Skocz do zawartości
Tomasz

[K] Auto do 10 000 ZŁ POLSKICH :)

Recommended Posts

Witam

Jak w temacie. Szukam powoli auta osobowego do 10 tys zł (kwota może ulec zmianie jak sprzedam kolejny motek).

Wymagania: sedan, hatchback a najbardziej mile widziane kombi :) Auto najlepiej z marek europejskich i Ford, napęd przód lub 4x4, nadwozie 4/5 drzwiowe. Nieskorodowane i zdrowe techniczne, może być z lat 90-tych, stan techniczny bdb, coś naprawdę godnego i wartego uwagi ;-) Wiem, że kwota nie powala ale 10k to 10k, a nuż może ktoś ma fajnego rodzynka. :)

Auto z klasy min kompakt (chyba tak to się pisze :D ) lub większe.

Może być benzyna, bena+LPG, ON.

Ewentualne oferty poproszę na PW.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

on nie był wiele droższy niż 10k...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Spalanie, spalanie...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

kup sobie passka tdi, wodotrysków nie ma ale pewnie będzie jeździł i jeździł i jeździł....

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

passat tdi za 10 koła to mniej wiecej to co stoi u mnie pod domem i jest własnością sąsiada . rocznik 99 , przebieg odczytany 212 koła , przebieg faktyczny trudny do ustalenia . stan techniczny dobry w/g właścicela , ja miałbym opory w przejechaniu się po mieście . i w takim stanie jest większość passatów za 10 koła .

ostatnio za 10 kupiliśmy koleżance mojej żony peugeota 307 sw 2.0 hdi 110 ps 2003 rocznik z udokumentowanym przebiegiem 155 koła i w bardzo ładnym stanie . była okazja to się kupiło .

jak mój brat odpuści bo mu się odwidzi , to będzie mondeo 2004/2005 polift kombi 2.0 tdci 130 koni . przebieg koło 200 , własność mojego wspólnika z firmy . salon pl , zadbany mechanicznie czyli wymieniane to co się kończy lub zepsuło , nie walony , serwisowany regularnie = pewnie dlatego jeździ normalnie i nigdy nie stanął . polecam bo znam to auto od dnia zakupu , wiem co było wymieniane i kiedy . 12 do zapłacenia i nie będzie taniej . wiem że "można za 8 koła" ale stan i przebieg są na poziomie passatowym .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeśli nie masz jeszcze konkretnego modelu upatrzonego, to polecam właśnie Mondeo, jakiś czas temu też stałem przed podobnym wyborem, potrzebowałem duże rodzinne kombi, Mundka nawet nie brałem wcześniej pod uwagę, ale jakoś trafiłem i nie żałuję zupełnie, rok 2001, kombi, benzyna (nie lubię diesli) 1,8, pali około 7 litrów, w mieście do 8, więcej nie spalił mi nigdy, pakowny, mega wygodny (zawieszenie) ma wszystko co trzeba i jeszcze trochę, ja jestem zadowolony, może przymierz się do takiego, jak Ci pasuje to szukaj konkretnego egzemplarza. Ceny części - śmiech :)

Pozdrawiam

Seb

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

, benzyna (nie lubię diesli) 1,8, pali około 7 litrów, w mieście do 8, więcej nie spalił mi nigdy,

:shock: :shock: :shock: - deskę pod pedał gazu podłożyłeś

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

:shock: :shock: :shock: - deskę pod pedał gazu podłożyłeś

Albo ma ciągle z górki ...

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

wrocław miasto korków i mondeo pali 8 -9 ropy , a mój kolega ma leciutką nogę . jemu takie moje megane kombi 1,5 dci 82 konie spaliło nad morze 3,9 a ja miałem wynik 5.0 na tej samej trasie . w 8 benzyny na mieście nie uwierzę , nie pamietam auta które by mi tyle spaliło a miałem w życiu taki park maszynowy że obdzielił bym połowę forum . oczywiście nie mówimy o jakims pierdzidle 1.0 tylko o normalnym samochodzie i nie o jeździe na luzie z każdej górki i wleczeniu sięod świateł do swiateł na luzie. kiedyś udowodniłem jednemu kolesiowi że c5 2.2 hdi /polecam , fajny duzy praktycznie bezawaryjny pojazd , wbrew opiniom zaczytanym w necie.../ , pali w moim mieście 10 ropy . on mówił że jemu pali w miescie 7 , ale mieszkał pod miastem i dojeżdżał do miasta ... . w mieście bydgoszczy mieszkał , ale w zasadzie w koronowie . we wrocławiu przegrał ze mną flaszkę i nie było tematu . znam takich którym octavia tdi pali w mieście 5 litrów , a sąsiadowi jeżdżącemu normalnie pali 7 ... .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Może jąktajmera?

