Skocz do zawartości
Tomasz

[K] Auto do 10 000 ZŁ POLSKICH :)

Recommended Posts

Z tego, co pisałeś o wymaganiach, to odważyłbym się tylko na Octavię.

Fuuu, Oktawia?

Toyota, tylko toyota !!

A jeśli Toyota to tylko Hiace, nie ma lepszego nadwozia

po prostu nie ma :lol:

2,4 Diesel, kurwa jak to ciągnie po nogach !

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Fuuu, Oktawia?

Toyota, tylko toyota !!

A jeśli Toyota to tylko Hiace, nie ma lepszego nadwozia

po prostu nie ma :lol:

2,4 Diesel, kurwa jak to ciągnie po nogach !

Nie wiem, czy czytałeś, ale on szuka EUROPEJSKIEGO samochodu. Poza tym nie 2,4l, tylko 2,5l. To trochę inne silniki. Teraz w ramach relaksu zobacz sobie Lexusa NX.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Teraz w ramach relaksu zobacz sobie Lexusa NX.

Tata mówili że teraz to jest dobre? ;-)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tata mówili że teraz to jest dobre? ;-)

Tata jeździ Verso. NX to moje marzenie na przyszłość ;)

Ty nie myślałeś, żeby zacząć jeździć normalnym samochodem?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tata jeździ Verso. NX to moje marzenie na przyszłość ;)

Ty nie myślałeś, żeby zacząć jeździć normalnym samochodem?

Jak będę duży to przesiądę się do VOLVO

na bilety :lol:

Volvo_MPK_Wroc%C5%82aw01.JPG

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z szoferem... Ty masz nowobogackie zapędy :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jakiś czas temu jechałem na zachód po mondeo..wróciłem laguną 2002 1,8 16v

Francuz...fuuu pomyślałem. Kupiłem w dobrej kasie...na handel mówię.

Po trasiedo Polski i pośmiganiu stwierdziłem że zostanie na dłużej. Zamontowałem dobry sekwencyjny gaz i naprawdę fajnie śmigała i paliła 10 l gazu...ale wolno nią nie jeździłem. Na trasie rekord to trochę poniżej 7 ale wlokłem się pół drogi 80 tką. Mankament laguny to koszt niektórych części np. tylnych tarcz które są z łożyskami. Generalnie wygodne auto doposażone i w małej kasie.

Co do amatorów jazdy na luzie z górki to podpowiem że auto pali wtedy ok 2,5 - 3 L Lepiej wbić najwyższy bieg i toczyć się bez gazu...bezpieczniej i prawie zerowe spalanie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Co jeden to większy fachowiec, a mówią że ich w Polsce brakuje :-D

  • Like 7

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Co jeden to większy fachowiec, a mówią że ich w Polsce brakuje :-D

Oj już nie bądź taki skromny dakarowy, z Ciebie też nie pośledni fachowiec nie tylko na tym forum :D

Edytowane przez Tomasz

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Każdy wrzuca swoje doświadczenia...a z używanymi autami i tak jest jak z loterią. Mój brat mondeo td przejeździł prawie milion km i wszystko było ok...ja swoim po przejechaniu 150 tyś modliłem się żeby go pogonić i więcej nie oglądać.

Co jeden to większy fachowiec, a mówią że ich w Polsce brakuje :-D

Forum to takie miejsce dla flachowców ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

co do moich doświadczeń z autami używanymi , to w moim przypadku miałem około 60 :) od roku 1988 - mamy z żoną zawsze po sztuce , trzy lata temu doszedł syn... . nigdy nie miałem nic polskiego pochodzenia więc fso/fsm pomijam .

najwiecej kłopotów eksploatacyjnych sprawiały wytwory grupy vw/audi . wbrew obiegowym opiniom dla mnie to złom - auto po przebiegu 150-170 tysięcy nadaje się do wymiany wszystkiego włącznie z amortyzatorami . a3 , golf IV , audi a4 - to miałem i dziekuje .

