Skocz do zawartości
agreSorek

Gąbkowy filtr powietrza.

Recommended Posts

Działu "układ wdechowy" nie ma to może zpytam tutaj. Mało to mechaniczne będzie ale zapytam? Wstyd się przyznać ale dopiero dzisiaj od chwili zakupu motocykla (pół roku :oops: ) postanowiłem zajrzeć do filtra powietrza, przeczyścić, zobaczyć co tam w airboxie i wg. Rozebrałem co trzeba, zaglądam, nie ma, dziura na wylot. Zajrzałem, coś jest, wyciągam, a tu taka larwa zielona.

...................................................................

yzy4unyt.jpg

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Jarek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

tak to powinno wyglądać

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

tak to powinno wyglądać

Tak, dzięki:) Widzialem ten filmik zanim się zabrałem do roboty. Tak się zawiesiłem, bo próbuję dodac zdjecia które mam w telefonie i nie bardzo mi to wychodzi ;( No w każdym badź razie, siedzi tam filtr gąbkowy i to TT, taka niespodzianka od poprzedniego właściciela. Wiem, że jakies dodatkowe punkty do lansu są ale co więcej? Zdaję sobie sprawę, że to w pewnym sensie tjuning ;) Czy jakoś wpływa on na moc itp? Czy do zwykłego, spokojnego latania nie jest to przerost formy nad treścią i nie wstawić takiego jak lubi instrukcja - papierowego? Edytowane przez agreSorek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

agreSorek wszystko spoko ale nigdzie nie doczytałem o jaki motocykl Ci chodzi.

Domyślem się, że o BMW i nawet domyślam się, że albo o F650 albo o F650GS.

Róznica bardzo znaczna bo F650 ma filtr gąbkowy fabrycznie a F650GS ma filtr papierowy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

agreSorek wszystko spoko ale nigdzie nie doczytałem o jaki motocykl Ci chodzi.

Domyślem się, że o BMW i nawet domyślam się, że albo o F650 albo o F650GS.

Róznica bardzo znaczna bo F650 ma filtr gąbkowy fabrycznie a F650GS ma filtr papierowy.

No tak, weź i zgadnij :) :oops: Chodzi o dakara po lifcie. Edytowane przez agreSorek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

pewnie wszystko pięknie ładnie, gorzej jak trzeba go wyprać i nasmarować specjalnie dedykowanymi środkami ;)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak uda Ci się wrzucić foty, to coś więcej będzie można się wypowiedzieć. Taki TJUNING nie zawsze musi mieć pozytywny wpływ na skład mieszanki...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak uda Ci się wrzucić foty, to coś więcej będzie można się wypowiedzieć. Taki TJUNING nie zawsze musi mieć pozytywny wpływ na skład mieszanki...

Ok, udało się :) 1688482_624056290994922_83864851_n.jpg1660296_624056244328260_501655912_n.jpg Edytowane przez agreSorek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ok, powalczę, z tel. za duża rozdzielczość bezpośrednio.

Jak przerzucisz na kompa, to polecam - fast image resizer.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jakbyś chciał sprzedać a założyć normalny, papierowy, chętnie przygarnę, może byc nawet brudny :D W razie pytań itd pisz na priv, w enduro tylko się lata na gąbkowych filtrach :)

Edytowane przez _Tomko_
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jakbyś chciał sprzedać a założyć normalny, papierowy, chętnie przygarnę, może byc nawet brudny :D W razie pytań itd pisz na priv, w enduro tylko się lata na gąbkowych filtrach :)

No aż tak naiwny to nie jestem żeby nie wiedzieć, że to akcesoryjny dodatek który ma "robić dobrze" . Rozumiem, że moto "głębiej oddycha" co może w nieznacznym stopniu (jakiego rzędu?) przekładać się na moc (czy coś jeszcze? ). Nie mam porównania z papierowym takż nie wiem ile to daje. Dlaczego seryjnie zrezygnowano z gąbki w gs? Edytowane przez agreSorek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Np. dlatego, że po zamoczeniu gąbki można ja wyżąć a papierowy trzeba wymienić, gdzieś jadać dalej nie trzeba wieść 2 filtra tylko "wyprać" gąbkowy, nasączyć i jazda dalej, i na gąbce jest ciut więcej mocy(o ile nie damy za dużo oleju do nasączania filtra) ale trzeba częściej zaglądać i samo "pranie" jest bardziej upierdliwe niż wymian papierowego :)

