Skocz do zawartości

Recommended Posts

Żeby było klarownie zacznę od początku...

W sobotę rano chciałem wyjść na motor, pogoda była jednak nietęga więc postanowiłem zamontować olejarkę V-oila. Zrobiłem wedle instrukcji producenta - plus (brązowy kabel) podłączyłem do biało-czarnego kabla od świateł pozycyjnych tylnych (po precyzyjnym wypreparowaniu z wiązki) i starannie zlutowałem, masę do ramy, elektrozawór (bez znaczenia). Załączyłem zapłon, wszystko cacy przez pierwsze kilka sekund i trach... zgasły światła deski rozdzielczej z kontrolkami, światła stop i kierunkowskazy. Diody na V-oilu świciły poprawnie. Natentychmiast poszedłem zagłębić się w otchłań forum i wynotowałem sobie kilka możliwych przyczyn.

Następnego dnia tj. dzisiaj poszedłem skoro świt do Świątyni Bożej, żeby resztę niedzieli móc poświęcić motorowi, z nadzieją, że po południu uda się gdzieś jeszcze pojechać. Pogoda bowiem była niczego sobie. Przyczyna okazała się prozaiczna - przepalony bezpiecznik 7,5 A. Bezzwłocznie usunąłem kable od olejarki i wymieniłem bezpiecznik. Światłość powróciła. Pojawił się jeszcze jeden problem- kierunkowskazu lewego - mianowicie gdy go włączyłem światełka nie zapalały się, a jedynie kontrolki na desce rozdzielczej oraz światła rytmicznie przygasały. Pomyślałem zwarcie. Ale gdzie? Przecież oprócz wiązki świateł tylnych (pozycyjne) niczego nie ruszałem, a do montażu zdjąłem jedynie owiewki.. Pomyślałem, że może coś z przełącznikiem na kierownicy, więc nie myśląc zbyt długo wypatroszyłem przełącznik, rozebrałem przeczyściłem styki, złożyłem, zlutowałem i... dalej to samo.

Sprawdziłem więc żarówki od migaczy ale nie były przepalone. Postanowiłem odpalić maszynę ale rozrusznik jedynie rozpaczliwie zajęczał.

Po dwóch dniach rezultat jest taki:

1. Zamontowana olejarka, ale nie podłączona.

2. Zacinający się przełącznik kierunkowskazów po mojej ingerencji.

3. Nadal występujące zwarcie (?) przy wrzucaniu lewego migacza.

4. rozładowany akumulator

5. Zmarnowana niedziela.

6. Ból krzyża.

Może macie jakiś pomysł? Chętnie posłucham

Edytowane przez Glonojad

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

...elektrozawór (bez znaczenia).

Tego nie rozumiem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak odłączę olejarkę to nie przepala się bezp. 7,5 A

"Bez znaczenia" znaczy, że obojętne czy niebieski czy brązowy kabel ( z wiązki do zaworu ) wektnie się do prawego czy lewego skotu w zaworze; ważne żeby wetknąć :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Oj chyba nie, bo cewka odwrotnie zareaguje chyba i zamiast otworzyć to domknie zawór. Ale ja się na prądzie nie znam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak mi powiedział producent więc mu wierzę. Jak na razie nie odpisał na moje zapytanie.

Jeśli jednak było by tak jak mówisz no to zawór byłby otwarty z krótkimi przerwami na oliwienie, nie powinno dojść do spięcia w instalacji. Tak mi się wydaje, ja też się nie znam :)

Edytowane przez Glonojad

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No ciężko coś konkretnego powiedzieć. Przepalenie bezpiecznika wskazuje jednak na przeciążenie obwodu. Teoretycznie bezpiecznik powinien zabezpieczyć inne urządzenia przed spaleniem, ale to teoria. Przydałby się schemat instalacji motocykla ze wskazaniem gdzie to cudo wpinałeś.

Elektrozawór jeśli jest klasycznym elektrozaworem to działa na zasadzie wciągania do cewki rdzenia ferromagnetycznego (będącego zaworem), zatem zmiana polaryzacji nie powinna czynić mu różnicy.

Dla testów możesz zasilić to ustrojstwo przez jakiś osobny bezpiecznik z wpiętym szeregowo amperomierzem i zobaczyć co się tam dzieje faktycznie w tej olejarce. Cewki potrafią mieć zwarcia między zwojami.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To może ma ktoś wiedzę gdzie podłączyć multimetr lub co nim skontrolować aby zaciesnić krąg poszukiwań przyczyny?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Patrz wyżej i podłączaj szeregowo!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Sprawa znalazła finał u elektryka samochodowego w Tarnowskich Górach.

Okazało się, że olejarka podłączona do kabla świateł pozycyjnych tylnych zbyt obciąża układ i przepala się bezpiecznik. Została więc zamontowana do obwodu z bezpiecznikiem tuż za stacyjką tak, że działa dopiero po uruchomieniu silnika (czyli tak jak się zaleca).

Problem kierunkowskazów nie był w ciągu przyczynowo-skutkowym z olejarką - doszło do zwarcia kabli w przednim migaczu dlatego były spadki napięcia w chwili gdy powinny się one zapalać i aku się rozładowywało. Pytanie tylko dlaczego w takiej sytuacji nie przepalił się odpowiedzialny za to bezpiecznik...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Sprawa znalazła finał u elektryka samochodowego w Tarnowskich Górach.

Okazało się, że olejarka podłączona do kabla świateł pozycyjnych tylnych zbyt obciąża układ i przepala się bezpiecznik. Została więc zamontowana do obwodu z bezpiecznikiem tuż za stacyjką tak, że działa dopiero po uruchomieniu silnika (czyli tak jak się zaleca).

Problem kierunkowskazów nie był w ciągu przyczynowo-skutkowym z olejarką - doszło do zwarcia kabli w przednim migaczu dlatego były spadki napięcia w chwili gdy powinny się one zapalać i aku się rozładowywało. Pytanie tylko dlaczego w takiej sytuacji nie przepalił się odpowiedzialny za to bezpiecznik...

A bylo podlaczyc przez przekaznik i podac prad do wzbudzenia ze swiatla a glowne zasilanie z aku przez bezpiecznik i nie bylo by tematu :)

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Było mówić wcześniej :P

Jest mowa o tym na forum w kilku miejscach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×