Skocz do zawartości
Marcin

#Mycie silnika

Recommended Posts

A idźcie się sami wyplakować, prześmiewcy ;)

No przecież prosiłeś o rady ;)

Nie wspomnę o czarnej paście do butów :)

Głębia gwarantowana :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W czasach minionego systemu jak ktoś chciał mieć preparat do takich zastosowań to w aptece można było zdobyć płyn o nazwie silol (do oparzeń). A że jest to olej metylosilikonowy to pięknie czynił głęboką czerń gumy, plastików a lakieru i dawał się wypolerować do sucha. Chyba dalej jest to dostępne u pigularzy.

Doświadczenie oparte na tym, że miałem epizod w liceum dopieszczania wizualnego użytkowanych pojazdów. Potem pewien guru rzekł że energię włożoną w picowanie lepiej przekuć na jazdę lub uwagę kobiecie. Zastosowałem :D

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Artur71 - ja Ci dam pigularzy!!!!!!

A tak nawiasem mówiąc silol już jest dość ciężko dostępny.

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Artur71 - ja Ci dam pigularzy!!!!!!

A tak nawiasem mówiąc silol już jest dość ciężko dostępny.

Wybacz :)

Po kądzieli mam geny pigularskie ;) i ten tego teges :) mazałem po Farmakopei różne obrazki w wieku przedszkolnym ;)

A preparat spisywał się zacnie na dederonowych jednośladach :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×