Jak ktoś więcej wie, niech dopisze :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Np. dlatego, że po zamoczeniu gąbki można ja wyżąć a papierowy trzeba wymienić, gdzieś jadać dalej nie trzeba wieść 2 filtra tylko "wyprać" gąbkowy, nasączyć i jazda dalej, i na gąbce jest ciut więcej mocy(o ile nie damy za dużo oleju do nasączania filtra) ale trzeba częściej zaglądać i samo "pranie" jest bardziej upierdliwe niż wymian papierowego :)

Jak ktoś więcej wie, niech dopisze :)

I wszystko jasne, thx.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jakbyś chciał sprzedać a założyć normalny, papierowy, chętnie przygarnę, może byc nawet brudny :D W razie pytań itd pisz na priv, w enduro tylko się lata na gąbkowych filtrach :)

Np. dlatego, że po zamoczeniu gąbki można ja wyżąć a papierowy trzeba wymienić, gdzieś jadać dalej nie trzeba wieść 2 filtra tylko "wyprać" gąbkowy, nasączyć i jazda dalej, i na gąbce jest ciut więcej mocy(o ile nie damy za dużo oleju do nasączania filtra) ale trzeba częściej zaglądać i samo "pranie" jest bardziej upierdliwe niż wymian papierowego :)

Jak ktoś więcej wie, niech dopisze :)

Pozwole sobie cos dopisac. Tomek, chcesz robic przeprawy wodne albo bagna? Moim zdaniem montaz takiego filtra gabkowego ma sens jesli jezdzi sie w terenie o bardzo duzej wilgotnosci lub istnieje duza mozliwosc zamoczenia takiego filtra poprzez np utopienie motocykla. Taki filtr wowczas nalezy umyc (odpowiedni srodek ewentualnie delikatny plyn do mycia naczyn lub woda z mydlem), dobrze wysuszyc (nie wykrecac, zeby sie nie rozpadl), po wysuszeniu nasaczy odpowiednim olejem. Czasem prosciej jest zabrac np zapasowy filtr hermatycznie zapakowany. Bedzie wazyl mniej niz olej. Poza tym wystarczy wymienic i po sprawie. Suszenie podczas deszczu i zimna czy w wilgotnym klimacie tez nie nalezy do najprostszych. Jesli chodzi o jazde w terenie suchym o duzym zapyleniu filtr papierowy bedzie znacznie lepszy od gabkowego.

  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Trochę nie na temat. Sorek (to lepszy nick), Ty chyba wrzucasz zdjęcia na serwer forumowy, jeśli dobrze zrozumiałem. Jeśli tak, to jest to zła droga. Jeśli nie, to przepraszam za wtrącenie się.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I stamtąd udostępnia? To dobry sposób? Nie lepsza Picasa lub coś podobnego?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Trochę nie na temat. Sorek (to lepszy nick), Ty chyba wrzucasz zdjęcia na serwer forumowy, jeśli dobrze zrozumiałem. Jeśli tak, to jest to zła droga. Jeśli nie, to przepraszam za wtrącenie się.

Sorka już nie ma i proszę to uszanować. W odpowiedzi na Twoje pytanie to - nie wiem? Te akurat raczej z serwera FB (tak sobie pokombinowałem)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I stamtąd udostępnia? To dobry sposób? Nie lepsza Picasa lub coś podobnego?

