Skocz do zawartości
skala

Problem z regulatorem napięcia?

Recommended Posts

Jeśli będziesz wymieniał, to tylko pamiętaj, żeby dobrze przykręcić masę do ramy. Chodzi też o odprowadzanie ciepła, ale przede wszystkim o dobry styk masy bo bez niego nie ma prądu..

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Warto rozważyć przełożenie go (regulator) w bardziej "przewiewne" miejsce.

Prąd ładowania oscyluje 0,4 - 0,7 A na sprawnym akumulatorze.

-

Jacek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Podłączyłem inny na 100% sprawny akumulator i ładowanie pokazało jeszcze wyższe. na wolnych obrotach 16 V a przy podkręcaniu odrotów nawet do 18V skakała wskazówka.

Zastanawiam się jeszcze czemu w moim regulatorze napięcia jest 6 a nie 5 kabli...?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No coz, regulator do wymiany. A aku stracilo elektrolit zapewne z powodu wygotowania.

Z kablami nie pomoge bo nie wiem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W tej wersji przewodów jest faktycznie 6.

Ten jeden dodatkowy (zielony) to przewód napięcia odniesienia - regulator "czyta" z niego napięce które "przeszło" przez akcesoria i złącza elektryczne (=straty napięcia). To miało na celu dokładniejsze ustalanie napiecia regulowanego i podawanego na + akumulatora.

W nowszej wersji zrezygnowano z niego. Nie ma problemu w montażu 5 przewodowego (czytaj na 4 stronie wątku). Nie są wymagane żadne dodakowe przeróbki. Sprawdzone przez mnie i działa. Zanim założysz nowy regulator warto z grubsza obadać alternator, objrzeć przewody od niego (żółte) i jakość połączeń w kostkach.

--

Jacek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
... na wolnych obrotach 16 V a przy podkręcaniu odrotów nawet do 18V skakała wskazówka...

To może głupie pytanie (się nie obraź proszę ) - mierzyłeś prąd stały czy zmienny? Gdyby padły diody ( 9 szt ) to napięcie może wzrosnąć o ok 4, 5 - ale wtedy mówimy o zmiennym. Mylę się ???

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Według mnie to są zmierzone właściwe napiecia prądu stałego. Regulatorowi można "pomóc" włączając światła (mniej mocy do wydzielenia na radiatorze) i co tam kto ma. To powinno przynieść obniżenie napiecia którego tyrystory nie są już w stanei "zdjąć" do masy i stąd te pomiary. Im cieplejszy/dłużej pracujący regulator tym bardziej to napiecie bedzie rosło razem z obrotami.

Jedną rzecz sugeruję sprawdzić: wypiąć zielony przewód z kostki i połączyć go krótkim odcinkiem przewodu z + akumulatora i wtedy pomierzyć napięcia. To eliminuje jakieś ew. kiepskie połączenia na kostkach pod "czachą" przez które to napiecie musi przejść.

Jak już tutaj tak sobie dywagujemy to gdyby padły diody to w pierwszej kolejności zwierałyby uzwojenie alternatora i nie bardzo byłoby co mierzyć.

Układ naszego regulatora jest zblizony do tego na zdjęciu - nasz nie ma bezpieczników na przewodach z alternatora zapobiegających właśnie jego awariom po strzale diody lub tyrystora. Tyrystory U1,2,3 zwierają wyprostowane napięcie do masy ustalając własciwe napięcie.

regulator.jpg

--

Jacek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
W tej wersji przewodów jest faktycznie 6.

Ten jeden dodatkowy (zielony) to przewód napięcia odniesienia - regulator "czyta" z niego napięce które "przeszło" przez akcesoria i złącza elektryczne (=straty napięcia). To miało na celu dokładniejsze ustalanie napiecia regulowanego i podawanego na + akumulatora.

W nowszej wersji zrezygnowano z niego. Nie ma problemu w montażu 5 przewodowego (czytaj na 4 stronie wątku). Nie są wymagane żadne dodakowe przeróbki. Sprawdzone przez mnie i działa. Zanim założysz nowy regulator warto z grubsza obadać alternator, objrzeć przewody od niego (żółte) i jakość połączeń w kostkach.

--

Jacek

Witam.

Zrobiłem jak pisałeś i teraz chyba jest już ok z tym napięciem.

Na wyłaczonych światłach napięcie pokazuje 13,8 przy właczonych światłach długich, grzaniu manetek i ze stopem napiecie spada do 13,4 a przy zwiększaniu obrotów (gdzieś koło 5 tys) napięcie huśta się do 14,6.

A tak przy okazji (może głupie pytanie - proszę się nie śmiać ) ile obrotów powinno wskazywać na biegu jalowym. Mam coś koło 1,8 tys. i wydaje mi się że to za dużo..

