Skocz do zawartości
Pawel

Honda CRF1000 - nowa AT?

Recommended Posts

Kolega zamienił ostatnio R1200GS na Afrykę z DCT i jest zachwycony choć wcześniej był fanem GSa :)

Edytowane przez Peterka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ja zauważam, że poziom "zadowolenia" rośnie wraz z wielkością zaangażowanego czasu i/lub pieniędzy :)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

to nie to samo, ale możemy się pięknie różnić :)

jeżeli potrzebuję pojazdu do poruszania się po mieście to automat jest sexy

jeżeli chcę polatać po alpejskich winklach to wolę manual

no ale to gusta, jakby się spierać która chmura na niebie jest ładniejsza

Rozumiem, że już śmigałeś na Africe z DCT po alpejskich winklach.

ja zauważam, że poziom "zadowolenia" rośnie wraz z wielkością zaangażowanego czasu i/lub pieniędzy :)

To ci od Ducati i HD śmialiby się dookoła głowy żeby nie uszy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Rozumiem, że już śmigałeś na Africe z DCT po alpejskich winklach.

a co rozumiesz przez śmiganie po alpejskich winklach?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
"sexy"? tzn, że w aucie z automatyczną skrzynią lepiej się bzyka niż w aucie z manualną?

8a18ec7e22c1d6b768821938d48d2ef7.jpg

7dfea6cf2d444dc23a179c7f36096f8a.jpg

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

"sexy"? tzn, że w aucie z automatyczną skrzynią lepiej się bzyka niż w aucie z manualną?

Widocznie wajcha w dupę tak nie uwiera. ;-)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

jest różnica w automacie samochodowym - klasyczny automat hydrauliczny , dsg i skrzynia bezstopniowa - każda ma inną charakterystykę i inaczej działa w zależności od mocy silnika i masy auta . jeżeli to wszystko poskładamy z silnikiem o mocy 100 koni wyjdzie kibel do kwadratu który rzeczywiście nie będzie dawał żadnej satysfakcji . jak podwoimy moc silnika to nie zatęsknimy za manualem - ja nie tęskniłem w 330i , żona nie tęskni za manualem w 130 koni tdi z dsg . a ja również nie tęsknie za dsg w touranie 1,6 fsi bo poza miastem to nie ma żadnego sensu .

w miarę szybki automat hydrauliczny minimum 5-biegowy /mniej biegów to juz porażka , próbowałem takich aut - honda legend , peugeot 407 2,2 benzyna.../ połączony z mocnym silnikiem daje zapewniam was bardzo dużą satysfakcję nawet na torze kartingowym ;-) , robiłem takie rzeczy w gostyniu zanim go zamknęli . dsg czy dct robi to jeszcze lepiej /szybciej/ i zawsze można sobie zrobić zabawę łopatkami , guzikami czy wajchą w hondzie AT /można dokupić zmieniacz nożny .../.

nie mówmy nie bo to wszystko zależy od użytkownika , preferowanego klimatu drogi / brak sprzęgła może ale nie musi przeszkadzać w terenie / i w końcu mocy silnika i masy motocykla . mi hondowskie dct pasuje , nie pasuje mi AT bo jest mi do niczego nie potrzebna :-D .

a , jeszcze dla przypomnienia - w rajdach wrc / i nie tylko , to zależy od budżetu pacjenta ;-) / skrzynie biegów są sekwencyjne , tam też nie ma sprzęgła przy zmianie biegów . sprzęgło jest używane przy procedurze startowej i manewrach na serwisie , ale że działa a zasadzie 0-1 to przyjemne to nie jest . dct można wprowadzić w ten sam tryb .

Edytowane przez mario2007

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kilka refleksji z jazdy.

Prowadzi się rewelacyjnie. Jedzie jak po szynach. Do 200 km/h rozpędza się bez problemu i nie ma przy tym żadnych negatywnych zjawisk, jedynie czuć opór powietrza na przedramionach - szyba mogłaby być odrobinę lepsza (sprawdzone przy jadących dwóch osobach). Bardzo zwrotna i wyważona maszyna, można wykonywać bardzo wąskie nawrotki. Skrzynia DCT działa łagodnie, płynnie i bez zarzutu. Ogólnie bardzo fajne moto ale ma też drobne minusy.

