że kolorystyka ich strojów jest taka że stanowią komplet ale niestety Pan mi mówił coś o garniturze i butach czego nie umiałem niestety w żaden sposób osadzić w realich mojego problemu. Podczas rozmowy powiedział, że podtrzymuje przekazaną sprzedawcy propozycje 30 % rabatu … 30% ja słyszałem o 20% ...Pan się zaczyna mieszać i tłumaczyć, że może się pomylił a ja poczułem się, że jestem walony po rogach przez sprzedawce na 10%. Więc mówie Panu stanowczo, że nie interesuje mnie ich rabat tylko wymiana na produkt wolny od wad w kolorze jaki kupiłem albo wymiana na cały nowy komplet w innym kolorze, albo zwrot pieniędzy za cały komplet, w przeciwnym razie kieruje sprawę do sądu cywilnego. Pan coś mówił dlaczego nie chcę załatwić sprawy w drodzę ugody ale ciśnienie mi już uchodziło uszami więc jego słowa nie miały możliwości przecisnąć się do środka. Teraz czekam na decyzje bo Pan powiedział że musi to skonsultować.

Dla mnie jakość produktu to dwie zasadnicze srawy, pierwsza to jakość wykonania, druga sposób załatwaina reklamcji. Jak na razie zawiodła jakość ale jak ktoś nic nie robi to i nic zepsuć nie może teraz czekam na spsób załatwienia reklamacji.

Powiem Wam jedno nie odpuszcze sobie tej sprawy i jeśli dystrybutor nie stanie na wysokości zadania i nie wywiązę się ze swoich obowiązków sprawa znajdzie swój finał sądzie.

Zapraszam oczywiście do dyskusji na ten temat a może ktoś wyprowadzi mnie z błędu i powie, że moje żądania w stosunku do sprzedawcy i dystrybutora są zbyt wygórowane i się najnormalniej w świecie czepiam ?

Edytowane przez gsdakar
  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wg mnie masz rację. To nie jest 5zł i walczyć z nieuczciwymi sprzedawcami/dystrybutorami trzeba. Kopnąłbym jeszcze sprzedawcę za te 10% w bańkę.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I w czym ty teraz na zlot przyjedziesz? :)

W koszulce forumowej :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W koszulce forumowej :D

szkoda, że spodenek i klapek forumowych jeszcze nie zrobiono :-D

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Popieram Twoją postawę. I tak długo czekałeś.

A po marce na "B" się takiego postępowania z reklamacją nie spodziewałem. Duży "-".

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Poczekam na odpowiedź dystrybutora i powiem Wam o jaką firmę chodzi i o jaki konkretnie produkt .

Oczywiście chwaląc go za podjętą jedyną możliwą decyzje albo ganiąc go za traktowanie Polskich odbiorców jak klientów 3 kategorii

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

szkoda, że spodenek i klapek forumowych jeszcze nie zrobiono :-D

Klapki dobry pomysł ale muszą mieć ocieplane paski bez pasków może wiać chłodem o poranku :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Popieram Twoją postawę. I tak długo czekałeś.

A po marce na "B" się takiego postępowania z reklamacją nie spodziewałem. Duży "-".

Ja też jestem w szoku ale na razie powstrzymam się od komentarzy bo oczywiście mam na ten temat swoją teorie :) ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja polecam kontakt z rzecznikiem praw konsumenckich nasmaruje w twojej sprawie fajne pismo do dystrybutora poparte różnymi paragrafami i myślę że to szybko pomoże. Miałem problem z nie rzetelną naprawą motocykla serwis nie chciał uznać reklamacji pismo z urzędu szybko pomogło i sprawa została rozwiązana bardzo szybko

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja polecam kontakt z rzecznikiem praw konsumenckich nasmaruje w twojej sprawie fajne pismo do dystrybutora poparte różnymi paragrafami i myślę że to szybko pomoże. Miałem problem z nie rzetelną naprawą motocykla serwis nie chciał uznać reklamacji pismo z urzędu szybko pomogło i sprawa została rozwiązana bardzo szybko

To prawda. Nawet takie pisemko za 100zł od kancelarii prawniczej potrafi cuda zdziałać. :D

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja kupiłem buty alpistarsa w intermotors i po 2 użyciach się rozsypały, oczywiście na moją reklamację odpowiedzieli po 4 tygodniach więc "uznali ją" o czym przekonał ich dopiero prawnik Miejskiego Rzecznika Praw Konsumentów. W sumie butów i kasy nie miałem przez cały motocyklowy sezon...walcz walcz walcz!!!

Ps. jeżeli to komplet też firmy "A" to znajomego też zbyli a rozsypały mu się rzepy i jakiś zamek w kurtce...