drugie miejsce opel vectra B 1,8 benzyna - pękajacy kolektor wydechowy , nietrwałe zawieszenie tylne , rdza ...

trzecie miejsce renault megane 1,5 dci kombi - nigdy nie stanął , ale wymiana żarówek co trzy-cztery tygodnie doprowadzała mnie do szału . małe drobne awarie elektroniczne typu włącznik stopu , coś nie świeci , coś nie działa ... ale w sumie na silnik wbrew obiegowym opiniom nie dam słowa powiedzieć - tylko olej się wymienia co 10 a nie co 30 tysięcy i można zrobic 250 koła .

czwarte miejsce ford escort 1,8 16v - uszczelka pod głowicą po 90 tysiącach ;-) , baaardzo szybko znikające przednie tarcze hamulcowe , rdza

reszta aut nie sprawiała raczej kłopotów , ale ja mam inny stosunek do aut od większości ludzi : kupuje , robię porządki po poprzednich włascicielach czyli wymieniam to co jest do wymiany i uzywam . nie czekam aż stanie bo się sprzęgło lub hamulce skończyły ... .

osobny temat to bmw - 525i sprzedałem z przebiegiem odczytanym 335 tysi z czego 200 na gazie . jeździ u kolegi do dzisiaj .

120d żony kupiłem salon polska przebieg 150 i to była pomyłka /nie jest ujete w wykazie początkowym bo żona je kocha , ale dla mnie to numer 1 / - fajne auto dla żony ale poprzedni właściciel nic w nim nie robił poza wymianą oleju i filtrów , więc musiałem je odbudować . to nie jest bmw do jeżdżenia tylko do patrzenia - trwałość zawieszenia jest śmieszna w porównaniu z poprzednimi modelami serii np 3 lub 5 .

330i e46 - moje ulubione auto . kupione przypadkiem rok temu bo ktoś wystawił we wrocławiu i byłem najszybszy . 2003 rok , w tej chwili 122 tysiące /na prawdę , nie odczytany , wersja usa/ , poza eksploatacją nie wymaga nakładów , ale eksploatacja do najtańszych nie należy bo zakładanie zamienników kończy sie zakładaniem oryginałów . dotyczy np układu chłodzenia czyli termostatu i pompy wody .

citroen c4 2,0 hdi , c5 2,2 hdi , c5 1,6 hdi , peugeot 406 2,0 b , peugeot 407 2,0 b - nie mam pytań , właściwie eksploatowane i tankowane nie sprawiają żadnych kłopotów .

citroen c4 1,6 THP - mina i nie polecam zakupów niczego z tym silnikiem w żadnej marce , dotyczy również mini i bmw . mina jest silnikowa zwiazana z napinaczem rozrządu /dwa razy , raz po 19 , drugi raz po 47 tysiacach , drugi rozrząd na koszt własny ... / oraz z zapychającym się szlamem kolektorem ssącym i zaworami ssącymi - drogie czyszczenie.

największe plusy ode mnie : mazda 626 2,0 89 , mitsubishi galant 2,0 89 , trzy toyoty celica 1,6 94 , 2,0 91 , 2,0 95 , citroen saxo 1,6 vts .

się rozpisałem ... . ople i vw/audi z lat 80-tych pomijam , to już szrot dzisiaj .

po przemysleniach rada dla pytającego : peugeot 406 2,0 benzyna + gaz kombi z pewnych rąk - zadowoli w 100 % . sprzedałem mojemu koledze z firmy , jeździ i sięśmieje po mazdzie 6 diesel .... .

Edytowane przez mario2007

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A o mercedesie nic nikt nie napiszę ? Wszytkie marki się kręcą a o mercedesie cisza ;]

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A o mercedesie nic nikt nie napiszę ? Wszytkie marki się kręcą a o mercedesie cisza ;]

A o jakim mercedesie chcesz się dowiedzieć ? :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

za 10 koła ? to wspomnienia po mietku można kupic ...