Spełnia wszystkie wymagania, no dobra, nie ma 4-5 drzwi, ale długi jest jakby miał (chociaż można wsiadać przez szyber, więc prawie 4), bagażnik większy niż w kombi ;)

W zimie otwierasz szyber, zakładasz gogle i masz radochę jak na moto :)

Będzie szukał nowego właściciela... najpóźniej na wiosnę:

IMG_0107.JPG

Okazja, jak loteria w "Biedzie" ;)

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Hehehe :)

Tak, mam 12 lat i kręcone blond loki, tak, to moje pierwsze auto i tak, nie mam pojęcia jak obliczyć spalanie :cool:

wrocław miasto korków i mondeo pali 8 -9 ropy

Wyobraź sobie że w Gdańsku W OGÓLE nie ma korków, nie wiem nawet co to :), ile pali ropy to nie wiem, nie lubię diesli, a nie lubię bo śmierdzą, klekoczą i kopcą, przynajmniej w tym przedziale cenowym, aha, no i jeszcze nie widzę żadnego uzasadnienia dla ich używania, tym bardziej że z tych roczników mają nalatane ze dwa - trzy razy więcej niż benzyny - stąd może palą ile palą?

w 8 benzyny na mieście nie uwierzę
a ktoś Cię zmusza? :roll:
nie pamietam auta które by mi tyle spaliło a miałem w życiu taki park maszynowy że obdzielił bym połowę forum
myślę że nie :P ale skoro tak, to takiego mundka 1,8 benzynę też miałeś? Ile Ci palił? Może mój jest po prostu zepsuty??? :-D

Skoro taki park maszynowy miałeś, to pewnie wiesz że pierdzidło 1,0 potrafi w mieście spalić więcej niż "normalny" samochód.

Jeżdżę normalnie, ze ściganek od świateł do świateł już wyrosłem, a do kulania się do nich na luzie jeszcze nie dorosłem ;-)

Nie posiadam też autohandlu z Fordami Mondeo 1,8 benzyna i nie chcę też sprzedać swojego, więc moja opinia o spalaniu jest tylko i wyłącznie opinią - informacją, nie jest to przekaz podprogowy i nie ma drugiego dna, więc nie ma się o co ścierać.

Pozdrawiam

Seb

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ostatni mój ford mial na imię escort 1,8 kombi z rocznika 1996 . mial 115 koni i w mieście palił 9-10 litrów benzyny bezołowiowej na 100 kilometrów . tyle samo palił mojej małżonce . po zmianie map sterownika wtrysku na twoje z mondeo 1.8 125 koni palił tyle samo . więc albo twój styl jazdy jest inny od mojego , albo twoje auto pali mniej niż napisali w instrukcji obsługi i jest to ewenement .

jedynym pierdzidłem jakie miałem i mam jest honda dylan 125 , nigdy nie zszedłem poniżej 1300 cm pojemności /skoda felicja , paliła 8 litrów !!! / .

nawet super podobno oszczędny silnik 1.6 THP w citroenie palił nam 8.5-9 litrów w mieście i nic go nie chciało zmusić do mniejszego zużycia .

5 w mieście pali prius którym jeździłem kilka dni za sprawą mojego kolegi z serwisu toyoty .

bez urazy . ja nie chcę kupić twojego mondziaka z powodu niskiego spalania . mój samochód pali w mieście 16-17 gazu i mi to wystarcza :)

Edytowane przez mario2007

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak jak napisałem

nie ma się o co ścierać

:beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja nie mam problemu ze spalaniem, mój zawsze pali tyle samo w każdych warunkach

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.- za 50 złotych ;)

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja nie mam problemu ze spalaniem, mój zawsze pali tyle samo w każdych warunkach

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.- za 50 złotych ;)

jak mojemu synowi . macie dużo wspólnego :) . on nigdy nie leje do pełna , bo wtedy dużo pali . dużo czyli za 250 .

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ja miałem podobny problem ,szukałem samochodu 3 miesiące . Moje typy to były octawia ,fabia 1/2, berlingo , partner , 307. a nawet suzuki ignis , jeździłem próbowałem wszystkiego , az trafiłem na fabie 08r 1,4 tdi . Auto jeździło w firmie na zegarze 170 tyś środek jak nowy serwis przez 4 lata cena 15500 zł a przyznam że początkowy budżet zakładał 10-12 k . Warto było dolozyc :cool: żona śmiga , a mini autocasco 180 zł za rok

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z tego, co pisałeś o wymaganiach, to odważyłbym się tylko na Octavię.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

×