Przy jeździe drogowej (czy jak się ten tryb nazywa) silnik pracuje coś koło ponad 2000 obrotów (tak go ustawia skrzynia DCT) i to powoduje odczuwalne szarpnięcia łańcucha przy niskich obrotach powodując drżenie maszyny (taka kwadratowa jazda) czasem szarpnięcie łańcuchem podczas przyspieszania.

Pasażer ma wygodnie ale słyszy wyraźnie dość rasowe brzmienie silnika co jest dla niego trochę męczące.

Podczas jazdy miałem wrażenie, że drobne drgania z kierownicy przenoszą mi się przez kości na czaszkę. Nie wiem czemu.

Skrzynia DCT uzależnia. Po kilku latach manual będzie czystą fanaberią tetryków.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A co w terenie z tym DCT? Jak to zmienia biegi jak ugrzęzłeś w błocie i próbujesz wyjechać lub wjeżdżasz pod stromą górkę po śliskich kamieniach co chwilę tracąc przyczepność?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A co w terenie z tym DCT? Jak to zmienia biegi jak ugrzęzłeś w błocie i próbujesz wyjechać lub wjeżdżasz pod stromą górkę po śliskich kamieniach co chwilę tracąc przyczepność?

Nie wiem dokładnie jak to się zachowuje w takich warunkach ale sądzę, że nie ma z tym najmniejszego kłopotu. Zmianę biegów można forsować ręcznie w razie konieczności niczym przerzutki w rowerze i automat to bez problemu akceptuje. W momencie przeciążana silnika somo zapina sobie odpowiednio niższe biegi. Jest zapewne układ antypoślizgowy, który eliminuje lub odpowiednio ogranicza poślizg bo jazda w poślizgu jest możliwa.

Sądzę, że japońce głupie nie są i problem mają rozwiązany. Na filmach testowych z terenu wszyscy jak jeden mają banana na twarzy i nie wspominają o jakichś problemach.

Czekam też aż ktoś kto jara się jazdą terenową przetestuje sam sprzęta.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

poza tym pamiętajmy , że automat nam nigdy nie zgasi silnika - jak poczuje że go dławimy to sam wysprzęgli .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

są plusy dodatnie i plusy ujemne ;-) , myslę że to jak z każdą nowością . pamiętam moją babcię i pierwszą pralkę automatyczną . dzisiaj to historia , pralka frania .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ja doskonale to wszystko rozumiem i nawet stosuję podobne podejście jak kupuję coś praktycznego, coś co ma mi coś konkretnego załatwić czy ułatwić (coś mniej lub bardziej związanego z przetrwaniem lub zyskiem)

jednakże tak nie jest np. u mnie z motocyklami, używam ich dla samego używania, nie zastanawiam się co motocykl dla mnie może zrobić, gdzie są korzyści, to by zabiło całą zabawę, ważne jest doświadczanie jazdy z jak najmniejszą ilością oczekiwań, dlatego nawet za 50 lat mogę dalej pragnąć skrzyni bez synchronizacji a znam takich co dziś już jeżdżą 50 letnimi motocyklami

czy to oznacza, że skrzynie DCT są be? nieee, wszystko opcje są tak samo ważne, to nie jest "albo albo" a "zarówno to jak i tamto" ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A co się ukruszyło bo straszna dłużyzna?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A co się ukruszyło bo straszna dłużyzna?

Jak zwykle handbar :-P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A co się ukruszyło bo straszna dłużyzna?

6:30,

W sumie tak samo położyłem się w zeszłym roku w okolicy Złotoryi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

6:30,

W sumie tak samo położyłem się w zeszłym roku w okolicy Złotoryi.

Pamiętamy :-D

Za tydzień prowadzą chyba tą samą trasą dziewczyny. Już się boje.

A w CRF lusterko i handbar. W każdym motocyklu może się to zdarzyć. W Trumphie to się ręce psują :-P

wytapatalkowano

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×