Mam picassę google ale nie przetrzymuję tam zdjęć w chmurze poza tym denerwujące jest logowanie za każdym razem. Na fb wklejone tylko na chwilę do skopiowania adresu i aut. Pewnie można prościej, ja to tak wymyśliłem. Edytowane przez agreSorek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pozwole sobie cos dopisac. Tomek, chcesz robic przeprawy wodne albo bagna? Moim zdaniem montaz takiego filtra gabkowego ma sens jesli jezdzi sie w terenie o bardzo duzej wilgotnosci lub istnieje duza mozliwosc zamoczenia takiego filtra poprzez np utopienie motocykla. Taki filtr wowczas nalezy umyc (odpowiedni srodek ewentualnie delikatny plyn do mycia naczyn lub woda z mydlem), dobrze wysuszyc (nie wykrecac, zeby sie nie rozpadl), po wysuszeniu nasaczy odpowiednim olejem. Czasem prosciej jest zabrac np zapasowy filtr hermatycznie zapakowany. Bedzie wazyl mniej niz olej. Poza tym wystarczy wymienic i po sprawie. Suszenie podczas deszczu i zimna czy w wilgotnym klimacie tez nie nalezy do najprostszych. Jesli chodzi o jazde w terenie suchym o duzym zapyleniu filtr papierowy bedzie znacznie lepszy od gabkowego.

I do tego przepuszcza wszystko co jest mniejsze od kamieni ;-)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

yzy4unyt.jpg

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Adminie proszę o zamknięcie tego zdublowanego tematu. To nieudana proba wklejenia zdjęcia przez tapatalka, tzn . udana tylko nie można zlokalizować postu docelowego i utworzył się nowy (?) Sorki za kłopot.

Edytowane przez agreSorek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I do tego przepuszcza wszystko co jest mniejsze od kamieni ;-)

Az tak zle nie jest bo jednak lepki olej zbiera spora czesc syfu ale jesli sie jezdzi w trudnych warunkach to trzeba taki filtr czyscic i nasaczac czesciej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Az tak zle nie jest bo jednak lepki olej zbiera spora czesc syfu ale jesli sie jezdzi w trudnych warunkach to trzeba taki filtr czyscic i nasaczac czesciej.

No u mnie nie było tak źle, troszkę piasku i jakies śmieciuszki. Po wywróceniu i lekkim otrzepaniu wszystko odpadło. Nasączony jest jak najbardziej, czy to olej pewnie tak ale jakiś specjalny bo jest lekko lepki. Niestety trochę ziarenek też było na zewnętrznej stronie i przyklejonych do "spoconych" ścianek airboxa. Może jakaś mała nieszczelność bo nie chce mi się wierzyć, że przeszły przez tą gąbkę,chyba, że. Edytowane przez agreSorek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Az tak zle nie jest bo jednak lepki olej zbiera spora czesc syfu ale jesli sie jezdzi w trudnych warunkach to trzeba taki filtr czyscic i nasaczac czesciej.

Pianka jest strasznie porowata. Mam takie w filarach akwariowych ale tam jest kilka etapów filtracji.

W kosiarce mam filtr gąbkowy ale jest kilkukrotnie gęstszy i ma ok. 5 cm. Mnie nie przekonuje ale faktycznie przez papierowy nie można świata pooglądać ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No u mnie nie było tak źle, troszkę piasku i jakies śmieciuszki. Po wywróceniu i lekkim otrzepaniu wszystko odpadło. Nasączony jest jak najbardziej, czy to olej pewnie tak ale jakiś specjalny bo jest lekko lepki.

Sa dedykowane oleje do filtrow gabkowych odpowiedniej lepkosci. To tylko przyklad:

castrol_foam_air_filter_oil.jpg

lub

motul_air_filter_oil.jpg

Pianka jest strasznie porowata. Mam takie w filarach akwariowych ale tam jest kilka etapów filtracji.

W kosiarce mam filtr gąbkowy ale jest kilkukrotnie gęstszy i ma ok. 5 cm. Mnie nie przekonuje ale faktycznie przez papierowy nie można świata pooglądać ;-)

Nie wiem z jakiej gabki i o jakiej gestosci wykonane sa filtry akwariowe ale te motocyklowe sa troche inne. Mialem motocykl z takim filtrem i przerabialem rozne opcje tzw "syfu". Przez kilka lat jazdy gaznik czyscilem tylko raz. Zapchala sie dysza wolnych obrotow. Motocykl jezdzi do dzisiaj a obecny wlasciciel naprawde nie ulatwia mu zycia.

Edytowane przez Mutomb
  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×