Skocz do zawartości
ex1

pomocy/porady elektryka mi trzeba...

Recommended Posts

Mam problem który muszę rozwiązać w miarę.krótkim czasie

mianowicie zakupiłem maszynę z silnikiem na 380V

sam silnik ma oznaczenie iż.może pracować na 220/380 V

obecnie jest podłączony w gwiazdę,

pytanie jest takie jak go sensowanie podłączyć na 220V i jedna fazę...

kiedyś czytałem o podpięciu gdzieś kondensatora między fazy, ale czy jest to konieczne jeżeli silnik taki ma oznaczenia iż jest i na 220 i na 380..?

help.. :)

tak to wygląda

2014-08-08%2B18.04.25.jpg

2014-08-08%2B18.06.38.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z tego co mi wiadomo to raczej nie podłączysz pod 1 fazę, ale może jakiś elektryk rzuci lepsze, niż moje, światło na tę sprawę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

na silniku jest napis 220/380

3x220/3x380 ;)

Zwróć uwagę, że zmieniają Ci się obroty ( tabliczka znamionowa )

To typowy układ dla silników z załącznikiem trójkąt/gwiazda

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dlatego na silniku jest napis 220/380, bo można jego uzwojenia podpiąć w "gwiazdę" i wtedy na uzwojeniu jest napięcie 22o V lub spinamy go w trójkąt i wtedy na uzwojeniu jest 380 V. Sposób spięcia uzwojeń nie ma wpływu na prędkość obrotową silnika / ta zależy od sposobu uzwojenia silnika i częstotliwości/ tylko na moment obrotowy. W przypadku podpięcia w w 'trójkąt jest on większy o pierwiastek z 3, czyli o około 1,7. W silnikach takich przełączenie z gwiazdy w trójkąt wykonuje się najczęściej w przełączniku. Jest to po to aby rozruch był na połączeniu w gwiazdę coby nie zjarać uzwojeń lub bezpieczników w instalacji.

Jest to typowy silnik trójfazowy i na takim zasilaniu będzie tylko pracował. Faktycznie w silnikach jednofazowych stosuje się kondensator,/ lub dodatkowe uzwojenie rozruchowe/ tylko po to aby silnik mógł wystartować.

... i tak się już dużo opisałem, pozdrawiam

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z kondensatorem to chyba podłączało się silniki dwufazowe do sieci jednorazowej.

W Twoim przypadku pewnie będzie potrzebny falownik.. Tylko zabezpieczenia na sieci jednorazowej muszą wytrzymać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Na 220 a w zasadzie już 230 V i 1 fazę nie da się. W tym przypadku 3 fazy to konieczność.

Teoretycznie specjalny falownik z zasilaniem 1-fazowym może sprawę rozwiązać. W praktyce jednak takiego falownika nie spotkałem ale słyszałem, że są.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

mahi.. jest chyba tak jak piszesz, z tym ze chyba odwotnie... obecnie jest 380 w gwiazde, po ukladziw w trójkat i spieciu 2 faz pojdzie na 230, kondensator powinen załatwic rozruch

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

mahi.. jest chyba tak jak piszesz, z tym ze chyba odwotnie... obecnie jest 380 w gwiazde, po ukladziw w trójkat i spieciu 2 faz pojdzie na 230, kondensator powinen załatwic rozruch

Na zdjęciu jest silnik podpięty w "gwiazdę" - to widać, bo zwarte są U2, V2 i W2 czyli końce uzwojeń.

Dla jasności , to w sieci trójfazowej, zawsze między fazami / R,S,T/ występuje napięcie 380-400 V. I takie jest przyłożone do widocznego na zdjęciu silnika. A fakt, że uzwojenia podpięte są w "gwiazdę" powoduje, że na jednym uzwojeniu jest nie 380-400v a 220-240 V.

Przy połączeniu uzwojenia w "trójkąt", napięcie na każdym uzwojeniu będzie wynosiło 380-400V i silnik ma wtedy większy moment ;-)

Trzeba rozróżniać pojęcia; " napięcie na silniku", a "napięcie na uzwojeniu", bo to w przypadku "gwiazdy" są dwa różne pojęcia :!:

Ja osobiście nie kombinowałbym podpięcia silnika trójfazowego do jednej fazy z kilku powodów.

No ale, niech żyje wolność i swoboda :-P

Aha, zakres obrotów widoczny na tabliczce znamionowej, to efekt zakresu częstotliwości / 50-60 Hz/. a nie skutek różnego spięcia uzwojeń.

Pozdrawiam.

Edytowane przez MaHi

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak dobrze widzę to cała rozprawa o silniku zawrotnej mocy 370W - to musi być sinik trójfazowy - inaczej skutki w sieci trudne do przewidzenia ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no dobra Panowie.. dziś silnik pomotałem... działa, hula i śmiga aż miło.

nie wiem na ile spadła mu moc... spróbuję go dziś puścić pod większym obciążeniem, zobaczy jak wydoli... :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

przepiąłem gwiazdę w trójkąt, dorzucilem miedzy 2 fazy kondensator silnikowy o pojemności 25uF, obliczony na zasadzi 70xmoc silnika w KW

dorzuciłem włącznik i kabel.. no i działa jak natura chciała.. nawet się nie grzeje... :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

×