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tylko trochę za dużo - troszeczkę ;) 1600-1700? :)

Teraz prądy masz OK!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To są proste pytania, najzwyklejsze ale bardzo pomocne dla nowicjuszy zaczynających jazdę na tych maszynach ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Tylko trochę za dużo - troszeczkę ;) 1600-1700? :)

Teraz prądy masz OK!

W singielku wolne obroty niestety takie muszą być - jak tłok nadgania suw sprężania to żaden inny mu w tym czasie uczciwą pracą nie pomaga, więc jak by kręciło się za wolno, to szarpało by niemiłosiernie i trzęsło się jak młocarnia :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pamiętam z dawnych czasów jak u dziadka w gospodarstwie trzęsła młocarnia. Strasznie trzęsła! ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Heja,

Zrobiłem jak pisałeś i teraz chyba jest już ok z tym napięciem.

Na wyłaczonych światłach napięcie pokazuje 13,8 przy właczonych światłach długich, grzaniu manetek i ze stopem napiecie spada do 13,4 a przy zwiększaniu obrotów (gdzieś koło 5 tys) napięcie huśta się do 14,6.

Rozumiem że zapodałes nowy regulator. Napięcia które podajesz wyglądają podobnie jak w moim.

Teraz już tylko jeździć pozostaje ;)

--

Jacek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Heja,

Rozumiem że zapodałes nowy regulator. Napięcia które podajesz wyglądają podobnie jak w moim.

Teraz już tylko jeździć pozostaje ;)

--

Jacek

Tak, to nowy regulator jest. Nie oryginał tylko zamiennik robiony na zamówienie. Dzisiaj go przetestuje bo po wymianie nie miałem kiedy pojeździć. Ale dzisiejsza pogoda nie pozwala na to żeby nie pojechać gdzieś w siną dal.:)

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No i takie happy endy w departamencie technicznym to po prostu miód na oczy. jackmetal, gooood job, +10 ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

miałem podobny problem. wyparował mi akumulator bo napięcie ładowania bylo 17v - padniety regulator napiecia.kupiłem nowy akumulator i próbowałem regulatory jakieś zamienniki -dwa chińskie po 100zł i japoński po 250zl. wszystkie ładowały od 15.3v i w górę tak że motor sie dławił i nie chciał jeździć. dziś zalożyłem regulator od pana Sławka z Rzeszowa http://www.reg_mot.republika.pl i ładuje tak jak potrzeba. wszystko działa. narazie przypięty tam gdzie stary ale myślę jeszcze o tym gdzie go można dobrze ulokować tzn żeby byla lepsza wentylacja(chlodzenie). ma ktoś dobry pomysł???

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

dziś zalożyłem regulator od pana Sławka z Rzeszowa http://www.reg_mot.republika.pl i ładuje tak jak potrzeba.

Tylko z panem nie ma żadnego kontaktu - nie odbiera telefonu ( kilkanaście prób ) ani poczty z adresu na swojej stronie ;) :oops:

Edytowane przez Jarek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no to mi się udało, znalazłem na naszym forum. adres i telefon jest na stronie, wpisz w google regulator napięcia rzeszow i znajdziesz

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no to mi się udało, znalazłem na naszym forum. adres i telefon jest na stronie, wpisz w google regulator napięcia rzeszow i znajdziesz

Nie mam co szukać - ja nie mam problemu ze znalezieniem ( http://reg_mot.republika.pl/ ) tylko chłop nie odbiera telefonu i nie odpowiada na pocztę ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wyślij tam naszego szpiega, Wino.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wyślij tam naszego szpiega, Wino.

A WINO mnie słyszy ? A chciałby pomóc ? :roll:

Kurcze - ciepło, motor stoi bo regulator potrzebny :cry: - a sprzedawcy na wakacjach czy co ???

Halo Rzeszów - jest dobry uczynek do zrobienia :)

Edytowane przez Jarek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Na Rzeszowskim zrobione już ca. 15000km i wszystko w najlepszym porządku. Regulator przeniosłem pod bagażnik, w okolice modułu zapłonowego. Montaż na wsporniku wedle fantazji.

Co do kontaktu ze sprzedawcą/producentem też nie miałem problemów z kontaktem zarówno tel. i mail, także wychodzi, że na urlopie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

...., także wychodzi, że na urlopie.

W końcu po prawie 20 próbach telefonicznych, wysłanej poczcie - po 2 dniach "walki" udało się skontaktować - zresztą przez Wrocław dzięki Adminowi Pawłowi, który skontaktował mnie z Rafałem - z forum Afriki ;) - partnerem handlowym, który sprzedaje to samo :).

Nie jest na urlopie - pytałem - za miesiąc dopiero ;)

Zamówiłem, zapłaciłem - teraz będzie się dopiero robił - mam czekać ;) - mam nadzieję, że do środy przyjdzie :roll:

Edytowane przez Jarek
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×