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To czego oczekujesz jest podstawą już dawno i w większości firm produkujących odzież motocyklową więc nie spadłeś z księżyca. Dziwi mnie to zachowanie, ponieważ mocno rzutuje na markę. Jest ktoś kto odpowiada za wizerunek marki. Powinien być również w Polsce. I takie przypadki muszą być do niego zgłaszane.

Jak dystrybutor raz dostanie upomnienie od producenta, to będzie srał w gacie i dbał o każdy szczegół. No chyba, że producent też ma to w dupie, ale nie sądzę.

Zwykle jest to robione na zasadzie - sprzedawca wymienia na nowy i sam się buja z dystrybutorem, a dystrybutor z producentem. Tak miałem chociażby w przypadku modeki. No chyba, że łańcuszek gdzieś się urywa i ktoś coś kręci. Tu są jakieś cyrki i to jeszcze z czymś co kosztuje 4 tys.

Koszty reklamacji są zawsze założone w cenę produktu. Więc za tą reklamację i tak już zapłaciłeś.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

a mowilem nie kop ogrodka i nie rob prac murarskich w tym stroju... :)

  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pozostaje jeszcze PIH .

I chyba już nie ma co z nimi dyskutować .

Złóż skargę i powiadom o tym dystrybutora i powiedz że jeszcze są fora internetowe gdzie wiadomości w dość szybki sposób się rozchodzą .

A to dla nich będzie raczej antyreklama .

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

a mowilem nie kop ogrodka i nie rob prac murarskich w tym stroju... :)

Bond nie zdążyłem dojść do ogródka strój rozleciał się w drodze :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Piszcie piszcie, dam Panu link do tej strony ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Oczywiście chciałbym zaznaczyć jedną sprawę, moje niezadowolenie i wkurzenie spowodowały osoby załatwiające tą reklamacje a nie sama firma, którą bardzo cenie, ...to takie oświadczenie dla prasy było :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Spadles Czarku, Spadles :-/

Dla porównania, co prawda nie dla użytych materiałów i hiper-mega-pro-high technologi do wyprodukowania tego mundurka, standart obsługi posprzedazowej w takiej np Modece jest o nie o lepszy. Po pierwszym sezonie, podobie jak to Tobie, został mi w ręku "dzyndzel" od zamka w rękawie. Przy zgłaszania reklamacji nikt nie pisnął słowem i po tygodniu dostałem telefon ze kurtka jest gotowa do odbioru i ze przepraszaja za kłopot i wogole. Za cenę 4000 mozna kupić 3,5 mundurka w Modece.

Różnice oczywiście są, ale to juz zupełnie inna historia ...

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ja przyniosłem do sklepu Modekę, w której szew puścił i mnie chcieli od ręki wymienić na nowy, ale nie było rozmiaru. Za dwa dni zadzwonili, że rozmiar jest więc przyjechałem i odebrałem nówkę sztukę. Nikt słowa nie powiedział i nikogo nie trzeba było do niczego przekonywać.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak już chwalić Modekę to za free z Niemiec podesłali mi komplet długiego zamka do spięcia kurtki i spodni bo nie miałem jak kurtki motocyklowej do innych spodni dopiąć :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja polecam kontakt z rzecznikiem praw konsumenckich nasmaruje w twojej sprawie fajne pismo do dystrybutora poparte różnymi paragrafami i myślę że to szybko pomoże. Miałem problem z nie rzetelną naprawą motocykla serwis nie chciał uznać reklamacji pismo z urzędu szybko pomogło i sprawa została rozwiązana bardzo szybko

dokładnie, leć do rzecznika w swoim mieście ktory dziala przy Urzedzie, wez papiery, a jak bys mial nagrana rozmowe to juz super . Mialem taka przygode z butami, naprawde Rzecznik potrafi pomóc.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

widocznie Modeka ma inne zasady niż BMW

No i wydało się oj Przemek, Przemek ...chciałem budować napięcie w miarę rozwoju sytuacji :D

A żebyś Przemek wiedział że ma inne i to inne od wszystkiego :) ale nie uogólniał bym tej sytuacji do całego BMW a raczej do poszczególnych jednostek w nim zatrudnionych.

Pan mi wytłumaczył dlaczego nie może mi wymienić całego kompletu BMW rallye 3 suit, bo to nie jest komplet !

suit jak między innymi, przetłumaczył translator google to kombinezon a kombinezon to : http://pl.wikipedia.org/wiki/Kombinezon

No ale ciężko mi było nadążyć za argumentacją tego Pana, który podawał za przykład garnitur ( swoją drogą też suit po anglikańsku) i jak już mówiłem ciśnienie miałem większe :)

.....hehehe już sobie wyobrażam jak reklamuje garnitur w paski a Pan mi wymienia marynarkę ale nie w paski tylko w kratkę bo garniturów w paski już nie szyją ale kompletu nie może bo przecież spodnie są dobre.

Edytowane przez gsdakar
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×