Troszkę Cię poniosło ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

raczej nie . to jest trudne do kupienia , co możesz kupić za dychę ? stare 124 , c-clasę ? mój kolega ma e 300 turbo diesla 99 do sprzedania , ale nie sądzę że ktoś to kupi nawet za 8 tysi które on chce dostać . to jest przeżarty przez rdzę wrak . ale ładnie z zewnątrz wygląda ;-) . serię a pomijam bo tego nikt przy zdrowych zmysłach nie kupi . mówimy o czymś co się nie rozleci za tydzień i bedzie bezpieczne + nie będzie skarbonką . wybór się robi dość ograniczony .

a , zapomnialem . w maju mojemu synowi znudziło sią audi a3 1,8t i po sprzedaży mając 15 koła szukalismy e46 w 6 cylindrowej benzynie w stanie do jazdy bez jakichś dużych wkładów , choćby przez rok . nie ważne polift czy przedlift ale ładne i zadbane . i co ? i nic . brak .... na moje go nie stać .

Edytowane przez mario2007
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja mam w sumie niepotrzebne audi A4 z 95. Od dwóch lat zrobiłem 15kkm i zastanawiam się nad sprzedażą.

Chciałem jeszcze zimą pojeździć do pracy i sprzedać na wiosnę, bo niszczeje pod blokiem.

Nie wiem czy szukasz czegoś takiego, więc luźno rzucam temat.

Auto 2 lata temu miało kapitalny remont zawieszenia (oryginalne wahacze, amory), remont silnika. Porządna instalacja gazowa.

Największą wadą jest brak klimy.

Edytowane przez august

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A ja bym polecił Volvo V40. Silnik 1.9 TD. Miałem takowego z 98r. Jedyne co, to zaczynał rdzewieć na końcach progów pod ozdobnymi listwami. Mechanicznie bez zastrzeżeń. Jak sprzedawałem miał ponad 340 tyś km.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Fuuu, Oktawia?

Toyota, tylko toyota !!

A jeśli Toyota to tylko Hiace, nie ma lepszego nadwozia

po prostu nie ma :lol:

2,4 Diesel, kurwa jak to ciągnie po nogach !

Wnętrze i nadwozie jak stary VW transporter . :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

raczej nie . to jest trudne do kupienia , co możesz kupić za dychę ? stare 124 , c-clasę ? mój kolega ma e 300 turbo diesla 99 do sprzedania , ale nie sądzę że ktoś to kupi nawet za 8 tysi które on chce dostać . to jest przeżarty przez rdzę wrak . ale ładnie z zewnątrz wygląda ;-) . serię a pomijam bo tego nikt przy zdrowych zmysłach nie kupi . mówimy o czymś co się nie rozleci za tydzień i bedzie bezpieczne + nie będzie skarbonką . wybór się robi dość ograniczony .

a , zapomnialem . w maju mojemu synowi znudziło sią audi a3 1,8t i po sprzedaży mając 15 koła szukalismy e46 w 6 cylindrowej benzynie w stanie do jazdy bez jakichś dużych wkładów , choćby przez rok . nie ważne polift czy przedlift ale ładne i zadbane . i co ? i nic . brak .... na moje go nie stać .

Mario , albo miałeś złe doświadczenia z DB , albo w ogóle ich nie miałeś .

Rynek jest przesycony różnymi autami , dalsza polemika jest pozbawiona sensu.

Ludzie kupują pod wpływem chwili , lub rozsądku .

Jedno jest pewne , masz chyba najszybszą beemkę na tym forum.

Gratuluję ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie czytałem wszystkich wypocin... ale co mogę Ci polecić z własnego doświadczenia - Mondeo MKII combi w dobrym stanie z silnikiem 1,8 zetec i będzie Pan zadowolony ;) Landara wygodna, dobrze wyposażona Ghia, "pinionse" niewielkie, nie działo się z tym nic przez 400000km i dalej jeździ na zwykłym palniku kuchenki ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

×